Pierwszy aerograf
Pierwszy aerograf
Hej,
Przymierzam się do zakupu pierwszego aerografu. zawsze mnie nieco przerażała wizja konieczności posiadania kompresora z uwagi na brak miejsca i dzieciaki ale znalazłem coś takiego http://www.sino-airbrush.com/product/sh ... .php?id=82
Pytanie czy ten produkt jest warty uwagi ? czy ktoś używał czegoś podobnego lub może poleci coś w ten deseń ?
Jestem zielony więc będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi..
pozdrawiam
Przymierzam się do zakupu pierwszego aerografu. zawsze mnie nieco przerażała wizja konieczności posiadania kompresora z uwagi na brak miejsca i dzieciaki ale znalazłem coś takiego http://www.sino-airbrush.com/product/sh ... .php?id=82
Pytanie czy ten produkt jest warty uwagi ? czy ktoś używał czegoś podobnego lub może poleci coś w ten deseń ?
Jestem zielony więc będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi..
pozdrawiam
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
- Irr3versible
- Posty: 993
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 631 times
- Been thanked: 543 times
Re: Pierwszy aerograf
Osobiście nie testowałem, mam "normalny' zestaw.
Pamiętam jednak, że napotkałem się na recenzję/prezentację tego modelu (lub podobnego chińczyka) u Ninjona na YT, możesz się zapoznać.
Dla mnie na pewno dużym minusem jest brak regulacji ciśnienia.
Pamiętam jednak, że napotkałem się na recenzję/prezentację tego modelu (lub podobnego chińczyka) u Ninjona na YT, możesz się zapoznać.
Dla mnie na pewno dużym minusem jest brak regulacji ciśnienia.
Re: Pierwszy aerograf
Mam trochę doświadczenia z chińczykami i maja one jedną wspólną wadę, opisywałem to na tym forum i na forum modelarskim - w skrócie - nie działają.
Zestaw z jakimś pojemnikiem zamiast agregatu prawdopodobnie mają dwie wady - nie działają podwójnie, wyrzucisz tylko kasę a dzieci nauczysz przeklinać, mówię serio.
Kompresory olejowe są naprawdę ciche, moj AS186 jest cichszy niż lodówka a ma lekko 5 lat i nie przestrzegam czasu malowania, , bez problemu można malować w nocy.
Minimalny zestaw to Ultra (lub odpowiednik innej renomowanej firmy) +AS186, wszystko inne to wyrzucanie pieniędzy.
Zestaw z jakimś pojemnikiem zamiast agregatu prawdopodobnie mają dwie wady - nie działają podwójnie, wyrzucisz tylko kasę a dzieci nauczysz przeklinać, mówię serio.
Kompresory olejowe są naprawdę ciche, moj AS186 jest cichszy niż lodówka a ma lekko 5 lat i nie przestrzegam czasu malowania, , bez problemu można malować w nocy.
Minimalny zestaw to Ultra (lub odpowiednik innej renomowanej firmy) +AS186, wszystko inne to wyrzucanie pieniędzy.
Nie dyskutuj z trolem, bo najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a później pobije doświadczeniem.
Re: Pierwszy aerograf
Pewnie wszystko zależy do czego ktoś będzie tego używał, bo jak tylko do nakładania podkładu, to już nie przesadzajmy z tym "nie działają". Może są trudniejsze w czyszczeniu, może nie ma takiej kontroli i trzeba się bardziej przyłożyć do dobrania odpowiedniej konsystencji farby, ale jak ktoś chce nałożyć podkład, to ciśnienie w puszce i prostackie urządzenie w postaci
też jakoś daje radę. Ja bardzo rzadko używam aerografu do czegoś innego. A posiadanie aerografu, jakiegokolwiek, sprawia, że podkładowanie jest tańsze i bardziej elastyczne, gdy możemy przebierać w wielu kolorach o wiele tańszych "primerów". Są na YT recenzje, więc pewnie lepiej obejrzeć kogoś, kto tego faktycznie używał. Jeśli ktoś ma kupić kompresor i świetny aerograf, którego później nie będzie z niego korzystał, bo nie ma gdzie, to lepiej kupić coś, z czym będzie mógł sobie nawet wyjść na dwór i nałożyć bazę.
