(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 110 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Muad »

Pax Ren krótki? Nie mów, że sugerujesz się tym co napisane na pudełku, taki stary wyjadacz planszówkowy :)

Oczywiście to zależy od liczby graczy, jakie karty dojdą i jak agresywna jest partia, ale nie widziałem gry na 1h.. Oczywiście chętnie zagram. Co do Paxów to jednak wydaje mi się, że Ren jest najsłabszy z obecnych.
Emancipation > Porfiriana > Pamir > Renesans

Markus, ja spoglądam na Moonstone ostatnio - mimo, że figurki i pod bitewniak podchodzi to jest bardziej planszówkowy (i nie trzeba mieć armii do tego). Tyle że w dłuższym terminie jak już, póki co musze skończyć malować to co zacząłem.
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Wiesz co, sugeruję się recenzjami i komentarzami na bgg. Godzina to pewnie ekstremum, ale o dwóch już można regularnie przeczytać.
Nawet do trzech, to wciąż krótko na grę o takiej złożoności. Porównując np z Europą Universalis, która mniej więcej podobny okres prezentuje i też przecież bardzo szczegółowo (albo jeszcze bardziej), która trwa bodajże ok 6-12 godzin, to te 2-3 godziny to jak najbardziej krótko. Jeśli gra może się zmieścić na spotkaniu w Krolmie, gdzie mamy 4-4,5 godziny do dyspozycji, to już jest super. A potencjalnie dwie rozgrywki, to w ogóle marzenie.

A jakie są Twoje doświadczenia?

A co do innych paxów... Pamir już gdzieś jest dostępny w grupie (masz Ty ;) ), Porfiriana mniej mnie tematycznie interesuje, Emancipation super temat dla mnie, ale chyba nie dla innych, do tego mala przejrzystość w kwestii tego kim jesteśmy w grze, cele bardziej zawiłe. Odrzuciła mnie skutecznie już na samym początku.
hancza123
Posty: 3656
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Ktoś chce jechać na konwent wojenny PYROWAR w Barnowie pod Poznaniem 1-3 marzec? Szczegóły na grupie FB: Planszowe Gry Wojenne.

Ja jadę w sobotę rano i wracam w niedzielę wieczorem czyli 1 nocleg. Mogę zabrać nawet 3 osoby.

Koszty: 30zł za uczestnictwo, paliwo gratis, trzeba gdzieś 1 nocleg znaleźć czyli pewnie 100zł od osoby.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2447
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 555 times
Been thanked: 271 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Muad pisze: 13 sty 2024, 13:24
Markus, ja spoglądam na Moonstone ostatnio - mimo, że figurki i pod bitewniak podchodzi to jest bardziej planszówkowy (i nie trzeba mieć armii do tego). Tyle że w dłuższym terminie jak już, póki co musze skończyć malować to co zacząłem.
Moonstone to skirmish a nie bitewniak. Chyba najtańszy system aby wejść.
Możesz mieć tylko 3 do 5 figurek i grasz.

Co zabawne na stronie wydawcy WSZYSTKO JEST W FORMIE PDFów tj zasady, karty postaci i same postaci które drukujesz -> wkładasz w podstawki i grasz .
Mozna złotówki nie wydać na ten system ale te figurki robią robotę, podoba mi się ten "baśniowy" setting
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Renesans zamówiony. Ale to już ostatnia gra w tym roku.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4061
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 279 times
Been thanked: 164 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Odi pisze: 13 sty 2024, 20:30 Renesans zamówiony. Ale to już ostatnia gra w tym roku.
Spoiler:
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Naprawdę w to wierzę...
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2447
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 555 times
Been thanked: 271 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

Odi pisze: 13 sty 2024, 23:48 Naprawdę w to wierzę...
My jakoś nie wierzymy.... :lol:

Ja kupuje tylko dodatek KECZUP do FCM i nową kampanię do Arkam LCG (no i pewnie Moonstone ale to nie planszówka :D )
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 110 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Muad »

Renesans jest spoko na Krolmowe spotkanie w tygodniu. Aczkolwiek gra ma pewien mankament, że potrafi się "zaciąć".
Obawiałem się już, że wolisz gry poniżej 1h - ostatnio zauważyłem taką tendencję: mniej niż 1h, tryb solo/duo, 4-strony instrukcji (^^).

