Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
swiroff
Posty: 303
Rejestracja: 22 mar 2014, 11:31
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 6 times
Been thanked: 36 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: swiroff »

Widzę, że na szczęście jest na forum również rozsądna i niehisteryczna część użytkowników, bo to co się dzieje na fb czy bgg jest w pewnym sensie przerażające. Problemem nie jest to, że autorki tego bloga wyrażają swoje zdanie, emocje, etc. Problemem jest, że ich wpływ na proces wydawniczy staje się niejako precedensem. I rezultatem tego będzie (nie, świat od tego nie będzie lepszy), że w najbliższej przyszłości autorzy gier (i nie tylko) nie będą podejmować jakichkolwiek wątków, które współczesna kultura uzna arbitralnie za kontrowersyjne czy niepoprawne. Nikt nie będzie chociażby ryzykował wydania gier z epoki wielkich odkryć. Już zresztą mamy pierwsze "ofiary", chociażby "Mombase", która mimo jasnego stanowiska twórców spotyka się dziś z ostracyzmem. Notabene dla tych Pań oczywiście budowa katedry za czasów Iwana Groźnego czy piramid w Teothicuan na których bestialsko mordowano jeńców nie jest już problemem i można o tym opowiadać z uśmiechem na twarzy.
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 986
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 731 times
Been thanked: 221 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: Beskid »

swiroff pisze: 23 kwie 2022, 23:22 Notabene dla tych Pań oczywiście budowa katedry za czasów Iwana Groźnego czy piramid w Teothicuan na których bestialsko mordowano jeńców nie jest już problemem i można o tym opowiadać z uśmiechem na twarzy.
Był już post grze Codename: Panzers gdzie przewijał się polski wątek wojenny. Rozumiem, że według Ciebie taka gra nie powinna budzić kontrowersji?
mineralen pisze: 23 kwie 2022, 12:25 Oczywiście polski wół nie pamięta jak cielęciem był, więc przytoczę ogromny skandal jaki przetoczył się przez Polskę 18 lat temu:

Co wywołało aż taką wściekłość polskich graczy? Przede wszystkim to, że w jednej z trzech kampanii gracz kierował losami niemieckiego podporucznika i towarzyszył mu podczas inwazji na Polskę. Fabuła rozpoczynała się w momencie, w którym główny bohater otrzymywał pisemny rozkaz rozpoczęcia działań wojennych. Dokument ten był pokazany w grze i informował, że to Polacy zaatakowali Trzecią Rzeszę, napadając na Gliwice. Następnie gracz kierujący niemieckimi zagonami brał udział w operacji zdobycia Warszawy, a w jednej ze stołecznych piwnic mógł odnaleźć pijanego Polaka.


Oczywiście mowa o grze Codename: Panzers w bojkotowanie której włączył się nawet prezydent RP Lech Kaczynski.
To jak, bojkotował byś czy może nawet kupił?

Nie wszystko jest takie proste jak się wydaje. Dla obcokrajowca na drugim końcu globu larum wokół wspomnianej gry to niepotrzebna burza w szklance wody. Więc może czasem warto dać pole do dyskusji tym którzy czują się dotknięci. Nie zawsze jest to możliwe tak aby wszyscy byli zadowoleni ale warto rozmawiać :)
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2022, 00:17 przez Beskid, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4476
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1425 times
Been thanked: 1100 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: garg »

A czy z Codename: Panzers to nie było tak, że Jacek Komuda rozpętał wtedy taką burzę swoja recenzją w Gamestarze, ale niektóre rzeczy poprzeinaczał?

Nie grałem w C:P, więc nie jestem pewien, ale pamiętam, że była potem spora zadyma spowodowana jego artykułem, a nie faktyczną zawartością gry.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 986
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 731 times
Been thanked: 221 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: Beskid »

garg pisze: 24 kwie 2022, 00:05 A czy z Codename: Panzers to nie było tak, że Jacek Komuda rozpętał wtedy taką burzę swoja recenzją w Gamestarze, ale niektóre rzeczy poprzeinaczał?

Nie grałem w C:P, więc nie jestem pewien, ale pamiętam, że była potem spora zadyma spowodowana jego artykułem, a nie faktyczną zawartością gry.
Mniejsza o to ;) przykład jest doskonały w tej formie w jakiej został tu przytoczony.

