Nasze pomalowane figurki
Re: Nasze pomalowane figurki
Dzisiejszy Wurmspat do WH:Underworlds.
Ciekawy projekt, testowałem sobie nowe zakupy: emaliowe streaking grime oraz różne emalie z efektem rdzy.
Nie takie straszne, choć trzeba się przełamać że jednak trochę więcej zachodu z czyszczeniem pędzla. Myślałem jednak że będzie ciężej, a jednak malowanie nie różni się bardzo, a to czy czyszczę pędzel w wodzie czy white spirit to żadna różnica w pracy.
Ciekawy projekt, testowałem sobie nowe zakupy: emaliowe streaking grime oraz różne emalie z efektem rdzy.
Nie takie straszne, choć trzeba się przełamać że jednak trochę więcej zachodu z czyszczeniem pędzla. Myślałem jednak że będzie ciężej, a jednak malowanie nie różni się bardzo, a to czy czyszczę pędzel w wodzie czy white spirit to żadna różnica w pracy.
Spoiler:
Re: Nasze pomalowane figurki
Dziękuję!
Styl podobny, bo tutaj korozja i gnicie, a tam efekt znoszenia, wytarcia. Ale metodyka aby to osiągnąć zupełnie inna.
Uwielbiam w malowaniu to jak wieloma drogami można iść.
Tak z ciekawostek to przy emaliach (olejach?) trzeba mocno ufać, że gdzieś się dojdzie. Po nałożeniu efektów rdzy cała figurka wyglądała jak plansza do patchworka. Jakby zniszczył całe malowanie. Ale potem jak wyschnie i zaczynam redukcję to wychodzi magia.
-
- Posty: 2685
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1304 times
- Been thanked: 1539 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Malowanie ok, ale tę linię podziału formy na płaszczu to jednak przydałoby się usunąć przed malowaniem - strasznie wali po oczach! Chyba, że to kwestia zdjęcia i oświetlenia pod akurat niekorzystnym kątem.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: Nasze pomalowane figurki
Kurde właśnie ona wylazła bardzo mocno przy tej fotce i świetle, normalnie widać ją mniej. Muszę przyznać, że przed malowaniem jej nie zauważyliśmy. Nie wiem czy bym się nie bał że "zaoram" figurkę przy próbie ścięcia jej - muszę obejrzeć jakiś filmik o tym.
Top: Blood Rage & Neuroshima Hex :)
Re: Nasze pomalowane figurki
Udaje mi się utrzymać tygodniowe tempo na bandę Przy pracy, dzieciach, korkach to zadowalający wynik Backlog znika w oczach, choć dalej duży.
Rippa's Snarlfangs. Fajna banda, świetne dynamiczne wilki. Wyszły mi diabliki z Diablo 2 na wilkach.
Rippa's Snarlfangs. Fajna banda, świetne dynamiczne wilki. Wyszły mi diabliki z Diablo 2 na wilkach.
Spoiler:
Re: Nasze pomalowane figurki
Super te podkładki!
Ja niestety żółtych mistyków zniszczyłem, za dużo lakieru, jeden zaszedł mgłą, na drugim się zrobiły bąble. Coś tam odratowałem, ale z bliska widać babole. Nie wiem czy nie przerzucić się na lakier z buteleczki - ma to jakieś minusy? Poza tym że trochę szkoda kasy co poszła na lakiery w sprayu.
Teraz na warsztacie mali bogowie. Po wtopie z lakierem potrzebowałem jakiegoś quick winu więc pod pędzel poszedł Loki, 2 następnych mamy na wykończeniu.
Ja niestety żółtych mistyków zniszczyłem, za dużo lakieru, jeden zaszedł mgłą, na drugim się zrobiły bąble. Coś tam odratowałem, ale z bliska widać babole. Nie wiem czy nie przerzucić się na lakier z buteleczki - ma to jakieś minusy? Poza tym że trochę szkoda kasy co poszła na lakiery w sprayu.
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Top: Blood Rage & Neuroshima Hex :)
Re: Nasze pomalowane figurki
Zainspirowany przez użytkownika Van Tropf odpowiedzią na mój post na fb z pomalowanymi armiami do Ankh, postanowiłem w taki oto sposób pomalować całość Rising Sun. Dokładniej to inspiracja tym malowaniem:
Większość - czarny primer, drybrush zwykłymi akrylami ze słoiczków - szary i biały, elementy w kolorze to w większości farbki akrylowe Vallejo, chociaż np żółty to Vallejo Xpress + rozjaśnienie akrylowymi. Złoty to Vallejo Old gold + Polished gold.
Figurki Kami - czarny primer + zenithal szarym i białym. Na to wash Nuln oil, potem białym drybrush. Elementy kolorowe - metalik Vallejo Copper. Zdecydowałem się na inny odcień Kami bo same figurki też są z białego plastiku.
Ponad 100 figurek - podstawka i 3 dodatki. Niby sam podkład plus drybrush, ale już detale w kolorze plus brzegi podstawek wydłużyły pracę. Zrobiłem to w 4 partiach, każda zajęła mi 1-2 dni. Ale jestem zadowolony z efektu.
Podsumowując - "złote, a skromne"
Spoiler:
Figurki Kami - czarny primer + zenithal szarym i białym. Na to wash Nuln oil, potem białym drybrush. Elementy kolorowe - metalik Vallejo Copper. Zdecydowałem się na inny odcień Kami bo same figurki też są z białego plastiku.
