najlepsze gry Reinera Knizii
- PytonZCatanu
- Posty: 4797
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1859 times
- Been thanked: 2303 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Można założyć nowy wątek i przyjąć jakieś nowe kryteria. No gry wydane po 2000 roku
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- Markus
- Posty: 2496
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 600 times
- Been thanked: 292 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
1. Dodawanie tytułów "w locie" (np Babylonia) do ankiety to chyba nie jest dobry pomysł. Mogly one otrzymać glosy ktore poszly na inne gry w momencie powstawania ankiety.
2. Część osób może nie mieć fizycznej możliwości poznania starszych gier np T&E, RA, Samuraj, WP: konfrontacja z powodu ich fizycznej niedostępności w sklepach. Zaburza to obraz ankiety (wg mnie Quest for Eldorado zajmuje tak wysoką pozycję z powodu efektu nowości/pełnej dostępności na rynku).
Jak poznawalem T&E to to forum mialo 500 uzytkowników (i oni mieli szansę to kupić), teraz są dziesiatki tysiecy i ludzie ci kupują raczej QfE.
Ciężko będzie chyba zrobić miarodajną ankietę gier Knizii z wzgl na ramy czasowe wydawania gier
2. Część osób może nie mieć fizycznej możliwości poznania starszych gier np T&E, RA, Samuraj, WP: konfrontacja z powodu ich fizycznej niedostępności w sklepach. Zaburza to obraz ankiety (wg mnie Quest for Eldorado zajmuje tak wysoką pozycję z powodu efektu nowości/pełnej dostępności na rynku).
Jak poznawalem T&E to to forum mialo 500 uzytkowników (i oni mieli szansę to kupić), teraz są dziesiatki tysiecy i ludzie ci kupują raczej QfE.
Ciężko będzie chyba zrobić miarodajną ankietę gier Knizii z wzgl na ramy czasowe wydawania gier
- kaszkiet
- Posty: 2819
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 533 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
To jest taki Knizia, jak z Mercado de Lisboa Lacerda.
Błogosławieństwo i podpis na okładce za mechanikę z innej ich gry, ale do projektowania zapewne nawet nie zasiedli.
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Zmodyfikowanie ankiety wyzeruje wyniki.
A poza tym - w ankiecie nie uwzględniono Blue Moon, która jest moją ulubioną grą Knizi. Polecam fanom asymetrycznych pojedynków karcianych.
A poza tym - w ankiecie nie uwzględniono Blue Moon, która jest moją ulubioną grą Knizi. Polecam fanom asymetrycznych pojedynków karcianych.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Ankieta jest jedynie poglądowo, no i jak zauważyli przedmówcy, temat był założony w 2018 roku i od tego czasu trochę gier Reiner Knizia wydał
Myślę, że ten temat ma służyć temu, żeby wejść i popatrzeć, co niektórzy userzy uważają za gry warte sprawdzenia
Ja np. bardzo doceniam kolegę PytonzCatanu za jego okresowe TOPki (brakuje jedynie podkreślenia, które tytuły to nowości w topce)
Co do tego, że w ankiecie nie ma Blue Moon. W momencie zakładania ankiety, Blue Moon był poza TOP1000 na BGG (a Legendy Blue Moon, nie wiedzieć czemu nie są w ogóle uwzględniane przez ranking na BGG (nie wiem z czego to wynika) o.O
Myślę, że ten temat ma służyć temu, żeby wejść i popatrzeć, co niektórzy userzy uważają za gry warte sprawdzenia
Ja np. bardzo doceniam kolegę PytonzCatanu za jego okresowe TOPki (brakuje jedynie podkreślenia, które tytuły to nowości w topce)
Drugie wydanie Samuraja dalej jest dostępne w sklepach. A to na prawdę dobra gra jest. Rzekłbym nawet, że wybitna
Co do tego, że w ankiecie nie ma Blue Moon. W momencie zakładania ankiety, Blue Moon był poza TOP1000 na BGG (a Legendy Blue Moon, nie wiedzieć czemu nie są w ogóle uwzględniane przez ranking na BGG (nie wiem z czego to wynika) o.O
- kaszkiet
- Posty: 2819
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 533 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Są traktowane jak big boxy, czyli podstawka z dodatkami. Tak samo jest np. z Istanbul Big Box, Mage Knight Ultimate Edition, 3 edycją Puerto Rico, czy ostatnim wydaniem Zamków Burgundii.
