Zapowiedź nowej wersji Zamków Burgundii

[Hrosskar]

Zamki Burgundii mam wciąż w folii, skusiłem się chyba na Black Friday i ciągle czekają na rozpakowanie i zagranie.
Nowa szata graficzna na pewno przydałaby się grze, ale plastik niekoniecznie jest tam potrzebny. Może jakaś figurka 1 gracza itp. Gdyby heksy miały być w formie figurek, to tylko jako dodatek opcjonalny, coś jak Big box w Terraformacji Marsa.

[PytonZCatanu]

Nigdzie nie widzę.... Czy jest jakaś data rozpoczęcia kampanii?

[japanczyk]

Nigdzie nie widzę.... Czy jest jakaś data rozpoczęcia kampanii?

Nie, nic nie podawali - pierwsyz jest Great Wall, wiec także tak

[playerator]

Aż sobie sprawdziłem, co to takiego te bakelite tiles, o które dopominają się ludzie w komentarzach. Oprócz madżonga, znalazłem to:

Spoiler:

Fajne, wolałbym takie heksy zamiast figsów.

[poxi]

Kafelki z bakelitu ma np. azul i rój

[Curiosity]

Aż sobie sprawdziłem, co to takiego te bakelite tiles

Z bakelitu są wykonane kafelki do gry "Rój". Baaaardzo fajne, przyjemnie ciężkie, miło się je trzyma w ręku.

[MichalStajszczak]

Oprócz madżonga, znalazłem to:
Fajne, wolałbym takie heksy zamiast figsów.

To są płytki do gry Tantrix

[upadly_bankowiec]

Zamki Burgundii mam wciąż w folii, skusiłem się chyba na Black Friday i ciągle czekają na rozpakowanie i zagranie.
Nowa szata graficzna na pewno przydałaby się grze, ale plastik niekoniecznie jest tam potrzebny. Może jakaś figurka 1 gracza itp. Gdyby heksy miały być w formie figurek, to tylko jako dodatek opcjonalny, coś jak Big box w Terraformacji Marsa.

Miałem tak samo, zamki leżały u mnie dłuuugo nierozpakowane. Głównie przez szpetną szatę graficzną. Ale jak już zagrałem to zrozumiałem na czym polega fenomen tej gry

Co do najnowszej wersji - jeśli tylko upchną tam wszystkie mini dodatki a warstwa artystyczna nie będzie kłuła w oczy to wchodzę all in.

[tommyray]

Nie wiem czy szanowna brać zauważyła ale na pudełku jest logo AR. Znaczy się umowa z Ravensburgerem i słowa Marcina Świerkota dotyczące GF również jako platformy organizującej wydawanie/upiększanie cudzych gier się realizują w taki ciekawy sposób - już nie tylko wspieraczka ale i „studio designerskie do wynajęcia”. Jak zażre to i inne germańskie klasyki zostaną pewnie poddane liftingowi i podpimpowaniu.

[brazylianwisnia]

Nie wiem czy szanowna brać zauważyła ale na pudełku jest logo AR. Znaczy się umowa z Ravensburgerem i słowa Marcina Świerkota dotyczące GF również jako platformy organizującej wydawanie/upiększanie cudzych gier się realizują w taki ciekawy sposób - już nie tylko wspieraczka ale i „studio designerskie do wynajęcia”. Jak zażre to i inne germańskie klasyki zostaną pewnie poddane liftingowi i podpimpowaniu.

To chyba jeszcze nie ten etap i nie tak ma to wyglądać. Poprostu skorzystali z dobrych stosunków by wspólnie zarobic trochę kasy. To o czym mówił Pan Świerkot to raczej użyczanie działu logistyki i know how. Projektujesz grę, robisz kampanie, przygotowujesz wszystkie pliki i wysyłasz do GF. Oni ogarniają produkcję, kontrolę jakości, transport, hub logistyczny, obsługę posprzedazowa. Taka mają wizje.

[hipcio_stg]

Oby tylko nie zachowali tendencji - "co wydanie to gorzej" . Uwielbiam zamki i nie wyobrażam sobie grania w inną wersję niż w pierwszą edycję. Kampanią nie jestem zainteresowany, ale gra zasługuje na ciągłe odświeżanie i zalewanie nowych graczy. Gry wybitne powinny być zawsze dostępne.

