(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Wosho
Posty: 1439
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Wosho »

Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2513
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Jan_1980 »

O tym jest gra solo wydawnictwa Decision Games:)
Bartek zamówił pierwszą cześć o Normandii?
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 943 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Tak.
To znaczy czekam, aż będzie w alePlanszówkach (ma być lada dzień), natomiast jestem w 100% przekonany do zamówienia.
Dzięki Wosho, za tamtą zajawkę kilka tygodni temu.
Choć początkowo byłem sceptyczny, bardzo się przekonałem do pomysłu deckbuildingu w grze taktycznej. Zobaczymy, czy to rzeczywiście działa ;)

A North Afrika i starcie Włochów z chłopcami Stirlinga, to fajny temat na grę, dający nadzieję, że kolejne części nie będą szły utartymi torami (najpierw Normandia, potem Armia Czerwona, potem Pacyfik, potem Ardeny etc.). Może będą partyzanci? Albo Wietnam?
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2513
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Jan_1980 »

Zgłaszam się do testowania i oczekuje na SAS i LRRG :) (chyba tak to szło)
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1634
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Odi pisze: 28 paź 2019, 15:50 Ponawiam zapytanie o jutro. Na razie jestem ja i Markus. Ktoś jeszcze na Roota?
Ja mogę przyjść i się wczuć w futrzaka, rozumiem że spotkanie od 18:00?
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 943 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Wygląda na to, że jesteś czwarty.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 943 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

No i stało się: Root zadebiutował na naszych wojenno-historycznych spotkaniach.

Skład: Maciej (Kicia), Rafał (Wielki Ptak), Paweł (Mysza), ja (Lech Wałęsa-cz).

Zanim przejdziemy do wniosków i wrażeń, muszę Wam się przyznac, że...
...zapomniałem Wam powiedzieć o jednej BARDZO WAŻNEJ ZASADZIE

Otóż za każdy zdjęty przeciwnikowi budynek lub żeton, gracz otrzymuje 1 PZ.

Czyli teraz widać, że opłaca się polować na kocie drewno, albo strzelać z kuszy do żetonów (Vagabond), albo rzezać sympatyków partyzantki (zniszczenie bazy to 2PZ za bazę i żeton sympatyków!)... No ogólnie opłaca się atakować, a nie kampować.
Do tego niewykluczone, że ja jedną turę byłem do przodu dzięki ominięciu zasady z przesunięciem aktywowanego worka do plecaka, co by mnie pozbawiło dwóch przedmiotów, co może mi pozwoliło jedną ture szybciej zgromadzić potrzebne PZty...
Ogólnie partia na stracenie :)

Ale z tą zasadą PZ za zniszczenia, to wszystko wygląda inaczej. Więcej agresji, groźniejszy Leśny Sojusz... Trudno chyba nawet analizować głębiej grę.

**********

Mimo wszystko pokuszę się o wstępne wrażenia.

Na pewno bardzo fajny jest ten system uczenia się Roota przez opisaną w instrukcji partię. W grę wchodzi się wówczas niejako naturalnie, nie tylko patrząc na swoje akcje, ale też poznając akcje innych. Każdemu polecam - bardzo dobrze pomyślane rozwiązanie, bardzo tej grze potrzebne.

Wałęsacz to bardzo, bardzo ciekawe rozwiązanie. Chodzi tu i tam, zagląda w mysie dziury, coś tam wygrzebie z ziemi, coś ukradnie - świetny pomysł na wprowadzenie takiej frakcji/postaci do - mimo wszystko jednak - wieloosobowego area control a la COIN. Mechanika idealna na przeniesienie w świat Wiedzmina, gdzie Vagabondem mógłby być właśnie Wiedzmin z drużyną, partyzanci to Scoia'tael lub driady z Brokilonu, a ptaki i koty to północne królestwa i Nilfgaard...

No, ale jesteśmy w Leśniogrodzie, a nie w Cintrze.