- PytonZCatanu
- Posty: 4797
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1859 times
- Been thanked: 2303 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Zamki Burgundii Big box mają przecież oddzielny wpis.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 18 lis 2018, 22:34
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 116 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Legendy Blue Moon też, ale nie mają pozycji w rankinguPytonZCatanu pisze: ↑07 lip 2022, 08:28Zamki Burgundii Big box mają przecież oddzielny wpis.
- PytonZCatanu
- Posty: 4797
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1859 times
- Been thanked: 2303 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
rutra1992 pisze: ↑07 lip 2022, 09:05Legendy Blue Moon też, ale nie mają pozycji w rankingu
To jest ciekawe. Obserwowałem Clash of Cultures Monumental Edition. Bardzo długo nie miało pozycji w rankingu, aż tu nagle bum. 500+. Może to zależy od liczby głosów?
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- kaszkiet
- Posty: 2819
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 533 times
- PytonZCatanu
- Posty: 4797
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1859 times
- Been thanked: 2303 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Granica jest płynna. Monumentalna Edycja zawiera podstawkę i dodatek w jednym pudle - w tym sensie to big box. Natomiast zasady zostały troszkę wygładzone. W tym sensie to trochę II edycja.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- PytonZCatanu
- Posty: 4797
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1859 times
- Been thanked: 2303 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Mille Fiori jako numer 40. Gra zdecydowanie z drugiej połówki tabeli.PytonZCatanu pisze: ↑06 lip 2022, 13:03
Pora na aktualizuje. Liczba gier wzrosła z 35 do 39, że znaczącym skokiem Władcy Pierścieni.
Spoiler:
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Panie ale że My City i Priests of Ra słabe? Przecież Priests of Ra to gorszy, ale nadal bardzo dobry kuzyn Ra .
Mi ostatnio bardzo przypasowało Medici vs Strozzi, ale grałem tylko raz wiec to tylko pierwsze wrażenia . A, na stół wleciał też Samuraj - cudowna gra .
Mi ostatnio bardzo przypasowało Medici vs Strozzi, ale grałem tylko raz wiec to tylko pierwsze wrażenia . A, na stół wleciał też Samuraj - cudowna gra .
- vder
- Posty: 743
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 320 times
- Been thanked: 129 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
eee tak to już jest z topkami każdy ma włąsną . trochę głos przeciw wagi w takim razie:
1. Dla mnie Babylonia jest bardzo dobrą grą porównywalną z samurajem może lepszą
2. Tak samo Millie fiori - przez miesiąc zagrałem więcej partii niż w azule które po róku leżały, aż poszły na sprzedaż
3. kariba jest ok, ale moze być bardzo losowa i zestawianie jej z 'poważnymi' grami chyba nie ma sensu
4. zamek sprzedałem , lagunę w sumie tez mogłbym ale $$$ z tego nie będzie więc na razie leży.
5. Ra może sprzedam modern art zdecydowanie lepiej się u nas przyjął
1. Dla mnie Babylonia jest bardzo dobrą grą porównywalną z samurajem może lepszą
2. Tak samo Millie fiori - przez miesiąc zagrałem więcej partii niż w azule które po róku leżały, aż poszły na sprzedaż
3. kariba jest ok, ale moze być bardzo losowa i zestawianie jej z 'poważnymi' grami chyba nie ma sensu
4. zamek sprzedałem , lagunę w sumie tez mogłbym ale $$$ z tego nie będzie więc na razie leży.
5. Ra może sprzedam modern art zdecydowanie lepiej się u nas przyjął
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
A tak nawiasem mówiąc - czy grałeś w Nightmare Productions czy Tytus, Romek i Atomek ? Bo nie miałem pojęcia, że ta gra od Egmontu to właśnie Nightmare Productions (a przynajmniej tak mówi BGG). Sprawdził bym to sobie, ale nie wiem czy szukać oryginału czy sprawdzać wersję polską .PytonZCatanu pisze: ↑18 sie 2022, 23:40Mille Fiori jako numer 40. Gra zdecydowanie z drugiej połówki tabeli.PytonZCatanu pisze: ↑06 lip 2022, 13:03
Pora na aktualizuje. Liczba gier wzrosła z 35 do 39, że znaczącym skokiem Władcy Pierścieni.
