Legendary Encounters: Wiedźmin (LE: Alien retheme)

[Adamadam1234]

Może jakiś mały update czemu zbiórka się jeszcze nie zaczęła?

[japanczyk]

Może jakiś mały update czemu zbiórka się jeszcze nie zaczęła?

Prowadzacy projekt wczesniej zaczal projekty fanowskiego druku dodatkow do Tyrants of the Underdark, Android Netrunner Nisei oraz dodatkow do Zakazanych Gwiazd
Kończy tamte projekty i dopiero ruszy z tym (bo jest najwiekszym)

[Dreadghost]

Może jakiś mały update czemu zbiórka się jeszcze nie zaczęła?

Prowadzacy projekt wczesniej zaczal projekty fanowskiego druku dodatkow do Tyrants of the Underdark, Android Netrunner Nisei oraz dodatkow do Zakazanych Gwiazd
Kończy tamte projekty i dopiero ruszy z tym (bo jest najwiekszym)

A można gdzieś zerknąć na ten fanowski dodatek do TotU? I gdzie ew. zamówić?

[Jiloo]

A można gdzieś zerknąć na ten fanowski dodatek do TotU? I gdzie ew. zamówić?

Zdaje mi się, że zbiórka zamknięta, ale pytaj organizatorów, może będą mieli jakieś nadmiarowe sztuki.
viewtopic.php?f=55&t=75515

[Dreadghost]

Dzięki - podpytam.

[Lets_Grajmy]

Zabrałem pudło do klubu planszówkowego. Graliśmy w składzie 3 osobowym, chłopaki nie mieli wcześniej do czynienia z systemem Encounters. Pierwsza misja, klasyczny setup na początek. Ostre baty dostaliśmy
Pierwszy kolega odbił się od gry bardzo szybko, zanim zdążył posmakować gry, dopadła go klątwa i poszedł grać w Dinocalypse
Ja odpadłem następny po dobraniu dwóch obrażeń "Pomocy!"
Ostatni na placu boju Wiedźmin doszedł daleko, ale już nie było szans. Z gry był bardzo zadowolony, jak stwierdził w tej grze jest więcej klimatu niż w książkach Sapkowskiego, za którymi nie przepada

Jeżeli jest ktoś z Krakowa to zapraszam na Podwawelskie Planszówki, żeby ograć WLBW.

[NextGamerPro300]

czy ktoś by miał czas zagrać ze mną na tt? 2 razy zagrałem samodzielnie i mam kilka niepewności czy w ogóle dobrze gram. widząc post wyżej to faktycznie nic dziwnego że raz dość szybko odpadłem przez klątwę. godzinę można ustalić, mam raczej luźny wieczór

[Fulgrim]

No to powoli zaczynamy...

Generalnie dopinam wyceny, cenowo wychodzi przedział 290-330 zł (za całość, pudełko, karty, separatory i mata neoprenowa, wycenione przy zakładanym nakladzie ok 350-400 szt.).

Rozstrzał wynika z zamawiania surowca (karton i neopren) z chin, wiec zależy od tego jak dobrze/źle siądzie transport.

Zarazem startujemy ze wstępną ankietą.
UWAGA! to nie jest ankieta końcowa gdzie zbieram dane do wysyłki itd... ale już zaczynam "oficjalizować" ten temat żeby podsuować końcową ilość chętnych, i żeby można było się już gdzieś oficjalnie zapisać poza dopisywaniem do tego tematu. Bliżej rozpoczęcia produkcji (jeszcze ustalam, wynik tej ankiety w tym pomoże) zostanie wysłana do zapisanych (i tutaj) pełna ankieta znana z moich pozostałych zbiórek z opcjami, wysyłka itd...

