Więc te piękne, krzyżackie budynki się nie przydadzą..?Galatolol pisze:...Dodatki uważam za przeciętne i na pewno nie są niezbędne do gry.
Fief (Philippe Mouchebeuf)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- playerator
- Posty: 2874
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Fief
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Deem
- Posty: 1248
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 319 times
Re: Fief
Moim zdaniem należy grać w komplecie, jeśli jeden nawali w ostatniej chwili to nadal zagrać w 5 (tylko wtedy jest więcej miejsca i jeden gracz, który nie załapie się na sojusz ma dwa wyjścia: albo próbuje rozbić jeden z sojuszy albo zostaje pożywką dla 4 pozostałych graczy, zwłaszcza jeśli jest w środku), ale absolutnie nie w mniej.playerator pisze: Chciałbym zapytać o dwie rzeczy.
Ile osób powinno zagrać, żeby gra nie traciła niczego ze swoich przymiotów?
Czy warto zainwestować w dostępne dodatki? Jak wygląda gra z nimi?
Grałem tylko z dodatkiem Tactics i on jest jak najbardziej ok. Cechy w Politics totalnie do mnie nie przemawiają, o Teutonach widziałem średnie opinie i rozważam dodanie Krucjat, ale to dodatkowo skomplikuje i zapewne wydłuży rozgrywkę.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- Galatolol
- Posty: 2387
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 624 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Fief
Krzyżacy i Templariusze to dwa dodatki, które najbardziej mnie interesowały (m. in. za sprawą nowych budynków). I o ile ci drudzy są dobrze zbalansowani (mają odczuwalne wady i niezłe korzyści), to Krzyżaków uważamy za zbyt mocnych.playerator pisze:Więc te piękne, krzyżackie budynki się nie przydadzą..?
Ale i tak gramy z tymi dodatkami, tylko z małymi homerulami.
- Deem
- Posty: 1248
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 319 times
Re: Fief
Dyplomacja jest tym elementem, który równoważy rozgrywkę. Plagi, zamachy, ciężkie deszcze i susze będą destabilizować sytuację na planszy, lordowie i wojska będą ginąć tuż przed ważną bitwą, a sojusze rozpadać na rundę przed zwycięstwem...Błysk pisze:Drodzy koledzy i koleżanki.
Faktycznie aspekt strategiczny i taktyczny jest raczej mało ważny, bo gra jest mocno losowa? Czy da się jakoś chronić przed wspomnianymi zamachami i plagami?
A mimo to w naszych pięciu grach na 5 i 6 osób, zawsze Ci sami gracze liczą się w walce o wygraną.
Los w tej grze nie jest decydujący.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Fief
Ta gra premiuje dyplomację, umiejętność tworzenia sojuszy, czyli umiejętności miękkie - jak ktoś jest introwertycznym milczkiem w Fief'ie będzie mięskiem dla innych - jak w życiuDeem pisze:Dyplomacja jest tym elementem, który równoważy rozgrywkę. Plagi, zamachy, ciężkie deszcze i susze będą destabilizować sytuację na planszy, lordowie i wojska będą ginąć tuż przed ważną bitwą, a sojusze rozpadać na rundę przed zwycięstwem...Błysk pisze:Drodzy koledzy i koleżanki.
Faktycznie aspekt strategiczny i taktyczny jest raczej mało ważny, bo gra jest mocno losowa? Czy da się jakoś chronić przed wspomnianymi zamachami i plagami?
A mimo to w naszych pięciu grach na 5 i 6 osób, zawsze Ci sami gracze liczą się w walce o wygraną.
Los w tej grze nie jest decydujący.
To jest coś co akurat bardzo sobie cenię - najbardziej przeszkadza mi słabo rozwiązana walka (liczę na dodatki) i denerwuje mnie sztywna kolejność w turze - akurat w tej grze aspekt zdobywania inicjatywy, albo przynajmniej wpływania na kolejność rozgrywania podkręciłby rozgrywkę jeszcze bardziej.
Cóż to kolejny tytuł, który zwolennicy pewnych rozwiązań mechanicznych chętnie widzieliby dopasowany pod siebie - policzalny eurosuchar, wyprany z emocji optymalizator znaczników na mapie. fuj...