też jakoś daje radę. Ja bardzo rzadko używam aerografu do czegoś innego. A posiadanie aerografu, jakiegokolwiek, sprawia, że podkładowanie jest tańsze i bardziej elastyczne, gdy możemy przebierać w wielu kolorach o wiele tańszych "primerów". Są na YT recenzje, więc pewnie lepiej obejrzeć kogoś, kto tego faktycznie używał. Jeśli ktoś ma kupić kompresor i świetny aerograf, którego później nie będzie z niego korzystał, bo nie ma gdzie, to lepiej kupić coś, z czym będzie mógł sobie nawet wyjść na dwór i nałożyć bazę.
Re: Pierwszy aerograf
McNab, Arian - dzięki za informacje..
no właśnie chciałem zasięgnąć opinii, osób które używały tego konkretnego modelu a nie osób które przyjmują, że "na pewno nie zadziała bo to chińczyk"..
oglądałem dużo filmików no i o dziwo właśnie pokazują one, że to działa.. może nie tak jak sprzęt za 1000 pln ale wydaje się, że stosunek jakości do ceny jest ok..
jestem początkującym "malarzem" (duże słowo) i nie miałem odczynienia nigdy z Aero dlatego także nie chciałbym inwestować niewiadomo ile..
poniżej linki do filmików:
https://www.youtube.com/watch?v=DhVkJTHkWRQ
https://www.youtube.com/watch?v=pVmEFOSulJ8
https://www.youtube.com/watch?v=kE9yE7JLhoU
no właśnie chciałem zasięgnąć opinii, osób które używały tego konkretnego modelu a nie osób które przyjmują, że "na pewno nie zadziała bo to chińczyk"..
oglądałem dużo filmików no i o dziwo właśnie pokazują one, że to działa.. może nie tak jak sprzęt za 1000 pln ale wydaje się, że stosunek jakości do ceny jest ok..
jestem początkującym "malarzem" (duże słowo) i nie miałem odczynienia nigdy z Aero dlatego także nie chciałbym inwestować niewiadomo ile..
poniżej linki do filmików:
https://www.youtube.com/watch?v=DhVkJTHkWRQ
https://www.youtube.com/watch?v=pVmEFOSulJ8
https://www.youtube.com/watch?v=kE9yE7JLhoU
Re: Pierwszy aerograf
A ja się też przychylę do opinii, że jak kupować to porządnie. Osobiście już się nauczyłem, że oszczędzanie na narzędziach zazwyczaj prowadzi do tego, że się wydaje więcej - najpierw na tanioche, żeby się podenerwowac, a potem na porządne narzędzie - żeby wreszcie móc pracować.
W zabawie z aerografem nie chodzi o to, żeby jakoś działało, bo wtedy szkoda czasu na zabawy i lepiej kupić Bostika w sprayu do podkladowania, a żeby faktycznie sobie uprzyjemnić i ułatwić robotę.
Z sensownym aerografem kupujesz chemię pod aerograf, a nie jakieś Vallejo, czy inne wynalazki pod pędzel i masz podkladowanie na zupełnie innym poziomie. Bez nerwów i obaw, że coś tam nie wyjdzie. Takiego Mr Surfacera z Leveling Thinnerem to nawet można by z zamkniętymi oczami używać do podkladowania, a efekt będzie świetny.
W zabawie z aerografem nie chodzi o to, żeby jakoś działało, bo wtedy szkoda czasu na zabawy i lepiej kupić Bostika w sprayu do podkladowania, a żeby faktycznie sobie uprzyjemnić i ułatwić robotę.