Po rozgrywce miałem uczucia umiarkowane. Ok, wszystko działa, Vagabond fajny i nowatorski, duża asymetria, jest klimat jakiejś tam wojny, czy bardziej klimat COIN, ale bez szału. Pocieszam się tym, że podobne odczucia miałem po pierwszej partii ToC, gdzie przecież gra później super przyjęła i mielismy wiele ciekawych, różnorodnych partii. No a tutaj jeszcze zapomniałem o tej nieszczęsnej zasadzie punktów za niszczenie budynków/żetonów...

Z Maciejem chwilę dyskutowaliśmy, czy Root to faktycznie gra wojenna, czy może jednak Inis bardziej zasługuje na to miano. No nie, zdecydowanie nie. Inis to bardzo dobra gra, że świetnym sysemem draftu, ale jednak nawet kilka możliwości taktycznych (wycofanie do twierdzy, jakieś karty ataku) nie czynią z niej gry wojennej. To abstrakcyjny area control, gdzie zresztą wygrana możliwa jest również dzięki współdziałaniu. Root, z jego asymtrią - bazującą bardzo wyraźnie na realiach COIN (z dodatkowym rewolucjonistą/bohaterem) - wpasowuje się w wojenne realia daleko głebiej niż Inis, choć samą procedurę walki rzeczywiście ma prostszą. Jest partyzantka, oparta na sieci sympatyków, której porażki (i trupy) tylko dodają rozpędu. Jest eksploatacja podbitego kraju i konieczność ochrony zbudowanej infrastruktury. Jest człowiek cienia (agent specjalnych obcych sił?), gotów współpracować/walczyć z każdym, dla realizacji swojego indywidualnego interesu. Są wreszcie - u ptaków - w pewien sposób oddane zagadnienia związane z funkcją władzy w konflikcie zbrojnym, władzy sztywnej, nieelastycznej, wymagającej powodzenia wojennego dla utrzymania się u steru. Do tego chwilowe sojusze, taktyczne zawieszenia broni, wspólne ataki... No nie, to jest coś więcej niż Inis, gdzie stawiamy sobie ludków na doczepkę i próbujemy spełnić warunek zwycięstwa. Z całym szacunkiem dla gry, bo Inis to bardzo ciekawy tytuł - ale nie wojenny.

Jak zwykle jestem ciekaw zdania Kolegów :)
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1634
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Odi pisze: 30 paź 2019, 00:04 Otóż za każdy zdjęty przeciwnikowi budynek lub żeton, gracz otrzymuje 1 PZ.
Czyli teraz widać, że opłaca się polować na kocie drewno, albo strzelać z kuszy do żetonów (Vagabond), albo rzezać sympatyków partyzantki (zniszczenie bazy to 2PZ za bazę i żeton sympatyków!)... No ogólnie opłaca się atakować, a nie kampować.
(...)
Ale z tą zasadą PZ za zniszczenia, to wszystko wygląda inaczej. Więcej agresji, groźniejszy Leśny Sojusz... Trudno chyba nawet analizować głębiej grę.
Mrau! No to ładnie skróciłeś Myszki-Agresorki. Przecież one za każdą rewolucję koszą worek punktów... np. dwa budynki + zapas drewna. A za wojownika też się dostaje?
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 943 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Za wojownika nie - tylko za żetony.

No wiem, sorry :(
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1634
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Odi pisze: 30 paź 2019, 00:23 zapomniałem Wam powiedzieć o jednej BARDZO WAŻNEJ ZASADZIE
To ja dodam jeszcze jedną. Jednak miałem rację i na start wszyscy gracze dostają po 3 karty tak jak było w tutorialu. Kotom to nie robi (tylko brak helikopterów medycznych) ale to chyba mega ważne dla Myszy i Ptactwa bo daje im paliwo lub wybór co dołożyć do akcji startowych. A tak mieli 3 tury do tyłu zanim dobrali te karty.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 943 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

No teraz widzę to jasno i wyraźnie, ale na spotkaniu korzystałem z fragmentów instrukcji, które mówiły o setupie poszczególnych frakcji. A te trzy karty są w sekcji setupu ogólnego....