Pamiry generalnie są wśród ludzi, Porfiriane ma Wolf, Emancypation też mamy 2 pudła
Porfiriana ma potencjalnie najniższy próg wejścia, i kojarzę że działa dobrze na 2/3/4/5 osób

Moonstone czy najtańszy? Niekoniecznie, tak czy siak musisz wydać 300 PLN. Tutaj po prostu jest mniej figurek wymaganych ale za to jakość/cena ich jest wyższa. Ja patrzę bardziej z perspektywy malowania, magazynowania i przenoszenia tego. Gra jest na tyle prosta, że dla mnie podchodzi pod planszówkę praktycznie.
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Mnie jednak nie będzie we wtorek. Uroczystość rodzinna.
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1634
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Highlander »

Odi pisze: 10 sty 2024, 00:14 Dzisiaj dwie bitwy powietrzno-morskie w Fighters of the Pacific.
Ciekawa, trochę szachowa gra, ale też całkiem fajnie prezentująca zmagania powietrzne na pacyficznym teatrze działań. Proste zasady, sporo ogólności i abstrakcyjnych rozwiązań, ale też - jak mi się wydaje - całkiem fajnie zachowane zasady bitwy powietrzno-morskiej tamtego okresu. Myśliwce osłony i artyleria p-lot starają się postawić zaporę dla samolotów przeciwnika, a te - bombowce nurkujące i torpedowce - próbują zmontować taki atak, aby będący celem lotniskowiec przeciwnika nie był w stanie wymanewrować wszystkich pocisków. I to zostało całkiem fajnie pokazane.

W grze nie ma żadnej losowości i teoretycznie można przed każdym ruchem przeanalizować do bólu sytuacje na planszy, podejmując decyzje najbardziej optymalną. Wydaje mi się jednak, że do gry warto podejść bardziej swobodnie, może nawet z ograniczeniem czasowym na ruch, żeby własnie zwiększyć liczbę pomyłek graczy w obliczaniu optymalnych trajektorii samolotów. W końcu prowadzimy szybkie samoloty, zwijamy się w ciasnych zakrętach, piloci mają ograniczoną świadomość przestrzenną, więc intuicyjne kierowanie samolotami bardzo dobrze tu się sprawdzi i doda więcej (jeszcze więcej) flavoru do gry.

Ja bardzo chętnie jeszcze zagram - trochę mi ta gra zastępuje nieodżałowane The Fires of Midway, które z kolei było czasami totalnie nieobliczalne (wiadra kości), ale na swój sposób tez ciekawie pokazywały wojnę lotniskowców na Pacyfiku.
Fajnie że mamy Fighters w kolekcji.
No w końcu udało mi się przeczytać forum po wtorkowym spotkaniu i zebrać do opisania wrażeń (awatar zobowiązuje, hehe) :)

Co do "Fighters of the Pacific" to nie ukrywam, że po zapoznaniu się z zasadami i kilku ruchach otwarcia podszedłem do gry bardzo sceptycznie, jako gra ta nie używa żadnej z moich ulubionych mechanik - tak jak napisał Odi jest ona mocno szachowa, zero losowości, zero mgły wojny, wszystkie aktywa graczy są jawne (brak kart, znane są jednostki, cele i przenoszone uzbrojenie). Skoro nasze działania są policzalne i możliwe do optymalizacji, to może występować zjawisko Analysis Paralysis. Bardziej się czułem jakbyśmy wykonywali symulację a nie grali. Oczywiście można nałożyć kaganiec czasowy na wykonanie ruchu, to wprowadzi pewną losowość z powodu możliwych błędów gracza, ale czy gra będzie bardziej satysfakcjonująca? Nie wiem.
Wiadomo, zrobienie dobrej planszowej gry taktycznej najniższego poziomu i to jeszcze do walk powietrznych II WŚ to prawie mission impossible. Zawsze pojawia się dylemat czy gra jest o dowodzeniu w skali taktycznej i przepływie rozkazów/informacji od/do dowódcy sił w danym scenariuszu, czy bardziej jest to symulacja działań które dzieją się "na dole".

