Weather Machine (Vital Lacerda)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
buhaj
Posty: 1068
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 921 times
Been thanked: 571 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: buhaj »

W zasadzie to samo częściej koniec płytek eksperymentu
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1686
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 792 times
Been thanked: 1199 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: ave.crux »

Niedawno pisałem o tym, że do rozgrywki 4 os. nie zasiądę nigdy, no i jednak zasiadłem. Grało się o wiele przyjemniej, bardzo dużo gry nad stołem w związku z "To co, eksperymentujemy ze słońcem?" oraz "Czy ktoś będzie naprawiał zimę?". Wrażenia były lepsze niż w tej drugiej partii na cztery osoby, gdzie po prostu się nie wbiłem dobrze w kolejkę akcji. Przy stole było dwóch nowicjuszy i jeden z nich właśnie taką optymalną kolejkę pomijał i nie mógł za wiele zrobić. Widziałem w jego rozgrywce mnie z tamtej partii i zapytałem go o odczucia z rozgrywki, które pokrywały się znacząco z tym co ówcześnie sam myślałem o grze w czwórkę. Wychodzi jednak na to, że jest to spowodowane słabą znajomością tytułu i zależności między akcjami. Gra z rozgrywki na rozgrywkę robi się w moich oczach lepsza i we wczorajszej prawie trigger końca gry był odpalony przez zapełnienie kolumny rządowej, brakło jednego umieszczonego robota.

Nowicjuszom od razu przedstawiłem cele publiczne z upgrade packa, które jak mówili bardzo im pomogły, bo akurat im brakowało tego jednego zasobu/pozwolenia do wykonania tego co chcieli. Ja widzę w nich poza tym też to, że po prostu pchają gracza w stronę zdobywania nagród w sekcji rozwoju i badań. Sama akcja naprawy pogody, głównie płacenia zębatkami i punktowania jest mocno skomplikowana dla nowych graczy.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
spongePepp
Posty: 114
Rejestracja: 16 lut 2021, 22:14
Has thanked: 83 times
Been thanked: 66 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: spongePepp »

Jestem po dwóch rozgrywkach i mam bardzo pozytywne odczucia odnośnie rozgrywki.

Wbrew głosom, z którymi się spotkałem, instrukcja jest świetna, a w połączeniu z ikonografiką na mapie, nie traci się czasu na przerwy związane ze sprawdzaniem zasad w trakcie gry. Brakuje mi w arkuszu pomocy informacji na temat tego, co gracze mogą dodatkowo po zakończeniu rozgrywki, trzeba o tym pamiętać i przypomnieć współgraczom. W każdym razie druga rozgrywka, dzięki symbolom na mapie nie wymagała ode mnie sprawdzania w instrukcji ponownie co robią poszczególne akcje.

Kolejny argument, z którym się nie zgadzam to brak klimat. Tak jak wspomniał o tym ave.crux, wszystko się dobrze spina, ale faktycznie trzeba najpierw dobrze to zrozumieć :)

Wykonanie TOP, insert jak to u tego wydawcy sprawdza się świetnie.

Czas gry może przerazić, ostatnia parta na 2 osoby, 2h 40min czystej gry, bez zasad :) wcześniejsza partia na 3os, była znacznie dłuższa, ale była też partią wprowadzającą
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1686
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 792 times
Been thanked: 1199 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: ave.crux »

spongePepp pisze: 18 maja 2023, 01:05 Czas gry może przerazić, ostatnia parta na 2 osoby, 2h 40min czystej gry, bez zasad :) wcześniejsza partia na 3os, była znacznie dłuższa, ale była też partią wprowadzającą
U nas ostatnio w czwartek wskoczyła partia 3 osobowa (każdy min. 5 gier) w 2h 20min i była to najszybsza partia, którą rozegrałem.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
spongePepp
Posty: 114
Rejestracja: 16 lut 2021, 22:14
Has thanked: 83 times
Been thanked: 66 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: spongePepp »