Z sensownym aerografem kupujesz chemię pod aerograf, a nie jakieś Vallejo, czy inne wynalazki pod pędzel i masz podkladowanie na zupełnie innym poziomie. Bez nerwów i obaw, że coś tam nie wyjdzie. Takiego Mr Surfacera z Leveling Thinnerem to nawet można by z zamkniętymi oczami używać do podkladowania, a efekt będzie świetny.
Re: Pierwszy aerograf
Ok, ale z takim podejściem, to zawsze można dojść do tego, że żeby się napić kawy w domu, to trzeba wydać jakieś 20k, bo dobry młynek 5 tys. i ekspres z 15 kosztuje. A jak ktoś tyle nie ma to już lepiej pić zalewajkę albo rozpuszczalną. Ja w pracy używam róznych narzędzi i często te drogie, dedykowane wcale nie sprawdzają się lepiej niż takie za grosze kupione w najtańszym sklepie. To w ogóle nie jest reguła, bo trzeba dopasować narzędzie do potrzeb. Skoro nie malujemy akrylami (które przecież kiepsko działają z aero), to do innych farb w ogóle fajnie mieć zupełnie osobne odizolowane pomieszczenie, wyciąg, maskę. Ile osób ma takie warunki? A przejście od sprayu w puszce do aerografu daje ogromną swobodę w dobieraniu kolorów podkładu. Jasne, jak ktoś chce malować detale na figurkach, bawić się w skomplikowane cieniowanie, to lepiej skusić się na coś lepszego. Ale z drugiej strony taki podręczny sprzęt do podkładowania zastępujący farbę w puszce i działający wszędzie, nawet jak nie ma pod ręką prądu i tak warto sobie zostawić, więc to wcale nie musi być wyrzucanie pieniędzy.ScorpZero pisze: ↑31 lip 2022, 11:30 A ja się też przychylę do opinii, że jak kupować to porządnie. Osobiście już się nauczyłem, że oszczędzanie na narzędziach zazwyczaj prowadzi do tego, że się wydaje więcej - najpierw na tanioche, żeby się podenerwowac, a potem na porządne narzędzie - żeby wreszcie móc pracować.
W zabawie z aerografem nie chodzi o to, żeby jakoś działało, bo wtedy szkoda czasu na zabawy i lepiej kupić Bostika w sprayu do podkladowania, a żeby faktycznie sobie uprzyjemnić i ułatwić robotę.
Z sensownym aerografem kupujesz chemię pod aerograf, a nie jakieś Vallejo, czy inne wynalazki pod pędzel i masz podkladowanie na zupełnie innym poziomie. Bez nerwów i obaw, że coś tam nie wyjdzie. Takiego Mr Surfacera z Leveling Thinnerem to nawet można by z zamkniętymi oczami używać do podkladowania, a efekt będzie świetny.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Pierwszy aerograf
niestety źle koledze radzisz
jestem przekonany, że zadnego podkladu takim urządzeniem nie położy sensiwnie na figurce i naprawdę lepiej zostać przy puszce.
no ale, jeśli ktoś bardzo chce "zaoszczędzić" to proszę bardzo.
ja już chińskie areo i pompki do akwarium mam za sobą - nie dorabiam do tego filizofii o ekspresie do kawy czy narzędziach profesjonalnych...
jak op szuka potwierdzenia swoich "marzeń" to akurat ze mną źle trafił...
jestem przekonany, że zadnego podkladu takim urządzeniem nie położy sensiwnie na figurce i naprawdę lepiej zostać przy puszce.
no ale, jeśli ktoś bardzo chce "zaoszczędzić" to proszę bardzo.
ja już chińskie areo i pompki do akwarium mam za sobą - nie dorabiam do tego filizofii o ekspresie do kawy czy narzędziach profesjonalnych...
jak op szuka potwierdzenia swoich "marzeń" to akurat ze mną źle trafił...
Re: Pierwszy aerograf
Arian - dokładnie! kiedyś Xiaomi było niczym innym ja tanią chińszczyzną a dziś marka traktowana na równi z wiodącymi i znanymi od lat firmami.. np. nie wyobrażam sobie innego automatycznego odkurzacza niż Xiaomi.. dlatego byłbym ostrożny z wydawaniem wyroków w ciemno..