Trzeba przyznać że ta symulacja była bardzo widowiskowa, szczególnie ten drugi scenariusz. Graficznie wygląda to super, szczególnie te kity dymu za uszkodzonymi samolotami czy płynące torpedy. Zasymulowaliśmy sobie całkiem emocjonującą bitwę powietrzno-morską nad dwoma dopadniętymi lotniskowcami USA, i zapamiętałem kluczowe emocjonujące momenty. Spoko.

Zasady:

Nawet sobie po rozgrywce przeczytałem zasady plus dokopałem się do sporego wątku-FAQ na BGG. Kluczowe co z niego wyniosłem to że, a jakże, graliśmy niezgodnie z zasadami. Koledzy mnie wkręcili, że w ramach 1 aktywacji myśliwcem zabronione jest wykonanie skrętu w lewo a na następnie w prawo (w sensie że jak już zacząłeś w lewo, to dalej mogłeś prosto lub dalej w lewo). Powodowało to wiele frustrujących sytuacji. Tymczasem w zasadach (strona 5) jest tylko napisane że nie wolno skręcać w lewo zaraz po skręci w prawo (i vice versa). Czyli jak najbardziej można skręcić w lewo, potem jeden heks prosto (w tym dive), i na koniec skręt w prawo.

Druga kwestia - można przelatywać przez hexy ze swoimi jak i wrogimi samolotami na tej samej wysokości, ważne aby na koniec ruchu być na pustym dla danego Altitude polu.

Trzecia kwestia - która nie pamiętam czy była stosowana- to że Field of Fire jest przypisane to wysokości - czyli można zrobić unik przez Dive nie wychodząc z heksowego FoF'a.

Czwarta kwestia - w ramach Dodge można zrobić darmowy Dive (przed lub po ruchu płatnym 1 MP), czyli można się oddalić o 2 pola

Walki lotnicze

To co mnie w tych szachach irytowało, to przebieg starć, gdzie często myśliwce USA obrywały od dociążonych torpedami bombowców, które robiły uniki w taki sposób, że po uniku myśliwiec znajdował się w ich zasięgu ognia i brał hita (!). Ze względu na brak losowości musimy mieć tutaj warcabową wybijankę więc zakładam że optymalizacja ataku na bombowce musi polegać na manipulacji elementami, na które mamy wpływ - odległość kontaktu, aktywacje. Zauważyłem że bardzo ważne jest wyliczenie sobie momentu spotkania. Najlepiej podlecieć do aktywowanej już grupy (wtedy nie mogą unikać). Jeśli podlatujesz do nieaktywowanej, podlatuj tak żeby trzymać heks odstępu od wroga - wtedy żeby zrobić skuteczny unik musi zrobić Dive albo skręcić i nie będzie Cię w stanie ostrzelać na koniec. Najgorsze co możesz zrobić do podlecieć do nieaktywowanego na styk od frontu, wtedy bombowiec w ramach uniku ustawi się obok Ciebie i Cię ostrzela ze swojej tylnej strefy. Wiadomo, zawsze się poruszamy z max. prędkością ale można tym zarządzać przez wykonywanie zwrotów będąc w oddali od wroga. Ale to trzeba sobie policzyć :)

Walka z okrętami

Druga irytująca szachowa kwestia to walka z okrętami. Historycznie zawsze był w tym czynnik szczęścia czy dana bomba lub torpeda trafi w okręt (i w co) czy też minie o włos. Okręt z silną obroną plot jak amerykańskie mógł też samodzielnie wybronić się przed samolotami. Tutaj znów ze względu na koncepcję braku losowości autor musiał dokonać wielu uproszczeń. Jak już się samolot przedrze nad okręt, to bomba zawsze trafi i zawsze wywoła ten sam efekt zależnie od miejsca (heksu) trafienia.
Generalnie bombowiec nurkujący się zwykle przedrze, bo Barrage można ustawić na 2 heksy od okrętu, a bombowiec o prędkości 2 heksy powinien zacząć ruch z odległości 3 heksów, przelatuje przez 1 Barrage, ma 1 hita (na 2), leci drugi heks i potem Dive za darmo i bomba w celu. Te z torpedami mają nawet prościej, bo podlatują od razu na Low Altitude więc Barrage im nic nie robi.
Z kolei obrona plot okrętu, jeśli nie robi 2-3 Barrage, to niby może się aktywować i ostrzelać 1 hex na Low Altitude. Nie widzę zbytnio okazji do takich działań, do samoloty wroga albo są dalej, albo już nad okrętem, bomba w okręt i już na tym heksie opl-ki nie ma.
Jedyną możliwością do zwalczania nurkujących którą zastosowałem w naszej rozgrywce to ustawienie niszczycieli eskorty burta w burtę z lotniskowcem, co umożliwiło postawienie Barrage o "podwójnej grubości". Ale i tak w jednym miejscu był na 1 hex, i oczywiście Japończycy skrupulatnie szachowo się tamtędy prześliznęli.

