S.Feld v2 czyli poszukiwania fajnej gry z szybkim setupem

[admi99]

Po wielu partiach w średnio-ciężkie euro, faworytem stały się Rosyjskie koleje (troszkę mniej za małą interakcję) oraz Bora bora, ale pojawił się problem z długim setupem, zaczęły się losowania kto musi to zrobić :)
Gramy we 2 osoby, lubimy pogłówkować, pokombinować, a przede wszystkim mieć wiele dróg do zwycięstwa, "z krótką kołderką" co powoduje, że partie różnią się od siebie.

Wpadliśmy na dylemat wyboru euro gry, która:
- działa dobrze na 2 graczy (nie musi na więcej)
- oferuje sporo interakcji innej niż podbieranie sobie pól (np w Lewis & Clark korzystanie z Kart przeciwnika, czy wyścig na wyspach o bonusy i spychanie kapłanów w Bora Bora)
- przede wszystkim daje się w miarę szybko rozłożyć
- daje dużo możliwości strategii wygranej (więcej niż 3 utarte szlaki jak w rosyjskich kolejach)
- ma losowość na małym poziomie (albo pozwala na jej kontrolę np jak Troyes)
- cena i czas gry są obojętne

Będziemy wdzięczni za pomoc

[veljarek]

Polecam:
Concordia,
Pastiche,
Spyrium

[admi99]

Polecam:
Concordia,
Pastiche,
Spyrium

Dzieki!
Concordia i Pastiche dajemy na ceolownik.
Spyrium graliśmy, ale słabo jest we 2 osoby.
Czy ktoś ma jeszcze propozycje gier z szybkim setupem, mała losowością i duża ilością strategii/dróg zwycięstwa dla dwóch osób?

[misioooo]

Stocznia (Shipyard tudzież Die Werft) działa świetnie na 2 jak i na 4 osoby. Setup (jak mamy drobnicę w pudełeczkach i elementy statków w woreczkach) to jakieś 3min może. Informacji ukrytej niemal brak (kazdy ma kontrakty rządowe tajne, poza tym - wszystko jawne). Nie ma kostek, kart. Jedynie niewiedza, co zrobi przeciwnik. Gra świetna, jakieś 25-30min/gracza. Zatem we dwójkę rozgrywka na godzinkę. We 4 osoby 2h. Dla mojej grupy ta gra jest bardzo klimatyczna i ma się poczucie budowania okrętów (a nie zbierania jakichś znaczków czy żetoników).

Concordia na dwie osoby - jak dla mnie zdecydowanie za luźno na planszy. Plansza dodatkowa (ostatnio wydana) Germania/Brytania czy jak to się zowie zmienia to - duuużo ciekawiej we dwójkę

[admi99]

Stocznia (Shipyard tudzież Die Werft) działa świetnie na 2 jak i na 4 osoby. Setup (jak mamy drobnicę w pudełeczkach i elementy statków w woreczkach) to jakieś 3min może. Informacji ukrytej niemal brak (kazdy ma kontrakty rządowe tajne, poza tym - wszystko jawne). Nie ma kostek, kart. Jedynie niewiedza, co zrobi przeciwnik. Gra świetna, jakieś 25-30min/gracza. Zatem we dwójkę rozgrywka na godzinkę. We 4 osoby 2h. Dla mojej grupy ta gra jest bardzo klimatyczna i ma się poczucie budowania okrętów (a nie zbierania jakichś znaczków czy żetoników).

Dzięki za odpowiedź.
W shipyard graliśmy, z setupem nie było tak szybko a w szczególności ze zbieraniem - elementów jest więcej niż w bora bora. Lubimy też jakąś interakcję, a tutaj jest ona bardzo znikoma, można praktycznie grać każdy sobie jak np. w Nations.
Nie ma okrzyków typu:
-"Nieeee!"
-"Dlaczego mi to zrobiłeś?!"
-"Spisz na kanapie!"

[misioooo]

Dzięki za odpowiedź.
W shipyard graliśmy, z setupem nie było tak szybko a w szczególności ze zbieraniem - elementów jest więcej niż w bora bora. Lubimy też jakąś interakcję, a tutaj jest ona bardzo znikoma, można praktycznie grać każdy sobie jak np. w Nations.
Nie ma okrzyków typu:
-"Nieeee!"
-"Dlaczego mi to zrobiłeś?!"
-"Spisz na kanapie!"

