Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Dombas
Posty: 27
Rejestracja: 19 wrz 2012, 18:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Dombas »

Witam. Szukam gry podobnej do Gry o Tron, lecz łatwiejszej w zasadach. Moją jedyną grą wojenno-polityczną jest Ryzyko, które cenię sobie przede wszystkim za sojusze zawierane między graczami. Niestety, Ryzyko jest totalnie losowe i jest reliktem gry sprzed kilku dekad. Czytając opisy, komentarze i recenzje Gry o Tron zdałem sobie sprawę, że takiej gry potrzebuję do wieczorów z moimi kumplami, którzy uwielbiają Ryzyko. Gry z area control, rozstawianiem wojsk po mapie i tych sojuszy. Nie kupię jednak GoTu, bo ludzie piszą, że grę tłumaczy się pół godziny. Niestety pamiętam, jak tym samym kumplom tłumaczyłem Agricolę. Droga przez mękę i dla mnie i dla nich. Poza tym, czytałem, że do GoTu trzeba mieć komplet graczy (sześciu), żeby grało się dobrze. Zazwyczaj będę grał w 3-4 osoby. Poradnik na forum proponuje mi również Shoguna i Cyklady, mimo to chciałbym poznać inne propozycje gier, które (w skrócie):
-mają area control i sojusze
-skalują się na 3-4 osoby
-mają proste zasady
-są po polsku lub niezależne językowo (ważne!)
-trwają nie więcej niż 4,5h
-kosztują do 230 zł
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 957
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 42 times
Been thanked: 133 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Koshiash »

Dombas pisze:Gry z area control, rozstawianiem wojsk po mapie i tych sojuszy. Nie kupię jednak GoTu, bo ludzie piszą, że grę tłumaczy się pół godziny.
Akurat zasady GoT są stosunkowo proste - problematyczna może być natomiast gra w 3 osoby. Przychodzą mi do głowy tytuły takie FFG takie jak Runewars, Twilight Imperium, czy Age of Conan, jednak są one zależne językowo i trudniejsze do wytłumaczenia niż GoT. Shogun/Wallenstein może być dobrym wyborem.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9476
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: MichalStajszczak »

Może jeszcze przeanalizuj Conquest of the Empire
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5612
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 803 times
Been thanked: 1253 times
Kontakt:

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: mat_eyo »

Kemet? Wprawdzie sam nie grałem, ale dużo dobrego słyszy się o grze.
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: mig »

mat_eyo pisze:Kemet? Wprawdzie sam nie grałem, ale dużo dobrego słyszy się o grze.
tyle, że w Kemecie to zbyt dużo polityki/dyplomacji to chyba nie ma...
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5612
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 803 times
Been thanked: 1253 times
Kontakt:

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: mat_eyo »

Na pewno nie mniej niż w Ryzyku. Chwilowe sojusze też opłaca się zawierać.
Awatar użytkownika
alvaro
Posty: 59
Rejestracja: 07 sie 2012, 09:29
Lokalizacja: Brzeszcze

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: alvaro »

Koshiash pisze:
Dombas pisze:Gry z area control, rozstawianiem wojsk po mapie i tych sojuszy. Nie kupię jednak GoTu, bo ludzie piszą, że grę tłumaczy się pół godziny.
Akurat zasady GoT są stosunkowo proste - problematyczna może być natomiast gra w 3 osoby. Przychodzą mi do głowy tytuły takie FFG takie jak Runewars, Twilight Imperium, czy Age of Conan, jednak są one zależne językowo i trudniejsze do wytłumaczenia niż GoT. Shogun/Wallenstein może być dobrym wyborem.
Proste? Mysmy zasady tlumaczyli 45 min a potem pierwsza rozgrywka ponad 4h.
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 957
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 42 times
Been thanked: 133 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Koshiash »