Pozostaje mi tylko przeprosić, że tak wykoślawiłem rozgrywkę.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2447
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 555 times
Been thanked: 271 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Markus »

Wniosek 1. Graliśmy w grę podobną do ROOTa a nie w ROOTa

Wniosek 2. Mimo tych błędów w zasadach nadal chce grać w ROOT

Co do tych 3 nieszczęsnych startowych kart: mojemu ptactwu by to MEGA zmieniło początek rozgrywki. Zamiast wkładać tę 1 losową dobraną kartę z symbolem na który nie miałem wpływu to mógłbym zaplanować 2 tury do przodu w układaniu dekretów. No kurcze. Zmiana o 180 st.

Punkty za żetony. Podeptanie na początku Muada byłoby jednak wynagrodzone. Maciej pewnie mniej by szalał na planszy gdyż z większą chęcią niszczylibyśmy mu infrastrukturę.

Ja generalnie jestem na TAK dla tej gry.
Narazie 0 Mkr/h. Widzę jednak że u kolegów wskazówka lekko drgnęła :-)
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1634
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Markus pisze: 30 paź 2019, 09:30 Wniosek 1. Graliśmy w grę podobną do ROOTa a nie w ROOTa

Wniosek 2. Mimo tych błędów w zasadach nadal chce grać w ROOT
Co do tych 3 nieszczęsnych startowych kart: mojemu ptactwu by to MEGA zmieniło początek rozgrywki. Zamiast wkładać tę 1 losową dobraną kartę z symbolem na który nie miałem wpływu to mógłbym zaplanować 2 tury do przodu w układaniu dekretów. No kurcze. Zmiana o 180 st.
Punkty za żetony. Podeptanie na początku Muada byłoby jednak wynagrodzone. Maciej pewnie mniej by szalał na planszy gdyż z większą chęcią niszczylibyśmy mu infrastrukturę.
Powiedzmy że graliśmy w coś w stylu wersji rodzinnej Agricoli. Ja jak najbardziej mogę siąść ponownie do gry, pytanie tylko czy próbujemy w tym samym układzie na nowych zasadach każdy się zmierzy ze swoją nacją czy ktoś potrzebuje przetasowanie.

Myślę że Kotom byłoby dużo trudniej na początku ze względu na konieczność ogarniania dwóch kryzysów:
- większą elastyczność i aktywność uderzenia ptactwa (od razu programują się z trzech kart)
- dużo szybciej wyszłaby jakaś rewolta myszy (naładowanie puli stronników ze startowych kart)
ale też grałbym inaczej wiedząc że warsztaty mogą przekuwać więcej niż 1 sprzęt na turę. No i miałbym więcej potencjalnych sprzętów/zdolności do przekucia.
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 111 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Muad »

A takie pytanie. Czy koty mogą robić medevaca na polu z twierdzą? Chodzi mi jak jest walka na polu z twierdzą. Jak to tam było opisane?

Ja bym zagrał ten sam skład te same frakcje ale na zimowej mapie
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1634
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Muad pisze: 30 paź 2019, 11:22 A takie pytanie. Czy koty mogą robić medevaca na polu z twierdzą? Chodzi mi jak jest walka na polu z twierdzą. Jak to tam było opisane?
Ja bym zagrał ten sam skład te same frakcje ale na zimowej mapie
Wg mnie mogą (Clearing z Keep to wciąż Clearing), cytat z instrukcji:
"The Keep. Only the Marquise can place pieces in the clearing with the keep token. (Pieces maybe moved into this clearing.) If the keep token is removed, return it to the box."
"Field Hospitals. Whenever any number of Marquise warriors are removed from a clearing, the Marquise may spend a card matching that clearing to place those warriors in the clearing with the keep token."


