Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Cthulhu Wars
Taszczenie nie jest AŻ tak problematyczne. Tylko trochę, duża torba z Ikei pasowała. Ale nie testowałem tego rozwiązania w naprawdę tłoczne dni w komunikacji miejskiej.
I nie wiem, czy chcę testować.
I nie wiem, czy chcę testować.
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 188 times
Re: Cthulhu Wars
No to jakbyś się przykładowo kiedyś wybierał na czwartkowe spotkania GeekOn w Arete, to ja bardzo chętnie bym sobie odświeżył ten tytuł .janekbossko pisze:Jak chodzi o szczecin to ja moge przytaszczyc
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Cthulhu Wars
No to ja także z chęcią się dołączę.krecilapka pisze:No to jakbyś się przykładowo kiedyś wybierał na czwartkowe spotkania GeekOn w Arete, to ja bardzo chętnie bym sobie odświeżył ten tytuł .janekbossko pisze:Jak chodzi o szczecin to ja moge przytaszczyc
Kurcze, do takiej rozgrywki to chyba trzeba by się na galowo ubrać czy coś.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Cthulhu Wars
To jak zrobie polskie plansze i płytki to wezme
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Cthulhu Wars
w zupelności sie zgodzę.Gizmoo pisze: Waćpan się niestety mylisz, bo Gambit PORÓWNUJE te ceny do innych produktów na rynku o ZBLIŻONEJ zawartości komponentów. Nikogo nie dziwi, że produkt zawierające same karty (np. O mój zboże!) może kosztować poniżej 50 zł i nikogo nie powinno dziwić, że euro z fajnymi komponentami i drewnem (np. Tzolkin, Five Tribes) może kosztować około 150-200 zł. Blood Rage i Zombicide udowadniają zaś, że masa figurek, świetnie wyrzeźbionych (ogrom pracy genialnych rzeźbiarzy) i wyprodukowanych na poziomie - może kosztować około 300zł.
Cena powinna byc adekwatna do zawartosci oraz porównywalna z podobnymi tytułami. Tutaj płacimy sporo za licencje (gry), nie za jakość / ilość komponentów.
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: Cthulhu Wars
Tylko nakład Blood Rage to kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy, co znacząco zbija cenę produkcji. Figurki z CW też nijak się mają do tych z BR
- ariser
- Posty: 1138
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 188 times
Re: Cthulhu Wars
Z punktu widzenia klienta cena powinna być jak najniższa, a z punktu widzenia sprzedawcy jak najwyższa, ale możliwa do zaakceptowania przez klienta.
Więc nie ma tutaj sprzeczności interesów, ale rozbieżności są .
Więc to producent wymyśla cenę jaką uznaje za właściwą. Nie ma obligatoryjnej ceny za kilogram plastyku, kartonu i drewna. Porównywanie gier pod tym względem jest wg mnie kuriozalne. Wyprodukowanie karcianki to niski koszt. Pudełka do aliena i wypraski kosztują dużo więcej niż karty. Wg wartości komponentów ta gra powinna że stówkę kosztować.
To producent ustala ile mu zapłacimy, my jego wstępna ocenę weryfikujemy portfelem i to wszystko .
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Więc nie ma tutaj sprzeczności interesów, ale rozbieżności są .
Więc to producent wymyśla cenę jaką uznaje za właściwą. Nie ma obligatoryjnej ceny za kilogram plastyku, kartonu i drewna. Porównywanie gier pod tym względem jest wg mnie kuriozalne. Wyprodukowanie karcianki to niski koszt. Pudełka do aliena i wypraski kosztują dużo więcej niż karty. Wg wartości komponentów ta gra powinna że stówkę kosztować.
To producent ustala ile mu zapłacimy, my jego wstępna ocenę weryfikujemy portfelem i to wszystko .
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Re: Cthulhu Wars
Nie bardzo wiem o jakiej licencji mówicie. Na mity cthulhu nie ma i nie było żadnej licencji.
Czy przy lokalizowaniu gry płaci się za licencję? Zawsze sądziłęm, że nie, jako, że nie produkujemy niczego w licencji swojego, a jedynie jesteśmy pośrednikami w sprzedaży produktu posiadacza licencji i współpracujemy z nim. Ale pewnie pieprzę głupoty.