[Gizmoo]

Gry wybitne powinny być zawsze dostępne.

Kurcze, no nie dane mi było to oświecenie. Zagrałem dwa razy i nie porwało. Ot taki euro średniaczek. Lubię wersję karcianą, ale ona ma tą wielką zaletę, że czteroosobową partię da się rozegrać w maks 40 minut. Grając we czwórkę w ZB, nie odczułem ani grama ekscytacji, ani magii, ani przyjemności z możdżenia, a partia trwała ponad 2h. Ot, średniaczek, w który od biedy mogę zagrać, ale jest tyle lepszych gier...

I choć wiem, że jestem w mniejszości, to jednak nie do końca kumam potrzeby kolejnej edycji ZB. Gra jest non stop dostępna na rynku. Ostatnio mieliśmy bodaj trzecią edycję, a o kolejnych printrunach nawet nie wspominam. I serio - jest wiele niedostępnych na rynku perełek (i klasyków!), które warto byłoby odświeżyć, upiększyć i uczynić bardziej dostępnymi. Zamki łatwo dostać w sklepach, a ofert z drugiej ręki jest zatrzęsienie. Kiedyś narzekałem, że ta gra jest brzydka, ale w sumie to jest abstrakt, więc wszystko jedno jak wygląda. Byle byłaby czytelna. Także fajnie, że AR planuje wydawanie klasyków (mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie nie do końca przetestowane ), ale jednak można było lepiej wybrać cel. Choćby taka Goa, El Grande, Princes of the Renaissance, Hansa Teutonica, Luna ( w wersji bez Klemensa), czy Ora et Labora. A z nowszych choćby Newton, który byłby zachwycający, gdyby nie totalna brzydota.

Te nowe zamki na pewno się sprzedadzą i pewnie dla miłośników najlepiej posiadać je w najładniejszej wersji, no ale jednak dla mnie szkoda, że za cel nie został obrany inny klasyk.

[MichalStajszczak]

Także fajnie, że AR planuje wydawanie klasyków
Te nowe zamki na pewno się sprzedadzą

Być może chodzi o to, by reedycję klasyków zacząć od takiego tytułu, który jest pewniakiem, a nie zacząć serii od jakiejś wtopy.

[Gatzky]

Także fajnie, że AR planuje wydawanie klasyków
Te nowe zamki na pewno się sprzedadzą

Być może chodzi o to, by reedycję klasyków zacząć od takiego tytułu, który jest pewniakiem, a nie zacząć serii od jakiejś wtopy.

Warto zauważyć, że z klasyków jest też najliczniej ganiony za wygląd i tyczy się to obu edycji.

A co do zmian, mam nadzieję że zmienią żółty kafelek nr 6 (stara edycja: za srebro raz na turę możesz kupić dowolny kafelek; nowa edycja: za 2 robotników raz na turę możesz kupić dowolny kafelek). W moim odczuciu w pierwszej wersji jest nieopłacalny, natomiast zasady z BB czynią go kafelkiem must have. Ciekaw jestem, jak działałby w wersji: za 2 robotników raz na turę możesz kupić dowolny kafelek z czarnego rynku.

[ArnhemHorror]

Także fajnie, że AR planuje wydawanie klasyków (mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie nie do końca przetestowane ), ale jednak można było lepiej wybrać cel. Choćby taka Goa, El Grande, Princes of the Renaissance, Hansa Teutonica, Luna ( w wersji bez Klemensa), czy Ora et Labora. A z nowszych choćby Newton, który byłby zachwycający, gdyby nie totalna brzydota.

Z racji tego, że Gamefound (podmiot Awaken Realms) niedawno nawiązał współpracę z Ravensburgerem jako strategicznym inwestorem, to spodziewam się raczej tylko gier właśnie tego wydawnictwa. Castles of Burgundy jest właśnie jedną z nich. Może następne będą Puerto Rico, albo inne Feldy (Notre Dame, Carpe Diem?)... Chociaż przyznam, że nowa edycja Goa to byłby instabuy.

