Dr. Nikczemniuk pisze:No i tu się sam zapędziłeś w kozi róg, bo wydanie Ravensburgera wcale takie tanie nie jest w porównaniu do tego co ta gra zawiera. Wystarczy porównać do Terraformacji Marsa, tu masz też woreczek hexów ale i całą masę plastiku, kart, planszetki i wielgaśna plansza.
Różnica kilkudziesięciu złotych nie ma absolutnie jakiegokolwiek znaczenia bo świadomy klient mając do wyboru średniaka za ok. 120 zł a grę na wypasie ze świetną mechaniką za 150-160 zł, wybierze tą drugą. Fakt, może pokręci nosem, ale i tak kupi bo wie za co płaci, wie że rozgrywka to mu wynagrodzi.
Co innego gdyby miał dorzucić stówę, 120 a 220, to już w oczy kole, ale nie 120 do 150-160.
Nigdzie się nie zapędziłem, waż słowa. Nigdzie nie napisałem, że produkty Ravensburgera są tanie, a jeśli tak, to wskaż mi gdzie. Uważam jednak, że oni sami wiedzą najlepiej co i jak produkować, aby to rozsądnie sprzedać, oraz za ile. Pisanie że "gdyby było ładniejsze, grubsze, bardziej plastikowe, kolorowe i większe, ale i droższe, a mimo to także by się sprzedało", jest niczym nie popartym widzimisieniem.
I różnica kilkudziesięciu złotych ma kolosalne znaczenie. Wystarczy poczytać to forum, żeby się przekonać, że nawet 10 zł ma znaczenie. A przecież to forum zrzesza pasjonatów. Zejdź na ziemię.
kmd7 pisze:
Wcale nie uważam, że ma paskudne grafiki, ma spokojne, stonowane kolory i całość zachowuje spójny klimat. Mi się podoba.
Mnie też.