Wróciłbym do tej gry aby poćwiczyć na ile kombinowanie z aktywacjami i momentem dolotu na zwarcie można zwiększyć szanse myśliwców w walce z bombowcami. W kwestii obrony okrętów chyba się za wiele nie da zrobić ponad to, co zrobiliśmy.

Zasady online tutaj:
https://www.dontpanicgames.com/static/F ... _Light.pdf

Ciekawy wątek FAQ z oficjalnymi wyjaśnieniami jest tutaj:
https://boardgamegeek.com/thread/311063 ... her-offici
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4061
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 279 times
Been thanked: 164 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Highlander pisze: 14 sty 2024, 17:31Trzeba przyznać że ta symulacja była bardzo widowiskowa, szczególnie ten drugi scenariusz. Graficznie wygląda to super, szczególnie te kity dymu za uszkodzonymi samolotami czy płynące torpedy.
Mi się podoba przejrzystość gry i że wszystko widać na stole, bez jakichś tam asów w rękawie. Aczkolwiek był na koniec tej bitwy już niezły galimatias i można było dostać oczopląsu, np. na jednym polu był stos ośmiu różnych żetonów (dwa uszkodzone aktywowane samoloty nad uszkodzonym niszczycielem), jak to chyba Markus celnie określił "niezły hamburger" :)
Highlander pisze: 14 sty 2024, 17:31 Zasady:
Nawet sobie po rozgrywce przeczytałem zasady plus dokopałem się do sporego wątku-FAQ na BGG. Kluczowe co z niego wyniosłem to że, a jakże, graliśmy niezgodnie z zasadami. Koledzy mnie wkręcili, że w ramach 1 aktywacji myśliwcem zabronione jest wykonanie skrętu w lewo a na następnie w prawo (w sensie że jak już zacząłeś w lewo, to dalej mogłeś prosto lub dalej w lewo).
No tu akurat winić należy głównie instrukcję - autor jest Francuzem i tłumaczenie na angielski jest po prostu fatalne i czasem zbyt ogólnikowe.
Gdyby napisał, że nie można skręcać w prawo immidiately after skręcaniu w lewo, to by była jasna sprawa. A że napisał tylko "after" no to to już jest totalna nieścisłość, bo "after" może trwać do końca etapu aktywacji jednostki.
Zerknijcie sobie w instrukcji jak pokrętnie opisane jest pasowanie gracza z inicjatywą. No można wyłysieć...
Highlander pisze: 14 sty 2024, 17:31 Druga kwestia - można przelatywać przez hexy ze swoimi jak i wrogimi samolotami na tej samej wysokości, ważne aby na koniec ruchu być na pustym dla danego Altitude polu.

Trzecia kwestia - która nie pamiętam czy była stosowana- to że Field of Fire jest przypisane to wysokości - czyli można zrobić unik przez Dive nie wychodząc z heksowego FoF'a.
No tak akurat graliśmy.
Highlander pisze: 14 sty 2024, 17:31Czwarta kwestia - w ramach Dodge można zrobić darmowy Dive (przed lub po ruchu płatnym 1 MP), czyli można się oddalić o 2 pola
Tak nie graliśmy, znów z powodu instrukcji. Gdyby tam napisano, że można oddalić się od 2 pola, to sprawa byłaby jasna.
Highlander pisze: 14 sty 2024, 17:31 Walki lotnicze