ave.crux pisze: 18 maja 2023, 07:36
spongePepp pisze: 18 maja 2023, 01:05 Czas gry może przerazić, ostatnia parta na 2 osoby, 2h 40min czystej gry, bez zasad :) wcześniejsza partia na 3os, była znacznie dłuższa, ale była też partią wprowadzającą
U nas ostatnio w czwartek wskoczyła partia 3 osobowa (każdy min. 5 gier) w 2h 20min i była to najszybsza partia, którą rozegrałem.
2h20min to już sensowny czas, u nas doszło prawie do 4h na trzy osoby, wiec moze to zniechęcić wspolgraczy. Dobrze wiedzieć w takim razie, że z czasem aż tak ten czas gry da się zbić. Gra jest warta na pewno tego, żeby ludzie chcieli w nią grać :)
Awatar użytkownika
Seraphic_Seal
Posty: 1002
Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
Has thanked: 313 times
Been thanked: 241 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: Seraphic_Seal »

U nas pierwsza, 4-osobowa partia, rozegrana na mocno spokojnie i z częstym wracaniem do instrukcji zajęła bite 5h. Jakoś podejrzanie znajomi nie proponują drugiego podejścia xdd
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
akasha_wl
Posty: 176
Rejestracja: 08 sie 2019, 23:10
Has thanked: 25 times
Been thanked: 19 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: akasha_wl »

U nas partia 4-osobowa zajęła około 3 godziny, z czego jedna osoba grała pierwszy raz, a trzy pozostałe drugą, więc nie jest tak źle.
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 703
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 267 times
Been thanked: 412 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: Nilis »

Moje partie 2 osobowe zajmują 2h15min. Ostatnio ogrywam wszystkie Lacerdy i jeżeli chodzi o 2-osobowe rozgrywki to najlepszy jest Weather Machine i Lisboa. Najsłabiej wypada Kanban
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Argue
Posty: 436
Rejestracja: 06 lis 2017, 18:07
Lokalizacja: Orzesze
Has thanked: 7 times
Been thanked: 85 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: Argue »

Jestem po pierwszej rozgrywce dwuosobowej, zasiadłem do gry po obejrzeniu instrukcjo-gameplayu Barolka i Gandalfa, a żona przeczytała instrukcję dodatkowo.
Przyznam szczerze, że było to jedno z najgorszych pierwszych wrażeń jakie miałem kiedykolwiek po zagraniu w planszówkę (wcześniejszym w podobnym tonie doświadczeniem było Bonfire)

Ikonografia nieczytelna/wprowadzająca w błąd. Mylące rysunki zębatek w różnych kolumnach, w których pozyskujemy "książki" w jednej sekcji to koszt w drugiej bonus. Mankamentem jest dla mnie zupełnie niewidoczny cel gry i brak spięcia mechanicznego z tematem. Napracowaliśmy się z 3h, a finalnie pogoda była w gorszym stanie niż rozpoczęliśmy grę. Pozdobywaliśmy jakieś punkty, opublikowaliśmy jakieś badania, przemieliliśmy trochę akcji i zasobów i w zasadzie tyle.
Kompletnie nie czuję po co/dlaczego udaje się do danej sekcji i dlaczego mam udać się do innej. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ta gra od strony mechanicznej jest banalnie prosta, bo to raptem manipulacja paroma suwaczkami i zasobami w celu optymalizacji i dokonania jak najlepszych ruchów, przy pomocy worker placement.

Nie wiem jak to dalej się potoczy, na pewno dam jakąś kolejną szansę, ale z reguły bardzo ciężko jest u mnie zmienić pierwsze wrażenie na temat danej gry.
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 703
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 267 times
Been thanked: 412 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: Nilis »

Argue pisze: 01 paź 2023, 19:03 Napracowaliśmy się z 3h, a finalnie pogoda była w gorszym stanie niż rozpoczęliśmy grę. Pozdobywaliśmy jakieś punkty, opublikowaliśmy jakieś badania, przemieliliśmy trochę akcji i zasobów i w zasadzie tyle.
Kompletnie nie czuję po co/dlaczego udaje się do danej sekcji i dlaczego mam udać się do innej.
Mimo że tematem gry jest naprawa pogody to nikogo nie obchodzi jak bardzo się ona zepsuje czy poprawi. Gra jest maksymalnie o niczym. Ja po pierwszych dwóch partiach miałem negatywne odczucia. Zagrałem jeszcze trzy razy i trochę się poprawiły bo załapałem jak wycisnąć więcej z tej gry ale Weather Machine i On Mars to dla mnie gry niepotrzebnie przekombinowane. Jestem ciekaw czy nowa gra Lacerdy też taka będzie
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
_leigam_
Posty: 981
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:19
Has thanked: 115 times
Been thanked: 197 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: _leigam_ »

Gra jest o tworzeniu maszyny do manipulacji pogoda a nie o "naprawianiu" pogody.
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.


NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Super
Posty: 419
Rejestracja: 07 lip 2017, 13:24
Has thanked: 236 times
Been thanked: 127 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: Super »

Też nie rozumiem tych przytyków co do klimatu (he he, boki zrywać), ale tematycznie akurat ładnie się wszystko spina. Pracujemy z szalonym naukowcem, który wymyślił sobie jakieś szalone teorie i maszyny zmieniające pogodę. Robimy więc eksperymenty, które skutkują nieraz klimatycznym kataklizmem, ale zdobywamy przy tym wiedzę, którą wykorzystujemy potem, żeby zdobyć szacunek w środowisku naukowym. A to co przypadkiem napsuliśmy, to potem z mozołem, sporym wysiłkiem naprawiamy (zdobywając jeszcze więcej fejmu). W sumie to czasem trochę tak działa nawet taka "prawdziwa" nauka, a nie tylko na "szalona" :wink:
Awatar użytkownika
bridge_fan
Posty: 78
Rejestracja: 22 kwie 2020, 00:18
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 205 times
Been thanked: 58 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: bridge_fan »

Argue pisze: 01 paź 2023, 19:03 Jestem po pierwszej rozgrywce dwuosobowej, zasiadłem do gry po obejrzeniu instrukcjo-gameplayu Barolka i Gandalfa, a żona przeczytała instrukcję dodatkowo.
Przyznam szczerze, że było to jedno z najgorszych pierwszych wrażeń jakie miałem kiedykolwiek po zagraniu w planszówkę (wcześniejszym w podobnym tonie doświadczeniem było Bonfire)

Ikonografia nieczytelna/wprowadzająca w błąd. Mylące rysunki zębatek w różnych kolumnach, w których pozyskujemy "książki" w jednej sekcji to koszt w drugiej bonus. Mankamentem jest dla mnie zupełnie niewidoczny cel gry i brak spięcia mechanicznego z tematem. Napracowaliśmy się z 3h, a finalnie pogoda była w gorszym stanie niż rozpoczęliśmy grę. Pozdobywaliśmy jakieś punkty, opublikowaliśmy jakieś badania, przemieliliśmy trochę akcji i zasobów i w zasadzie tyle.
Kompletnie nie czuję po co/dlaczego udaje się do danej sekcji i dlaczego mam udać się do innej. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ta gra od strony mechanicznej jest banalnie prosta, bo to raptem manipulacja paroma suwaczkami i zasobami w celu optymalizacji i dokonania jak najlepszych ruchów, przy pomocy worker placement.

Nie wiem jak to dalej się potoczy, na pewno dam jakąś kolejną szansę, ale z reguły bardzo ciężko jest u mnie zmienić pierwsze wrażenie na temat danej gry.
Trudno brać na serio Twoje traumatyczne przeżycia przy pierwszej rozgrywce w WM, skoro piszesz, że podobnie miałeś w pierwszej rozgrywce W Bonfire.
Ja moją pierwszą rozgrywkę w Bonfire miałem rodzinną, z 7 i 11latką i naprawdę nie mam zielonego pojęcia co takiego strasznie trudnego czy nieczytelnego miałeś w tej średnio ciężkiej, przyjemnej grze o gnomach i czarodziejkach.
Dla mnie, żony i dzieci była to bardzo miła, lajtowa rozgrywka, którą wielokrotnie później powtarzaliśmy.
Przed rozgrywka tylko ja poznałem zasady z jednego gameplaya i przekazałem je w kwadrans pozostałym.
WM jest obok CO2 jedynym Lacerdą, w którego nie grałem, chociaż oglądałem rozgrywkę na youtubie i jest on moim zdaniem prostszy niż On Mars, Którego niektórzy strasznie demonizują a moim zdaniem jest (obok Lisbony) jednym z przyjemniejszych ciężkich euro i wcale nie dostrzegam żadnego przekombinowania zasad.
Być może czego innego oczekujemy od planszówek i tam gdzie u mnie jest przyjemna gra rodzinna np. Zamki Burgundii u innych jest już ciężkie euro.
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8918
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2817 times
Been thanked: 2496 times
Kontakt:

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: Curiosity »

Aha, czyli podważasz czyjeś wrażenia z gry, chociaż Nawet w nią nie zagrałeś? W dodatku 2/3 Twojego komentarza dotyczy innej gry. I to wszystko tylko po to, zeby kogoś zdyskredytować, jako osobę, która nie ogarnia gier. Nie dostrzegasz tu pewnego problemu?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
sgor
Posty: 84
Rejestracja: 24 sty 2009, 15:51
Lokalizacja: Luboń/Poznań
Has thanked: 52 times
Been thanked: 52 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: sgor »

Argue pisze: 01 paź 2023, 19:03
Ikonografia nieczytelna/wprowadzająca w błąd. Mylące rysunki zębatek w różnych kolumnach, w których pozyskujemy "książki" w jednej sekcji to koszt w drugiej bonus.
Tu się zgodzę - zasadniczo każdy kto grał z nami pierwszy raz miał z tym problem. I można to było nieco lepiej rozwiązać.
Argue pisze: 01 paź 2023, 19:03 Pozdobywaliśmy jakieś punkty, opublikowaliśmy jakieś badania, przemieliliśmy trochę akcji i zasobów i w zasadzie tyle.
No ale to w zasadzie uroda każdej gry euro :)

Argue pisze: 01 paź 2023, 19:03 Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ta gra od strony mechanicznej jest banalnie prosta, bo to raptem manipulacja paroma suwaczkami i zasobami w celu optymalizacji i dokonania jak najlepszych ruchów, przy pomocy worker placement.
No i znowu - to raczej zaleta gry euro. Masz proste akcje, a co z nimi zrobisz i jak zoptymalizujesz ich wykorzystanie - to cały urok gry :)
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2808
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 371 times
Been thanked: 641 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: bogas »

Ciężko dyskutować z czyimś wrażeniem. Nie siadło i tyle. Ja bym dał mimo wszystko grze jeszcze jedną szansę, a jak nic się nie zmieni to puścić w świat, może komuś lepiej przypasuje.
Moje wrażenie w pierwszym kontakcie z WM było natomiast takie, że bardzo fajnie spinały mi się mechaniki z tematem gry. A więc całkiem odwrotnie niż u Argue 8) I co? I nic. Gdzie dwóch graczy tam trzy opinie :mrgreen:
Argue
Posty: 436
Rejestracja: 06 lis 2017, 18:07
Lokalizacja: Orzesze
Has thanked: 7 times
Been thanked: 85 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: Argue »

bridge_fan pisze: 02 paź 2023, 12:22
Trudno brać na serio Twoje traumatyczne przeżycia przy pierwszej rozgrywce w WM, skoro piszesz, że podobnie miałeś w pierwszej rozgrywce W Bonfire.
Ja moją pierwszą rozgrywkę w Bonfire miałem rodzinną, z 7 i 11latką i naprawdę nie mam zielonego pojęcia co takiego strasznie trudnego czy nieczytelnego miałeś w tej średnio ciężkiej, przyjemnej grze o gnomach i czarodziejkach.
Dla mnie, żony i dzieci była to bardzo miła, lajtowa rozgrywka, którą wielokrotnie później powtarzaliśmy.
Przed rozgrywka tylko ja poznałem zasady z jednego gameplaya i przekazałem je w kwadrans pozostałym.
WM jest obok CO2 jedynym Lacerdą, w którego nie grałem, chociaż oglądałem rozgrywkę na youtubie i jest on moim zdaniem prostszy niż On Mars, Którego niektórzy strasznie demonizują a moim zdaniem jest (obok Lisbony) jednym z przyjemniejszych ciężkich euro i wcale nie dostrzegam żadnego przekombinowania zasad.
Być może czego innego oczekujemy od planszówek i tam gdzie u mnie jest przyjemna gra rodzinna np. Zamki Burgundii u innych jest już ciężkie euro.
Już Curiosity odpowiedział. Źle zinterpretowałeś wczesniej napisany tekst. Nigdzie nie napisałem, że Bonfire było trudne, tylko że miałem nieprzyjemne pierwsze wrażenie.
Natomiast zgadzam się Bonfire też jest bardzo prostą lekką grą, to że równie abstrakcyjną i nie mającą dla mnie sensu logiczno-fabularno-mechanicznego to inna sprawa. Fajna próba zdyskredytowania mnie tymi Zamkami Burgundii, które również zgadzam się są miłą grą familijną, ale oczekuję od gier więcej, więc nie trafiłeś.