- tencogoniema
- Posty: 217
- Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
- Lokalizacja: Himalaje
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 14 times
Re: Fief
Dodatek taktyka i polityka są moim zdaniem najlepsze. Z jednym z nich należy grać obowiązkowo.
Szkoda z e hobbity coś milczą o dodatkach.
Tez uważam ze w 4 razy jest za luźno Na planszy. Może po prostu Trzeba by zrobić inna mape na 3-4 graczy
Szkoda z e hobbity coś milczą o dodatkach.
Tez uważam ze w 4 razy jest za luźno Na planszy. Może po prostu Trzeba by zrobić inna mape na 3-4 graczy
- Deem
- Posty: 1248
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 319 times
Re: Fief
Taktyka zdecydowanie tak (właściwie można dodać ją już od pierwszej gry) natomiast polityka może wywołać naprawdę mocną frustrację u graczy, którzy będą mieli pecha do cech Lordów.tencogoniema pisze:Dodatek taktyka i polityka są moim zdaniem najlepsze. Z jednym z nich należy grać obowiązkowo.
Szkoda z e hobbity coś milczą o dodatkach.
Tez uważam ze w 4 razy jest za luźno Na planszy. Może po prostu Trzeba by zrobić inna mape na 3-4 graczy
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- Pastorkris
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
- Deem
- Posty: 1248
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 319 times
Re: Fief
Strona Academy Games twierdzi, że dodatki są jeszcze dostępne, jakaś resztka jest na Amazonie (ale chyba bez dostawy do Polski), sklepy już nie mają.Pastorkris pisze:Jak wygląda sprawa z koszulkami? Ile potrzeba i jakiej wielkości?
Co z kickstarterowymi dodatkami: da się gdzieś je zdobyć? Widziałem tylko budynki do dokupienia.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 41 times
- Kontakt:
Re: Fief
Jak Fief sprawdza się we 4? Jest sens brać go do grania we 3-4, czy jednak 5+ to mus?
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
- Deem
- Posty: 1248
- Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 457 times
- Been thanked: 319 times
Re: Fief
5 to sensowne minimum - zmienne sojusze i mało miejsca na planszy to bardzo ważne elementy. Bez nich doświadczenie z gry jest raczej słabe.Yavi pisze:Jak Fief sprawdza się we 4? Jest sens brać go do grania we 3-4, czy jednak 5+ to mus?
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 41 times
- Kontakt:
Re: Fief
Czyli jednak... Bo z opisów wyglądało na idealną grę, ale 5-6 graczy trudno jest zebrać :/.Deem pisze:5 to sensowne minimum - zmienne sojusze i mało miejsca na planszy to bardzo ważne elementy. Bez nich doświadczenie z gry jest raczej słabe.Yavi pisze:Jak Fief sprawdza się we 4? Jest sens brać go do grania we 3-4, czy jednak 5+ to mus?
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
- Luke555
- Posty: 157
- Rejestracja: 06 paź 2016, 13:06
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 9 times
Re: Fief
Yavi pisze:Czyli jednak... Bo z opisów wyglądało na idealną grę, ale 5-6 graczy trudno jest zebrać :/.Deem pisze:5 to sensowne minimum - zmienne sojusze i mało miejsca na planszy to bardzo ważne elementy. Bez nich doświadczenie z gry jest raczej słabe.Yavi pisze:Jak Fief sprawdza się we 4? Jest sens brać go do grania we 3-4, czy jednak 5+ to mus?
w 4 nie ma sensu, w 5 także może tak średnio wypasc, bo z reguly po dwie osoby zawrą małżeństwa i piąty gracz może zostać sam na szczescie smierc nie jest rzadka i taki sojusz poprzez małżeństwo może sie rozpaść ale jeżeli to szybko nie nastąpi to gracz "kawaler/panna" może dostać niezły wycisk.
- Galatolol
- Posty: 2387
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 624 times
- Been thanked: 1030 times
- tencogoniema
- Posty: 217
- Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
- Lokalizacja: Himalaje
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 14 times
Re: Fief
co do gry w 4 graczy zmodyfikowalismy troche plansze i gramy bez biskupstwa nr 5, zielony zamek został dołaczony do szarego hrabstwa? a zółty do pomarańczowego i wyszło bardzo fajnie.