Spoiler:
- trance-atlantic
- Posty: 686
- Rejestracja: 02 sty 2012, 11:41
- Lokalizacja: Wlkp
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 225 times
- Kontakt:
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Na rok 2023 doktor szykuje nam (na razie ) trzy interesujące tytuły:
Amun-Re(edycja) - 20 lat minęło
Huang - czyli Y&Y w nowej odsłonie i w nowym wydawnictwie
My Island (Moja Islandia ) - przedłużenie linii legacy
Szkoda, że Galakta nie wydała (i chyba nie ma w planach) High Score, czyli Decathlon w wersji pudełkowej z losowo wybieranymi "zadaniami". Z kolei My City R&W ma przeokropne kości... echh, naprawdę nie dało rady wyprodukować trzech customowych sześcianów? Nie powiem, żeby to miało jakiś mega decydujący wpływ, ale wizualnie mnie one odrzucają.
ps1. czy do czyjejś topki wskoczyły San Francisco albo Lost Cities R&W? A może Twierdza Oblężenie Runedar? Reiner ostatnio chyba pod jakąś kroplówkę się podłączył, bo żongluje mechanizmami jak gdyby dopiero odkrył świat gier planszowych i chciał koniecznie zaistnieć w każdym jego segmencie. Choć trzeba uczciwie przyznać, że całkiem nieźle mu to wychodzi.
ps2. Ominęło mnie Moje Miasto - jakoś nie mam parcia na gry legacy, ale pomyślałem, że może rodzinkę da się jakoś w to wciągnąć w okresie okołoświatecznym. Mam w związku z tym sakramentalne pytanie. Plansza z rozdziału na rozdział jest modyfikowana poprzez naklejki. Czy da się je zastąpić jakimiś znacznikami (tj. na ile żmudne byłoby ich rozkładanie w kolejnych partiach)? Gra legacy ma sens, jeśli się przy niej wytrwa od początku do końca a nie wiem czy na te ponad 20 gier dałbym radę przykuć uwagę domowników. Nie chciałbym więc przerywać zabawy w połowie, bo później i tak samemu jej nie dokończę a szkoda by było ją "niszczyć" tylko dla 5 czy 10 rozgrywek. No chyba że wydrukować planszę i zrobić z tego flip and write?
Amun-Re(edycja) - 20 lat minęło
Huang - czyli Y&Y w nowej odsłonie i w nowym wydawnictwie
My Island (Moja Islandia ) - przedłużenie linii legacy
Szkoda, że Galakta nie wydała (i chyba nie ma w planach) High Score, czyli Decathlon w wersji pudełkowej z losowo wybieranymi "zadaniami". Z kolei My City R&W ma przeokropne kości... echh, naprawdę nie dało rady wyprodukować trzech customowych sześcianów? Nie powiem, żeby to miało jakiś mega decydujący wpływ, ale wizualnie mnie one odrzucają.
ps1. czy do czyjejś topki wskoczyły San Francisco albo Lost Cities R&W? A może Twierdza Oblężenie Runedar? Reiner ostatnio chyba pod jakąś kroplówkę się podłączył, bo żongluje mechanizmami jak gdyby dopiero odkrył świat gier planszowych i chciał koniecznie zaistnieć w każdym jego segmencie. Choć trzeba uczciwie przyznać, że całkiem nieźle mu to wychodzi.
ps2. Ominęło mnie Moje Miasto - jakoś nie mam parcia na gry legacy, ale pomyślałem, że może rodzinkę da się jakoś w to wciągnąć w okresie okołoświatecznym. Mam w związku z tym sakramentalne pytanie. Plansza z rozdziału na rozdział jest modyfikowana poprzez naklejki. Czy da się je zastąpić jakimiś znacznikami (tj. na ile żmudne byłoby ich rozkładanie w kolejnych partiach)? Gra legacy ma sens, jeśli się przy niej wytrwa od początku do końca a nie wiem czy na te ponad 20 gier dałbym radę przykuć uwagę domowników. Nie chciałbym więc przerywać zabawy w połowie, bo później i tak samemu jej nie dokończę a szkoda by było ją "niszczyć" tylko dla 5 czy 10 rozgrywek. No chyba że wydrukować planszę i zrobić z tego flip and write?
