(Warszawa) Regularne spotkanie testowe - Monsoon Group

[konev]

No to 1730 . Tak się ostatnio umawialiscie to napisałem... Tato

[stalker]

Mnie się nie spodziewajcie przed 17:30-17:45. Aczkolwiek sądzę, że tym razem bez większego spóźnialstwa, bo zaczynają się wakacyjne luzy

[sipio]

Bo ja ostatnie dwa razy byłem na 17.00 i skończyło się generalnie na czekaniu na innych. A w związku z powrotem do pracy ja będę już przychodził "normalnie" czyli na 17.30.

Rozumiem, dwa tygodnie temu.
Ale ostatni tydzień już bez przesady, 5 minut spoźnienia wypominać koledze...
Ja mogę być o 17.00 jak ktoś też wpadnie.

[Filippos]

No to 1730 . Tak się ostatnio umawialiscie to napisałem... Tato

Dobrze już dobrze... kocie

[herman]

oj oj... ja muszę wyjść 19:15, może byłby ktoś chętny wpaść wcześniej i zagrać coś z lokalnej kolekcji ?
Oczywiście od 17:30 do 19:15 jeśli załapałbym się na jakieś testowanie to chętnie.\
Ja kończę robotę o 12 i moge wpadać

[oopsiak]

Tak się ostatnio umawialiscie to napisałem... Tato

Dobrze już dobrze... kocie

jakoś tak zrobiło się... intymnie

[Mustafa]

Dzisiaj była niezła zamułka pod koniec i nie dopisała frekwencja, na koniec przypomniało mi się że fajnie by było mieć trochę lepsze światło

Co do gier to :

1. Przerażające Podróże

trochę chaotycznie i pasjansowo reszta ujdzie Stalkerowi juz proponowałem pewne zmiany , więc ominę ten temat

2. Kup Pan cegłę

tutaj podczas Przerażającej Podróży do 7 Kręgu Piekła w towarzystwie Konev'a doszedłem do wniosku, że jakby zmienić element licytacyjny z karcianego ja kupie ty nie i de facto tylko 3 graczy korzysta , może zrobić taki myk by zrobić 5/6 akcji które są stałe i licytujemy się o kolejność ich wybieranie każde mają jakiś fajny efekt ( zamiast kart ) (trochę na zasadzie Steam i AoS ) np.
a) kupujesz za 1 taniej produkt ( nowy kibel z odtwarzaczem muzycznym : i-Mustafa )
b) możesz na stół dorzucić dodatkowy produkt + 2 podstawowe
c) możesz przesunąć o jedno pole dalej klientów
d) możesz zaklepać klienta/ów na dowolnym swoim polu
e) dostajesz kasę za parzyste Produkty na swoim tracku poniżej listwy
f) dostajesz kasę za nieparzyste Produkty na swoim tracku powyżej listwy
g) ruszasz listwę przed rozstawieniem klientów o 1 pole do góry lub w dół
h) dostajesz 1 kasy dodatkowo za każdego klienta którego kontrolujesz , na końcu tury
i) itp.

i druga rzecz co do listwy to np . od połowy gry załóżmy dochodzą ceny 7 i 8 na których możesz postawić tylko jednego klienta coś w rodzaju mega promocji / hitu / itp , ale musisz warunki jakieś spełnić, a potem ludek ( klient ) spada na najniższa pozycje czyli 0/1

i ze względu na duża przewagę jaką zyskuje ostatni gracz w trakcie kolejki to fajnie by było to usystematyzować np każdy jest 2 razy ostatni, na 4 graczy , coś w tym stylu , czyli jest około 8 rund , jak będzie za mało to można zwiększyć do 12 itp , bo ten sudden death na 19 trochę tak nie pasuje do ekonomi jakby nagle był krach

Umożliwi to zacieklejszą licytacje oraz walkę i zmienne strategie , mniej losowe od kart , i każdy będzie chciał spełnić warunek dla super mega hitu/ promocji wszak są dwa miejsca tylko 7 i 8. A listwa by wyglądała tak 1,2,3,4,5,7,8 ( dwie ostatnie cyfry od połowy gry )

to tyle

[oopsiak]

ooo, Towarzysz Mustafa wrócił do gry : )

a o co chodzi w Kup Pan Cegłę i czyje to dziecko?

[konev]

To jest Teczowa Flaga towarzysza Draco . Towarzysz Mustafa jeszcze się nazw nie nauczył .