Słuchy chodzą ze będą dodatki po PL
Słuchy chodzą ze będą dodatki po PL
- Galatolol
- Posty: 2387
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 624 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Fief
U nas na czterech większym problemem było to, że gdy dwóch graczy zawierało sojusz, pozostali też musieli to zrobić i z gry politycznej robił się pojedynek.
- tencogoniema
- Posty: 217
- Rejestracja: 09 lis 2004, 13:00
- Lokalizacja: Himalaje
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 14 times
Re: Fief
hmm ciekawe bo u nas jak ktoś wejdzie w małzenstwo to pozostała 2-3 zawsza gra jakoś przeciwko niemu i raczej pozostali stronia od slubuU nas na czterech większym problemem było to, że gdy dwóch graczy zawierało sojusz, pozostali też musieli to zrobić i z gry politycznej robił się pojedynek.
byłem zagrać w Hobbity i tak mi sie o uszy obiło
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Fief
Musieli?! dlaczego? u nas jest tak, że to małżeństwo ma najczęściej bardzo pod górkę.Galatolol pisze:U nas na czterech większym problemem było to, że gdy dwóch graczy zawierało sojusz, pozostali też musieli to zrobić i z gry politycznej robił się pojedynek.
Z obserwacji w naszych grach wynika, że małżeństwa są zawierane przy sporej dysproporcji sił - zawsze ktoś w małżeństwie jest "słaby" i to najczęściej była dyplomatyczna ucieczka od przegranej. To czasami pułapka jest - bo taki związek łatwo destabilizować. A nie zawsze łatwo się z niego wyplątać. Jeśli jedna ze stron traci zdolność wpływania na głosowanie to najczęściej pozostała dwójka potrafi blokować ich zapędy.
Ale i tak w tej grze - trzeba mieć oczy dookoła głowy - czasami jeden dobry atak potrafi namieszać.
Wieść o dodatkach bardzo mnie cieszy - oby okazała się prawdziwa
- Galatolol
- Posty: 2387
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 624 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Fief
U nas odwrotnie, słabeusz nie ma szans na znalezienie małżeństwa, za to dwóch najmocniejszych często się łączyZ obserwacji w naszych grach wynika, że małżeństwa są zawierane przy sporej dysproporcji sił - zawsze ktoś w małżeństwie jest "słaby" i to najczęściej była dyplomatyczna ucieczka od przegranej.
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Fief
jesteś mocny idziesz na zwycięstwo solo - małżeństwo to takie pół zwycięstwaGalatolol pisze:U nas odwrotnie, słabeusz nie ma szans na znalezienie małżeństwa, za to dwóch najmocniejszych często się łączyZ obserwacji w naszych grach wynika, że małżeństwa są zawierane przy sporej dysproporcji sił - zawsze ktoś w małżeństwie jest "słaby" i to najczęściej była dyplomatyczna ucieczka od przegranej.
- Wallenstein
- Posty: 970
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Fief
No właśnie, jakie są wasze przemyślenia na temat sojuszów? U nas sojusze często pojawiają się już w drugiej turze. Wszyscy łapią się w pary i bęc na sąsiada.
Dobrze jest grać z FOW, bo wtedy gracze są ostrożniejsi w agresywnych poczynaniach. Kończy się przeliczanie optymalnych ataków i łatwej jest kogoś zwieść snem o potędze. Chcemy też rozszerzyć ten element na czas trwania bitwy, to znaczy, żeby nikt poza uczestnikami nie wiedział jakie siły zostały zaangażowane i kto co stracił, oczywiście poza samą liczbą żetonów.
Dobrze jest grać z FOW, bo wtedy gracze są ostrożniejsi w agresywnych poczynaniach. Kończy się przeliczanie optymalnych ataków i łatwej jest kogoś zwieść snem o potędze. Chcemy też rozszerzyć ten element na czas trwania bitwy, to znaczy, żeby nikt poza uczestnikami nie wiedział jakie siły zostały zaangażowane i kto co stracił, oczywiście poza samą liczbą żetonów.
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.