Myślę, że moderacja po prostu standardowo czyści ofensywne posty aby wygasić wątpliwą polemikę.
PytonZCatanu pisze: 23 kwie 2022, 20:27 Boże, jaki żal.
Nie robiłbym z tego dramatu bo o mój Boże też zalatuje podprogowo ideologiczną teizacją ;)
Awatar użytkownika
psia.kostka
Posty: 3376
Rejestracja: 02 mar 2020, 22:50
Has thanked: 435 times
Been thanked: 1044 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: psia.kostka »

Zaraz zaraz, ale z Wenezueli (czy skad sa te blogerki), to do Teotihuacan to jest chyba blizej geograficznie i mentalnie, niz do Gliwic z propagandy gebelsowskiej? :?

Jest tez roznica miedzy przeinaczaniem historii, klamstwem wojennej propagandy, a opowiadaniem historii, nawet w grze, zabawie.
A jak ktos powie, ze historia zalezy od tego, kto ja opowiada, to odpowiedz jest jedna, historie pisza zwyciezcy 8)

Czyli gra o Czterech pancernych i Szariku nie miala by wziecia? :cry:
Szukam: transport kilku gier +mat, Szczecin -> Warszawa
Ewentualnie "planszowy couchsurfing" Pomorze Zach ʕ•ᴥ•ʔ
Szukam/Kupię: HoN, ToI, Scenariusze 1ed MoM/PSz, Unlock;
#KolekcjonujeRabaty [DobraKarmaWraca][WarszawskiKolektyw][#WawHub]
Awatar użytkownika
swiroff
Posty: 303
Rejestracja: 22 mar 2014, 11:31
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 6 times
Been thanked: 36 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: swiroff »

Beskid pisze: 23 kwie 2022, 23:58
swiroff pisze: 23 kwie 2022, 23:22 Notabene dla tych Pań oczywiście budowa katedry za czasów Iwana Groźnego czy piramid w Teothicuan na których bestialsko mordowano jeńców nie jest już problemem i można o tym opowiadać z uśmiechem na twarzy.
Był już post grze Codename: Panzers gdzie przewijał się polski wątek wojenny. Rozumiem, że według Ciebie taka gra nie powinna budzić kontrowersji?
mineralen pisze: 23 kwie 2022, 12:25 Oczywiście polski wół nie pamięta jak cielęciem był, więc przytoczę ogromny skandal jaki przetoczył się przez Polskę 18 lat temu:

Co wywołało aż taką wściekłość polskich graczy? Przede wszystkim to, że w jednej z trzech kampanii gracz kierował losami niemieckiego podporucznika i towarzyszył mu podczas inwazji na Polskę. Fabuła rozpoczynała się w momencie, w którym główny bohater otrzymywał pisemny rozkaz rozpoczęcia działań wojennych. Dokument ten był pokazany w grze i informował, że to Polacy zaatakowali Trzecią Rzeszę, napadając na Gliwice. Następnie gracz kierujący niemieckimi zagonami brał udział w operacji zdobycia Warszawy, a w jednej ze stołecznych piwnic mógł odnaleźć pijanego Polaka.


Oczywiście mowa o grze Codename: Panzers w bojkotowanie której włączył się nawet prezydent RP Lech Kaczynski.
To jak, bojkotował byś czy może nawet kupił?

Nie wszystko jest takie proste jak się wydaje. Dla obcokrajowca na drugim końcu globu larum wokół wspomnianej gry to niepotrzebna burza w szklance wody. Więc może czasem warto dać pole do dyskusji tym którzy czują się dotknięci. Nie zawsze jest to możliwe tak aby wszyscy byli zadowoleni ale warto rozmawiać :)
Przykład Codename: Panzers jest znamienny i w zasadzie strzelasz sobie sam do bramki z prostego powodu: koniec końców obalono twierdzenia przeciwników tej gry (cytat z jednego z artykułów: "w grze próżno szukać choćby jednej swastyki, podczas kampanii nie zginął ani jeden cywil, a gracz kierował oddziałami Wehrmachtu, a nie SS" - teraz prosiłbym o wskazanie analogicznie gdzie w Viticulture szukać promowania konkwisty) i dołączono do gry odpowiednią broszurę. Z tego co wiem dotyczyło to TYLKO działań polskiego dystrybutora, a nie całego nakładu gry. W tym sensie przykład chybiony.

