GRY-PLANSZOWE.pl

Czyli siła i żywotność to dwie różne sprawy

W terminologii gry NIE MA czegoś takiego jak "żywotność", po prostu nie istnieje żaden współczynnik, który się zmiejsza z powodu obrażeń

Ma 11 siły, więc może przyjąć 11 obrażeń, nim zginie. Dostał 9 obrażeń. Wciąż ma 11 siły. Teraz powiedzmy, że wykułeś klucz, jego siła spada do 8. Równocześnie liczba ran przekroczyła siłę (9 >

i ziomuś natychmiast ginie.

BartP pisze: ↑11 kwie 2019, 10:06
donmakaron pisze: ↑11 kwie 2019, 09:53Z archiwizacją też jest prosto - jeśli jakiś efekt każe ci zarchiwizować kartę, to odkładasz ją na bok zakrytą na kupkę zwaną archiwum. Gdy w swojej turze wybierasz domek, możesz podnieść z archiwum na rękę karty tego domku z archiwum. I tyle.
To nie do końca prawda. Wybrawszy domek, możesz albo wciąć całe archiwum do ręki albo nie brać w ogóle. Nie można brać jego części.

~~Poprawiłem, bo rzeczywiście może to wprowadzać w błąd, ale o to mi chodziło. Można brać karty tego domku, można ich też nie brać - w domyśle: wszystkie karty. Dzięki za zwrócenie uwagi~~ Byłem w błędzie.

Ale znowu piszesz "tego domku". Albo bierzesz całe archiwum (bez względu na to, jaki dom wybrałeś), albo nie bierzesz nic z archiwum.

BartP pisze: ↑12 kwie 2019, 14:04 Ale znowu piszesz "tego domku". Albo bierzesz całe archiwum (bez względu na to, jaki dom wybrałeś), albo nie bierzesz nic z archiwum.

Dokładnie tak. W instrukcji jest to bardzo jasno opisane.

ARCHIWUM
Archiwum gracza to strefa zakrytych kart przed kartą tożsamości gracza.
Korzystanie z umiejętności kart to jedyny sposób na to, aby gracz dodał karty do swojego archiwum. Podczas drugiego kroku tury gracza, po wybraniu aktywnego domu, aktywny gracz może wziąć wszystkie karty ze swojego archiwum i dodać je do kart na ręce.
Uznaje się, że karty znajdujące się w archiwum gracza nie biorą udziału w grze.
Gracz może zaglądać do swojego archiwum w każdym momencie.
Graczowi nie wolno zaglądać do archiwum przeciwnika.
Jeśli umiejętność nakazuje graczowi przenieść kartę do archiwum i nie określa, skąd dokładnie ma pochodzić ta karta, bierze się ją z ręki gracza.

Chwilę to zajęło, ale udało wam się w końcu wyprowadzić mnie z błędu

Wyedytowałem wcześniejsze wpisy, żeby wyrwane z kontekstu nie wprowadzały zamieszania. Dzięki!

Kilka pytań, które nie dają nam spokoju i często powodują kłótnie przy grze:
1) Stworzenia na flance. W przypadku trzech stworzeń to proste: ta w środku nie jest na flance a te po bokach są na flankach. Co w przypadku gdy mam tylko jedno stworzenie lub dwa stworzenia.
Gramy tak:
- Jedno stworzenie: jest liczone jako stworzenie na flance za to nie liczmy go jako stworzenie poza flanką
- Dwa stworzenia: oba są na falnce, za to żadne z nich nie jest liczone jako stworzenie poza flanką
To pytanie jest istotne bo np. karta "miny jakieśtam" oddziałują tylko na stworzenia na flankach.

2)Pancerz. Czy pancerz chroni także jednostkę gdy dostaje obrażenia z kart akcji a nie w trakcie walki ? (np. chmura amoniaku od marsa która zadaje po 3 obrażenia wszystkim stworzeniom)

3) Prowokacja. Czy stworzenie z prowokacją musi być także celem ataku kart akcji zadających obrażenia, czy ta umiejętność działa tylko w trakcie walki stworzenie na stworzenie ?

Phate pisze: ↑17 kwie 2019, 12:34 Kilka pytań, które nie dają nam spokoju i często powodują kłótnie przy grze:
1) Stworzenia na flance. [...]
2)Pancerz. [...]
3) Prowokacja. [...]

Ad1. Instrukcja, strona 9:
Jeśli w szyku jest tylko jedno stworzenie, znajduje się ono zarówno na lewej jak i na prawej flance i jest uznawane za stworzenie na flance.

Ad2. Pancerz powstrzymuje obrażenia z dowolnego źródła, nie tylko z walki. Instrukcja, pod hasłem "Pancerz":
W każdej turze pancerz powstrzymuje określoną liczbę obrażeń, które stworzenie miałoby otrzymać. (Nie ma mowy o żadnych ograniczeniach, ani walce w ogóle.)

Ad3. Karty akcji zadające obrażenia to nie ataki. Prowokacja tyczy się tylko walki. Instrukcja pod hasłem "Prowokacja":
Jeśli stworzenie ma słowo kluczowe prowokacja, każdy z jego sąsiadów bez tego słowa kluczowego nie może zostać zaatakowany przez wrogie stworzenie użyte do walki.