Czy przy lokalizowaniu gry płaci się za licencję? Zawsze sądziłęm, że nie, jako, że nie produkujemy niczego w licencji swojego, a jedynie jesteśmy pośrednikami w sprzedaży produktu posiadacza licencji i współpracujemy z nim. Ale pewnie pieprzę głupoty.
- krecilapka
- Posty: 972
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 188 times
Re: Cthulhu Wars
Za mity cthulu się nie płaci. Ale gdy chcesz wydawać cthulu wars po polsku to już petersenowi musisz zapłacić za grafiki, figurki etc.
Tutaj wtręt dla cwaniaków: zdaje się że w pl Nie ma ochrony mechaniki gry jako wartości intelektualnej. Więc można w domu wystrugać figurki mniejsze niż w CW pomalować ładniejsza mapę (co jest nietrudne) zrobić swoje grafiki na arkuszach graczy i księgach zaklęć i sprzedawać jako wojny cthulu: teraz Polska za 299 pln.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Tutaj wtręt dla cwaniaków: zdaje się że w pl Nie ma ochrony mechaniki gry jako wartości intelektualnej. Więc można w domu wystrugać figurki mniejsze niż w CW pomalować ładniejsza mapę (co jest nietrudne) zrobić swoje grafiki na arkuszach graczy i księgach zaklęć i sprzedawać jako wojny cthulu: teraz Polska za 299 pln.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Cthulhu Wars
Zmień tytuł, bo za Wojny Cthulhu już ktoś Cię może ciągać po sądachkrecilapka pisze:Za mity cthulu się nie płaci. Ale gdy chcesz wydawać cthulu wars po polsku to już petersenowi musisz zapłacić za grafiki, figurki etc.
Tutaj wtręt dla cwaniaków: zdaje się że w pl Nie ma ochrony mechaniki gry jako wartości intelektualnej. Więc można w domu wystrugać figurki mniejsze niż w CW pomalować ładniejsza mapę (co jest nietrudne) zrobić swoje grafiki na arkuszach graczy i księgach zaklęć i sprzedawać jako wojny cthulu: teraz Polska za 299 pln.
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
W którą stronę "nijak się mają"? Jakość wykonania w obu grach jest podobna, a rozmiar ma minimalne znaczenie, bo w odlewach z plastiku sam materiał to niewielki ułamek kosztów produkcji (furę kasy kosztuje matryca, dlatego z plastiku nie robi się krótkich serii figurek).Tylko nakład Blood Rage to kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy, co znacząco zbija cenę produkcji. Figurki z CW też nijak się mają do tych z BR
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: Cthulhu Wars
Ktoś na reddicie pomalował całkiem ładnie te figurki:
https://np.reddit.com/r/boardgames/comm ... l_of_them/
https://np.reddit.com/r/boardgames/comm ... l_of_them/
-
- Posty: 1307
- Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
- Lokalizacja: Częstochowa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 36 times
Re: Cthulhu Wars
Niestety ale rozmiar odlewów plastikowych ma duże znaczenie w procesie produkcji i ma spory wpływ na cenę. Chodzi o koszt pracy wtryskarki, po każdym odlaniu modele muszą przestygnąć żeby można je było wyciągnąć z formy, duże modele muszą stygnąć zdecydowanie dłużej, a każda godzina pracy kosztuje. Przynajmniej tak Wyrd tłumaczył różnicę w cenach swoich modeli do Malifaux i ja im wierzęcosti pisze:W którą stronę "nijak się mają"? Jakość wykonania w obu grach jest podobna, a rozmiar ma minimalne znaczenie, bo w odlewach z plastiku sam materiał to niewielki ułamek kosztów produkcji (furę kasy kosztuje matryca, dlatego z plastiku nie robi się krótkich serii figurek).