I dalej: konsumencki bojkot, a wpływ na proces wydawniczy to dwie różne sprawy.
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 986
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 731 times
Been thanked: 221 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: Beskid »

psia.kostka pisze: 24 kwie 2022, 00:18 Zaraz zaraz, ale z Wenezueli (czy skad sa te blogerki), to do Teotihuacan to jest chyba blizej geograficznie i mentalnie, niz do Gliwic z propagandy gebelsowskiej? :?
Pisałem już wcześniej, że to bardziej kwestia czy temat wciąż godzi w społeczną wrażliwość.
psia.kostka pisze: 24 kwie 2022, 00:18 Jest tez roznica miedzy przeinaczaniem historii, klamstwem wojennej propagandy, a opowiadaniem historii, nawet w grze, zabawie.
A jak ktos powie, ze historia zalezy od tego, kto ja opowiada, to odpowiedz jest jedna, historie pisza zwyciezcy 8)
Ale skąd pewność, że jakaś gra nie będzie utrwalać fałszywych poglądów? Przecież to nie podręcznik do historii. Zresztą naszą powojenną historię przez 50 lat pisali sowieci więc z tymi zwycięzcami to zależy od której strony spojrzysz ;)
mineralen
Posty: 961
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 563 times
Been thanked: 644 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: mineralen »

Taka niestety jest rzeczywistość - wszystkie narody są zbudowane na kłamstwach. Może kobieta była uczona, że wszystko było gites dopóki nie przypłynęli ci źli konkwistadorzy i wyrżnęli jej przodków? Tylko czy my mamy prawo to oceniać? Nie wydaje mi się. Nie Polacy, gdzie wciąż po wielu latach tematami tabu są pogromy na Żydach (w Jedwabnem, w Kielcach, w Radziwiłłowie, itd.), obóz w Berezie czy faszystowski rząd sanacyjny. A wspomnij tylko, że Polacy zrobili coś nie tak w czasie IIWŚ (tak jak było z tą wspomnianą grą Codenames Panzers, tylko że to było przedstawione z perspektywy niemieckiego żołnierza), zostaniesz zlinczowany przez „patriotyczną” część strony politycznej. Nie wspominając w ogóle o pokrewnym temacie jakim jest „obraza uczuć religijnych” za którą można być skazanym i szykuje się zaostrzenie przepisów.

Fakt, jeżeli chcemy mieć grę w realistycznym settingu z prawdziwymi postaciami nie uciekniemy od kontrowersji. Churchill pojawiał się w niejednej grze, a przecież to zbrodniarz wojenny. Wymordował setki (a może i tysiące) Afgańczyków, tysiące Kenijczyków i miliony Hindusów. Jak muszą się czuć potomkowie tych ludzi, którzy widzą grę z bohaterem Churchillem? Ale nazwij Churchilla zbrodniarzem na miarę Hitlera to Brytyjczycy cię rozjadą.

Krąży po internecie taka mapka polityczna świata gdzie każdy kraj jest przyporządkowany do jednej z czterech kategorii w zależności od tego jak świat reaguje gdy coś złego stanie się w danym kraju:
I - katastrofa - Europa Zachodnia, Japonia i kraje anglosaskie.
II - to straszne - pozostała cześć Europy i Ameryka Południowa (i tutaj mamy tę kobietę której płacz nie jest dla większości w Polsce zrozumiały)
III - ojej! - Rosja, pół Azji
IV - …kogo to obchodzi - reszta świata.

I my tego płaczu o Churchilla nie słyszymy, bo ci ludzie należą do ostatniej kategorii…

Czy jest rozwiązanie tego dylematu bez utraty na jakości dzieła? Oczywiście omijanie w miarę możliwości kontrowersji. A jak się decydujemy na realistyczny setting z wojną w tle to dobrze by było jakby postacie w niej występujące były przykre tylko dla narodów z III i IV kategorii…
TuriGuliano
Posty: 16
Rejestracja: 13 sty 2020, 09:13
Has thanked: 10 times
Been thanked: 30 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: TuriGuliano »

