Polski tytuł Dominant Species - Władcy Ziemi

[Probe9]

Ej ale wiecie, że jeżeli gra nie będzie już brzydka to jej niczego od strony mechanicznej nie odbiera ? Rozumiem, że brzydkim grom towarzyszy pewna aura wyjątkowości, no ale nie przesadzajmy

[Zet]

Ładne gry są fajne, bo są ładne, brzydkie gry są fajne, bo są hipsterskie Szklanka jest do połowy pełna . Jak dla mnie tytuł oddaje ducha gry, ale i tak nie mam zamiaru wymieniać oryginału na wersję pl. Szkoda tylko, ze okładka przedstawia oko wyłącznie jednego z uczestników rozgrywki. Ciekawszy byłby jakiś kolaż wszystkich sześciu

[bardopondo]

Nie chce się znowu czepiac Phalanxa za tłumaczenie ( Zimną Wojne nie daruje), ale Władcy Ziemi brzmią nie za fajnie. Jakoś tak generycznie i bombastycznie zarazem, jak klon klonów jakiegoś ameri hiciora.

A to porządna gra wojenna w poważnym settingu przecież.

[piton]

Cały czas nie mogę zrozumieć dlaczego Lacerta nie poszła tym tropem.
Agricola phi ... Władcy Ziemi! To byłby cios i jakaś grafika ze Scythe z mehem-kombajnem łooo
(Ewentualne dodatki muszą uważać na nazwy bo Wladcy Podziemi juz są)

Nijak nie mogę przypasować tego tytułu do DS, a jak wiem co tam sie dzieje w trakcie gry, to tym bardziej mi sie to rozjeżdża.
Ale jak napisał wcześniej @Bogas - to nie do takich typów jak ja toto jest adresowane.
Pozostaje tłuc w brzydkie DS i cieszyć się po prostu z rozgrywki.

Spoko, ludzie kupią, będzie popyt na dobre gry GMT i to mnie uspokaja

[detrytusek]

Mnie bardziej zastanawia czemu Phalanx zrezygnował ze znanej od wielu lat marki. Bo Władcy Ziemii są raczej kierowani do graczy powiedziałbym raczej "geekowskich", którzy nie potrzebują przetłumaczonego tytułu by się zainteresować grą.

W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś. Ilu w Polsce jest geeków zainteresowanych tą grą? Ilu z tych geeków ma już DS albo gra w gronie geeków którzy grę mają? Ilu geeków chce kupić wersję PL (zwłaszcza teraz, gdy im się tytuł kojarzy... ). Tak więc Phalanx dobrze kombinuje i chce "pocisnąć" grę ludziom, którzy grali do tej pory w Pociągi i jeszcze Azula, bo tych jest bez porównania więcej. Co z tego, że się odbiją od tej gry? Zwrócą ją wydawcy? Przyznają się publicznie, że gra ich przerosła? Cytując klasyka: "Sorry Winnetou, ale business is business".

Zaczną sprzedawać i w ten sposób nasycać rynek? Mówić kolegom od Azula, że się przejechali i żeby nie kupowali bo to nie dla nich?
Tą grą zainteresowani będą przede wszystkim geekowie i pewnie większość będzie chciała wymienić swoje egzemplarze.

[donmakaron]

[...] dinozaurami, czyli gatunkiem który dominował na Ziemi (...) przez miliony lat...

Powinno być: dinozaurami, czyli gatunkiem który władał Ziemią przez miliony lat.
A tak w ogóle to pewno nie powinno być gatunkiem chyba, ale się nie czepiam, tylko sobie żartuję

[emka]

Mnie ten tytuł kojarzy się z innymi "Władcami"

Spoiler:

[Markus]

Tu pasuje tylko jedno :

Spoiler:

[Strike]

Tytuł jest bardzo dobry gratulacje dla wydawnictwa pomysłu.

W wielu czasopismach naukowych ,literaturze anglojęzycznej bardzo często np. dinozaury na okres przypadający ich istnieniu określanie są
Władcami Ziemi.