Re: Cthulhu Wars
Bo są większe figurki.bo figurek jest całkiem spora ilość. Bo rośnie przez to rozmiar i waga pudła. Bo rosną koszty produkcji dużych figurek. Bo przez wzrost wielkości i wagi pudła rosną koszty magazynowania i wysyłki. Bo mimo wszystko figurki są dobrej jakości i mają ogółem w opór detali. Więc dalej rosną ceny produkcji.xelos80 pisze:Muszą jakoś tłumaczyć dlaczego kosztuje 3 razy więcej niż podobna gra z mniejszymi figurkami. Wątpię żeby koszt stygniecia podnosił cenę aż 3 razy.
Bo muszą też na tym zarobić zarówno w Galakcie jak i oryginalni wydawcy. Bo opracowanie i projekt czegoś takiego dużo kosztuje.
Re: Cthulhu Wars
Wszystko co wspomniałeś jest prawda. Ale nie żeby podnosić cenę 3x. Gra o prostu ma dobry marketing i sprzedaje się dzięki temu z większą marża. Porównuje cenę do BR który można kupić za 230 a na WT gdzieś cena powinna być atrakcyjniejsza niż w sklepie CW jest 3x droższe.
Re: Cthulhu Wars
Lol. I serio wierzysz, że grze, która z obecną ceną ledwo się sprzedaje z taką ceną (przy światowej dystrybucji), dorobili jakieś kosmiczne marże? Przecież w interesie wszystkich jest, żeby gra była jak najtańsza i trafiła do szerokiego grona odbiorców. Oszczędzanie na produkcji elementów to, wbrew pozorom, nie jest innowacja wymyślona tu na forum.
Zresztą, czemu nie żeby podnosić cenę x3? Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie? Ja jak sobie wyobrażam ile za samą przesyłkę między fabryką, hurtowniami, magazynami musieli płacić, biorąc pod uwagę, że tu jeden egzemplarz gry to takie 3 BR patrząc po pudełkach, to mnie ściska.
Warto też wziąć pod uwagę, że BR wydawało jednak CMON, a CW- mała, de facto rodzinna firemka. Ci drudzy z konieczności muszą brać trochę więcej by się utrzymać.
Zresztą, Autor gry musiał chyba większość dobytku oddać w hipotekę, żeby ten biznes prowadzić. Taka ciekawostka.
UWAGA RESZTA POSTA ZAWIERA SUBSTANCJE BEZPOŚREDNIO SZKODZĄCE ZDROWIU I ŻYCIU OSÓB Z BRAKIEM DYSTANSU DO SIEBIE I OTOCZENIA! WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ:
Zresztą, czemu nie żeby podnosić cenę x3? Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie? Ja jak sobie wyobrażam ile za samą przesyłkę między fabryką, hurtowniami, magazynami musieli płacić, biorąc pod uwagę, że tu jeden egzemplarz gry to takie 3 BR patrząc po pudełkach, to mnie ściska.
Warto też wziąć pod uwagę, że BR wydawało jednak CMON, a CW- mała, de facto rodzinna firemka. Ci drudzy z konieczności muszą brać trochę więcej by się utrzymać.
Zresztą, Autor gry musiał chyba większość dobytku oddać w hipotekę, żeby ten biznes prowadzić. Taka ciekawostka.
UWAGA RESZTA POSTA ZAWIERA SUBSTANCJE BEZPOŚREDNIO SZKODZĄCE ZDROWIU I ŻYCIU OSÓB Z BRAKIEM DYSTANSU DO SIEBIE I OTOCZENIA! WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ:
Spoiler:
Re: Cthulhu Wars
A tak poza tym, to trzeba tez jasno powiedzieć, że gra była niskonakładowa i wszystkie wydatki związane z transportem i magazynowaniem na przykład (choć inne też) rozkładają się trochę gorzej w cenie pojedyńczej gry.
Re: Cthulhu Wars
Czemu mam wrażenie, że w dalszym ciągu pokutuje przekonanie, że praca umysłowa to nie praca. Że gry planszowe są za drogie, bo przecież to tylko trochę papieru i czasem plastiku. Jakby to nie było, tak, że przy danym produkcie pracuje cały sztab ludzi, od osoby która spędza N czasu, żeby wymyślić coś, aż po sprzedawcę w sklepie, który musi też swoją marżę narzucić. Przecież to jest w 100% biznes i nikt nie robi tego zawodowo, żeby zebrać lajki i miłe słowa na forum.