Jak byłoby tak w tej grze jak opisałeś wyżej to bym po prostu jej nie kupił. Ale tutaj też wyraźnie "naginasz" argumentację (podobnie jak pojawiający się argument o "polskich obozach koncentracyjnych/śmierci"). Akurat te dwa przykłady są kłamstwami i nieprawdami i z tym się wszyscy zgadzamy. Jamey w swojej grze, nie powielił żadnego kłamstwa czy nieprawdy (Cortez czy Pizzaro jakiś tam wkład w rozwój "winiarstwa" w Ameryce Południowej mieli). Co innego jakby w grze wychwalano postępowanie Korteza czy Pizarro w Ameryce Południowej (czy instrukcji). Nic takiego w tej grze nie występuje (ani instrukcji). Dostajesz w tej grze może PZ za zabijanie Inków czy Azteków, za ich torturowanie, a może wygrywa ten który zarazi je większą ilością chorób? Szukanie korelacji, że dana karta daje jakiś profit = wychwalaniem kogoś czy popieraniem jego postępowania w przeszłości jest takim absurdem, że głowa mała. A że kogoś tam coś uraża (mnie nie, a babkę z Wenezueli tak), no cóż takie jest życie. Trzeba się z tym pogodzić a nie bawić się w takie śmieszne upiększanie świata. Dojdziemy do takich absurdów, że kogoś urazi używanie kotów w grze (bo jest to zwierzę święte w Tajlandii) i nie należy ich wykorzystywać w grach planszowych vide np: Calico. Niektórzy tutaj nie zdają sobie sprawy jaką puszkę Pandory otwieramy (ktoś może nawet w ten sposób pięknie trollować). Nie ogarniam, kto i w jaki sposób będzie weryfikował daną grę czy kogoś uraża czy nie? Widzę, że niektórzy mają piękne zapędy cenzorskie.
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 986
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 731 times
Been thanked: 221 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: Beskid »

swiroff pisze: 24 kwie 2022, 00:20 Przykład Codename: Panzers jest znamienny i w zasadzie strzelasz sobie sam do bramki z prostego powodu: koniec końców obalono twierdzenia przeciwników tej gry (cytat z jednego z artykułów: "w grze próżno szukać choćby jednej swastyki, podczas kampanii nie zginął ani jeden cywil, a gracz kierował oddziałami Wehrmachtu, a nie SS"
Ale to tylko przykład :) a jeśli pojawi się taka gra gdzie będą inne formacje? To w sumie zabawne, że granica jest gdzieś pomiędzy Wehrmachtem i SS ;) Jednocześnie to nie podręcznik ani dokument więc autor może tak skonstruować rozgrywkę, że przesunie negatywny ciężar na polską stronę i co wtedy? W Argentynie nikt się z tego powodu nie oburzy, słusznie? Kiedy są podstawy aby wpływać na proces wydawniczy?
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2022, 00:41 przez Beskid, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Swawolny_Pionek
Posty: 286
Rejestracja: 29 cze 2016, 10:43
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 8 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: Swawolny_Pionek »

mineralen, wiesz jest prostsze rozwiązanie. Dużo z tych tez to po prostu kłamstwa, więc może dlatego Brytyjczycy za Churchilla czy Polacy za sanacje chcą cię rozjechać? xD
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 986
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 731 times
Been thanked: 221 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: Beskid »

TuriGuliano pisze: 24 kwie 2022, 00:37 Dojdziemy do takich absurdów, że kogoś urazi używanie kotów w grze (bo jest to zwierzę święte w Tajlandii) i nie należy ich wykorzystywać w grach planszowych vide np: Calico. Niektórzy tutaj nie zdają sobie sprawy jaką puszkę Pandory otwieramy (ktoś może nawet w ten sposób pięknie trollować). Nie ogarniam, kto i w jaki sposób będzie weryfikował daną grę czy kogoś uraża czy nie? Widzę, że niektórzy mają piękne zapędy cenzorskie.
Bzdura, ja się cieszę, że dziś wydawnictwa zatrudniają konsultantów i liczą się z opinią różnych grup które mogą poczuć się urażone. To buduje ogólną wrażliwość na kontrowersje społeczne i jest właściwym kierunkiem.

Przyzwolenie na wszystko i otwarta konfrontacja siłowa to gwałcenie jednych przez drugich w czym gatunek ludzki znajduje sporo destruktywnej satysfakcji. Nie lamentowałbym nad moderacją.

Poniekąd sami dajemy paliwo rozdmuchując tą dyskusję. Przecież skoro temat nie budzi kontrowersji to przejdzie bez echa ;)
mineralen
Posty: 961
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 563 times
Been thanked: 644 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: mineralen »

Swawolny_Pionek pisze: 24 kwie 2022, 00:41 mineralen, wiesz jest prostsze rozwiązanie. Dużo z tych tez to po prostu kłamstwa, więc może dlatego Brytyjczycy za Churchilla czy Polacy za sanacje chcą cię rozjechać? xD
No i mamy pierwszego oburzonego :D Dziękuję za udowodnienie mojej tezy
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2022, 01:03 przez mineralen, łącznie zmieniany 1 raz.
TuriGuliano
Posty: 16
Rejestracja: 13 sty 2020, 09:13
Has thanked: 10 times
Been thanked: 30 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: TuriGuliano »