[Bruno]

Może następne będą Puerto Rico (...)

Ej, ale po co nowa edycja Puerto Rico? Ta ostatnia jest bardzo ładna...

[PytonZCatanu]

Może następne będą Puerto Rico (...)

Ej, ale po co nowa edycja Puerto Rico? Ta ostatnia jest bardzo ładna...

Leo, why?

For money!


(Nie wiem czy pamiętasz te reklamę )

[eveni]

Ja bym bardzo chętnie przytuliła kościane Zamki Burgundii plus zapas mapek.

[bdm]

[_leigam_]

autor: _leigam_ » 01 wrz 2019, 10:58

Oczywiscie takie wydanie nie zabije tytulu, dalej bedzie w topkach gier i tak dalej. Jednak, jaki jest cel reedycji? Zwiekszyc sprzedaz. To tez im sie uda, przez chwile, w koncu beda tam wszystkie dodatki, a niektore nie sa chyba juz dostepne (tak mi sie cos o uszy obilo). Pytanie czy taka edycja zwiekszy sprzedaz o tyle o ile mogla by zwiekszyc edycja wygladajaca chocby ladnie. Na pewno nie, teoretyczne bardzo glupi zabieg, bo koszt grafika przy takim wielkim nakladzie (jak przypuszczam) jest po prostu pomijalny. Chyba ze... mysla z perspektywy naprawde dlugoterminowej. Uwazaja ze gra bedzie rowniez dosc popularna i za 5 lat. Dzisiejszy nowy wyglad i tak cos zwiekszy sprzedaz, a wydanie kolejne np. w 2025r z grafika na wysokim poziomie da jej nowe zycie. Gdyby wydali teraz taka gre to co by poprawili za te 5 lat? Moze taka opcja sprzedazy w exelu ladniej wygladala.

tak mi się przypomniała moja wypowiedz o ostatnim wydaniu zamków. Pomyliłem się tylko z czasem

[Beskid]

Ciekawe czy Rebel się podepnie, bo widzę w kampanii najpierw AR and Ravensburger, który wszedł oficjalnie na polski rynek z grami, no ale Alea u nas to właśnie Rebel.

Nie tak dawno wypychali BB (z Toskanią w zestawie) na mocnej promo, przypadek?

Inna sprawa, że nowe szaty taka cukierkowa popelina. Stare wyglądają przy nich na wskroś oryginalnie w swej brzydocie.

[EsperanzaDMV]

Inna sprawa, że nowe szaty taka cukierkowa popelina. Stare wyglądają przy nich na wskroś oryginalnie w swej brzydocie.

Ciekawy casus te Zamki. Najpierw za brzydkie, teraz za ładne/popelinowe (cokolwiek to znaczy) - no nie dogodzisz Może jakby zrobili piętnaście różnych wydań z opcją do wyboru, to w końcu by się udało trafić w gusta wszystkich graczy, któraś wersja graficzna przypadnie do gustu

[BOLLO]

jakoś mi zajeżdża grafikami Zamki Szalonego Króla Ludwika

https://boardgamegeek.com/boardgame/155 ... ing-ludwig

[staniach21]

Inna sprawa, że nowe szaty taka cukierkowa popelina. Stare wyglądają przy nich na wskroś oryginalnie w swej brzydocie.

Ciekawy casus te Zamki. Najpierw za brzydkie, teraz za ładne/popelinowe (cokolwiek to znaczy) - no nie dogodzisz Może jakby zrobili piętnaście różnych wydań z opcją do wyboru, to w końcu by się udało trafić w gusta wszystkich graczy, któraś wersja graficzna przypadnie do gustu

Już są 3, więc wybór jest dla każdego brzydkie czytelne / wciąż brzydkie, ale nieczytelne / ładne świecące z kickstartera deluxe za 500+ do wyboru do koloru

[Beskid]

Najpierw za brzydkie, teraz za ładne/popelinowe (cokolwiek to znaczy) - no nie dogodzisz

Zamachowskiego ma zastąpić Bieber
zobaczymy, może w środku nie będzie aż tak fajansowo jak na pudełku