To co mnie w tych szachach irytowało, to przebieg starć, gdzie często myśliwce USA obrywały od dociążonych torpedami bombowców, które robiły uniki w taki sposób, że po uniku myśliwiec znajdował się w ich zasięgu ognia i brał hita (!).
"Często" to emocjonalna nadinterpretacja, bo taka sytuacja miała miejsce dokładnie raz, przy pierwszym starciu :) Też się zdziwiłem, że tak to działa, ale jak widać, wnioski można szybko wysnuć aby tak się nie podkładać i atakować inaczej. To nie bug to ficzer, choć faktycznie trochę koślawy.
Jest jeszcze kilka innych takich ficzerów, np. to, że bombowce po zrzuceniu bomb nie mają już wiele do roboty, więc jeśli ich strata wiele nie kosztuje to latają i szukają okazji do strącenia samolotów wroga. Absurdalne jak na realia wojenne. Można by to jakoś zhomerulować, że zestrzelony bombowiec bez bomb warty jest więcej punktów, albo że musi lecieć w stronę krawędzi mapy lub do lotniskowca swego, omijając przeciwnika, ale to też trochę naciągane kombinowanie.
Highlander pisze: 14 sty 2024, 17:31 Walka z okrętami

Druga irytująca szachowa kwestia to walka z okrętami. Historycznie zawsze był w tym czynnik szczęścia czy dana bomba lub torpeda trafi w okręt (i w co) czy też minie o włos. Okręt z silną obroną plot jak amerykańskie mógł też samodzielnie wybronić się przed samolotami. Tutaj znów ze względu na koncepcję braku losowości autor musiał dokonać wielu uproszczeń. Jak już się samolot przedrze nad okręt, to bomba zawsze trafi i zawsze wywoła ten sam efekt zależnie od miejsca (heksu) trafienia.
Generalnie bombowiec nurkujący się zwykle przedrze, bo Barrage można ustawić na 2 heksy od okrętu, a bombowiec o prędkości 2 heksy powinien zacząć ruch z odległości 3 heksów, przelatuje przez 1 Barrage, ma 1 hita (na 2), leci drugi heks i potem Dive za darmo i bomba w celu. Te z torpedami mają nawet prościej, bo podlatują od razu na Low Altitude więc Barrage im nic nie robi.
Z kolei obrona plot okrętu, jeśli nie robi 2-3 Barrage, to niby może się aktywować i ostrzelać 1 hex na Low Altitude. Nie widzę zbytnio okazji do takich działań, do samoloty wroga albo są dalej, albo już nad okrętem, bomba w okręt i już na tym heksie opl-ki nie ma.
Jedyną możliwością do zwalczania nurkujących którą zastosowałem w naszej rozgrywce to ustawienie niszczycieli eskorty burta w burtę z lotniskowcem, co umożliwiło postawienie Barrage o "podwójnej grubości". Ale i tak w jednym miejscu był na 1 hex, i oczywiście Japończycy skrupulatnie szachowo się tamtędy prześliznęli.
No cóż, autor uparcie nie chciał losowości (choć w jednym scenariuszu ją wcisnął), więc sporo jest tych uproszczeń, ale zauważmy że z mojej japońskiej perspektywy te barrage były tak skuteczne, że lotniskowiec się wybronił a dostał tylko niszczyciel, jako cel zapasowy na otarcie łez. Torpeda też trafiła tylko jedna na 6, przy bardzo gęstym ruchu na wodzie.
Kolejne niezbyt klimatyczne uproszczenie to startowanie samolotów z lotniskowca bez względu na sytuację pola walki - lotniskowiec lawiruje między torpedami, prowadzi barrage, a tu dzielny pilot wsiada za kokpit i startuje jak po sznurku :) Też przydałaby się urealniająca zasada, że jak lotniskowiec ostatnio skręcał, to nie ma startowania. No ale to można wytłumaczyć jakimś rozciągniętym przedziałem czasowym, w końcu to gra pełna uproszczeń :)
Highlander pisze: 14 sty 2024, 17:31 Ciekawy wątek FAQ z oficjalnymi wyjaśnieniami jest tutaj:
https://boardgamegeek.com/thread/311063 ... her-offici
Ten wątek wielokrotnie przeglądałem, ale jak widać kilka aspektów mi umknęło :)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2513
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Jan_1980 »

Na którą we wtorek gramy? Czy będzie ktoś oprócz mnie i Markusa? Czy mamy rezerwację?
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Odi pisze: 14 sty 2024, 14:44 Mnie jednak nie będzie we wtorek. Uroczystość rodzinna.
...ale prawdopodobnie uda się wygospodarować inny termin. Dam znać ASAP.
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1634
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Highlander »

Ja się mogę jutro pojawić i dorzucić do rezerwacji stolika, ale pytanie czy ktoś jeszcze może i w co byśmy grali.
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2513
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Jan_1980 »

Tak porządkowo, bo może to zaginęło w natłoku postów.
Jutro gramy z Markusem w Bitwy Westeros (2 osobowa).
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1634
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Highlander »

No właśnie dlatego się pytam, czy jest sens przychodzić skoro nie ma na razie innych chętnych.