Zapraszam!
https://forms.gle/CjSKe19pSV9K4axE7

Spoiler:

Zabrałem pudło do klubu planszówkowego. Graliśmy w składzie 3 osobowym, chłopaki nie mieli wcześniej do czynienia z systemem Encounters. Pierwsza misja, klasyczny setup na początek. Ostre baty dostaliśmy
Pierwszy kolega odbił się od gry bardzo szybko, zanim zdążył posmakować gry, dopadła go klątwa i poszedł grać w Dinocalypse
Ja odpadłem następny po dobraniu dwóch obrażeń "Pomocy!"
Ostatni na placu boju Wiedźmin doszedł daleko, ale już nie było szans. Z gry był bardzo zadowolony, jak stwierdził w tej grze jest więcej klimatu niż w książkach Sapkowskiego, za którymi nie przepada

Jeżeli jest ktoś z Krakowa to zapraszam na Podwawelskie Planszówki, żeby ograć WLBW.

Będziesz w tę środe na planszówkach na wawelu? Przeszedłbym się Ci mate przynieść...

[Lets_Grajmy]

Będziesz w tę środe na planszówkach na wawelu? Przeszedłbym się Ci mate przynieść...

W tą mnie nie będzie, na 99% będę w następną środę.

[Fulgrim]

Będziesz w tę środe na planszówkach na wawelu? Przeszedłbym się Ci mate przynieść...

W tą mnie nie będzie, na 99% będę w następną środę.

Oki, to wtedy się przejde

[Lets_Grajmy]

Wczoraj odbyło się bardzo fajne spotkanie na moim terenie, czyli na Podwawelskich Planszówkach.
Odwiedzili moje rejony Fulgrim oraz Hardkor. Fulgrim dowodził akurat flotą w Zakazanych Gwiazdach, ale Hardkor usiadł ze mną i innym kolegą do Wiedźmina.
Klasyczne rozłożenie na pierwszy raz, pierwsze Zlecenie, bez Mordowni i udziwnień.
Powiem, że było sporo emocji do samego końca, rozgryzania możliwych opcji i planowania. Niestety synergia kart nie wchodziła tak jak byśmy chcieli, ciągle brakowało jednego, dwóch punktów żeby zabić Dżina, chociaż dwa pierwsze Zadania nie stanowiły żadnego problemu i w kilka tur byliśmy w trzecim Zadaniu.
Umacniam się też w przekonaniu, że w 3 osoby gra mi się najlepiej.
Tak byliśmy zaaferowani, że nie zrobiliśmy ani jednego zdjęcia dlatego pożyczam od organizatora.
Jako bonus Fulgrim przyniósł próbną planszę do Wiedźmina, już lateksową.

[Jiloo]

Jako bonus Fulgrim przyniósł próbną planszę do Wiedźmina, już lateksową.

Lateksową? To ta obszyta? Wygląda na neoprenową.

[Hardkor]

Jako bonus Fulgrim przyniósł próbną planszę do Wiedźmina, już lateksową.

Lateksową? To ta obszyta? Wygląda na neoprenową.

tak, to ta obszyta. Zagrałem, powiem wam wchodzę na 100%. Gra mechanicznie jest super i prezentuje się fenomenalnie!

[Jiloo]

Lateksową? To ta obszyta? Wygląda na neoprenową.

tak, to ta obszyta. (...)

Kurde, obszycie to jak u Chip Theory Games.
Lepsza jakość niż w oryginale

[Hardkor]

Jak wcześniej olewałem kiedy będzie w końcu zbieranie kasy i produkcja tak teraz się doczekać nie mogę Oby udało się ogarnąć pudełko 1:1 jak z oryginału, żeby była opcja kupić insert

[Fulgrim]

Jako bonus Fulgrim przyniósł próbną planszę do Wiedźmina, już lateksową.

Lateksową? To ta obszyta? Wygląda na neoprenową.

Neopren.

Tutaj chodzi generalnie o pomieszanie określeń... mata jest neoprenowa tak jak więksość dobrych mat w branży (a sam neopren najcześciej jest kategoryzowany na taki występujący w formie twardej gumy lub latexu). Generalnie przyjeło się ze tego rodzaju materiał (latex obity jedno lub dwustronnie tkaniną) jest nazywany neoprenem, nawet jeśli nie jest to do końca precyzyjne.