Nikt nie powinien mieć wpływu na proces wydawniczy (oprócz oczywiście autora czy wydawnictwa). W jaki sposób chcesz weryfikować, który postulat jest zasadny, a który nie? Napiszesz ustawę na dziesięć tysięcy stron? Stworzysz urząd? Radę Mędrców? Tworzysz problem i nawet nie jesteś w stanie go rozwiązać (jest nierozwiązywalny). Dla jednego kontrowersyjny będzie Kortez, dla drugiego piwo w grze, dla trzeciego Churchill, a dla czwartego kot. W jaki sposób określisz, że Kortez jest ważniejszy od kota? Dla jednego jest ważniejsze, aby nie używać w grze "alkoholu" (bo pochodzi z rodziny alkoholików), a dla drugiego Dzingis Chana, który wymordował jego przodków na Psim Polu. Za niedługo się okaże, że 90 % tematyki planszówkowej jest "kontrowersyjna" i na przykład wszystkie gry będą w kosmosie (bo mało kogo to razi vide obrzydliwa nowa Mombasa). Kobietę razi ta gra i Kortez? Niech jej nie kupuje i w nią nie gra, sprawa z głowy (ma milion innych gier). A nie jakieś płaczliwe wymuszanie na autorze idiotycznych zmian. Mnie na przykład nie podoba się jakiś tygodnik opinii, to go po prostu nie kupuje i nie czytam. A nie lecę do redaktora naczelnego i nakazuje mu, że ma pisać to co ja chcę i tak ma redagować pismo aby mnie zadowolić. Absurd tutaj goni absurd. Poniektórzy są dobzi, w tworzeniu problemów tam gdzie ich nie ma.
mineralen
Posty: 961
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 563 times
Been thanked: 644 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: mineralen »

TuriGuliano pisze: 24 kwie 2022, 01:03 Kobietę razi ta gra i Kortez? Niech jej nie kupuje i w nią nie gra, sprawa z głowy (ma milion innych gier). A nie jakieś płaczliwe wymuszanie na autorze idiotycznych zmian. Mnie na przykład nie podoba się jakiś tygodnik opinii, to go po prostu nie kupuje i nie czytam. A nie lecę do redaktora naczelnego i nakazuje mu, że ma pisać to co ja chcę i tak ma redagować pismo aby mnie zadowolić. Absurd tutaj goni absurd. Poniektórzy są dobzi, w tworzeniu problemów tam gdzie ich nie ma.
Tak możesz dosłownie wszystko podsumować - nie pasują ci „polskie obozy śmierci” to nie kupuj, nie graj. I nie trafia do mnie argument „bo to kłamstwo” i nie zdziwiłbym się gdyby ludzie spoza Polski traktowali korygowanie autora jako
jakieś płaczliwe wymuszanie na autorze idiotycznych zmian
TuriGuliano
Posty: 16
Rejestracja: 13 sty 2020, 09:13
Has thanked: 10 times
Been thanked: 30 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: TuriGuliano »

Beskid pisze: 24 kwie 2022, 00:53
TuriGuliano pisze: 24 kwie 2022, 00:37 Dojdziemy do takich absurdów, że kogoś urazi używanie kotów w grze (bo jest to zwierzę święte w Tajlandii) i nie należy ich wykorzystywać w grach planszowych vide np: Calico. Niektórzy tutaj nie zdają sobie sprawy jaką puszkę Pandory otwieramy (ktoś może nawet w ten sposób pięknie trollować). Nie ogarniam, kto i w jaki sposób będzie weryfikował daną grę czy kogoś uraża czy nie? Widzę, że niektórzy mają piękne zapędy cenzorskie.
Bzdura, ja się cieszę, że dziś wydawnictwa zatrudniają konsultantów i liczą się z opinią różnych grup które mogą poczuć się urażone. To buduje ogólną wrażliwość na kontrowersje społeczne i jest właściwym kierunkiem.

Przyzwolenie na wszystko i otwarta konfrontacja siłowa to gwałcenie jednych przez drugich w czym gatunek ludzki znajduje sporo destruktywnej satysfakcji. Nie lamentowałbym nad moderacją.