Around The Board - videoinstrukcje i przykładowe rozgrywki :)
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
Planszostrefa - 10%, Planszomania - 10%, 3trolle - 7%.|
- PytonZCatanu
- Posty: 4797
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1859 times
- Been thanked: 2303 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
trance-atlantic pisze: ↑23 paź 2022, 11:45 Na rok 2023 doktor szykuje nam (na razie ) trzy interesujące tytuły:
Amun-Re(edycja) - 20 lat minęło
Huang - czyli Y&Y w nowej odsłonie i w nowym wydawnictwie
My Island (Moja Islandia ) - przedłużenie linii legacy
Szkoda, że Galakta nie wydała (i chyba nie ma w planach) High Score, czyli Decathlon w wersji pudełkowej z losowo wybieranymi "zadaniami". Z kolei My City R&W ma przeokropne kości... echh, naprawdę nie dało rady wyprodukować trzech customowych sześcianów? Nie powiem, żeby to miało jakiś mega decydujący wpływ, ale wizualnie mnie one odrzucają.
ps1. czy do czyjejś topki wskoczyły San Francisco albo Lost Cities R&W? A może Twierdza Oblężenie Runedar? Reiner ostatnio chyba pod jakąś kroplówkę się podłączył, bo żongluje mechanizmami jak gdyby dopiero odkrył świat gier planszowych i chciał koniecznie zaistnieć w każdym jego segmencie. Choć trzeba uczciwie przyznać, że całkiem nieźle mu to wychodzi.
Spoiler:
1. Huang - myślę o zakupie. Jedna z największych luk w moim Kallaxie jest brak Tygrysa i Eufratu (a parę lat temu miałem możliwość kupić za 20 euro ). Teraz będzie okazja uzupełnić braki z przytupem. Oczywiście wersja bez figurek!
2. San Francisco - zagrałem już w ponad 40 gier Knizi (chyba 42) i myślę że San Francisco byłoby w górnej 20, ale bez przesady, najlepszym tytułom nie zagraża. Warto zagrać, jest ok
3. Grałem w wersję R&W Mojego miasta i ... wynudziłem się jak mops. Takie tam pykanie o niczym.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Mały update listy, bez wchodzenia w szczegóły (kolejność w ramach grupy bez znaczenia)
10/10, ulubione:
Ra
Tigris & Euphrates
9/10, ulubione c.d.
Legendy Blue Moon
Kingdoms
Beowulf: Gra Planszowa
Samuraj
Babylonia
Wyprawa do El Dorado
Moje Miasto
Zamek (z dodatkiem)
Władca Pierścieni: Konfrontacja
8/10
Modern Art
Lost Cities
Medici vs Strozzi
Priests of Ra
7/10
Through the Desert
Schotten Totten
High Society
Laguna
Wiedźmia Skała
Royal Visit
Twierdza: Oblężenie Runedar
Lost Cites: Roll & Write
6/10
Blue Moon City
Thor
San Francisco
5/10
Gra o Tron: Intrygi Westeros
4/10
Pędzące Żółwie
10/10, ulubione:
Ra
Tigris & Euphrates
9/10, ulubione c.d.
Legendy Blue Moon
Kingdoms
Beowulf: Gra Planszowa
Samuraj
Babylonia
Wyprawa do El Dorado
Moje Miasto
Zamek (z dodatkiem)
Władca Pierścieni: Konfrontacja
8/10
Modern Art
Lost Cities
Medici vs Strozzi
Priests of Ra
7/10
Through the Desert
Schotten Totten
High Society
Laguna
Wiedźmia Skała
Royal Visit
Twierdza: Oblężenie Runedar
Lost Cites: Roll & Write
6/10
Blue Moon City
Thor
San Francisco
5/10
Gra o Tron: Intrygi Westeros
4/10
Pędzące Żółwie
- PytonZCatanu
- Posty: 4797
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1859 times
- Been thanked: 2303 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
7/10
Lost Cites: Roll & Write
6/10
San Francisco
Eee.... Ja dałem:
San Francisco 7/10
Lost Cites: Roll & Write 4/10
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Grałem z kumplem i drugą połówka i bawiłem się dobrze przez hate-drafting kości . Może spadnie do 6/10, ale niżej nie .
