Wyprawa do El Dorado / The Quest for El Dorado (Reiner Knizia)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: BOLLO »

RUNner pisze: 03 paź 2022, 08:27 Zagrałem 2 razy. Raz w trybie 2-osobowym, a raz w 3 graczy. Jako gracz już obeznany z deckbuildingiem, obawiałem się czy to nie będzie zbyt prosta gra. Zupełnie niepotrzebnie, bo tutaj ta mechanika działa bardzo dobrze. Ok, może brakuje trochę tworzenia kombosów z kart, ale nie jest to żaden zarzut. To ma być lekka gra rodzinna i taka jest. Klimatu przygody zero, ale za to wyścig jest świetny, a to wszystko na modularnej planszy, która jest niepowtarzalna za każdym razem. Gra zostaje w kolekcji i będzie wyciągana na stół.
Bardzo się cieszę że gra nadal potrafi przyciągnąć swoją prostotą i dobrą zabawą coraz to nowych graczy. Nawet tych co widać zjedli zęby na dużo cięższych tytułach.
A tutaj kilka moich spostrzeżeń na temat gry. Miłego oglądania:
https://youtu.be/Pnt-HQSymQ8
Atk
Posty: 1394
Rejestracja: 01 kwie 2020, 16:33
Has thanked: 494 times
Been thanked: 284 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: Atk »

A wlasnie, przez moją zamulke w wakacje, zanim mogłem wysłać żółte karty promki, zainteresowane osoby już sobie ogarnęły, więc jak ktoś by chciał to pisać. Do odbioru w Gdańsku lub mogę wysłać InPost
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4514
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1669 times
Been thanked: 2092 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: PytonZCatanu »

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 6&sfnsn=mo
ZAPOWIEDŹ


Wyprawa do El Dorado od Nasza Księgarnia - gry świetnie się przyjęła na naszym rynku, nie da się jednak ukryć, że wydłuża się lista dodatków, które jeszcze nie zostały wydane po polsku. Niedługo to się zmieni - za jednym razem (i w jednym wypchanym po brzegi pudełku) wydane zostaną Dangers & Muisca oraz Dragons, Treasures & Mysteries. Premiera planowana jest na pierwszą połowę przyszłego roku. Oczywiście ponownie możemy liczyć na ilustracje Vincenta Dutrait.

Rozszerzenie Dangers & Muisca zawiera 2 moduły. Muisca to tajemnicze plemię, które pomoże nam w odnalezieniu legendarnego złotego miasta, natomiast Niebezpieczeństwa niosą ze sobą nowe wyzwanie w postaci krokodylów i katarakt na rzece.

W Dragons, Treasures & Mysteries znajdziemy żetony skarbów, które za każdym razem są losowo rozłożone na planszy. Jeżeli któryś z graczy zdobędzie 4 skrzynie, natychmiast wygrywa. Pojawią się również nowe płytki terenu z mgłą, dodatkowe karty, a także 4 pionki smoków, które na początku są uśpione, ale nie ma co liczyć, że pozwolą nam przejść niepostrzeżenie ;)

#naszaksiegarnia #nk #wyprawadoeldorado #eldorado #nowydodatek #dangersandmuisca #dragonstreasuresandmysteries #pn #planszowenewsy

Bardzo dużo informacji o nowych dodatkach do Eldorado.

Oglądałem na żywo - moduły są dosyć małe, nie wywracają bardzo gry (chyba, że dodać je wszystkie na raz). Gracze mają pełną swobodę które i ile beda chcieli dołączyć do gry.
Obrazek
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9433
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1444 times
Kontakt:

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: MichalStajszczak »

Pozostaje teraz czekać na Big Box ze wszystkimi dodatkami
CoLdY7
Posty: 183
Rejestracja: 01 kwie 2020, 02:13
Lokalizacja: Strzelin
Has thanked: 490 times
Been thanked: 55 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: CoLdY7 »

MichalStajszczak pisze: 26 paź 2022, 09:55 Pozostaje teraz czekać na Big Box ze wszystkimi dodatkami
Ja powoli myślę o skrzyni...
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 535 times
Been thanked: 423 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: miker »

PytonZCatanu pisze: 26 paź 2022, 09:16
Spoiler:
Bardzo dużo informacji o nowych dodatkach do Eldorado.