Instrukcja jest naprawdę przystępnie napisana i można tam znaleźć odpowiedź na większość pytań

Dzięki za odpowiedź. Oznacza to, że graliśmy dobrze.
Chciałem jednak potwierdzić wszystko z drugiego źródła, bo żona uważa, że wymyślam te zasady pod siebie

Teraz będzie, że Garfield wymyśla te zasady pod ciebie

Takie pytanko.
Jeśli karta pozwala mi użyć artefaktu przeciwnika tak jak by należał do mnie i zniszczyć go to rozumiem, że użyć mogę go tylko wtedy, gdy pochodzi on z domu, który mam właśnie aktywny? A jeśli nie mogę go użyć, bo aktywny mam inny dom to mogę go zniszczyć??

Zacytuj kartę; co do słowa.

czarny kapelusz pisze: ↑07 maja 2019, 22:26 Takie pytanko.
Jeśli karta pozwala mi użyć artefaktu przeciwnika tak jak by należał do mnie i zniszczyć go to rozumiem, że użyć mogę go tylko wtedy, gdy pochodzi on z domu, który mam właśnie aktywny? A jeśli nie mogę go użyć, bo aktywny mam inny dom to mogę go zniszczyć??

Popieram przedmówcę - przy pytaniu o zasady dobrze jest podać dokładny tekst karty. Domyślam się, o którą kartę chodzi, w angielskiej wersji nazywa się ona Poltergeist. Angielski tekst tej karty to: Play: Use an artifact controlled by any player as if it were yours. Destroy that artifact.

Ta karta nie tyle pozwala, co wręcz nakazuje użyć artefaktu kontrolowanego przez przeciwnika. I w takim przypadku nie ma znaczenia, który dom jest aktywny, nakaz użycia spowoduje, że artefakt zostanie wyczerpany, a następnie zostaną uruchomione jego efekty "Akcja" lub "Omni". Następnie artefakt zostanie zniszczony. Możesz na cel tej zdolności wybrać artefakt wyczerpany albo taki, który nie ma zdolności "Action" ani "Omni" - w takim przypadku tylko zniszczysz artefakt.

Już się poprawiam: " Użyj artefaktu kontrolowanego przez dowolnego gracza tak, jak gdyby należał do ciebie. Zniszcz ten artefakt." - Racja, że jest to Poltergeist.
Tylko tu mnie zastanowiło to, że mam go użyć tak jak by należał do mnie, a skoro traktować go w ten sposób to jeśli należał by do mnie mógłbym go użyć tylko wtedy, gdyby pochodził z aktywnego domu. Rozumiem jednak, że słowo użyj nakazuje go użyć i po prostu muszę to zrobić nie patrząc na całą resztę??

To wynika z zasad gry. Zerknij na 7 stronę instrukcji.

UŻYWANIE KART DZIĘKI UMIEJĘTNOŚCIOM INNYCH KART
Jeśli któraś z umiejętności karty pozwala graczowi zagrać inną kartę albo
użyć innej karty, albo walczyć inną kartą, albo zbierać inną kartą, wybrana
karta może należeć do dowolnego domu, chyba że umiejętność bezpośrednio stanowi inaczej.

Fragment "jak gdyby należał do ciebie" precyzuje jedynie, jak należy interpretować zwroty takie jak "twój/przeciwnika" w zdolności artefaktu.

Dzięki za pomoc. Zapis w instrukcji oczywiście widziałem. W głowie namieszał mi dopisek: "jak gdyby należał do ciebie".
Karta zatem nabiera trochę więcej mocy

Gdyby ktoś się zastanawiał co jest nie tak z kartą Plagoszczur... Błąd w tłumaczeniu (Klątwa Galakty trwa ;)).
Jest gdzieś może baza kart z erratą? Tak na szybko nic w guglu nie znalazłem.

Spoiler:

No to solidny błąd niestety

Angielska wersja pełnej instrukcji do gry zawiera erratę jednej karty (Biomatrix Backup), polska wersja do tej pory nie zawierała erraty, bo Biomatrix Backup po polsku wyszedł od razu w poprawionej formie (jakaś zaleta z tego całego opóźnienia). Teraz jednak powinien tam trafić Plagoszczur.