Mało tego nie wiem czy raz czy dwa nie słyszałem takiego określenia w programach naukowych na Discovery itp.

Dziękuję za wydanie tej gry ,podrasowanie jej.

Napewno lepszy tytuł niż dosłownie angielski przetłumaczony ,który odrazu kojarzył by się z jakąś wariacja Obcego itp :):) i grą może właśnie przygodowa.

Pozdrawiam wydawnictwo.

Spoiler:

[japanczyk]

W wielu czasopismach naukowych ,literaturze anglojęzycznej bardzo często dinozaury na okres przypadający ich istnieniu określanie są
Władcami Ziemi.

Ale wiesz, ze tam nie ma dinozaurów?

[Strike]

Generalnie określenie Władcy ziemi w świecie przyrody odnosi się do dominującego w danym momencie gatunku i odnosząc to do dinozaurów wtedy władały ziemia.
Tylko próbuje zasugerować żeby popatrzyć na ten tytuł z trochę innej strony niż ta w którą idzie tutaj dyskusja.

A takie określenie pada nie tylko odnosząc się do dinozaurów ,Popatrzcie na to tak:
Jaki gatunek tak zdominuje ziemię, że będzie nią władał.

Mnie naprawdę bawiło by bardziej dosłownie przetłumaczenie ang tytułu .

Ale wiadomo to są gusta itd.

[Otorek]

Tytuł jak tytuł, dla mnie jest dość neutralny, bez dziwnych skojarzeń. Nie do końca może kojarzy się z ewolucyjną walką/przetrwaniem, mógłby to by być też tytuł dla gry sci-fi, ale to pewnie powszechne.
Nie widzę też wielkiego problemu, skoro oryginalny tytuł znajduje się na okładce.
Jeśli nowy wygląd gry nie upośledzi czytelności to ja jestem za, mechanika jest ważna, ale wygląd bardzo pomaga aby gra trafiła na stół.

[EVOCATVS]

Okładka jest, dla mnie, średnia "na szynach", bo jak wjeżdżamy w tematy kenozoiczne, powinno być oko ssaka, a nie krokodyla, bo wtedy gady były już passe

Za to tytuł, to jest dramat. Dziękuję Atenie za natchnienie, do zakupu Marinsów po angielsku, bo tam przeczuwam podobnego potworka. Gra stara się oddać swój temat, anglosasi ładnie to zatytuowali, a tu wjeżdża coś w klimacie biedofantasy z daaawnych lat...

[czikenpredator]

Możemy też sprawdzić u Anglików: https://dictionary.cambridge.org/pl/dic ... =Supremacy

Wiesz lepiej niż oni, panie Znam Angielski?

Chyba coś nie pykło, bo w linku widzimy, że supremacy to "a situation in which a country or group of people is more powerful, successful, etc than anyone else", co przecież nie odpowiada "władaniu", bo: https://sjp.pwn.pl/slowniki/w%C5%82adanie.html

Oczywiście wiadomo, że kontekst jest ważny, więc takie szachowanie słownikami nie zawsze ma sens (rzadko ma), ale nie zmienia to faktu, że ewidentnie w słowie supremacy kluczowy wydaje się komponent "posiadania przewagi nad innym", a we "władaniu" kluczowym komponentem wydaje się "sterowanie" czymś albo kimś. I w przytoczonym, ewolucjonistycznym kontekście te komponenty pozostają raczej istotne - tzn. mówienie o przewadze gatunku wydaje się powszechniejsze niż o posiadaniu przez gatunek władczej kontroli nad innym. I choć są to słowa bliskoznaczne to w obu językach są "wierniejsze" odpowiedniki.

Nie zmienia to faktu, że pewnie można bronić sensowności tego tłumaczenia, bo "najlepsze" (a nawet "najwierniejsze") tłumaczenie nie zawsze oznacza użycie "najwierniejszych" tłumaczeń poszczególnych słów, ale supremacy=/=władanie

[bogas]

Wy naprawdę dalej uważacie i wierzycie, że komuś zależało, aby ten tytuł oddawał ducha gry?! Czasy kiedy wydawnictwami "władali" gracze, hobbyści już dawno minęły. Teraz to marketingowiec z księgowym ustalają co i jak.
Dlatego nie zgadzam się z tym:

Zaczną sprzedawać i w ten sposób nasycać rynek? Mówić kolegom od Azula, że się przejechali i żeby nie kupowali bo to nie dla nich?
Tą grą zainteresowani będą przede wszystkim geekowie i pewnie większość będzie chciała wymienić swoje egzemplarze.