Ponad 100 figurek - podstawka i 3 dodatki. Niby sam podkład plus drybrush, ale już detale w kolorze plus brzegi podstawek wydłużyły pracę. Zrobiłem to w 4 partiach, każda zajęła mi 1-2 dni. Ale jestem zadowolony z efektu.
Podsumowując - "złote, a skromne"
Spoiler:
Re: Nasze pomalowane figurki
Zastanawia mnie jak z czytelnością takich figurek na planszy. Wygląda to bardzo ładnie, ale jednak jak kilka stoi obok siebie to może być trudno je odróżnić. Zastanawiam się, bo sam chciałbym pomalować Mezo, a malowanie tych małych figurek w normalny sposób to strata czasu. I też nie będzie czytelnie.
- Seraphic_Seal
- Posty: 1060
- Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
- Has thanked: 341 times
- Been thanked: 275 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Wydaje mi się, że patrzenie na sam kolor wkoło podstawki powinno być całkiem skuteczne, podobny efekt do np plastikowych podstawek z Blood Rage.arian pisze: ↑04 kwie 2023, 09:26Zastanawia mnie jak z czytelnością takich figurek na planszy. Wygląda to bardzo ładnie, ale jednak jak kilka stoi obok siebie to może być trudno je odróżnić. Zastanawiam się, bo sam chciałbym pomalować Mezo, a malowanie tych małych figurek w normalny sposób to strata czasu. I też nie będzie czytelnie.
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Re: Nasze pomalowane figurki
Zbyt ładnie pomalowane figurki, żeby pokazywać je na tapczanie:) Polecam zagiętą (nie na kant) białą kartkę w tle, ustawioną na dwóch pudełkach od planszówki tworzących kąt prosty. Figurki prezentowałyby się jeszcze lepiej!
Re: Nasze pomalowane figurki
Bardzo dziękuję ale też bez przesady, to początki dopiero - nie pomalowaliśmy jeszcze nawet po 10 figów na głowę (malujemy na spółkę z moją partnerką). Jak skończymy wszystko to zrobię jakąś ładną sesję, a tak to fotki na szybko Mam nadzieję że nie wymiękniemy, na razie super frajda.
Top: Blood Rage & Neuroshima Hex :)
Re: Nasze pomalowane figurki
Bardzo fajnie, ale mam wątpliwości czy te figurki będą wystarczająco widoczne na planszy, akurat bogowie powinni się mocno rzucać w oczy. Chętnie usłyszę opinie po zagraniu.
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Ostoja Wieczna Zima+dodatki Era Innowacji-insert Redrewno Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Ostoja Wieczna Zima+dodatki Era Innowacji-insert Redrewno Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Re: Nasze pomalowane figurki
Ja tymi małymi nie będę grał. Gramy jak już dużymi, więc nawet pomalowane będzie widać. Ale do zagrania kompletem pomalowanym jeszcze długa droga.
edyta: A nawet jak się czasami zagra, i nie będą super widoczne, to wydaje mi się, że gracze będą o nich pamiętać To są też jedyne figurki na planszy bez kolorowych podkładek, więc to też trochę je odróżnia od reszty.
Top: Blood Rage & Neuroshima Hex :)
Re: Nasze pomalowane figurki
Świetnie wyglądają te "artystycznie" pomalowane figurki do Rising Sun! Aż się zastanawiam, czy w podobny sposób nie pomalować tabunu minisów do Northgarda Chociaż nie wiem, czy tam nie będzie już faktycznie mało czytelnie...
przy okazji i ja pochwalę się niedawno pomalowanymi figurkami: do podstawki Tiny Epic Dungeon To moja pierwsza 'skompletowana' gra. Rok temu pomalowałem jedynkie kilka krasnali do serii Dwar7s ,które mimo tego, że były malutkie, to i tak były większe niż te tutaj. Zwykłe farbki akrylowe, głównie Vallejo, trochę AP. Podkład szary na większości, ostatnie 3 figurki kupiłem nowy podkład i robiłem zenithal prming z czarnym i białym podkładem, chociaż nie wiem czy był sens. Dodatkowo dorobiłem malutki insercik, żeby pomalowane figurki nie latały luzem w pudełku
przy okazji i ja pochwalę się niedawno pomalowanymi figurkami: do podstawki Tiny Epic Dungeon To moja pierwsza 'skompletowana' gra. Rok temu pomalowałem jedynkie kilka krasnali do serii Dwar7s ,które mimo tego, że były malutkie, to i tak były większe niż te tutaj. Zwykłe farbki akrylowe, głównie Vallejo, trochę AP. Podkład szary na większości, ostatnie 3 figurki kupiłem nowy podkład i robiłem zenithal prming z czarnym i białym podkładem, chociaż nie wiem czy był sens. Dodatkowo dorobiłem malutki insercik, żeby pomalowane figurki nie latały luzem w pudełku
Re: Nasze pomalowane figurki
Najbardziej podobają mi się dwie pierwsze z prawej. Czy je malowała ta sama osoba ? Fajny pomysł z tęczą na mieczu.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
- BOLLO
- Posty: 5604
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1159 times
- Been thanked: 1816 times
- Kontakt:
Re: Nasze pomalowane figurki
Przepraszam ale tęczy tam nie widze...
-
- Posty: 2685
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1304 times
- Been thanked: 1539 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Jest tęcza. Domyślam się, że to Heimdall i mu się Bifrost odbija w ostrzu. Fajny pomysł na taki detal!
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")