Oglądałem na żywo - moduły są dosyć małe, nie wywracają bardzo gry (chyba, że dodać je wszystkie na raz). Gracze mają pełną swobodę które i ile beda chcieli dołączyć do gry.
Spoiler:
Też oglądałem. Dużo dodatków. Generalnie chciałoby się ułożyć mapę ze wszystkich kafli i dodać wszystko na raz, ale... czy to nie popsuje rozgrywki i nie sprawi, że nie będę chciał już wrócić do tej gry?
Po ostatnim zachłysnięciu się Demonami Dżungi, ułożyłem tor bez demonów, ale za to zgodnie z torami opublikowanymi gdzieś w sieci i tak dobrze się bawiliśmy z żoną jak nigdy. Emocje do samego końca.
Dodatek pewnie kupię, ale chyba nie będę grał ze wszystkimi modułami na raz.

Offtopic:
PS. Za to cena dodatków do Draftozaura sprawiła, że wywaliłem je z Wishlisty. Biorąc pod uwagę co dają i ile za nie chcą, nie moja bajka. Podstawka dużo taniej a daje dużo frajdy. Dodatki nie dają tak wiele.
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 491
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 218 times
Been thanked: 345 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: itsthisguyagain »

Raport z grania. El dorado wciąż jest jedną z moich ulubionych gier i ogólnie bardzo lubianych w mojej grupie.

Jednak jak z każdą grą im więcej się gra tym więcej wychodzi problemów.

Ktoś tam wyżej pisał, że szuka promek - nie ma sensu. Ze wszystkich kart promocyjnych u nas regularnie kupowany jest tylko plan trasy (z demonów dżungli) i sporadycznie stara mapa. Reszta promosów to szrot i zasadzka na nieogranych graczy. List polecający to jedyna karta co do której wszyscy się zgadzają, żeby wywalić z gry.

Odnośnie ilości kart na rynku. Zupgradeowałem swój egzemplarz o klaser Album Ultra Pro 4-Pocket Collectors i gra się o wiele fajniej. Strony 9 pocket od klasera średnio się sprawdzały bo karty wypadały i np karty o koszcie 3 nie mieściły się na jednej stronie klasera.

Pola czitowania - niszczenia kart. U nas zwykle kończyło się tak, że do pierwszych takich pól był wyścig następnie kto zajął ten nie wpuszczał nikogo aż nie wyczyścił sobie decka ze startowego szrotu. Próbowaliśmy rozkładać mapę, żeby pól czitowania było jak najmniej ale to tylko potęgowało problem bo 4 gracz jest od początku skazany na porażkę. Odwrotna sytuacja, że czitowania dużo też nie robiła bo do połowy trasy wszyscy mają takie wycyckane decki, że druga połowa trasy jest robiona w 2-3 rundy. W końcu wymyśliłem, że z każdego pole czitowania jeden gracz może skorzystać tylko raz (potem takie pole staje się "odrzuć kartę" o sile czitowania). Kupiłem na mepelu kosteczki w kolorach gracza i zaznaczamy które pole użyte. Sprawdza się bardzo dobrze. Wyścig i decyzje strategiczne do samego końca.

A i ogranym grupom polecam układanie mapy przed grą w oparciu o dyskusję, żeby było ciekawie i nie za łatwo.
Fojtu
Posty: 3379
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 557 times
Been thanked: 1263 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: Fojtu »

itsthisguyagain pisze: 24 lis 2022, 23:30 Pola czitowania - niszczenia kart. U nas zwykle kończyło się tak, że do pierwszych takich pól był wyścig następnie kto zajął ten nie wpuszczał nikogo aż nie wyczyścił sobie decka ze startowego szrotu. Próbowaliśmy rozkładać mapę, żeby pól czitowania było jak najmniej ale to tylko potęgowało problem bo 4 gracz jest od początku skazany na porażkę. Odwrotna sytuacja, że czitowania dużo też nie robiła bo do połowy trasy wszyscy mają takie wycyckane decki, że druga połowa trasy jest robiona w 2-3 rundy. W końcu wymyśliłem, że z każdego pole czitowania jeden gracz może skorzystać tylko raz (potem takie pole staje się "odrzuć kartę" o sile czitowania). Kupiłem na mepelu kosteczki w kolorach gracza i zaznaczamy które pole użyte. Sprawdza się bardzo dobrze. Wyścig i decyzje strategiczne do samego końca.
Super fajne, proste rozwiązanie, że też sam na to nie wpadłem. Może to trochę odnowi miłość do tej gry, bo to tępe czyszczenie talii było dla mnie głównym problemem gry.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: BOLLO »

U nas zwykle kończyło się tak, że do pierwszych takich pól był wyścig następnie kto zajął ten nie wpuszczał nikogo aż nie wyczyścił sobie decka ze startowego szrotu.
Nie bardzo rozumiem. Przecież stojąc już na takim polu nie masz możliwości wywalania kart. Chyba że robicie tak że poruszasz się o a pola i wracasz na "czitowanie"?
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 491
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 218 times
Been thanked: 345 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: itsthisguyagain »

BOLLO pisze: 28 lis 2022, 11:00
U nas zwykle kończyło się tak, że do pierwszych takich pól był wyścig następnie kto zajął ten nie wpuszczał nikogo aż nie wyczyścił sobie decka ze startowego szrotu.
Nie bardzo rozumiem. Przecież stojąc już na takim polu nie masz możliwości wywalania kart. Chyba że robicie tak że poruszasz się o a pola i wracasz na "czitowanie"?
Właśnie tak to się robi.