Setup - ja mam wszystkie drobne żetony we własnej produkcji pudełkach z kartonu. Nie ma z nimi problemu. Gorzej ze sprzątnięciem elementów statków - trzeba posegregować. Jednak zajmuje nam to kilka minut, a sam setup startowy jak pisałem - może 3min.

Skoro interakcja ze spaniem na kanapie - Keyflower. Co prawda nie wiem czy startowe rozłożenie uda się w 5min ogarnąć, ale... Mało losowości (choć jest - nie wiemy jakie kafle pojawią się w kolejnych porach roku co ma ogromne znaczenie). Dużo móżdżenia, bardzo dużo. Mnóstwo dróg na punktowanie. Multum interakcji (łącznie ze spaniem na kanapie przez tydzień), choć to nie jest konfrontacja. Gra działa świetnie na 2 osoby (1-1,5h) jak i w szerszym gronie (grałem we 4 max, było równie dobrze jak na 2 ale już ponad 2h, bliżej 3h).
Dodatek Merchants zmienia sporo w rozgrywce i niweluje problem podstawki - udupienie się z naszą strategią jak jakiś kafel dla nas kluczowy się wogóle nie pojawił (np zdarzało się, ż ew grze nie było żadnego kafla produkującego kamień...). Z Merchantsami nie widzę tego problemu - jest tyle nowych sposobów na punktowanie i wyciskanie max nawet z kafli niemal nic nie wartych, że spokojnie da się ugrać sensowne wyniki.

No i troszkę z molochów ciężkich - Madeira Gra przepiękna i obezwładniająca na pierwszy rzut oka (plansza tak zapchana, że strach podchodzić). Wbrew pozorom setup dosyć szybki. Mechanicznie świetnie zrobiona, wszystko się ze sobą ładnie zazębia (nie ma efektu, że w grze jest kilka mini-gier). Tylko to ciężkie na kilka godzin ;P Multum dróg do zwycięstwa, brak losowości i ukrytej informacji. Dość krótka kołderka - złe rozegranie 1-szej rundy i może się okazać w ostatniej, że się przez właśnie tę 1-szą uwaliliśmy "troszkę". Zdecydowanie wymagane podejście strategiczne z odrobiną taktyki (czyli zaplanowanie co chcemy i potem w miarę możliwości realizacja). Gra świetna.

[detrytusek]

Dzięki za odpowiedź.
W shipyard graliśmy, z setupem nie było tak szybko a w szczególności ze zbieraniem - elementów jest więcej niż w bora bora. Lubimy też jakąś interakcję, a tutaj jest ona bardzo znikoma, można praktycznie grać każdy sobie jak np. w Nations.
Nie ma okrzyków typu:
-"Nieeee!"
-"Dlaczego mi to zrobiłeś?!"
-"Spisz na kanapie!"

Setup - ja mam wszystkie drobne żetony we własnej produkcji pudełkach z kartonu. Nie ma z nimi problemu. Gorzej ze sprzątnięciem elementów statków - trzeba posegregować. Jednak zajmuje nam to kilka minut, a sam setup startowy jak pisałem - może 3min.

Skoro interakcja ze spaniem na kanapie - Keyflower. Co prawda nie wiem czy startowe rozłożenie uda się w 5min ogarnąć, ale... Mało losowości (choć jest - nie wiemy jakie kafle pojawią się w kolejnych porach roku co ma ogromne znaczenie). Dużo móżdżenia, bardzo dużo. Mnóstwo dróg na punktowanie. Multum interakcji (łącznie ze spaniem na kanapie przez tydzień), choć to nie jest konfrontacja. Gra działa świetnie na 2 osoby (1-1,5h) jak i w szerszym gronie (grałem we 4 max, było równie dobrze jak na 2 ale już ponad 2h, bliżej 3h).
Dodatek Merchants zmienia sporo w rozgrywce i niweluje problem podstawki - udupienie się z naszą strategią jak jakiś kafel dla nas kluczowy się wogóle nie pojawił (np zdarzało się, ż ew grze nie było żadnego kafla produkującego kamień...). Z Merchantsami nie widzę tego problemu - jest tyle nowych sposobów na punktowanie i wyciskanie max nawet z kafli niemal nic nie wartych, że spokojnie da się ugrać sensowne wyniki.

szybki setup w Shipyard?? No błagam:)
Pewnie, że można mieć wszystko w pudełeczkach...można nawet jej nigdy nie składać będzie jeszcze szybciej ale to nie o to chodzi.

