Cześć!
Myślę nad kupnem jakieś bardziej rozbudowanej gry przygodowej, która przyciągnęła by grupę osób do stołu na te 2-3 godzinki i dała dużo frajdy z samej rozgrywki.
Wpadły mi dzisiaj w oko gry Dracula oraz Listy z Whitechapel i pytanie czy ktoś z Was grał w oba wymienione tytuły? Jeśli tak to prośba o jakieś krótkie porównanie, podanie kilku plusów i minusów każdej z gier.
Czy to prawda, że Dracula lepiej działa w pełnym 5-osobowym składzie, a Listy grając we 2 osoby? Która będzie łatwiejsza do przyswojenia i wytłumaczenia dla zupełnego nowicjusza?
Jak dynamizm rozgrywki tych dwóch tytułów można porównać z Eldritch Horror? Pytam jako, że ostatnio obserwowałem rozgrywkę w EH i wydawała mi się dość rozwlekła i mało emocjonująca. Ewentualnie jakaś inna ciekawa propozycja do 150zł (używka) ?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i uwagi.