Raz kolega wszedł na 2 kafel mając w decku tylko 4 karty przy czym 3 kupione i towarzysz
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4476
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1425 times
Been thanked: 1100 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: garg »

itsthisguyagain pisze: 28 lis 2022, 12:05
BOLLO pisze: 28 lis 2022, 11:00
U nas zwykle kończyło się tak, że do pierwszych takich pól był wyścig następnie kto zajął ten nie wpuszczał nikogo aż nie wyczyścił sobie decka ze startowego szrotu.
Nie bardzo rozumiem. Przecież stojąc już na takim polu nie masz możliwości wywalania kart. Chyba że robicie tak że poruszasz się o a pola i wracasz na "czitowanie"?
Właśnie tak to się robi.

Raz kolega wszedł na 2 kafel mając w decku tylko 4 karty przy czym 3 kupione i towarzysz
To brzmi jak mocna strategia, dopóki nie policzymy, ile nas to kosztuje kolejek ruchu i jak bardzo przeciwnicy nas odsadzają :) .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
azazelmo
Posty: 897
Rejestracja: 12 sie 2019, 10:49
Has thanked: 150 times
Been thanked: 281 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: azazelmo »

itsthisguyagain pisze: 28 lis 2022, 12:05
BOLLO pisze: 28 lis 2022, 11:00
U nas zwykle kończyło się tak, że do pierwszych takich pól był wyścig następnie kto zajął ten nie wpuszczał nikogo aż nie wyczyścił sobie decka ze startowego szrotu.
Nie bardzo rozumiem. Przecież stojąc już na takim polu nie masz możliwości wywalania kart. Chyba że robicie tak że poruszasz się o a pola i wracasz na "czitowanie"?
Właśnie tak to się robi.

Raz kolega wszedł na 2 kafel mając w decku tylko 4 karty przy czym żadna 3 kupione i towarzysz
Właśnie ja też tak zawsze robię. Głupio to wygląda, ale zwykle wtedy wygrywam. Do tego stopnia, że teraz celowo nie wchodzę na te wioski, bo gra robi się jeszcze nudniejsza niż zwykle (nie jestem fanem).
Najemnik
Posty: 155
Rejestracja: 31 sie 2012, 12:42
Has thanked: 18 times
Been thanked: 19 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: Najemnik »

itsthisguyagain pisze: 24 lis 2022, 23:30 Ktoś tam wyżej pisał, że szuka promek - nie ma sensu. Ze wszystkich kart promocyjnych u nas regularnie kupowany jest tylko plan trasy (z demonów dżungli) i sporadycznie stara mapa. Reszta promosów to szrot i zasadzka na nieogranych graczy. List polecający to jedyna karta co do której wszyscy się zgadzają, żeby wywalić z gry.
W mojej ekipie podobnie, List polecający wywaliliśmy z gry po samym przeczytaniu jego działania. Z kart promocyjnych najczęściej schodzi u nas wiosło.

itsthisguyagain pisze: 24 lis 2022, 23:30 Pola czitowania - niszczenia kart. U nas zwykle kończyło się tak, że do pierwszych takich pól był wyścig następnie kto zajął ten nie wpuszczał nikogo aż nie wyczyścił sobie decka ze startowego szrotu. Próbowaliśmy rozkładać mapę, żeby pól czitowania było jak najmniej ale to tylko potęgowało problem bo 4 gracz jest od początku skazany na porażkę. Odwrotna sytuacja, że czitowania dużo też nie robiła bo do połowy trasy wszyscy mają takie wycyckane decki, że druga połowa trasy jest robiona w 2-3 rundy. W końcu wymyśliłem, że z każdego pole czitowania jeden gracz może skorzystać tylko raz (potem takie pole staje się "odrzuć kartę" o sile czitowania). Kupiłem na mepelu kosteczki w kolorach gracza i zaznaczamy które pole użyte. Sprawdza się bardzo dobrze. Wyścig i decyzje strategiczne do samego końca.
U nas jak ten problem wyszedł (chyba koło 4-5 rozgrywki) to po prostu kafelki z pojedynczymi obozami zaczęliśmy dawać od połowy trasy, a kafelki z obozami dwu-trzy kartowymi (o ile wchodzą) jako przedostatnie/ostatnie i póki co (po kilkudziesięciu rozgrywkach) daje radę. :wink: (co ciekawe, Doktor Botaniki, karta wielorazowa spełniająca funkcję Obozu jest u nas praktycznie nie kupowana, bo za wolno czyści deck)