Poniekąd sami dajemy paliwo rozdmuchując tą dyskusję. Przecież skoro temat nie budzi kontrowersji to przejdzie bez echa ;)
A ja się nie cieszę. Bo na przykład wydłuża to proces wydawniczy i generuje koszty. I kogo jest ważniejsze zdanie, Twoje czy moje? Bo ja uważam, że ci konsultanci to skrajny idiotyzm. Gra powinna być autora, a nie jakiegoś konsultanta (który gumkuje i wykreśla). Tak samo jak film powinien być reżysera, a gazeta redaktora naczelnego, a nie cenzora. Ty piszesz, że piszę bzdury i z Calico to absurd. A skąd to wiesz? Masz szklaną kulę? Czy potrafisz empirycznie dowieść, że to jest nierealne? Dam Ci przykład, wyobraź sobie sytuację, że 15 lat temu, ktoś pisze na forum, że wyjdzie super euro gra o Marco Polo, będziesz sobie realizował kontrakty, chodził po mapce, zakładał faktorię etc., ale pojawi się 0.0000000001 % osób które w to zagrają i czarne kostki skojarzą im się z czarnymi niewolnikami. Wydawnictwo będzie kajało się na 2 strony i wycofają feralne kości. Uwierzyłbyś w taką bajkę 15 lat temu? Niedawno te brednie stały się rzeczywistością. Właściwy kierunek, bez komentarza...
menelobej
Posty: 398
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:33
Has thanked: 90 times
Been thanked: 198 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: menelobej »

Ciekawa sprawa w sumie wyszła z tego przypadku. Uważam jednak, że wytykanie recenzentce, że ją coś emocjonalnie dotknęło i że to pod publiczkę robi i w ogóle robi z igły widły jest bezzasadne. Skoro pochodzi z Ameryki Południowej (ale mieszka razem ze swoją nowozelandzką partnerką w Australii - to tak informacyjnie podaję, bo one nie nadają kanału z Ameryki Południowej) to bardziej wczuje się w sprawy związane z częścią świata z której pochodzi niż z kwestiami związanymi np. z Wikingami. Nas, Polaków, też na bieżąco nie zajmował konflikt Tutsi i Hutu w Rwandzie, ale wojna w Ukrainie to już dla nas istotna sprawa. Poza tym, ogólnie Europejczycy zaczęli już jakiś czas temu przyznawać otwarcie, że kolonializm miał przynosić korzyści finansowe i strategiczne kolonizatorom i lokalne nacje głównie cierpiały na tym, a nie że nieśli chrystianizację, postęp i edukację jak to swego czasu było przedstawiane. Ale też trzeba pamiętać, że w tamtych czasach świat działał trochę inaczej i my patrzymy na to wszystko z innej już perspektywy.

Natomiast co do gry to zastanawia mnie jedno gdyż w nią nie grałem (preferuję inne mechaniki niż worker placement) - czy te postacie historyczne mają jakieś specjalne uzasadnienie w kontekście gry? Dla mnie wykorzystanie w grze kontekstu historycznego to powinna być jednak domena gier wojennych, cywilizacyjnych czy generalnie osadzonych w tematyce historycznej (np. Zimna Wojna), bo tam to wynika ze specyfiki gry. Natomiast takie dodawanie historycznych extrasów do gier gdzie generalnie zarządzasz ekonomią opartą na meplach i czy dostajesz bonus za prawdziwego Hernana Cortesa czy innego wymyślonego Pablo Garcie jest w mojej opinii nie istotne dla samej gry i jak pokazuje obecna historia pozwala na uniknięcie podobnych . Przecież można spokojnie dodać do gry nawet całą książeczkę z opisem historii winiarstwa na różnych kontynentach i tam skupić się na faktach historycznych.
mineralen
Posty: 961
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 563 times
Been thanked: 644 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: mineralen »

swiroff pisze: 24 kwie 2022, 00:20
Przykład Codename: Panzers jest znamienny i w zasadzie strzelasz sobie sam do bramki z prostego powodu: koniec końców obalono twierdzenia przeciwników tej gry (cytat z jednego z artykułów: "w grze próżno szukać choćby jednej swastyki, podczas kampanii nie zginął ani jeden cywil, a gracz kierował oddziałami Wehrmachtu, a nie SS" - teraz prosiłbym o wskazanie analogicznie gdzie w Viticulture szukać promowania konkwisty) i dołączono do gry odpowiednią broszurę. Z tego co wiem dotyczyło to TYLKO działań polskiego dystrybutora, a nie całego nakładu gry. W tym sensie przykład chybiony.