Patrząc na pogodę za oknem to pewnie wolę iść na wieczorne biegówki w lesie :)
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4061
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 279 times
Been thanked: 164 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Highlander pisze: 15 sty 2024, 12:27 No właśnie dlatego się pytam, czy jest sens przychodzić skoro nie ma na razie innych chętnych.

Patrząc na pogodę za oknem to pewnie wolę iść na wieczorne biegówki w lesie :)
Jest spora szansa, że jutro będę, więc rezerwujmy duży stół na 4h. Jakbym nie przybył, to i tak za miejsce swe zapłacę, ale zamierzam przybyć. Aktualnie w małej salce jest dostępny tylko stół #3 183 x 122 cm. Chyba się na takim zmieścimy w dwie gry?
Markus mógłby wziąć Ręce w morzu dla mnie i Maćka, bo jak nie, to będziemy młócić w Fajtery :)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2447
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 555 times
Been thanked: 271 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

lacki2000 pisze: 15 sty 2024, 16:11
Highlander pisze: 15 sty 2024, 12:27 No właśnie dlatego się pytam, czy jest sens przychodzić skoro nie ma na razie innych chętnych.

Patrząc na pogodę za oknem to pewnie wolę iść na wieczorne biegówki w lesie :)
Jest spora szansa, że jutro będę, więc rezerwujmy duży stół na 4h. Jakbym nie przybył, to i tak za miejsce swe zapłacę, ale zamierzam przybyć. Aktualnie w małej salce jest dostępny tylko stół #3 183 x 122 cm. Chyba się na takim zmieścimy w dwie gry?
Markus mógłby wziąć Ręce w morzu dla mnie i Maćka, bo jak nie, to będziemy młócić w Fajtery :)
Mogę dla was zabrać łapy w morzu, tylko nie pogubić elementów bo gra to niedostepny unikat ;-)
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Czy w środę ktoś by miał czas na Krolma?
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4061
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 279 times
Been thanked: 164 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Odi pisze: 15 sty 2024, 17:47 Czy w środę ktoś by miał czas na Krolma?
Ja w środę w pracy, mi pasuje jedynie jutro.
Markus pisze: 15 sty 2024, 17:34 Mogę dla was zabrać łapy w morzu, tylko nie pogubić elementów bo gra to niedostepny unikat ;-)
No wiadomo, będziesz łapy ucinać i wrzucać do morza :)
To jeszcze potrzebna deklaracja Highlandera, czy przybędzie jutro i chyba trza w końcu rezerwować stolik.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1634
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Highlander »

Przepraszam, mnie jednak nie będzie. Partia HitS to super pomysł, ale póki jest duzo świeżego sniegu to ruszam wieczorem do lasu na biegówki.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4061
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 279 times
Been thanked: 164 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Highlander pisze: 16 sty 2024, 00:27 Przepraszam, mnie jednak nie będzie. Partia HitS to super pomysł, ale póki jest duzo świeżego sniegu to ruszam wieczorem do lasu na biegówki.
To w takim razie ja też odpadam i może uda się wieczorem wybrać do lasu na spacerówki :)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2447
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 555 times
Been thanked: 271 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Markus »

I wy chcecie rezerwować stoliki w cyklu miesięcznym :lol: :lol: :lol: ...... zastanówcie się....
Ja dla mnie to wbijanie na pałę przy takiej aktywności to jedyne rozwiązanie
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Właśnie rezerwacja miesięczna ma sens, bo mobilizuje do przychodzenia i gwarantuje miejsce (rezerwacja tuż przed spotkaniem niekoniecznie musi wypalić).

Taka czy inna, grunt żeby regularnie przychodzić (na ile kto może, rzecz jasna).
ODPOWIEDZ