itsthisguyagain pisze: 24 lis 2022, 23:30 A i ogranym grupom polecam układanie mapy przed grą w oparciu o dyskusję, żeby było ciekawie i nie za łatwo.
Podpisuję się pod tymi słowami! Najlepsze trasy wymyśla się na poczekaniu! :D
Awatar użytkownika
itsthisguyagain
Posty: 491
Rejestracja: 04 lut 2020, 22:27
Has thanked: 218 times
Been thanked: 345 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: itsthisguyagain »

garg pisze: 28 lis 2022, 12:23
itsthisguyagain pisze: 28 lis 2022, 12:05
BOLLO pisze: 28 lis 2022, 11:00 Nie bardzo rozumiem. Przecież stojąc już na takim polu nie masz możliwości wywalania kart. Chyba że robicie tak że poruszasz się o a pola i wracasz na "czitowanie"?
Właśnie tak to się robi.

Raz kolega wszedł na 2 kafel mając w decku tylko 4 karty przy czym 3 kupione i towarzysz
To brzmi jak mocna strategia, dopóki nie policzymy, ile nas to kosztuje kolejek ruchu i jak bardzo przeciwnicy nas odsadzają :) .
No i potem strategia w 3 krokach
1. doganiamy,
2. przeganiamy
3. wygrywamy

No ten kumpel przesadził ale graliśmy wtedy na mapie gdzie specjalnie nie było czyszczenia decku w ogóle i stwierdził, że wyczyści sobie tam gdzie może czyli na startowym.

Co z tego, że inni gracze używają szrotu do przemieszczania się po mapie o 1-3 pola w turze. Jak masz wyczyszczony deck i dobre karty to średnio daje radę po 8-12 pól się przemieszczać (jak ma się kartografów/kompas/plan trasy/ dziennik podróży) Zdarzało się widzieć tury gdzie ktoś przeskakiwał w turze po 2 kafelki jeszcze omijając tych "sprytnych" którzy nie czitowali (czyli nadrabiał drogi żeby prześcignąć)

Ja nie twierdzę, że takie czyszczenie decku na początku to 100% win rate ale bardzo pomaga wygrywać. U nas zwykle wygrywa ten gracz co tak czyścił deck, nie zawsze ale na tyle często, że jak nie wygra to jest spore zaskoczenie.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4476
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1425 times
Been thanked: 1100 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: garg »

Nie wypowiem się z jakąś dużą pewnością, bo nie grałem z Wami.

Mogę tylko przypuszczać, że akurat Wasz styl rozgrywki premiuje tę strategię. Prawdopodobnie, gdybyście siedli do stołu z innymi graczami, okazałoby się, że jest to po prostu jedna z wielu dróg do zwycięstwa i wcale nie taka mocna.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4514
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1669 times
Been thanked: 2092 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: PytonZCatanu »

Z mojego doświadczenia wynika, że zbyt radykalne czyszczenie decku (np. przeznaczenie 4 rund na wchodzenie i wychodzenie z TEJ SAMEJ wioski) to może być za dużo. Jeśli gracz zmierzający prosto do celu dobrze dopasuje zakupione karty do trasy (a jako że jest 1 na trasie ma gwarancję że wybrana trasa nie będzie blokowana) to strata może okazać się za duża.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: BOLLO »

garg pisze: 28 lis 2022, 19:15 Nie wypowiem się z jakąś dużą pewnością, bo nie grałem z Wami.