Trochę absurdalne są twoje zarzuty zważywszy na to, że nie grałeś w WM, ale już wyrobiłeś sobie opinię na temat tego jakie gry są dla mnie i jak zaawansowanym jestem graczem :)
Żeby jednak odbić piłeczkę, to bardzo lubię Aquasphere, nie wiem co wyciągniesz z tej informacji :)
sgor pisze: 02 paź 2023, 12:51 No ale to w zasadzie uroda każdej gry euro :)
Tak, przy czym te gry, które lubię bardzo fajnie spinają się tematycznie i widać spasowanie mechanicznych czynności, do tego, co ma się dziać w grze. W tej pierwszej rozgrywce kompletnie tego nie miałem.

Analogicznie o Agricoli też mozna powiedzieć, natomiast tam również widzę tematyczne spięcie siania, rośnięcia, zwiększania rodziny, karmienia itd. To wszystko też suwaczki, ale ma spięcie mechaniki z tematem jest na o wiele lepszym poziomie niż w WM.
sgor pisze: 02 paź 2023, 12:51 No i znowu - to raczej zaleta gry euro. Masz proste akcje, a co z nimi zrobisz i jak zoptymalizujesz ich wykorzystanie - to cały urok gry :)
No właśnie tutaj miałem problem, bo ta prostota zwłaszcza w pierwszej partii, przy słabej znajomości tych kafelków z pierwszej sekcji, gdzie można mieć dodatkowe akcje, sprawia, że wydaje się bardzo schematyczna przy niewielkim polu możliwości, natomiast już odbijając ewentualne odbicie, tak tutaj gra ma największe pole, żeby zabłysnąć, że jednak w przyszłości znajdzie się bardziej ciekawe satysfakcjonujące combosy, co jednak nie zmienia problemu braku ich spięcia tematycznego.
Ostatnio zmieniony 02 paź 2023, 13:48 przez Argue, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1686
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 792 times
Been thanked: 1199 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: ave.crux »

Jak już kiedyś pisałem. Ludziom łatwiej wyobrazić sobie sianie pola i wypasanie bydła czy chociażby projektowanie i składanie samochodów w fabryce (kanban) niż chodzenie do urzędów po pozwolenia na przeprowadzenie badań i granty aby później przeprowadzać eksperymenty i publikować badania. Na BGG były obszerne wyznania jednego z naukowców, który stwierdził, że robił praktycznie to samo i tak samo chodził pomiędzy urzędami, laboratorium i pracownią jak w WM i bardzo mu się spinał temat z mechaniką.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
maslopi
Posty: 61
Rejestracja: 02 mar 2022, 14:18
Lokalizacja: Bytom
Has thanked: 12 times
Been thanked: 10 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: maslopi »

ave.crux pisze: 02 paź 2023, 13:46 Jak już kiedyś pisałem. Ludziom łatwiej wyobrazić sobie sianie pola i wypasanie bydła czy chociażby projektowanie i składanie samochodów w fabryce (kanban) niż chodzenie do urzędów po pozwolenia na przeprowadzenie badań i granty aby później przeprowadzać eksperymenty i publikować badania. Na BGG były obszerne wyznania jednego z naukowców, który stwierdził, że robił praktycznie to samo i tak samo chodził pomiędzy urzędami, laboratorium i pracownią jak w WM i bardzo mu się spinał temat z mechaniką.
To prawda i jest to naturalne. Akcja „sianie pola” jest konkretna, gra która operuje na konkretnych akcjach jest mniej abstrakcyjna - co może wpływać też na to, że jest bardziej tematyczna. Akcja „przeprowadź skomplikowany eksperyment” jest abstrakcją - jeśli gra nie rozbija tego eksperymentu na akcje konkretne (musiałby to być raczej jedyny element gry) - to jest to gra bardziej abstrakcyjna.