Re: Cthulhu Wars
Nikt nie twierdzi tak ze gry sa za drogie bo to tylko papier i plastik. Chyba tylko właśnie o CW można tak powiedzieć że tutaj caena gry to włąśnie głównie papier i plastik.smutas123 pisze:Czemu mam wrażenie, że w dalszym ciągu pokutuje przekonanie, że praca umysłowa to nie praca. Że gry planszowe są za drogie, bo przecież to tylko trochę papieru i czasem plastiku. Jakby to nie było, tak, że przy danym produkcie pracuje cały sztab ludzi, od osoby która spędza N czasu, żeby wymyślić coś, aż po sprzedawcę w sklepie, który musi też swoją marżę narzucić. Przecież to jest w 100% biznes i nikt nie robi tego zawodowo, żeby zebrać lajki i miłe słowa na forum.
Praca umysłowa włożona w tą grę nie była tak duzo większa e grze wartej 200 zł a bym powiedział ze sa gry tańsze które sa lepsze mechanicznie (chyba ze uwazasz ze CW to jakis cud mechaniczno tematyczny a inne gry się do tego nie umywają).
Re: Cthulhu Wars
Nie bardzo wiem skąd się bierze deprecjonowanie mechanik CW, czy wynika ono z tego, że rzuca się tam kostkami, czy z tego, że w grze jest dużo plastiku, czy, że nie nie jest ósmym cudem świata. Nie wnikam, nie chcę wiedzieć.
Jednak rozmawiając bliżej płaszczyzny faktów, to w tym roku drukuje się errata do CW, zawierająca istotne zmiany dla kilku frakcji. A sama gra jest zbalansowana tak, by nieźle działać z dodaniem 4 frakcji dodatkowych, wielu dodatkowych map i innych ficzerów. I pomijając kwestie skilla graczy i dodania kilku mniejszych dodatków z kickstartera np. dodatkowych WielkichpPzedwiecznych gra śmiga. I ulega zmianom. Więc ja sądzę, że stwierdzenie, że mechanikę olano na rzecz prezencji i kosztów gry, jest ryzykowne.
Jednak rozmawiając bliżej płaszczyzny faktów, to w tym roku drukuje się errata do CW, zawierająca istotne zmiany dla kilku frakcji. A sama gra jest zbalansowana tak, by nieźle działać z dodaniem 4 frakcji dodatkowych, wielu dodatkowych map i innych ficzerów. I pomijając kwestie skilla graczy i dodania kilku mniejszych dodatków z kickstartera np. dodatkowych WielkichpPzedwiecznych gra śmiga. I ulega zmianom. Więc ja sądzę, że stwierdzenie, że mechanikę olano na rzecz prezencji i kosztów gry, jest ryzykowne.
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 44 times
Re: Cthulhu Wars
Może zamiast kwękać, że coś jest drogie, cieszmy się, że istnieją gry lepsze i tańsze.
A jeśli mamy na coś jęczeć, to może na to, że za mało zarabiamy.
Od dłuższego czasu mam wrażenie, że gdyby dało się piracić gry równie tanio i jakościowo jak choćby muzę, to 90% tego forum by to robiła, a branża by zdechła w ciągu paru lat. I nikt nie uderzyłby się w pierś, bo przecież "gry są, panie, za drogie!"...
A jeśli mamy na coś jęczeć, to może na to, że za mało zarabiamy.
Od dłuższego czasu mam wrażenie, że gdyby dało się piracić gry równie tanio i jakościowo jak choćby muzę, to 90% tego forum by to robiła, a branża by zdechła w ciągu paru lat. I nikt nie uderzyłby się w pierś, bo przecież "gry są, panie, za drogie!"...
Re: Cthulhu Wars
Nie stwiedziłem ze mechanika jast zła powiedzialem tylko ze nie jest lepsza od innych gier (np Chaos w starym świecie) na tyle zeby praca umysłowa podniosła cene gry. Skoro praca umysłowa w tej grze była taka sama jak w innych to znaczy tylko ze głownie w tej cenie masza papier i plastik a nie mechanikę.Omnibus pisze:Nie bardzo wiem skąd się bierze deprecjonowanie mechanik CW, czy wynika ono z tego, że rzuca się tam kostkami, czy z tego, że w grze jest dużo plastiku, czy, że nie nie jest ósmym cudem świata. Nie wnikam, nie chcę wiedzieć.