Mogę tylko przypuszczać, że akurat Wasz styl rozgrywki premiuje tę strategię. Prawdopodobnie, gdybyście siedli do stołu z innymi graczami, okazałoby się, że jest to po prostu jedna z wielu dróg do zwycięstwa i wcale nie taka mocna.
Moja córka potrafi wygrać ze mną kupując jedynie tylko kilka kart. Kiedy ja mam już gotowy wygrywający deck, ona jest już zbyt daleko na podstawowych Globtroterach abym ją mógł dogonić.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4514
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1669 times
Been thanked: 2092 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: PytonZCatanu »

Zero zdziwienia. Masz za dużo gier w torbie i to cię spowalnia w dżungli 😉😉
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5217
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1075 times
Been thanked: 1682 times
Kontakt:

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: BOLLO »

PytonZCatanu pisze: 29 lis 2022, 15:02 Zero zdziwienia. Masz za dużo gier w torbie i to cię spowalnia w dżungli 😉😉
Hmmm...chyba masz rację ciężko się po dżungli biega z torbą w której mam podręczne gry na wszelki wypadek...
Spoiler:
agt
Posty: 1180
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 628 times
Been thanked: 320 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: agt »

Czy ktoś wie czym się różni drugie wydanie/edycja, czy jak to nazwano, od pierwszego?
Ma to jakieś znaczenie w łączeniu z dodatkami?

Czymś się chyba różni jeśli ta informacja jest umieszczana w ofertach sklepów internetowych przy tytule gry?
Nie udało mi się dojść do tego czym..
Awatar użytkownika
dispe
Posty: 347
Rejestracja: 03 gru 2019, 12:42
Lokalizacja: WWA
Has thanked: 259 times
Been thanked: 109 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: dispe »

agt pisze: 07 gru 2022, 09:50 Czy ktoś wie czym się różni drugie wydanie/edycja, czy jak to nazwano, od pierwszego?
Ma to jakieś znaczenie w łączeniu z dodatkami?

Czymś się chyba różni jeśli ta informacja jest umieszczana w ofertach sklepów internetowych przy tytule gry?
Nie udało mi się dojść do tego czym..
Chodzi pewnie o to, że polska edycja ma zupełnie nową szatę graficzną i bodajże większe karty od tych w pierwotnej wersji. Kupując polską wersję zawsze dostaniesz tę samą grę więc się nie musisz martwić.
agt
Posty: 1180
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 628 times
Been thanked: 320 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: agt »

dispe pisze: 07 gru 2022, 16:57
agt pisze: 07 gru 2022, 09:50 Czy ktoś wie czym się różni drugie wydanie/edycja, czy jak to nazwano, od pierwszego?
Ma to jakieś znaczenie w łączeniu z dodatkami?

Czymś się chyba różni jeśli ta informacja jest umieszczana w ofertach sklepów internetowych przy tytule gry?
Nie udało mi się dojść do tego czym..
Chodzi pewnie o to, że polska edycja ma zupełnie nową szatę graficzną i bodajże większe karty od tych w pierwotnej wersji. Kupując polską wersję zawsze dostaniesz tę samą grę więc się nie musisz martwić.
No właśnie martwię się mimo wszystko, bo gdy kupowałam rok temu, nikt o drugiej edycji nic nie pisał. A teraz nawet Nasza Księgarnia ma w sklepie 2 wersje Demonów dżungli - zwykłe i drugą edycję..
Awatar użytkownika
kuleczka91
Posty: 404
Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
Has thanked: 590 times
Been thanked: 384 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: kuleczka91 »

agt pisze: 07 gru 2022, 17:30 No właśnie martwię się mimo wszystko, bo gdy kupowałam rok temu, nikt o drugiej edycji nic nie pisał. A teraz nawet Nasza Księgarnia ma w sklepie 2 wersje Demonów dżungli - zwykłe i drugą edycję..
To czemu po prostu do NK nie napiszesz na fb chociażby? Nigdy mnie nie olali jak do nich napisałam :) Zawsze rzeczowo odpowiadają.
agt
Posty: 1180
Rejestracja: 17 sie 2020, 13:48
Has thanked: 628 times
Been thanked: 320 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: agt »

kuleczka91 pisze: 07 gru 2022, 19:01 To czemu po prostu do NK nie napiszesz na fb chociażby? Nigdy mnie nie olali jak do nich napisałam :) Zawsze rzeczowo odpowiadają.
Bo gdy wysłałam do nich maila w innej sprawie, to nie dostałam odpowiedzi.
A fb nie używam.

Pomyślałam, że pewnie to jakaś oczywista sprawa, tylko nie jestem na bieżąco, i gdy spytam na forum to się dowiem.
Skoro nie jest tak oczywista, to będę próbować kontaktu z wydawnictwem.

Dzięki za sugestię :)
Awatar użytkownika
ozon
Posty: 258
Rejestracja: 13 gru 2016, 21:15
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 48 times
Been thanked: 22 times

Re: The Quest for El Dorado / Wyprawa do El Dorado (Reiner Knizia)

Post autor: ozon »

Na maile też odpisują i to bardzo sprawnie, może Twój mail wylądował w spamie.
ODPOWIEDZ