Ta zimowa niezbyt mi się podobała (brak kolorów, nie wiem jak te sekcje rozróżniać). Ja bym ograł choć raz podstawową mapę.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 874 times
Kontakt:

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: raj »

Muad pisze: 30 paź 2019, 11:22 A takie pytanie. Czy koty mogą robić medevaca na polu z twierdzą? Chodzi mi jak jest walka na polu z twierdzą. Jak to tam było opisane?
Jeżeli twierdza nie została zniszczona to dlaczego nie? W instrukcji nie ma żadnych ograniczeń.
Rewelacyjna gra, COINy pójdą w odstawkę. :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2447
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 555 times
Been thanked: 271 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Markus »

Highlander pisze: 30 paź 2019, 10:53
Markus pisze: 30 paź 2019, 09:30 Wniosek 1. Graliśmy w grę podobną do ROOTa a nie w ROOTa

Wniosek 2. Mimo tych błędów w zasadach nadal chce grać w ROOT
Co do tych 3 nieszczęsnych startowych kart: mojemu ptactwu by to MEGA zmieniło początek rozgrywki. Zamiast wkładać tę 1 losową dobraną kartę z symbolem na który nie miałem wpływu to mógłbym zaplanować 2 tury do przodu w układaniu dekretów. No kurcze. Zmiana o 180 st.
Punkty za żetony. Podeptanie na początku Muada byłoby jednak wynagrodzone. Maciej pewnie mniej by szalał na planszy gdyż z większą chęcią niszczylibyśmy mu infrastrukturę.
Myślę że Kotom byłoby dużo trudniej na początku ze względu na konieczność ogarniania dwóch kryzysów:
- większą elastyczność i aktywność uderzenia ptactwa (od razu programują się z trzech kart)
Ptaki mogą zaprogramować maksymalnie 2 karty na turę, w tym max 1 może być ptasia.
Jednak możliwość wyboru symbolu z 3 kart zamiast grania z topdecka znacząco oddala możliwość buntu.

Ja zagrałbym ponownie ptakami, no chyba że Odi chce odprawić Wędrowca w podróż i zagrać inną nacją.
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 111 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Muad »

Na zimowej podobno rozkłada się kolory pól, także powinno być bardziej widoczne

Nie ma opcji, COINy zostają :p

Mi bardziej chodzi o sytuację gdzie przeciwnik chce się dobrać do twierdzy a koteły recyklingują cały czas medevakiem przez co przeciwnik nie jest w stanie przebić się dopóki Pomarańczowa Armia ma karty:

Przykład: twierdza +3 koty, przeciwnik bije 3 koty by potem dobrać się do twierdzy. Kot recyklinguje 3 martwe koty a przeciwnik musi bić w tej samej turze znowu te same koty. Jeżeli ma jeszcze atak to znowu bije te same koty. Zombie-koty to będą wtedy? Myszami atakować mogę nawet 4-5 razy w turze
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 943 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Tez myślę, że na polu z twierdzą jest respawn za karty. Zasady tego nie zabraniają.

COIN nigdy nie pójdą w odstawkę (wszak liczy się nie tylko mechanika, ale i historyczny feeling konfliktu, który w COINach zdecydowanie występuje), ale oczywiście Root ma tę przewagę, że można go ukończyć w 2-3 godzinki. No i z dodatkami, to jakby kilka COINów w jednym (zestawienie różnych frakcji) :)

Mogę zagrać ponownie Szopem. Nie ma problemu. Powinien być ten sam skład, ta sama mapa. Na zimę przyjdzie jeszcze czas, bo tam mogą wystąpić różne anomalie (np 3 te same polany blisko kotów, co da im możliwość łatwego zwycięstwa przez dominację).