Dla mnie osobiście WM z gier Lacerdy najmniej się klei tematycznie, pewnie ze względu na to, że jest tutaj dużo abstrakcji i dlatego, że nie jestem naukowcem ;)
Argue
Posty: 436
Rejestracja: 06 lis 2017, 18:07
Lokalizacja: Orzesze
Has thanked: 7 times
Been thanked: 85 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: Argue »

ave.crux pisze: 02 paź 2023, 13:46 Jak już kiedyś pisałem. Ludziom łatwiej wyobrazić sobie sianie pola i wypasanie bydła czy chociażby projektowanie i składanie samochodów w fabryce (kanban) niż chodzenie do urzędów po pozwolenia na przeprowadzenie badań i granty aby później przeprowadzać eksperymenty i publikować badania. Na BGG były obszerne wyznania jednego z naukowców, który stwierdził, że robił praktycznie to samo i tak samo chodził pomiędzy urzędami, laboratorium i pracownią jak w WM i bardzo mu się spinał temat z mechaniką.
Osobiście uważam to za dość słabą wymówkę. Zbieranie zezwoleń można pokazać w o wiele lepszej formie mechanicznej (kontrakty). Chodzenie od miejsca do miejsca w przypadku WM dla mnie jest nieco słabe, bo można je robić w grze w różnej kolejności zupełnie z sobą niezwiązanej logicznie-fabularnie, a jednak praca naukowa ma pewną dość określoną ścieżkę. Z resztą moim zdaniem to, że w największej części zarzuty dla WM padają właśnie w kontekście słabego spięcia tematu z mechaniką pokazuje, że w tym elemencie zostało to najsłabiej wykonane i można to przy odpowiedniej próbie danych już obiektywizować jako autentyczną słabość gry.
Nie jestem rolnikiem, przywódcą majów, badaczem głębin, detektywem, wypasaczem bydła, rozbitkiem na wyspie itp. itd. a pewne gry umożliwiają lepszą imersję z prezentowanym przez nią na grafikach światem gry i otoczką wokół niej.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1686
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 792 times
Been thanked: 1199 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: ave.crux »

Argue pisze: 02 paź 2023, 15:34 Chodzenie od miejsca do miejsca w przypadku WM dla mnie jest nieco słabe, bo można je robić w grze w różnej kolejności zupełnie z sobą niezwiązanej logicznie-fabularnie, a jednak praca naukowa ma pewną dość określoną ścieżkę.
Kolejność w weather machine i czas w którym wykonujesz daną akcję to clue całej gry. Nie zgodzę się więc, że nie ma tu logicznej kolejności. Aby walczyć o zwycięstwo trzeba być w dobrym miejscu i czasie z dobrymi materiałami.
Argue pisze: 02 paź 2023, 15:34 Z resztą moim zdaniem to, że w największej części zarzuty dla WM padają właśnie w kontekście słabego spięcia tematu z mechaniką pokazuje, że w tym elemencie zostało to najsłabiej wykonane i można to przy odpowiedniej próbie danych już obiektywizować jako autentyczną słabość gry.
Z drugiej strony każdy naukowiec, który pracował w laboratoriach w środowisku akademickim i przemysłowym wyraża się na BGG w kompletnie odwrotny sposób uważając, że temat jest spójny z mechaniką stwierdzając, że w badaniach występuje silne poczucie konkurencyjnej współpracy i gra przekazuje to nadwyraz dobrze.
Argue pisze: 02 paź 2023, 15:34 Nie jestem rolnikiem, przywódcą majów, badaczem głębin, detektywem, wypasaczem bydła, rozbitkiem na wyspie itp. itd. a pewne gry umożliwiają lepszą imersję z prezentowanym przez nią na grafikach światem gry i otoczką wokół niej.
Może dlatego, że stereotypowy naukowiec bardziej kojarzy nam się z kimś kto przeprowadza fikuśne eksperymenty czy przelewa z jednej fiolki do drugiej różne płyny aby coś z tego zrobić i szybciej jest ci wejść w immersję przypuścmy w alchemikach zbierając kurzą łapkę i grzyb żeby coś z tego powstało niż w skórę przyziemnego, nudnego naukowca który chodzi od drzwi do drzwi, bo znów coś nie wyszło, ale teraz jak dacie pozwolenie to na pewno się uda i zmienimy świat. Sam nie jestem naukowcem i mechanika->temat był dla mnie mocno abstrakcyjny dopóki nie przeczytałem właśnie opinii ludzi zajmujących się takimi rzeczami.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Argue
Posty: 436
Rejestracja: 06 lis 2017, 18:07
Lokalizacja: Orzesze
Has thanked: 7 times
Been thanked: 85 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: Argue »