alvaro pisze:Proste? Mysmy zasady tlumaczyli 45 min a potem pierwsza rozgrywka ponad 4h.
Napisałem: "stosunkowo proste". Z pewnością łatwiej wyjaśnić reguły gier familijnych i abstrakcyjnych, jednak i w nich zdarza się mnogość komplikujących wyjątków. W GoT mechanika jest prosta: Wygrywasz mając zamki, a beczki i korony to potrzebne zasoby. Aby zdobyć terytorium potrzebujesz armii. W każdej turze przydzielamy zakryte rozkazy wszystkim swoim wojskom - działają one tak i tak. Walka przebiega tak i tak. Tu są trzy tory, o które będziemy się czasem licytować i warto być wysoko w każdym. W tej grze nie ma drugiego miejsca więc nie ufaj nikomu, a resztę zrozumiesz po 1 turze. :lol: .
piogar
Posty: 416
Rejestracja: 21 wrz 2012, 17:30
Lokalizacja: Wroclaw
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: piogar »

Trzeba sie zdecydowac, czego sie oczekuje. Zeby gra byla ciekawa, dostarczala wielu mozliwosci i strategii, musi miec troche tych zasad i nie moga one byc zbyt proste. Pol godziny tlumaczenia to wcale nie jest tak duzo jak na nowoczesne gry planszowe. Jesli chciec sucho spisac zasady Gry o Tron, to moznaby je strescic nawet w 5 minut, ale bez przykladow nie jest latwo skumac o co chodzi. Jesli jednak tlumaczyc porzadnie, czyli z przykladami, przeprowadzic przykladowa walke itd., to wiekszosc gier o podobnym stopniu skomplikowania zabierze 20+ minut, a wtedy roznica pomiedzy 25, a 30 minutami jest niewielka. Tak naprawde pierwsza, przykladowa rozgrywka, rozwiewa 95% watpliwosci i jesli macie zamiar grac w gre czesto, to warto zagrac pierwszy raz (albo chociaz kilka tur) nawet w otwarte karty, zeby sie zaznajomic, a pozniej bedzie juz duzo latwiej.
Awatar użytkownika
MarcinG
Posty: 265
Rejestracja: 13 lut 2013, 15:41

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: MarcinG »

Często polecana na tym forum jest gra Kemet, więc ja się pod tym podpisuję :D
Grę o Tron polecam jeśli szukasz czegoś cięższego i bardziej wymagającego.
Awatar użytkownika
SeeM
Posty: 936
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: SeeM »

Chaos w starym świecie na luzie. Myślałem też o Conanie, ale Chaos jest wydany później i nieco bardziej dopracowany.
+ (BGG)
Sir-Rafał
Posty: 147
Rejestracja: 14 sty 2011, 19:38
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Sir-Rafał »

Kemet polecam. Mam i grałem. Skalowanie jest dobre. Tyle, że jest to gra gdzie sojusze to zazwyczaj opcja "bijemy lidera". GoT to trochę wyższy poziom dyplomacji, bo i sytuacja na mapie jest bardziej stabilna.
Jeśli sojusze mają być ważną częścią gry to polecam wspomniany Conquest of the Empire. Gra wymusza tworzenie 2 sojuszy na drodze licytacji. Na 4 graczy gra jest godna polecenia.
Moje planszówkowe nabytki: BGG

Polecam: Blog CIEKAWE GRY
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Perpetka »

A Imperial? A Shogun?
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: mig »

Perpetka pisze:A Imperial?
+1
Choć poziomem skomplikowania specjalnie od GoT nie odbiega...
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Draconnor
Posty: 43
Rejestracja: 03 maja 2013, 23:10
Has thanked: 4 times
Been thanked: 2 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Draconnor »

może Senji ?
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: schizofretka »