Bardziej myślę o sytuacji, w której ktoś chciałby dołączyć do rozgrywki, do czego przecież zachęcam.
Wtedy albo drugi turnus od 20-20.30 (z tymi poprawkami gra powinno pójść teraz szybko), albo oddam komuś Włóczęgę, samemu pełniąc rolę Mistrza Zasad, które - jak wiecie - mam w małym palcu ;)

PS
podobno dodatek już czeka na rozpoczęcie wysyłki do nabywców! ;)
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 874 times
Kontakt:

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: raj »

Muad pisze: 30 paź 2019, 11:47 Zombie-koty to będą wtedy? Myszami atakować mogę nawet 4-5 razy w turze
A koty mogą się długo bronić. Tyle, że kart starczy mu w najlepszym razie na 1-2 medevaki.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Wolf »

Wg mnie klasyfikowanie Root jako gry wojennej nie ma kompletnie sensu. Jeżeli przyjmiemy szeroką definicję gier wojennych to skończy się na tym, że każda gra z bezpośrednim konfliktem jest wojenna, co jest bzdurne, bo gry wojenne mają swoją konkretną specyfikę. Gra wojenna ma symulować działania zbrojne i wyróżniamy tutaj trzy podstawowe podziały: taktyczna, operacyjna, strategiczna - zależnie od skali w jakiej toczy się gra.

Historyczność lub symulację hipotetycznych konfliktów uznaję za główny temat gier wojennych, aczkolwiek można sobie wyobrazić grę wojenną w świecie fikcyjnym pod warunkiem, że faktycznie oddaje konflikt zbrojny, a nie jest tylko zwykłą grą z konfliktem. Niech będzie batalion elifckich łuczników i brygada ciężkiej krasnoludzkiej piechoty i niech dla tego fikcyjnego świata będzie oddany pewien realizm działań specyficzny dla settingu z uwzględnieniem taktyki oddziałów itp. Problem polega jednak na tym, że wtedy wchodzimy na duży poziom umowności i łatwiej nagiąć tę ideę. Optymalnie byłoby klasyfikować gry wojenne jednak w oparciu o świat rzeczywisty.

Root czy nawet COIN średnio wpisuje mi się w klimat gier wojennych. Obie gry realizują działania zbrojne przez bardzo abstrakcyjny system nie mający wiele wspólnego z symulacją wojenną tylko polityczną. To zasadnicza różnica.

Jeżeli definicja ma być bardzi szeroka to właściwie nadaje się do kosza, bo wtedy tracimy całą specyfikę gatunku rozwadniając ją do tego stopnia, że nie wiadomo o co chodzi.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6455
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 943 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Wolf, ja może po prostu napiszę, że jak zwykle korzystamy z innych książek z definicjami i że całkowicie się nie zgadzam ;)
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 111 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Muad »

Proszę dodać do słownika rozróżnienie gier o tematyce wojny i wojny domowej, bo to istotne :)
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5174
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 874 times
Kontakt:

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: raj »

Gra wojenna to gra przedstawiająca konflikt militarny. I tyle. Dla przypomnienia, szachy też są uznawane za grę wojenną.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Wolf »

Odi pisze: 30 paź 2019, 12:08Wolf, ja może po prostu napiszę, że jak zwykle korzystamy z innych książek z definicjami i że całkowicie się nie zgadzam ;)
Ja bym się zaczął martwić jak byśmy się w czymś zgadzali. Jak się nie zgadzasz to znaczy, że wszystko w porządku.
raj pisze: 30 paź 2019, 13:03Gra wojenna to gra przedstawiająca konflikt militarny. I tyle. Dla przypomnienia, szachy też są uznawane za grę wojenną.
No i świetnie czyli znaczenie tego słowa w kontekście gatunku jest gówno warte. Przyjmuję do wiadomości, że gra wojenna nie oznacza nic konkretnego w tym wątku.
ODPOWIEDZ