[sipio]

Ogólnie wczorajszy wieczór chyba głównie przez pogodę był dość męczący przyznam szczerze,
co potwierdza nasza efektywność. W dwa tytuły w pięc osób graliśmy w sumie 4 godziny
No i też szczególnie Stalkerowi chyba dużo nie pomogliśmy bo Migawki potrzebują
jakieś zgrabnej zmiany ale nikt na razie nie może wpaść na pomysł dokładniej jakiej.
A w Tęczowej Fladze spróbował bym rzeczywiście skrócić liczbę rund jak sugerował Konev
i to co wyszło w drodze powrotnej w rozmowie z Draco czyli jakieś ograniczenie w wykładaniu super innowacyjnych produktów. Tak by stworzenie produktu wyprzedzającego rynek o kilka pól jednak kosztowało Cię większe nakłady
niż jedna moneta podczas pobierania żetonów B&R.
Poza tym ja rozumiem ryzyko podejmowania prac B&R ale rozpiętość w wartościach żetonów od 1/2 do 6/7 w sekcji A jak dobrze pamiętam to chyba mała przesada.
W ramach propozycji zmian z kosmosu. To może zamiast toru graczy niech będą toru segmentów np pierwszy biotechnologia, drugi IT itd. Wtedy by było bardziej czuć ducha rywalizacji (zmagamy się kto wymyśli bardziej innowacyjny produkt) i pokazany byłby dodatkowe elementy biznesowe czyli dywersyfikacja źródeł dochodów, wysoka specjalizacja.
Dla mnie wtedy by to było mniej abstrakcyjne.
Może to jakoś da się pożenić z pomysłami Maćka jakoś.

... a koniec przypomniało mi się że fajnie by było mieć trochę lepsze światło

Zawsze możesz dołączyć do głosowania powyżej
Albo cierpliwie czekać na mityczną HerbaTea

[konev]

Wczorajszy wieczór byl... seeeeennnnnnyyyyyyyyy.

I to nie ze względu na oświetlenie, które zresztą chyba jest lepsze niż w tej Smykowej knajpie .

5 testerów, 2 gry, 4 godziny.
Z czego obie gry byly 2 razy za dlugie. Tutaj na designerów czeka dużo pracy, bo drobne zmiany jednak nie rozwiązaly glownych zarzutów jakie są (albo jakie ja mam) do Tęczowej Flagi i Migawek.
Tęczowa Flaga - nic się nie da zaplanować na przyszlość, taktyczna do potęgi, gra w 10 minucie wygląda tak samo jak w 30-tej i 60-tej i 90-tej. Malo ważnych decyzji. Interakcja jest, ale taka oszukańcza, bo tak naprawdę nikt na nikogo nie patrzy.
Migawki - brak interakcji oraz malo ważnych decyzji. Robi się to co można (czy to w kwestii wybierania kart, czy pracy). Często czlowiek jest zmuszany do robienia czegoś, bo nie ma wyjścia. Zresztą tak samo gra wygląda na początku, co w polowie.
Jakby obie gry skończyć w polowie to by chyba nikt nie zauważyl różnicy. Nad tym trzeba popracować moim zdaniem. Obie gry, wedlug mnie, nie nadają się aktualnie na 5 graczy, a chyba tylko tak byly testowane. Sugeruje testy na maks. 4 graczy .

Pojawia się jeszcze moim zdaniem maly problem, którego Monsoon Group dawno nie miala. Za dużo prototypów do testowania, a za malo czasu . Może ta obserwacja wynika tylko i wylącznie z wczorajszej kiepskiej frekwencji, ale fakty są takie, że w kolejce do testowania są:
- Smoki, Czekolada, Ptaki - sipio
- Tęczowa Flaga (+inne projekty) - draco
- Migawki, Jeż Jerzy - stalker, mustafa
- PlusMinus, ASP - filippos
- Balony - gibon
- KoszerFarmer - MichalStajszczak
- Lemingi - to moje

Widzę potrzebę planowania spotkań jak to bylo w zwyczaju, żeby to jakoś ogarnąć. Rozrzucenia sil na różne fronty i projekty . Do przemyślenia.

[MichalStajszczak]

KoszerFarmer już chyba został wystarczająco przetestowany. Ja mam kilka nowych pomysłów ale jeszcze nie osiągnęły fazy prototypów, tak więc na razie do "kolejki" się nie zapisuję

[Filippos]

Witajcie. Niestety wczoraj nie udało mi się dotrzeć ale za tydzień stawię się już na pewno z nowym ASP.

Co do braku czasu zdecydowanie jestem za dzieleniem się na mniejsze grupki i graniem co najmniej dwóch rzeczy w symultanie. Ostatnio się pojawiła taka tendencja stadna, że siedzimy przy jednej planszy w 5-6 osób co jest fajne pod względem towarzyskim, ale bez sensu bo tracimy czas, frustrujemy się, a projektom też to raczej nie pomaga, bo trudniej projektować na wstępnym etapie na maksymalną liczbę graczy.