- konradstpn
- Posty: 901
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 209 times
- Been thanked: 319 times
- BartP
- Administrator
- Posty: 4743
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 392 times
- Been thanked: 924 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Od czasu mojego ostatniego posta zagrałem w co najmniej 10 nowych gier Knizii. Ponadto ugruntowałem stare, więc garść przemyśleń:
Tygrys i Eufrat - za mało grałem, ale widzę, że to unikatowy design i z chęcią więcej pogram. Co prawda nie mam akurat tej gry, ale udało się dorwać Yellow & Yangtze
Razzia - grałem parokrotnie w Ra i lubię tę grę, ale jakoś nie przepadam za katastrofami. Jak tylko się pojawiają w puli, nagle staje się ona mniej warta dla części graczy, więc maleje konkurencja, więc maleje interakcja. Dlatego wolę Razzię, która ponadto jest mniejsza. A jak ma się mnóstwo gier, to to robi różnicę ;]. Moja wersja (włoska?) ma tylko kijowe żetony do bidowania, więc zdecydowanie trzeba je zastąpić czym innym, lepiej widocznym z drugiego końca stołu.
High Society (Milionerzy i bankruci) - nie jestem fanem licytacji, ale to jest szybkie, mądre i pełne fajnej interakcji. No i twist na końcu, że ten, kto wydał najwięcej, odpada, robi grę. Super filler.
Babylonia - za mało grałem, ale zdecydowanie na plus, chcę więcej. Wspólna plansza, budowanie przewag... mniam
Wiedźmia skała - to już jest ten moment, że kupuję grę prawie że tylko dlatego, że Knizia ją zrobił. Bardzo przyjemny tytuł raczej rodzinny. Grałem raptem raz z ośmiolatką, z chęcią pocisnę więcej. Bardziej nastawione na optymalizację niż interakcję.
Equinox - też tylko raz na stole było, ale zrobiło dobre wrażenie. Otwarte zakłady, ubijanie istot, na którym zależy innym graczom. Bywa wredne, więc trzeba się odpowiednio nastawić.
Whale Riders - bardzo solidny tytuł rodzinny. Niby nic nowego, ale jest tu fajny stosunek skomplikowania zasad do głębi rozgrywki. Innymi słowy megamało zasad, a tytuł niebanalny. Co prawda z graczami bym tego nie wyjmował, ale z rodziną wypada super.
Mille Fiori - zagrane raptem raz, ale sporo frajdy było. Szybkie w tłumaczeniu i rozkładaniu: raptem karty potasować. Rozgrywka raczej średnio-lekka, ale prawie że cały czas jest twój ruch, więc nie ma kiedy się nudzić, co chwila coś się dzieje. Interakcji sporo. Zdaje mi się, że fajne i dla rodzin i dla graczy.
L.A.M.A. Dice - gra z cyklu tak głupie, że aż fajne. Nie lubię push your lucku, a jakoś przy tym dobrze się bawiłem i wszyscy się śmiali. Raz na jakiś czas trafi na stół.
Tygrys i Eufrat - za mało grałem, ale widzę, że to unikatowy design i z chęcią więcej pogram. Co prawda nie mam akurat tej gry, ale udało się dorwać Yellow & Yangtze
Razzia - grałem parokrotnie w Ra i lubię tę grę, ale jakoś nie przepadam za katastrofami. Jak tylko się pojawiają w puli, nagle staje się ona mniej warta dla części graczy, więc maleje konkurencja, więc maleje interakcja. Dlatego wolę Razzię, która ponadto jest mniejsza. A jak ma się mnóstwo gier, to to robi różnicę ;]. Moja wersja (włoska?) ma tylko kijowe żetony do bidowania, więc zdecydowanie trzeba je zastąpić czym innym, lepiej widocznym z drugiego końca stołu.
High Society (Milionerzy i bankruci) - nie jestem fanem licytacji, ale to jest szybkie, mądre i pełne fajnej interakcji. No i twist na końcu, że ten, kto wydał najwięcej, odpada, robi grę. Super filler.