I dalej: konsumencki bojkot, a wpływ na proces wydawniczy to dwie różne sprawy.
(Powołując się na Wikipedię)

Obalono twierdzenia, ale tylko dlatego, że dziennikarz jednego serwisu (Gazeta.pl) zagrał w grę i napisał artykuł - obalono więc twierdzenia na łamach tego artykułu, a kontrowersja przeszła przez całą Polskę. Nie ma informacji jakoby Lech Kaczyński wycofał się z bojkotu po publikacji artykułu w Gazeta.pl. Polskie MSZ wysłało list do twórców z prośbą o wyjaśnienie sprawy, nie ma powiedziane, że MSZ wydało jakieś sprostowanie (zakładam, że go nie było).

No i jakiś wpływ na dzieło jednak był:
Aby uniknąć dalszych oskarżeń o antypolonizm, dystrybuująca grę w kraju Cenega Poland ocenzurowała kontrowersyjne treści poprzez usunięcie feralnego zapisu oraz dołączyła broszurę informującą o powodach wybuchu II wojny światowej[35].
Awatar użytkownika
Swawolny_Pionek
Posty: 286
Rejestracja: 29 cze 2016, 10:43
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 8 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: Swawolny_Pionek »

mineralen pisze: 24 kwie 2022, 01:01
No i mamy pierwszego oburzonego :D Dziękuję za udowodnienie mojej tezy
Mylisz przyczynę ze skutkiem. Nie tylko tu zresztą.
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 986
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 731 times
Been thanked: 221 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: Beskid »

TuriGuliano pisze: 24 kwie 2022, 01:21
A ja się nie cieszę. Bo na przykład wydłuża to proces wydawniczy i generuje koszty. I kogo jest ważniejsze zdanie, Twoje czy moje? Bo ja uważam, że ci konsultanci to skrajny idiotyzm. Gra powinna być autora, a nie jakiegoś konsultanta (który gumkuje i wykreśla). Tak samo jak film powinien być reżysera, a gazeta redaktora naczelnego, a nie cenzora. Ty piszesz, że piszę bzdury i z Calico to absurd. A skąd to wiesz? Masz szklaną kulę? Czy potrafisz empirycznie dowieść, że to jest nierealne? Dam Ci przykład, wyobraź sobie sytuację, że 15 lat temu, ktoś pisze na forum, że wyjdzie super euro gra o Marco Polo, będziesz sobie realizował kontrakty, chodził po mapce, zakładał faktorię etc., ale pojawi się 0.0000000001 % osób które w to zagrają i czarne kostki skojarzą im się z czarnymi niewolnikami. Wydawnictwo będzie kajało się na 2 strony i wycofają feralne kości. Uwierzyłbyś w taką bajkę 15 lat temu? Niedawno te brednie stały się rzeczywistością. Właściwy kierunek, bez komentarza...
Skoro uważasz, że konsultanci to idiotyzm... trudno będzie dyskutować. Może na początek wyobraź sobie, że konsultant to taki specjalista wskazujący sprawy mogące budzić kontrowersje, których mogłeś zwyczajnje nie wyczuć. Ty od razu rzucasz się do gardła z cenzorem, a firmy badając rynek chcą wiedzieć czy produkt nie wzbudzi jakiegoś sprzeciwu bo to się również przekłada na zysk.

Ja już wyraziłem swoje zdanie. Fajnie, że ludzie sygnalizują kontrowersje, a od wydawców zależy czy przejdą obok tego obojętnie albo będą prostować. Na kolejnym etapie Ty sam decydujesz portfelem. Jeśli czarne kostki komuś przeszkadzały bo rodziły skojarzenie z niewolnictwem to dla mnie żaden problem by zastąpić je szarymi czy niebieskimi. Jestem w stanie zrozumieć, że ktoś mógł mieć z tym kłopot. Uwierz mi, dyskryminacja czarnych to nie jest bajka. Był ostatnio w tv taki program o Polakach z tym kolorem skóry. Bardzo młode osoby opisywały jak się czują w Polsce i to niestety było dosyć dramatyczne. Większość z nas nie potrafi tego zrozumieć i dlatego powszechne jest przekonanie, że u nas nie ma rasizmu czy izolacji społecznej bo sami jej nie doświadczamy. Tak naprawdę musiałbyś żyć kilka lat będąc faktycznie w ich skórze aby wyrobić sobie odpowiednią wrażliwość. Tyle w temacie tego 0.0001
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1593
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 722 times
Been thanked: 1078 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: ave.crux »

Niedawno brazylijczyk wydał grę "4x", w której rządzimy kolonialnym monarchą podbijając tereny 17 wiecznej Brazylii, budujemy swoje imperium. Oczywiste, że robili to niewolnicy z Afryki i Brazylii.
Cytaty z opisu bgg: "Buy cards that represent famous historic figures to receive special powers and victory points."
" All maps are different and created with modular boards that recreate real regions of Brazil and the world. "

Wypadałoby mu napisać, że powinien zmienić tę grę, bo jakiegoś krajana urazi.