No i faktycznie wróćmy do kolejkowania. Jak wczoraj był Stalker i Draco to za tydzień w pierwszej kolejności pozostali - damy radę.

[stalker]

Wczorajszy wieczór byl... seeeeennnnnnyyyyyyyyy.
I to nie ze względu na oświetlenie, które zresztą chyba jest lepsze niż w tej Smykowej knajpie

Tak, ja też strasznie ziewałem. Okropnie sennie było, ciśnienie niskie, jak sądzę, choć rzadko jestem wyczulony na zmiany (nomen omen) ... pogody.

Nie czepiajmy się już tamtej knajpy. Sipio, jak chcesz, to trzymaj palec na pulsie Herba Thea i informuj nas na bieżąco, ale na razie moim zdaniem jest jak jest. Będziemy pytać właściciela o lepsze oświetlenie, skoro sam się deklarował, że nad tym pomyśli.

5 testerów, 2 gry, 4 godziny.

Tak, ciężko szło, chociaż się nie nudziłem.

Tęczowa Flaga - nic się nie da zaplanować na przyszlość, taktyczna do potęgi, gra w 10 minucie wygląda tak samo jak w 30-tej i 60-tej i 90-tej. Malo ważnych decyzji. Interakcja jest, ale taka oszukańcza, bo tak naprawdę nikt na nikogo nie patrzy.

No nie, przy przestawianiu ludzików trochę się patrzy, ale tak naprawdę cała gra to w kółko to samo i pomimo, że faza przestawiania jest trochę angażująca, każda z nich nic nie zmienia w skali całej gry, tylko jest rozwiązywaniem problemu chwili. Natomiast jakby grę skrócić o połowę czy 2/3, to obawiam się, że gracze będą mieli poczucie, że się nawet nie zdążyli rozkręcić.

Zresztą zaraz zrobię listę moich pomysłów i uwag w nowym poście.

Migawki - brak interakcji oraz malo ważnych decyzji. Robi się to co można (czy to w kwestii wybierania kart, czy pracy). Często czlowiek jest zmuszany do robienia czegoś, bo nie ma wyjścia. Zresztą tak samo gra wygląda na początku, co w polowie.

Tak, zdecydowanie 12 tur to za długo, licząc, że gracze są bardzo cierpliwi, 8-10 rund to maksimum. Ale i tak nie zmienia to faktu, że: nie budujemy strategii (roller-coaster, chociaż z szalonym zwrotnicowym), interakcja jest praktycznie pomijalna i cała gra jest monotonna.

Mam dużo nowych pomysłów -- i od Was, i jeszcze moja małżonka coś mi podrzuciła, ale muszę nad tym wszystkim chwilę się zastanowić. Postaram się szybko zrobić nowy prototyp, ale może dopiero na za 2 tyg.

Pojawia się jeszcze moim zdaniem maly problem, którego Monsoon Group dawno nie miala. Za dużo prototypów do testowania, a za malo czasu . (…)
- Smoki, Czekolada, Ptaki - sipio
- Tęczowa Flaga (+inne projekty) - draco
- Migawki, Jeż Jerzy - stalker, mustafa
- PlusMinus, ASP - filippos
- Balony - gibon
- KoszerFarmer - MichalStajszczak
- Lemingi - to moje

Migawki potrzebują ze 2-3 tyg. Jurek leży na półce przynajmniej do końca czerwca, póki Maciek nie zda egzaminów, więc nie licz ich aż tak bardzo.

Widzę potrzebę planowania spotkań jak to bylo w zwyczaju, żeby to jakoś ogarnąć. Rozrzucenia sil na różne fronty i projekty .

Teraz siedliśmy na kupie, bo w sumie mało nas było W przyszłym tygodniu chcę zobaczyć Lemingi, konev, zadebiutuj czymś wreszcie
Poza tym proponuje: czekoladkę, smoki, czyli dzień z sipio, bo już dawno nie było na stole jego gier i już mamy zaplanowane spotkanie testowe

[gibon]

Ja zapowiadam sie na kolejne spotkania ale dopiero po 20 czerwca bo chwilowo urlopuje. Pozdrowienia.

[stalker]

Ok, no to znalazłem chwilkę, aby spisać moje uwagi nt. Kup Pan cegłę (to zdecydowanie lepsza nazwa ).

Nie będę powtarzał żadnych uwag moich przedmówców, ale powtórzę to, co już mówiłem na spotkaniu: W ogóle nie czuję, że w grze coś się wymyśla. Brakuje mi tu elementarnego składnika technologicznego wyścigu zbrojeń, jaki rozgrywa się na wszystkich rynkach wysokich technologii.