[cezaras]

tak na szybko:

Troyes - mnóstwo kombinowania, fajnej, czasami złośliwej interakcji. Setup znośny.
Tzolkin - mniej interakcji (chociaż wciąż jest), ale bardziej strategicznie. Setup j.w.

[admi99]

tak na szybko:

Troyes - mnóstwo kombinowania, fajnej, czasami złośliwej interakcji. Setup znośny.
Tzolkin - mniej interakcji (chociaż wciąż jest), ale bardziej strategicznie. Setup j.w.

Dzięki!
Dodaję Troyes na celownik.
Tzolkin ma mało opcji zwycięstwa, gra skupia się na robieniu jednej rzeczy praktycznie.

[DarkSide]

Tzolkin ma mało opcji zwycięstwa, gra skupia się na robieniu jednej rzeczy praktycznie.

Dlatego jeśli Tzolkin to tylko z rozszerzeniem.

Dorzucę Caylusa. Setup krótszy niż w Fasolkach <żart> ale bardzo krótki
Puerto Rico
Wikingowie autorstwa Kieslinga (nie mylić z Wikingowie Północy)

[admi99]

Dzięki za odpowiedzi.
Podsumowując, szukamy gry na 2 graczy (nie musi, ale może być nawet na więcej), która ma dużo możliwości punktownia (w bora bora około siedmiu), co daje wiele dróg/strategii zwycięstwa (najlepiej też żeby rozgrywki różniły się od siebie i nie skończyły się od razu na utartych drogach jak w Rosyjskich kolejach). Oprócz tego ważne jest aby była interakcja między graczami na poziomie wyższym niż podebranie jednego z wielu pól/zasobów. A przede wszystkim żeby gra rozkładała się w kilka minut (czyli bez układania dziesiątków żetonów, pionków na mapie).

Puerto Rico - szybki setup, ale mało możliwości punktowania (mechanizm gry jest genialny, ale za pozwolenie komuś zablokowania statków czy podebranie 2-3 budynków gra się kończy w 2 osoby)

Caylus - faworyt
Troyes - jw
Concordia - spełnia wszystkie warunki, setup szybki, dużo myślenia, ale w każdej turze jest mniej więcej to samo do zrobienia, przez co gra jest monotonna
Tzolkin z dodatkiem - do sprawdzenia, ale z pozoru wydaje się nie być szybka do rozłożenia
Wikingowie - zagrane, bardzo fajna gra, ale dużo za prosta, przypomina mi trochę Glen More
Pastiche - w porządku, ale sporo za prosta, bardziej rodzinna
Shipyard - to jeszcze większe do rozłożenia niż bora bora, a interakcji prawie nie ma, albo nie ma ona znaczenia
Spyrium - słabo wychodzi gra na 2 osoby

[Trolliszcze]

Dodam jeszcze Rokoko, szybciutki setup, a gra ma sporo możliwości. Interakcji troszkę jest: przepychanka o najlepsze sale i dekoracje (coś jak świątynia w Bora Bora), wyścig przy zatrudnianiu najlepszych pomocników itd. Generalnie sporo w tej grze wyścigu o najfajniejsze rzeczy. Bardzo gorąco polecam, sprawdza się świetnie też w 2 osoby, bo plansza ma dwie strony: 2-3 os. i 4-5 os., co się rzadko zdarza!

[admi99]

Dzięki za propozycję, rzeczywiście szybko się rozkłada, ale w Rokoko nie ma zbytniej interakcji (jest tylko podbieranie sobie "rzeczy"), nie jest też jakoś bardzo rozbudowana.

Caylus po 4 rozgrywkach też odpada. Jest skomplikowany, szybko się rozkłada, jest jakaś interakcja (mała, ale więcej niż tylko podebranie pola). Jednakże daje praktycznie 2 główne możliwości ruchu - budowa budynku i zamku, co w 2 osoby popada w monotonię.

Zastanawiam się nad: Roll for the galaxy oraz Voyages of Marco Polo
czy może ktoś ma doświadczenia jak wygląda ilość interakcji, różnorodności sposobów punktowania oraz mózgożerności, poziomu skomplikowania ?

[Fegat]

Hyperborea?:D

[admi99]

Hyperborea?:D

To chyba nie jest euro ?

[carlos]

Hyperborea?:D

To chyba nie jest euro ?

Zdecydowanie jest.