Nie chciałbym, żeby ktoś pomyślał, że upieram się przy "chińczyku" bardziej chodzi mi o ten wariant z "puszką" ładowana na USB niż kompresorem.. Jeśli jest takie urządzenie może innej znanej wiodącej marki to chętnie kupię taki model..
Myślę, że tak czy inaczej mój pierwszy wybór będzie szedł raczej w tę stronę. Najwyżej przyznam Wam rację i posypię głowę popiołem
pozdrawiam
Nie chciałbym, żeby ktoś pomyślał, że upieram się przy "chińczyku" bardziej chodzi mi o ten wariant z "puszką" ładowana na USB niż kompresorem.. Jeśli jest takie urządzenie może innej znanej wiodącej marki to chętnie kupię taki model..
Myślę, że tak czy inaczej mój pierwszy wybór będzie szedł raczej w tę stronę. Najwyżej przyznam Wam rację i posypię głowę popiołem
pozdrawiam
Re: Pierwszy aerograf
rastula pisze: ↑31 lip 2022, 12:00 niestety źle koledze radzisz
jestem przekonany, że zadnego podkladu takim urządzeniem nie położy sensiwnie na figurce i naprawdę lepiej zostać przy puszce.
no ale, jeśli ktoś bardzo chce "zaoszczędzić" to proszę bardzo.
ja już chińskie areo i pompki do akwarium mam za sobą - nie dorabiam do tego filizofii o ekspresie do kawy czy narzędziach profesjonalnych...
jak op szuka potwierdzenia swoich "marzeń" to akurat ze mną źle trafił...
no to jak on to zrobił ?:) https://www.youtube.com/watch?v=isqaylQTunQjestem przekonany, że zadnego podkladu takim urządzeniem nie położy sensiwnie na figurce i naprawdę lepiej zostać przy puszce.
moje pytanie brzmiało - "czy ktoś testował taki lub podobny model"
myślę, że pompka do akwarium ma się do aerografu jak papieros do odkurzacza ;/
Ostatnio zmieniony 31 lip 2022, 12:13 przez Kurzynsky, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pierwszy aerograf
Spoiler:
Akurat do aerografu zawsze się powinno mieć maskę, niezależnie jakimi farbami się maluje. Jak się nie ma maski to się nie powinno do aerografu siadać. A że sporo ludzi ma to gdzieś to ich płuca, ich sprawa...
Ja rozumiem, że ludzie bardzo chcą, żeby tanie aerografy działały i były fajne, żeby zastępowały puszki i dawały swobodę doboru chemii, ale po co się na siłę oszukiwać? No ale, nie moje pieniądze. Ja pasuję.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Pierwszy aerograf
have fun
ja ciebie rozumiem - też lubię testować różne rzeczy, również te tanie, podrobki czy "erzatse".
w obszarze "areograf" przerobiłem też kilka wynalazków...no i moim zdaniem nie warto...
no ale próbować to też zabawa
co do "pompki" do akwarium...to takie zestawy również na ali dostaniesz...to nie byla przenośnia....te same kompresorki sprzedawane do are jak i do akwarium.
w każdym razie, moją opinię znasz... więcej nie będę cię przecież przekonywał
ja ciebie rozumiem - też lubię testować różne rzeczy, również te tanie, podrobki czy "erzatse".
w obszarze "areograf" przerobiłem też kilka wynalazków...no i moim zdaniem nie warto...
no ale próbować to też zabawa
co do "pompki" do akwarium...to takie zestawy również na ali dostaniesz...to nie byla przenośnia....te same kompresorki sprzedawane do are jak i do akwarium.
w każdym razie, moją opinię znasz... więcej nie będę cię przecież przekonywał
- Irr3versible
- Posty: 993
- Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
- Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
- Has thanked: 631 times
- Been thanked: 543 times