Ale, że będą kserować i tworzyć własne kopie na przedaż, którymi nasycą rynek? Przypomina mi się sprawa Feudum, od którego też miało się zaroić podforum "Sprzedam". I co? Ludzie kupili oczami, polegli po 5 stronach instrukcji i gry leżą gdzieś na półkach. I co z tego? Wydawnictwu kasa się zgadza. Przecież zdecydowana większość kupujących nawet nie wie, że jest jakieś forum freaków i można tu sprzedać grę.

[Gizmoo]

Gra stara się oddać swój temat, anglosasi ładnie to zatytuowali, a tu wjeżdża coś w klimacie biedofantasy z daaawnych lat...

Serio uważasz, że DOMINUJĄCE GATUNKI to byłby lepszy tytuł?

Spoiler:

na pewno w sexshopie byłaby lepsza sprzedaż

[detrytusek]

Ale, że będą kserować i tworzyć własne kopie na przedaż, którymi nasycą rynek? Przypomina mi się sprawa Feudum, od którego też miało się zaroić podforum "Sprzedam". I co? Ludzie kupili oczami, polegli po 5 stronach instrukcji i gry leżą gdzieś na półkach. I co z tego? Wydawnictwu kasa się zgadza. Przecież zdecydowana większość kupujących nawet nie wie, że jest jakieś forum freaków i można tu sprzedać grę.

Jak kserować? O czym Waść piszesz? Jak kupisz grę, która Ci nie podejdzie to możesz o niej a)zapomnieć b)sprzedać. Jeśli jednak nie masz początków demencji to wystawisz na allegro, olx czy innym forum (kto pisał, że sprzedaż ma być przez forum? Forumowicz nie bywa na allegro czy co? i sprzedasz. Taki inny potencjalny klient na nówkę połakomi się na używkę w stanie idealnym i ją kupi. Teraz widzisz stratę dla wydawnictwa?

[bogas]

Jak kserować? O czym Waść piszesz? Jak kupisz grę, która Ci nie podejdzie to możesz o niej a)zapomnieć b)sprzedać. Jeśli jednak nie masz początków demencji to wystawisz na allegro, olx czy innym forum (kto pisał, że sprzedaż ma być przez forum? Forumowicz nie bywa na allegro czy co? i sprzedasz. Taki inny potencjalny klient na nówkę połakomi się na używkę w stanie idealnym i ją kupi. Teraz widzisz stratę dla wydawnictwa?

Jakieś procenty bez znaczenia. Teraz wydawnictwa celują i kombinują tak żeby sprzedać jak najwięcej zanim gra jeszcze w ogóle fizycznie będzie w sklepach. Ludzie mają się napalić na grafiki, dinozaury i chyba fantasy (sądząc po tytule) i kupić. To, że trzydzieści osób sprzeda potem na Allegro czy olx?! Who cares?

[EVOCATVS]

Gra stara się oddać swój temat, anglosasi ładnie to zatytuowali, a tu wjeżdża coś w klimacie biedofantasy z daaawnych lat...

Serio uważasz, że DOMINUJĄCE GATUNKI to byłby lepszy tytuł?

Spoiler:

na pewno w sexshopie byłaby lepsza sprzedaż

Wspomniana już przez kogoś wcześniej "Dominacja Gatunkowa" chyba najbardziej by mi tu pasowała, jeśli chcieli już mieć tytuł po polsku.

Spoiler:

https://www.encyklopedialesna.pl/haslo/ ... gatunkowa/

[Bruno]

Spoiler:

Gra stara się oddać swój temat, anglosasi ładnie to zatytuowali, a tu wjeżdża coś w klimacie biedofantasy z daaawnych lat...

