Forbidden Desert (Matt Leacock)

[adam_k27]

Gra jeszcze nie ma tematu więc zakładam. Gra z tamtego roku. Wygląda na świetny tytuł rodzinny. Moim zdaniem sporo ciekawszy i lepszy od niezłego Forbidden Island. Z tego co widzę w Rebelu będzie można kupić niedługo ale niestety wersję angielską:
http://www.rebel.pl/product.php/1,1379/ ... esert.html

Gra nie jest niezależna językowo - są teksty na kartach po angielsku. Dla mnie Angielski nie stanowi problemu, ale ponieważ kupowałbym aby grać z dzieciakami (7 i 9 lat) zakup wersji angielskiej raczej odpada. Ciekawi mnie czy są szanse na polskie wydanie? Ktoś coś wie?

[Nataniel]

Na polską edycję raczej nie ma szans obecnie. Natomiast jeżeli chodzi o tekst na kartach, to tak jak w Zaginionej Wyspie - dotyczy to niewielkiej liczy powtarzających się kart. Dzieciaki 7 i 9 lat spokojnie zapamiętają co robią te karty, a to przecież gra kooperacyjna, więc można im przypomnieć.

Sama gra jest wg mnie super, grałem kilkanaście razy w prototyp.

[trzewior]

Planuję zakup tej gry, bo lubimy sobie z dziewczyną pograć w gry kooperacyjne. Czy to dobra decyzja ? Jakie są Wasze odczucia z gry ?

[glocked]

Czy coś przez ten dłuuuugi czas się zmieniło w tej sprawie ?

[Neoptolemos]

Odgrzebuję temat

Wszystkie znalezione przeze mnie opinie porównują Forbidden desert z Zakazaną Wyspą, a ta druga niezmiennie kojarzy mi się z uproszczoną Pandemią. Pytanie do znających te tytuły - a jak się ma FD do Pandemii? Czy różni się na tyle, by było warto rozważyć jej zakpu, jeśli mam już Pandemię?

[Gambit]

Odgrzebuję temat

Wszystkie znalezione przeze mnie opinie porównują Forbidden desert z Zakazaną Wyspą, a ta druga niezmiennie kojarzy mi się z uproszczoną Pandemią. Pytanie do znających te tytuły - a jak się ma FD do Pandemii? Czy różni się na tyle, by było warto rozważyć jej zakpu, jeśli mam już Pandemię?

Według mnie jedyne wspólne rzeczy jakie mają ze sobą Pandemia i Forbidden Desert to fakt, że są kooperacyjne i działa w nich swego rodzaju licznik odmierzający czas do porażki. Poza tym odczucia płynące z rozgrywki są zupełnie inne. Moim zdaniem warto kupić FD mając Pandemię jeśli lubisz gry kooperacyjne.

[Piehoo]

Odgrzebuję temat

Wszystkie znalezione przeze mnie opinie porównują Forbidden desert z Zakazaną Wyspą, a ta druga niezmiennie kojarzy mi się z uproszczoną Pandemią. Pytanie do znających te tytuły - a jak się ma FD do Pandemii? Czy różni się na tyle, by było warto rozważyć jej zakpu, jeśli mam już Pandemię?

Możesz ewentualnie rzucić okiem na mój filmik z rozgrywką, lub samą recenzję.

[Adar]

Mam zarówno Zakazaną Wyspę jak i Forbidden Desert i ta druga bardziej mi się podoba. Klimat zupełnie inny niż w Pandemii, mechanicznie inna niż ZW. Jak dla mnie to zupełnie różne gry.

[tkaczu_sc]

Wiadomo cos czy bedzie polska edycja?

[Michał M]

Recenzja Forbidden Desert: http://planszokalipsa.blogspot.com/2016 ... esert.html

[raphaell7]

Polska edycja już w marcu od Rebela