Niestety z jakiegoś powodu przyjeło się żeby nazywać latexowymi maty robione na materiale banerowym (takie banery co na płotach wiszą), które są zrobione z PCV i z latexem nie mają nic wspólnego (bliżej temu do plastiku niż latexu). No chyba że sa drukowane latexowo...

[mauserem]

....plastiku niż latexu). No chyba że sa drukowane latexowo...

dokładnie stąd się bierze całe to zamieszanie - bannery drukuje się na wielkoformatowych systemach HP Latex - i Ci co "niekumajo" przenieśli nazwę technologii druku na materiał

[Fulgrim]

....plastiku niż latexu). No chyba że sa drukowane latexowo...

dokładnie stąd się bierze całe to zamieszanie - bannery drukuje się na wielkoformatowych systemach HP Latex - i Ci co "niekumajo" przenieśli nazwę technologii druku na materiał

Mysle ze własnie bardzo kumają, bo mata "latexowa" brzmi dużo lepiej niż "cerata pcv"
A banery drukuje się "również", ale nie tylko, na latexowych drukarkach... a jest to względnie nowa technologia w porównaniu do druku na UV i solwencie (i szczerze, jak widziałem te banerki, to mi to bardziej na UV wygląda niż latex...)

[Lavson]

Witam, coś tam ruszyło się w temacie zbiórki i druku?

[Dako]

Witam, coś tam ruszyło się w temacie zbiórki i druku?

Odpowiedź tutaj:
viewtopic.php?t=74243&start=725
Cytat:

Naprawde robie co moge żeby uruchomić wszystko (i niektore rzeczy juz sa e wstepnym przygotowaniu żeby nie trafcić czasu), ale musze dopiąć nisei i tyranów zanim bede mógł się w pełni na tym skupić

[Lets_Grajmy]

A ja tymczasem ograłem wczoraj kolejną partię na cotygodniowych spotkaniach przy planszówce, tym razem w składzie pięcioosobowym.

Zapowiadało się na ciężką walkę od samego początku. Pierwsza osoba odpadła dosyć wcześnie rażona klątwą od ugryzienia Chorego Wilka. Następna, nasza uzdrowicielka, poległa od ran w środku gry. W tym samym czasie ja miałem zaledwie 1 pkt życia a po okolicy grasował Krabopająk (-1 życie dla wszystkich graczy w trakcie tury, w której zginie), więc biegał sobie samopas do momentu gdy udało mi się uleczyć kilka obrażeń.

Końcowa faza rozgrywki również nie zapowiadała zwycięstwa, ale im dalej w las, tym gęściej ścielił się trup, gdyż mieliśmy już dużo dobrych kart wspierających atak i rekrutację.

Jinni został szybko uwięziony w Mieście, skąd już nie udało mu się wydostać aż do naszego chwalebnego zwycięstwa. Rinde znowu może spać spokojnie.

Wystąpili: Zwiadowca, Druid, Kapitan, Istota Magiczna, Trubadur

Czas gry: Ultra szybki, bo zaledwie 1:45h z rozłożeniem krótkim tłumaczeniem, bo 2 osoby nie znały systemu.

Jak zwykle nie pamiętałem o zrobieniu zdjęć, więc pożyczam od organizatora:

Spoiler:

[TOMEQ]

Fajnie, fajnie, fajnie...
Też bym pograł se...

Tymczasem czekam cierpliwie.

[Leinadus]

Fajnie, fajnie, fajnie...
Też bym pograł se...

Tymczasem czekam cierpliwie.

My czekamy, a oni nas tylko wkurzają

[MadMaciek]

Hej, może to pytanie już było, szukałem, użyłem lupki i nie znalazłem. Jaka jest różnica LE:Wiedźmin względem LE:Alien? Chodzi mi o zestaw wystawiony w MB Print. Co ten zestaw obejmuje?

[Fulgrim]

Hej, może to pytanie już było, szukałem, użyłem lupki i nie znalazłem. Jaka jest różnica LE:Wiedźmin względem LE:Alien? Chodzi mi o zestaw wystawiony w MB Print. Co ten zestaw obejmuje?

LE: Wiedzmin to reskin LE: alien. Ta sama gra i mechanika, inne uniwersum.