Jednak rozmawiając bliżej płaszczyzny faktów, to w tym roku drukuje się errata do CW, zawierająca istotne zmiany dla kilku frakcji. A sama gra jest zbalansowana tak, by nieźle działać z dodaniem 4 frakcji dodatkowych, wielu dodatkowych map i innych ficzerów. I pomijając kwestie skilla graczy i dodania kilku mniejszych dodatków z kickstartera np. dodatkowych WielkichpPzedwiecznych gra śmiga. I ulega zmianom. Więc ja sądzę, że stwierdzenie, że mechanikę olano na rzecz prezencji i kosztów gry, jest ryzykowne.
To nie kweestia zarobków u nas. Tom Vassel zarabia po amerykańsku i one też uważa ze gra jest za droga. W polsce tez dominuje jednak pragmatyzm i jak ktos widzi ze za cene 1 gry kupi tak samo dobre a na wewt lepsze 2 gry to kupi te 2 gry. Fakt ze ta granica sie przesuwa do góry i teraz gra za 300 zł juz tak nie szokuje. Mysle ze jeszcze jakis czass temu tak samo by potraktowano gre za 300 złbo mozna kupic 2 super gry za 150.Vester pisze:Może zamiast kwękać, że coś jest drogie, cieszmy się, że istnieją gry lepsze i tańsze.
A jeśli mamy na coś jęczeć, to może na to, że za mało zarabiamy.
Od dłuższego czasu mam wrażenie, że gdyby dało się piracić gry równie tanio i jakościowo jak choćby muzę, to 90% tego forum by to robiła, a branża by zdechła w ciągu paru lat. I nikt nie uderzyłby się w pierś, bo przecież "gry są, panie, za drogie!"...
Moze za kilka lat gra za 600 zł nie bedzie tez tak szokować ale na razie takie gry nie maja szans
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: Cthulhu Wars
Kosztu pracy umysłowej tu nie komentujemy, bo jest on obcny w każdej grze i IMHO można spokojnie założyć, że przy grach o podobnym poziomie komplikacji mechaniki i wyglądu komponentów (ilość grafik itp.) koszt ten będzie na tyle zbliżony, żeby go pominąć w dyskusji o różnicach cen.smutas123 pisze:Czemu mam wrażenie, że w dalszym ciągu pokutuje przekonanie, że praca umysłowa to nie praca. Że gry planszowe są za drogie, bo przecież to tylko trochę papieru i czasem plastiku. Jakby to nie było, tak, że przy danym produkcie pracuje cały sztab ludzi, od osoby która spędza N czasu, żeby wymyślić coś, aż po sprzedawcę w sklepie, który musi też swoją marżę narzucić. Przecież to jest w 100% biznes i nikt nie robi tego zawodowo, żeby zebrać lajki i miłe słowa na forum.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
- ariser
- Posty: 1138
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Cthulhu Wars
Dokładnie.costi pisze:Kosztu pracy umysłowej tu nie komentujemy, bo jest on obcny w każdej grze i IMHO można spokojnie założyć, że przy grach o podobnym poziomie komplikacji mechaniki i wyglądu komponentów (ilość grafik itp.) koszt ten będzie na tyle zbliżony, żeby go pominąć w dyskusji o różnicach cen.smutas123 pisze:Czemu mam wrażenie, że w dalszym ciągu pokutuje przekonanie, że praca umysłowa to nie praca. Że gry planszowe są za drogie, bo przecież to tylko trochę papieru i czasem plastiku. Jakby to nie było, tak, że przy danym produkcie pracuje cały sztab ludzi, od osoby która spędza N czasu, żeby wymyślić coś, aż po sprzedawcę w sklepie, który musi też swoją marżę narzucić. Przecież to jest w 100% biznes i nikt nie robi tego zawodowo, żeby zebrać lajki i miłe słowa na forum.