ave.crux pisze: 02 paź 2023, 16:17
Z drugiej strony każdy naukowiec, który pracował w laboratoriach w środowisku akademickim i przemysłowym wyraża się na BGG w kompletnie odwrotny sposób uważając, że temat jest spójny z mechaniką stwierdzając, że w badaniach występuje silne poczucie konkurencyjnej współpracy i gra przekazuje to nadwyraz dobrze.
Może też być tak, że znając środowisko tak dobrze, łatwiej to przyswajają, bo potrafią sobie zracjonalizować pewne rzeczy, ale to niekoniecznie znaczy, że implementacja tematyczno-mechaniczna jest imersyjna dla reszty graczy :)
Myślę, że z racji, że wywodzę się z handlu, każda gra handlowa jest w stanie się dla mnie spinać tematycznie, choć to akurat łatwe do odwzorowania, ale mam nadzieję, że wiesz co masz na myśli czyli "unconscious bias" :)
wajwa
Posty: 2252
Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 291 times
Been thanked: 466 times
Kontakt:

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: wajwa »

Zaliczyłem po prawie roku drugie podejście do gry.
Niby pamiętałem zasady , ale tak naprawdę potrzebowałem przypomnienia w zasadzie od zera.
Grało się ok , ale na dłuższą metę stwierdzam , że to kaliber gry nie dla mnie.
Niby wszystko się tu spina , ale jednak rozgrywka trochę męczy.
Siedzę 3-4 h przy planszy i nie mam z gry przyjemności jakiej bym oczekiwał.
U mnie to zarzut nie tylko wobec tego konkretnego tytułu , ale ogólnie gier Lacerdy.
No od Vinhosa jakoś nam nie po drodze :wink:
Always look on the bright side of life
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2808
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 371 times
Been thanked: 641 times

Re: Weather Machine (Vital Lacerda)

Post autor: bogas »

wajwa pisze: 09 paź 2023, 21:04 Zaliczyłem po prawie roku drugie podejście do gry.
Niby pamiętałem zasady , ale tak naprawdę potrzebowałem przypomnienia w zasadzie od zera.
Grało się ok , ale na dłuższą metę stwierdzam , że to kaliber gry nie dla mnie.
Niby wszystko się tu spina , ale jednak rozgrywka trochę męczy.
Siedzę 3-4 h przy planszy i nie mam z gry przyjemności jakiej bym oczekiwał.
U mnie to zarzut nie tylko wobec tego konkretnego tytułu , ale ogólnie gier Lacerdy.
No od Vinhosa jakoś nam nie po drodze :wink:
Ja też najlepiej Vinhosa wspominam (czyżby sentyment?). W Weather Machine akurat mi się grało dobrze, a gra jakoś mnie nie zmęczyła, ale jest jednak mniej elegancka od tego pierwszego. Większość ludzi najwyżej ceni Lisboa, ale w to nie było dane mi zagrać, a tymczasem już kolejna "kobyła" na horyzoncie :shock: Inventions coś tam. No i Kanbana w sumie też dobrze wspominam, ale to już dekada chyba od ostatniej partii (jeszcze w stare, pierwsze wydanie) z ludźmi, którzy z legend stali się postaciami mitycznymi 8)
A wracając do WM to ostatnio miałem okazję chwilę przyjrzeć się partii i qrde, ale ta gra świetnie wygląda. Pod względem wykonania to jest to level wyrąbany w kosmos. No i ludzie z początku błądzili i trochę nawet się irytowali, ale nie poddali się i po partii byli jednak mocno zadowoleni (a np. w takiego Perseverance po godzinie tłumaczenia zasad, ekipa zrezygnowała po 15 minutach gry :roll: ).
ODPOWIEDZ