Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

[carlos]

Ups, moja paczuszka już w drodze. Mam nadzieję, że potraktuje to jako błąd w druku a nie erratę (no raczej, że błąd w druku) i odniesie się tak samo jak do błędnych kart z Blood Rage, bo tutaj problem jest wręcz oczywisty.

edit: jest jakieś potwierdzenie tego, że to fail w całym nakładzie, a nie tylko Twoim egzemplarzu?

Sprawa dotyczy całego nakładu i wygląda na to, że Portal dodrukuje te karty.

[Planszman]

I pomyśleć że w Japoni za taką gafę wyleciał byś z pracy, a w Polsce? Już słyszę te tłumaczenia, to tylko jedna karta, przecież w sumie to nic się nie stało, a nie ma co marudzić, każdemu może się zdarzyć itd. itp.

[troinn]

I pomyśleć że w Japoni za taką gafę wyleciał byś z pracy, a w Polsce? Już słyszę te tłumaczenia, to tylko jedna karta, przecież w sumie to nic się nie stało, a nie ma co marudzić, każdemu może się zdarzyć itd. itp.

Myślę, że w Japoni za taką gafę nie tylko byś wyleciał z pracy, ale i miał problem ze znalezieniem kolejnej. Żyjemy jednak w polskich realiach, więc to "tylko jedna karta", także nie zdziwię się jak osoba odpowiedzialna otrzyma pochwałę za to, że nic poważniejszego nie uszło jej uwadze

Na szczęście po informacji jak "współgrają" ze sobą dodatki postanowiłem pozostać przy podstawce + KPP i poczekać na Osadników NI Master Set

[dizzit]

I pomyśleć że w Japoni za taką gafę wyleciał byś z pracy, a w Polsce? Już słyszę te tłumaczenia, to tylko jedna karta, przecież w sumie to nic się nie stało, a nie ma co marudzić, każdemu może się zdarzyć itd. itp.

Przeginka.
Czyli co Trzewik ma wyrzucić sam siebie z pracy? Czy może jakiegoś pracownika z linii produkcyjnej z drukarni ?
Co najwyżej to Wy możecie zwolnić Trzewika i nie kupować tej gry.
Pracuje ktoś z Was ? Czy udał się kiedyś jakiś projekt bez jakiejś "wpadki" ?

Szalejecie na punkcie tej gry i zamawiacie w ciemno przed premierą.
Niech że ten watek zamieni się w jakieś forum dyskusyjne o jakiś strategiach itp a nie wiecznie pojeżdżanie bo to niezbalansowane, a tam nie ma zasad tutaj błąd ortograficzny ....

Wchodzę tu co jakiś czas przeczytać jakąś relacje czy fajni ci aztekowie, jakie silne strony itd a Wy 120 stron jedno i to samo

[Backero]

I pomyśleć że w Japoni za taką gafę wyleciał byś z pracy, a w Polsce? Już słyszę te tłumaczenia, to tylko jedna karta, przecież w sumie to nic się nie stało, a nie ma co marudzić, każdemu może się zdarzyć itd. itp.

Przeginka.
Czyli co Trzewik ma wyrzucić sam siebie z pracy? Czy może jakiegoś pracownika z linii produkcyjnej z drukarni ?
Co najwyżej to Wy możecie zwolnić Trzewika i nie kupować tej gry.
Pracuje ktoś z Was ? Czy udał się kiedyś jakiś projekt bez jakiejś "wpadki" ?

Szalejecie na punkcie tej gry i zamawiacie w ciemno przed premierą.
Niech że ten watek zamieni się w jakieś forum dyskusyjne o jakiś strategiach itp a nie wiecznie pojeżdżanie bo to niezbalansowane, a tam nie ma zasad tutaj błąd ortograficzny ....

Wchodzę tu co jakiś czas przeczytać jakąś relacje czy fajni ci aztekowie, jakie silne strony itd a Wy 120 stron jedno i to samo

+1, męczące jest to ciągłe narzekanie. chyba, że podzielimy wątki

[costi]

I pomyśleć że w Japoni za taką gafę wyleciał byś z pracy, a w Polsce? Już słyszę te tłumaczenia, to tylko jedna karta, przecież w sumie to nic się nie stało, a nie ma co marudzić, każdemu może się zdarzyć itd. itp.

A gówno prawda. Dostałbyś burę od szefa i na tym by się skończyło...

A Portal z reguły nie miał problemu z łataniem błędów w druku.

[Planszman]

No, tak jak napisałem wcześniej, nic się nie stało, siedź cicho, milcz, udawaj żeś ślepy głupi i naiwny.
Nie no, klasa sama w sobie.