Pierdoła ale zawsze mnie zastanawia, dlaczego tłumaczom zdarza się zmieniać pisownię słów kluczowych. W angielskiej wersji mamy "Rat" a w polskiej "SZCZUR". Jeszcze tutaj widzę jakąś zasadność w tym, że słowa kluczowe na kartach pisane są wielkimi literami, ale nie zawsze tak to działa. Koniec dygresji

Witam wszystkich serdecznie!
Grę KeyForge kupiłem kilka dni temu, zdążyłem już rozegrać kilka gier, ale mam wątpliwości czy używam poprawnie dwóch kart tj.:
1) Szwadron szturmowy - opis: Zbieranie: Cofnij Szwadron szturmowy na swoją rękę. ----- Wybieram Marsjan (z tego domu jest ta karta) - mam przygotowany Szwadron szturmowy - zbieram nim - zużywam go - dostaję 1 aember, Szwadron szturmowy wraca na moją rękę - Czy mogę normalnie nim zagrać w tej turze i przygotować go (krok 4)?
2) Robal zbieracz - opis: Walka: Zarchiwizuj stworzenie, z którym walczy Robal zbieracz. Jeśli to stworzenie opuści twoje archiwum, trafia na rękę właściciela. Używam go tak: robal jest przygotowany, wybieram przeciwnika, walczę, jeżeli robal przeżyje, to stworzenie, z którym walczyłem idzie do mojego archiwum (niezależnie od tego, czy to stworzenie umarło, czy nie). Jeżeli zdecydowałbym się na podjęcie kart z mojego archiwum, to wszystkie stworzenia, które trafiły tam dzięki Robalowi, wracają na rękę - no właśnie na czyją? Na rękę moją, czy przeciwnika?

pozdrawiam

Chiron900 pisze: ↑06 cze 2019, 07:13 Witam wszystkich serdecznie!
Grę KeyForge kupiłem kilka dni temu, zdążyłem już rozegrać kilka gier, ale mam wątpliwości czy używam poprawnie dwóch kart tj.:
1) Szwadron szturmowy - opis: Zbieranie: Cofnij Szwadron szturmowy na swoją rękę. ----- Wybieram Marsjan (z tego domu jest ta karta) - mam przygotowany Szwadron szturmowy - zbieram nim - zużywam go - dostaję 1 aember, Szwadron szturmowy wraca na moją rękę - Czy mogę normalnie nim zagrać w tej turze i przygotować go (krok 4)?
2) Robal zbieracz - opis: Walka: Zarchiwizuj stworzenie, z którym walczy Robal zbieracz. Jeśli to stworzenie opuści twoje archiwum, trafia na rękę właściciela. Używam go tak: robal jest przygotowany, wybieram przeciwnika, walczę, jeżeli robal przeżyje, to stworzenie, z którym walczyłem idzie do mojego archiwum (niezależnie od tego, czy to stworzenie umarło, czy nie). Jeżeli zdecydowałbym się na podjęcie kart z mojego archiwum, to wszystkie stworzenia, które trafiły tam dzięki Robalowi, wracają na rękę - no właśnie na czyją? Na rękę moją, czy przeciwnika?

pozdrawiam

1. Możesz zagrać Szwadron normalnie po tym jak wrócił Ci na rękę.
2. Wraca na rękę przeciwnika. On jest właścicielem karty (właściciel tutaj oznacza dosłownie osobę grającą talią z której pochodzi karta).
Gdyby przykładowo udało Ci się przejąć stworzenie przeciwnika w grze, masz je wtedy pod swoją kontrolą ale nie jesteś jego właścicielem, bo nie pochodzi z twojej talii.

Chiron900 pisze: ↑06 cze 2019, 07:132) Robal zbieracz [...] jeżeli robal przeżyje, to stworzenie, z którym walczyłem idzie do mojego archiwum (niezależnie od tego, czy to stworzenie umarło, czy nie).

Mała uwaga: jeśli stworzenie, z którym walczy robal zginie, to idzie do odrzuconych przeciwnika, a nie do Twojego archiwum, zdolność "Walka:" uruchamia się po zadaniu obrażeń, a wtedy nie ma już w grze tego stworzenia, z którym walczył robal.

Dziękuję za odpowiedzi!
Zrozumiałem swój błąd z Robalem

Jest jeszcze jedna rzecz, o którą zapomniałem zapytać, otóż:
Czy mogę zagrywać karty, jeżeli ich efekt nie może zadziałać, zamiast je odrzucać?
Przykład 1:
Wybrałem dom Marsjan - zagrywam kartę floksowy kolec (Zagranie: Jeżeli w grze nie ma żadnych przyjaznych stworzeń, zniszcz wszystkie stworzenia niebędące na flance). - otrzymuje 1 AEmber za zagranie (ponieważ jest jeden symbol pod znakiem Marsjan na karcie) ---- Dajmy na to, że w grze nie ma w ogóle żadnych stworzeń > czy mogę użyć tę kartę? jeżeli mam przyjazne stworzenia w grze, to mogę użyć tę kartę, pomijając drugą część opisu działania karty?
Przykład 2:
Wybrałem dom Sanctum - zagrywam kartę Świetlista prawda (Zagranie: ogłusz każde wrogie stworzenie, które nie znajduje się na flance). - otrzymuje 1 AEmber za zagranie. Czy mogę zagrać taką kartę zamiast ją odrzucać jeżeli przeciwnik nie ma stworzeń, które nie znajdują się na flankach? (bo np. ma wystawione jedno lub dwa stworzenia).

pozdrawiam

Możesz.
Tak na szybko kojarzę tylko jedną kartę, która ma warunek związany z zagrywaniem.

GRY-PLANSZOWE.pl

KeyForge - pytania i wątpliwości

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)

Re: KeyForge (Richard Garfield)