W tym przypadku to jest okej czy nie? W koncu mamy:
A) człowieka któremu te wydarzenia są bliskie
B) karty postaci pobranych z historii z różnymi bonusami do rozgrywki, czyli jak mówicie - gloryfikują zbrodniarza
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: grzeslaw90 »

ave.crux pisze: 24 kwie 2022, 07:22 Niedawno brazylijczyk wydał grę "4x", w której rządzimy kolonialnym monarchą podbijając tereny 17 wiecznej Brazylii, budujemy swoje imperium. Oczywiste, że robili to niewolnicy z Afryki i Brazylii.
Cytaty z opisu bgg: "Buy cards that represent famous historic figures to receive special powers and victory points."
" All maps are different and created with modular boards that recreate real regions of Brazil and the world. "

Wypadałoby mu napisać, że powinien zmienić tę grę, bo jakiegoś krajana urazi.

W tym przypadku to jest okej czy nie? W koncu mamy:
A) człowieka któremu te wydarzenia są bliskie
B) karty postaci pobranych z historii z różnymi bonusami do rozgrywki, czyli jak mówicie - gloryfikują zbrodniarza
Nastąpił error i powinien scancelować sam siebie, aby przywrócić poprawne działanie systemu.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4514
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1669 times
Been thanked: 2089 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: PytonZCatanu »

Często w tym temacie przewija się porównanie:

A co jeśli w jakieś grze wydanej w Polsce pojawił się HITLER/event z II wojny?

Z Hitlerem to jest taka sprawa, że wciąż żyją ludzie którzy go pamiętają. Natomiast nie żyją ludzie pamiętający postacie z 15/16 wieku. Żeby porównanie było na miejscu, to musiałaby mieć miejsce taka sytuacja:

Gej pochodzący z Polski, a mieszkający aktualnie ze swoim partnerem w Panamie, płacze na YouTube, że w grze pojawia się postać Urlicha Von Jungingena (która w grze pojawia się jako powiedzmy fundator jakiegoś zamku na Mazurach).

Czy potraktowalibyśmy to na serio? Czy Polacy uznaliby to za głos racjonalny?

NO CHYBA RACZEJ NIE.
mineralen
Posty: 961
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 563 times
Been thanked: 644 times

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: mineralen »

PytonZCatanu pisze: 24 kwie 2022, 08:25 Często w tym temacie przewija się porównanie:

A co jeśli w jakieś grze wydanej w Polsce pojawił się HITLER/event z II wojny?

Z Hitlerem to jest taka sprawa, że wciąż żyją ludzie którzy go pamiętają. Natomiast nie żyją ludzie pamiętający postacie z 15/16 wieku. Żeby porównanie było na miejscu, to musiałaby mieć miejsce taka sytuacja:

Gej pochodzący z Polski, a mieszkający aktualnie ze swoim partnerem w Panamie, płacze na YouTube, że w grze pojawia się postać Urlicha Von Jungingena (która w grze pojawia się jako powiedzmy fundator jakiegoś zamku na Mazurach).

Czy potraktowalibyśmy to na serio? Czy Polacy uznaliby to za głos racjonalny?

NO CHYBA RACZEJ NIE.
Przyklad dla Ciebie. Z wręcz idealnym przedziałem czasowym.

Wystarczy powiedzieć, że Mikołaj Kopernik był niemieckim astronomem.

I jak tu traktować poważnie Polaków, którzy się kłócą o narodowość jakiegoś gościa sprzed 500 lat? :D
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Konkwistadorzy współczesnymi nazistami - (wydzielony z Viticulture)

Post autor: grzeslaw90 »

mineralen pisze: 24 kwie 2022, 09:07 Przyklad dla Ciebie. Z wręcz idealnym przedziałem czasowym.

Wystarczy powiedzieć, że Mikołaj Kopernik był niemieckim astronomem.

I jak tu traktować poważnie Polaków, którzy się kłócą o narodowość jakiegoś gościa sprzed 500 lat? :D
Niestosowanie niepowiązanych faktów to nie to samo co przeinaczanie historii.
Zablokowany