[kamron6]

Gdyby za wszystkie błędy wyrzucano pracowników to rotacja wydawców i producentów byłaby co cykl wydawniczy (nie znam japońskich planszówek, ale ze wszystkich innych krajów błędy w grach są, regularnie je widzę w np. FFG). ALE niektórzy poważniejsze błędy naprawiają.

Zresztą grał ktoś? Jak balans?

[Trolliszcze]

No, tak jak napisałem wcześniej, nic się nie stało, siedź cicho, milcz, udawaj żeś ślepy głupi i naiwny.
Nie no, klasa sama w sobie.

Planszman, błędy błędami, nikt Portalu nie rozgrzesza, ale przestań udawać urażonego i przyjmij może do wiadomości, że bieganie od wątku do wątku i narzekanie jest po prostu upierdliwe i irytuje ludzi (przynajmniej niektórych). Spróbuj dla odmiany podejść do sprawy z uśmiechem na ustach, a gwarantuję Ci, że wszyscy wokół będą milsi.

[rattkin]

Są błędy kosztowne w naprawie i tanie w naprawie. Trzeba robić wszystko by nie popełniać tych pierwszych, a nie: nie popełniać wogóle. W normalnym świecie (w odróżnieniu od wydawniczej planszowkowej degrengolady) to się nazwa quality assurance

[Planszman]

Tylko że za te błędy ktoś każe sobie płacić.
Jeżeli towar ma wady to albo go nie sprzedaję albo ma stosowną cenę i dodatkowo umieszczam adnotację, że produkt ma pewne wady.
To się nazywa uczciwość.
Jak jestem w sklepie i chcę kupić kubek, a widzę że ma urwane ucho to po prostu dziękuję za zakup, a jak kupiłem zestaw 6 kubków i w domu stwierdzam że jeden jest bez ucha, to wracam do sklepu, tam mnie przepraszają i albo wymieniają towar na taki bez wad albo zwracają mi pieniążki.
A wy próbujecie mi wmówić że kupowanie gier planszowych to kupowanie kota w worku, i że jak się trafiają buble, to normalka i nie ma co narzekać?
I że jak będę udawał że jestem ślepy to Wy będziecie dla mnie mili?
Czy aby ci co się tu wypowiadają nie siedzą przypadkiem w planszówkowym biznesie? No, to wiele wyjaśnia...
Ciekawe co w tej sprawie miał by do powiedzenia UOKiK ?

[pan_satyros]

btw. jest gdzieś jakaś spójna lista wszystkich błędnych kart w ONI? By sobie włożyć do pudełka?

[toblakai]

Tylko że za te błędy ktoś każe sobie płacić.
Jeżeli towar ma wady to albo go nie sprzedaję albo ma stosowną cenę i dodatkowo umieszczam adnotację, że produkt ma pewne wady.
To się nazywa uczciwość.
Jak jestem w sklepie i chcę kupić kubek, a widzę że ma urwane ucho to po prostu dziękuję za zakup, a jak kupiłem zestaw 6 kubków i w domu stwierdzam że jeden jest bez ucha, to wracam do sklepu, tam mnie przepraszają i albo wymieniają towar na taki bez wad albo zwracają mi pieniążki.
A wy próbujecie mi wmówić że kupowanie gier planszowych to kupowanie kota w worku, i że jak się trafiają buble, to normalka i nie ma co narzekać?
I że jak będę udawał że jestem ślepy to Wy będziecie dla mnie mili?
Czy aby ci co się tu wypowiadają nie siedzą przypadkiem w planszówkowym biznesie? No, to wiele wyjaśnia...
Ciekawe co w tej sprawie miał by do powiedzenia UOKiK ?

Czy są jakieś przeciwwskazania abyś oddał wadliwy egzemplarz Azteków w sklepie i odzyskał swoje pieniądze?

[Migdał]

Ludzie Pax Romanum, już będzie tej kupo-burzy. Bo jak zwykle rozwleknie się to na 3 strony. Nie podoba się gra? Ma błędy? Zwrócić i nie kupować więcej gier z tej firmy kropka a nie wylewac frustracji. Portal jak ich znam już naprawia tego babola.
Piszcie lepiej jak realnie ten balans wypada i jak się dodatek sprawuje w realnym użyciu?

[Silesia Settlers]

Ciekawe co w tej sprawie miał by do powiedzenia UOKiK ?

Myślę że gdyby dowiedzieli się to smutni panowie z UOKIK zapukaliby na drugi dzień o 5 z rana do domu niejakiego kryminalisty o pseudonimie Trzewik. A potem wiadomo, zakazy na wymyślanie gier, 20-letnia odsiadka, rozbicie kryminalnej organizacji pod nazwą portal games itd..