Wydatki na badania i rozwój to jest mechaniczny, do bólu taktyczny element, nie uwzględniający ani ryzyka, jakie ponoszą firmy inwestując w nowe rozwiązania, ani nie ma tutaj elementu zróżnicowanego przyjęcia przez rynek – przecież często firmy rozmijają się z oczekiwaniami klientów. Nie wystarczy sama reklama. Może to jest gra o produkcji jogurtów? kto dorzuci ciekawszy gadżecik do pudełka albo inny rodzaj dżemiku/okruszków/mesli? A może to gra o przeganianiu owiec z pola na pole? Faza R&D: dojrzewa trawa na hali. Faza reklamy: przeganianie stad

Jeśli by gra miała pozostać w postaci zbliżonej do obecnej, uwagi Mustafy są na rzeczy, podobają mi się. Ale ja osobiście bym wprowadził element realnego projektowania produktów.

Zastępowałby on branie kartonika z kupki produktów, co moim zdaniem właściwie niczego nie wnosi. Zamiast tego wydawalibyśmy kasę na „konstruowanie produktów” – składając je z funkcjonalności, ceny, atrakcyjności dizajnu oraz trwałości.

Produkty funkcjonalne dawałyby ciut lepszą sprzedaż (może możliwość ustawiania produktów wyżej względem bieżącego rynku albo taniego uziemiania klienta na produkcie), atrakcyjność ułatwiałaby wprowadzanie ludzików na produkty, koszt – to cena jaką musimy ponieść, aby je wyprodukować, cena zaś to nasze zarobki. Trwałość powodowałaby, że te gorzej wykonane produkty spadłyby po jakimś czasie z planszy (ergo: mniejsze premie na przyszłość z Muzeum techniki ew. z produktów na koniec na planszy).

PS. Na użytek tych, co wczoraj nie byli: Przerażająca podróż do piekieł polega na tym, że: Wpadacie do Hadesu. Aby się z niego wydostać musicie wyrzucić na k3 niezmodyfikowane 6.

[draco]

Dzięki panowie za pomysły. Muszę się z nimi przespać i to chyba nie raz.

Co do lokalu. Płaczę po Monsunie. Moim zdaniem Solec wypada dużo gorzej niż Bracka. Gorsze oświetlenie, głośna muzyka, dziurawy stół, za chwilę dojdzie koszmar z dojazdem po zamknięciu Świętokrzyskiej. Jedynie ceny nieco niższe. Proponuję za tydzień wypróbować Paradox - www.paradox-cafe.pl Byłem tam raz i jest dużo lepiej niż na Solcu i na Brackiej. Dobre światło i niezły dojazd. Nawet mogę tam zadzwonić, więc jeśli znajdą się chętni na wypróbowanie lokalu, to czekam na głosy poparcia.

[konev]

Ja mogę testować na Solcu, na Brackiej, w Paradoxie... whatever... jeżeli ktoś ma duży problem z dojazdem na Solec czy coś, to się dostosuje...

[stalker]

W nowej, którejś już tam lokalizacji nie byłem. Zazwyczaj bywało tam tłoczno i gwarno, no ale nie mam pojęcia, jak jest teraz. Możemy tam raz pójść, ale w ramach dobrych stosunków z Solcem, pójdźmy tam za 2-3 tyg., ok?

[oopsiak]

Paradox może być. też w tym "nowym" miejscu nie byłam, ale podobno mają duże stoły i nie będą na pewno krzywo na nas patrzeć : )

[draco]

Czyli rozumiem, że mam dziś zadzwonić do Paradoxu i zarezerwować dwa stoliki na środę, tak?

Trochę pomyślałem nad Tęczową Flagą, ale jeszcze nie tak dużo jak potrzeba.

[Filippos]

Czyli rozumiem, że mam dziś zadzwonić do Paradoxu i zarezerwować dwa stoliki na środę, tak?

Nie Draco (spójrz na wypowiedź Stalkera dwa posty wyżej).

[Mustafa]

Nie pojawię się w tym tygodniu na Testach , mam w czwartek o 9:00 i o 13:00 ,2 bardzo ważne egzaminy. Sorki za moją absencję, postaram się śledzić poczynania tworzonych gier przez forum.
Czekam na informacje o zmianach w grach

[yosz]

Ja za to postaram się być, ciągle jako tester. Wewnętrzny autor ma wolne do przynajmniej 'po wakacjach'

[stalker]

Spoko. Zapowiadają się same premiery, będzie ciekawie