Yup, Senji to prostsza (i niestety gorsza, ale za to lepiej skalująca się GoT). W tym samym klimacie: Ikusa - bardziej skomplikowane, lepsze ryzyko. Shogun jest genialny, ale dyplomacji i wojen jest tam stosunkowo mało, to w gruncie rzeczy euro. Chaos też jest rewelacyjny, ale raczej nie prostszy niż gra o tron. Przy Imperialu zasypiałem. Może Cyklady? Skomplikowanie akurat, wojen trochę mniej niż w ryzyku, ale to cały czas agresywna gra,
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
gemboj
Posty: 34
Rejestracja: 11 lis 2012, 07:30

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: gemboj »

Dombas pisze: -mają area control i sojusze
-skalują się na 3-4 osoby
-mają proste zasady
-są po polsku lub niezależne językowo (ważne!)
-trwają nie więcej niż 4,5h
-kosztują do 230 zł
Polecam Nexus Ops bo:

1. Kontrola hexów jest, a sojusze są tam "automatycznie" zawierane i szybko zrywane gdy trwa walka o pole centralne. :twisted:
2. Skalują się bdb do 4 graczy
3. B.proste zasady do wyjaśnienia w 5-10 min
4. Niestety karty mają trochę tekstu ale może jest gdzieś opis PL
5. Trwa ok. 60-90 min
6. Kosztuje <180 zł

Ponadto: Bardzo dobra jakość wykonania hexów, kart i figurek. Przyjemny miks bardzo prostej ekonomii i potyczek już od drugiej/trzeciej rundy. Jestem pewien, że ta gra szybko się nie znudzi.
Wolę grać niż zastanawiać się kilka godzin co autor instrukcji miał na myśli.
Dombas
Posty: 27
Rejestracja: 19 wrz 2012, 18:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Dombas »

Dzięki za pomoc! Ostatnio jednak miałem okazję zagrać w Grę o Tron i poczułem ten "romans". Przegrałem wprawdzie, ale jest w tej grze to, czego szukałem, a zasady nie są jakieś z kosmosu. Czekam więc na dodruk i lecę do sklepu!
Awatar użytkownika
Tuki
Posty: 1
Rejestracja: 12 cze 2013, 10:38

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Tuki »

Kemet jest fajny, ale dopiero na 3 graczy. :twisted:
W grę o tron można na dwóch - każdy kontroluje 2 nacje (oczywiście nie może walczyć sam z sobą celem zajmowania zamków).
Wojna o pierścień - fajna na 2 graczy, ale nigdy nie udało mi się jej skończyć poniżej 6 godzin...
W sierpniu wychodzi też gra Husaria (z tego co wiem od 2 do 4 graczy).
Awatar użytkownika
kajman
Posty: 126
Rejestracja: 19 cze 2011, 15:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: kajman »

A Eclipse? Nikt jeszcze nie wspomniał o Eclipsie? :)

W pierwszej chwili pomyślałam o Warrior Knights, ale nie wiem czy jest wydanie PL i raczej bym nie powiedziała, że ma proste zasady.
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 26 times
Been thanked: 44 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Vester »

Mare Nostrum z dodatkiem. 4 osoby bedą zadowolone.
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Coś między Ryzykiem, a Grą o Tron

Post autor: Muttah »

Jako że sam lubię tego typu gry, to mogę z czystym sumieniem polecić:

-Ikusa: wojna domowa w Japonii, okres Sengoku Jidai (czyli samuraje, ninja itd.). ZERO tekstu, kostkowa walka i haja na całego od początku do końca gry. Jedyne co, to nieco ciężkie warunki zwycięstwa (przejęcie 35 prowincji przez jednego gracza), ale można to łatwo zmodyfikować ustalając po prostu określoną ilość tur (tak właśnie gramy). U mnie gra się przyjęła rewelacyjnie, zasady bardzo proste do opanowania, a kombinowania naprawdę sporo.

-Blood Feud in New York: Podobnie jak wyżej, tyle że klimat nowojorskiej mafii. Fajny patent ze środkami transportu (limuzyny, motorówki, helikoptery), oraz koniecznością ochrony bossa - jak zginie to game over. Bardzo fajny tytuł, choć mi osobiście bardziej leży samurajski klimat.
ODPOWIEDZ