Na razie jedna osoba napisała że był błąd w druku. Możliwe że to jednorazowy przypadek. Możliwe że info jest od Portalu. A nawet jeśli nie to może warto poczekać na ich odpowiedź zanim zaczniesz pisać do UOKIK szczególnie że jeszcze nie skorzystałeś z możliwości odesłania wadliwego produktu (o ile go w ogóle zamówiłeś).

Chyba najlepszym dowodem na wielkość tej gry jest to że mimo 120 stron ogólnego narzekania ludzie piszą dalej.

[Trolliszcze]

Jak jestem w sklepie i chcę kupić kubek, a widzę że ma urwane ucho to po prostu dziękuję za zakup, a jak kupiłem zestaw 6 kubków i w domu stwierdzam że jeden jest bez ucha, to wracam do sklepu, tam mnie przepraszają i albo wymieniają towar na taki bez wad albo zwracają mi pieniążki.

Wow, niesamowite, ja robię tak samo! xD Z tą różnicą, że nie wchodzę na forum producentów kubków, żeby wylewać swoje żale, ale to szczegół.
Bierz swój egzemplarz Azteków i biegnij oddać do sklepu. O ile go kupiłeś, jak ktoś słusznie zauważył. Problem solved!

[Kal-El83]

Ja cały czas się dziwię jak różne podejście do różnych wydawnictw panuje na tym forum. Jakoś ani jednego wpisu nie widziałem przy wątku terraformacji marsa z zapytaniem kiedy dodruk błędnych kart. Jakoś nikt nie komentował że dopiero w dodruku będzie porawione a karty będą udostepnione w pdf ... A powinny być dostępne już dawno .... A po portalu to jak po łysej kobyle. Chyba niektórzy tylko czekają aż im się niga potknie.

Z pozdrowienami.

[Kal-El83]

Wstawiło mi dwa razy ... Do kasacji

[Trolliszcze]

Ja cały czas się dziwię jak różne podejście do różnych wydawnictw panuje na tym forum. Jakoś ani jednego wpisu nie widziałem przy wątku terraformacji marsa z zapytaniem kiedy dodruk błędnych kart.

A to akurat prawda. Ja nawet dostałem zjebkę od pewnego uroczego użytkownika forum, bo miałem czelność zażartować na ten temat Niewątpliwie Rebel cieszy się większą sympatią (i żeby była jasność, nie chciałbym, żeby było inaczej; tzn. chciałbym - żeby Portal cieszył się taką samą, ale to chyba nierealne )
No dobra, dość tego offtopu. Over and out!

[kamron6]

OT CD:

Spoiler:

Ciekawe czy kiedyś musieliście kupować oprogramowanie, bo widzę że nie albo przynajmniej książkę. Jeśli na kubku był wzorek i w jednym miejscu jest źle nadrukowany to też biegacie do sklepu? Zresztą w przypadku oderwanego ucha mogą powiedzieć, że to wasza wina o ile nie macie dowodu (bo w odróżnieniu od np. wydawnictw gier nie zależy im na stałych klientach). O ile portal powinien częściej drukować zestawy naprawcze (za darmo najlepiej) to bezbłędność jest rzadko spotykana. Mistfall dla przykładu powinien otrzymać zestaw naprawczy do zestawu naprawczego.

[Marx]

Oj trochę jest narzekania na Portal. Mnie chyba dwukrotnie zdenerwowali, ale przy okazji zamówień na 51. Stan zachowali się w pełni profesjonalnie i rozwiązali zaistniały problem z zamknięciem pre-orderu przed terminem. Do Blood Rage'a poprawione karty można zamówić praktycznie za darmo. Dla mnie to bardzo w porządku zachowanie. Wciąż deklaracja p. Trzewika, którego uważam za świetnego twórcę gier, że się nie da wydrukować poprawionych kart do Osadników zaskakuje, ale może i ten bastion, twierdza w końcu upadnie

[pan_satyros]

btw. jest gdzieś jakaś spójna lista wszystkich błędnych kart w ONI? By sobie włożyć do pudełka?

sos

[Bary]

Do Blood Rage'a poprawione karty można zamówić praktycznie za darmo.

Gdzie można je zamówić?

[piociek]

W mojej kopii Azteków też jest błąd w druku. Problem będzie z całą partią.

Mam za to dodatkowy problem, są tylko 4ry komplety tokenów łaski bogów a nie 5 jak w instrukcji. Ktoś jeszcze ma tak samo?

Same karty wyglądają ciekawie. Mechanika całej frakcji zdecydowanie na plus, po szybkim przejrzeniu wygląda że będzie się nią grać totalnie inaczej niż pozostałymi. Wieczorem sprawdzimy ją w praktyce.

[zomboni]

Gdzie można je zamówić?

Tutaj jest informacja z 30 września, w sklepie Portalu jeszcze ich nie widać.