Babylonia - za mało grałem, ale zdecydowanie na plus, chcę więcej. Wspólna plansza, budowanie przewag... mniam
Wiedźmia skała - to już jest ten moment, że kupuję grę prawie że tylko dlatego, że Knizia ją zrobił. Bardzo przyjemny tytuł raczej rodzinny. Grałem raptem raz z ośmiolatką, z chęcią pocisnę więcej. Bardziej nastawione na optymalizację niż interakcję.
Equinox - też tylko raz na stole było, ale zrobiło dobre wrażenie. Otwarte zakłady, ubijanie istot, na którym zależy innym graczom. Bywa wredne, więc trzeba się odpowiednio nastawić.
Whale Riders - bardzo solidny tytuł rodzinny. Niby nic nowego, ale jest tu fajny stosunek skomplikowania zasad do głębi rozgrywki. Innymi słowy megamało zasad, a tytuł niebanalny. Co prawda z graczami bym tego nie wyjmował, ale z rodziną wypada super.
Mille Fiori - zagrane raptem raz, ale sporo frajdy było. Szybkie w tłumaczeniu i rozkładaniu: raptem karty potasować. Rozgrywka raczej średnio-lekka, ale prawie że cały czas jest twój ruch, więc nie ma kiedy się nudzić, co chwila coś się dzieje. Interakcji sporo. Zdaje mi się, że fajne i dla rodzin i dla graczy.
L.A.M.A. Dice - gra z cyklu tak głupie, że aż fajne. Nie lubię push your lucku, a jakoś przy tym dobrze się bawiłem i wszyscy się śmiali. Raz na jakiś czas trafi na stół.
Sprzedam nic
- kaszkiet
- Posty: 2819
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 533 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Ależ to właśnie jest jedna z fantastycznych cech Ra!
Takie sytuacje sprawiają, że jeden z graczy może kupić coś taniej, ale gdy za bardzo miałby z tym zestawem pójść do przodu pozostali mogą próbować go blokować, żeby przynajmniej kupił drożej niż za marny niski dysk.
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Jakby każda pula kafli była tyle samo warta dla każdego z graczy, ta gra skręcałaby bardziej w stronę "kto ma większe nominały, wygrywa". Dla mnie to, że pewne pule można wygrać mniejszymi żetonami, bo katastrofy odstraszają innych nabywców to ogromny plus tej gry. Ktoś "puszuje szczęście" ciągnąc kolejne kafle (bo ma wysokie nominały), a tu bach - wychodzi dość destrukcyjna katastrofa i wartość puli nagle jest wywrócona do góry nogami i taki gracz musi się teraz zastanowić dwa razy, zanim wyda swoją dziesiątkę na takiego zgniłka .
W Priests of Ra były żetony dające po prostu ujemne punkty i nie były nawet w połowie tak interesujące jak ostre katastrofy z Ra . Własnie dlatego PoR poszli na bazarek, a Ra króluje w kolekcji w kategrii gier licytacyjnych .
W Priests of Ra były żetony dające po prostu ujemne punkty i nie były nawet w połowie tak interesujące jak ostre katastrofy z Ra . Własnie dlatego PoR poszli na bazarek, a Ra króluje w kolekcji w kategrii gier licytacyjnych .
- BartP
- Administrator
- Posty: 4743
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 392 times
- Been thanked: 924 times
Re: najlepsze gry Reinera Knizii
Tak podejrzewałem, że będę osamotniony w swej opinii ;]. Mimo wszystko nie tęsknię za katastrofami. Bez nich jest tyleż samo napięcia. Wciąż zestawy przedstawiają różną wartość dla graczy: bo ten już ma ten monument albo coś tam innego; i jest to dla niego zbędna karta. Katastrofy trochę były dla mnie zbyt "swingy".
Nie wspomniałem również, że łatwiej się Razzię obsługuje: ot, bierzesz wierzchnią kartę z talii, a nie gmerasz w podawanym w kółko worku.
Nie wspomniałem również, że łatwiej się Razzię obsługuje: ot, bierzesz wierzchnią kartę z talii, a nie gmerasz w podawanym w kółko worku.
Sprzedam nic