Aktualnie nie mam w puli żadnego Worker Placmentu ani nic o "budowaniu" cywilizacji/osady. Najlepiej jakby działało zarówno w 2 jak i 4 osoby, jeśli nie da rady, to nacisk na 2. Mile widziana jakaś lekka chociaż interakcja.
Ark Nova - Podoba mi się klimat budowy, graficznie OK. Martwią mnie zarzuty o pasjansowatość i losowość gdzie finalnie nie budujemy co tam chcemy, tylko walczymy z kartami jakie podsyła talia. Brak interakcji lub wymuszona jak sławny chyba przykład z wężem mnie zniechęca.
Osadnicy - Wizualnie podoba mi się mocniej klasyczna wersja, nie lubię karcianek ale tu wizja budowania z kart państwa wygląda mi na sensownie zrobioną. Ponoć nowa wersja (wikingowie) jest bardziej dopracowana ale patrząc na nią nie czuję klimatu budowy. W obu przypadkach martwi mnie oskarżanie o pasjansowatość i granie pod konkretne comba, które poznasz ucząc się talii. Mam się bawić a nie uczyć na pamięć kart
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Terraformacja Marsa - Wszystko wygląda OK ale - ponownie - zarzuty o pasjansowatość, o granie na jedno kopyto i konieczność kupowania dodatków aby coś urozmaicić. Plansza daje poczucie budowy co uznaję za plus.
Viticulturre - Póki co nie rozumiem fenomenu tej gry ale jak wspomniałem nie mam żadnego WP, więc jeśli ten jest przyjemny, to czemu nie.
Great Western Trail - J/w na ten moment nie wiem skąd zachwyty, muszę obejrzeć gameplay, bo opisy są dość suche.
Poprzez Wieki - Na pewno daje poczucie budowy ale SU&SD nawet jak do jeża pochodzili a póki co ich gusta całkiem nieźle zgrywają się z moimi.
Z aktualnym stanem wiedzy mój ranking: Osadnicy (nie wiem którzy), Terraformacja, Ark Nova, Poprzez Wieki, Viticulture, GWT
Niestety żadnego z tytułów nie jestem pewien, wiem za to, że nie znoszę grania ciągle w ten sam " jedynie słuszny" sposób a w każdej z w/w takie zarzuty padają w sieci.