Serio uważasz, że DOMINUJĄCE GATUNKI to byłby lepszy tytuł?

Spoiler:

na pewno w sexshopie byłaby lepsza sprzedaż

Wspomniana już przez kogoś wcześniej "Dominacja Gatunkowa" chyba najbardziej by mi tu pasowała, jeśli chcieli już mieć tytuł po polsku.

https://www.encyklopedialesna.pl/haslo/ ... gatunkowa/

... i jakie podano tłumaczenie dla łac. czasownika "dominor" we wskazanym przez Ciebie linku?

[PytonZCatanu]

Gra stara się oddać swój temat, anglosasi ładnie to zatytuowali, a tu wjeżdża coś w klimacie biedofantasy z daaawnych lat...

Serio uważasz, że DOMINUJĄCE GATUNKI to byłby lepszy tytuł?

Spoiler:

na pewno w sexshopie byłaby lepsza sprzedaż

Wspomniana już przez kogoś wcześniej "Dominacja Gatunkowa" chyba najbardziej by mi tu pasowała, jeśli chcieli już mieć tytuł po polsku.

Spoiler:

https://www.encyklopedialesna.pl/haslo/ ... gatunkowa/

Warto wkleić definicję:


DOMINACJA GATUNKOWA

(ekologia lasu, podstawowe pojęcia z zakresu ekologii), [łac. dominor = panuję, władam], zjawisko występujące w wielogatunkowych zgrupowaniach roślin i zwierząt, polegające na tym, że jeden lub kilka gatunków ze względu na swą wysoką liczebność, wielkość osobników lub znaczne pokrycie terenu wywiera znaczący wpływ lub kształtuje warunki życia innych organizmów.

Chciałbym usłyszeć zdanie komentarza od kolegów mających poważne, naukowe zarzuty wobec nowego tytułu.

Japańczyk, może ty? Szewa, roadrunner, Namurenai?

[japanczyk]

Alez proszę bardzo - zapoznaj się ze słowem etymologia
Słowo oryginalne nie musi być tożsame ze słowem ktore z niego powstało

[aeiou871]

Czy ktoś, kto zostaje magistrem (z łac. "mistrz", "nauczyciel") jest też mistrzem i nauczycielem?

[EVOCATVS]

Warto wkleić definicję:


DOMINACJA GATUNKOWA

(ekologia lasu, podstawowe pojęcia z zakresu ekologii), [łac. dominor = panuję, władam], zjawisko występujące w wielogatunkowych zgrupowaniach roślin i zwierząt, polegające na tym, że jeden lub kilka gatunków ze względu na swą wysoką liczebność, wielkość osobników lub znaczne pokrycie terenu wywiera znaczący wpływ lub kształtuje warunki życia innych organizmów.

Warto przeczytać definicję w całości, a nie wybierać pojedyncze slowa pod tezę. Pogrubiony tekst z opisem tego pojęcia nie pokrywa się ze znaczeniem słowa "władać".

[detrytusek]

Jakieś procenty bez znaczenia. Teraz wydawnictwa celują i kombinują tak żeby sprzedać jak najwięcej zanim gra jeszcze w ogóle fizycznie będzie w sklepach. Ludzie mają się napalić na grafiki, dinozaury i chyba fantasy (sądząc po tytule) i kupić. To, że trzydzieści osób sprzeda potem na Allegro czy olx?! Who cares?

Jeśli przyjąć za poprawne twierdzenie, że im więcej ludzi się od gry odbije tym więcej trafi na rynek wtórny to sam sobie przeczysz. Raz twierdzisz, że główny target czyli "Azulowcy" się od niej odbije, a potem, że "znikomy %, około 30" będzie grę sprzedawać. Albo - albo.

Co do Feudum to nie śledzę zupełnie, więc pytam. Kiedy Czacha obtrąbiła sukces? Gra miała premierę w 2020, a dalej jest bez problemu do kupienia. Były dodruki? Czy był jej zalew na platformach sprzedażowych to ja nie mam pojęcia bo nie śledzę. Chyba, że Ty to robisz?