GRY-PLANSZOWE.pl

Nie mogłem znaleźć tematu ale jeśli takowy istnieje to ten można usunąć

Trochę nieścisłości w pierwszych 3 scenariuszach.

1. Jeśli wróg jest od nas oddalony o np.: 7 pól a ma akcję ruch 2 to nie rusza się wgl, bo nie uda mu się dotrzeć, aby sąsiadować z postacią czy rusza o te dwa pola żeby się przybliżyć do postaci i po prostu nie zaatakuje?

2. Czy lecząc się ze stanu „zatrucie” „leczenie 2” zdejmuję tylko żeton stanu czy także dodaje 2 pkt życia, i jak się to dzieje przy leczeniu przez współgracza?

PawelWAW pisze: ↑14 sie 2021, 23:40 Nie mogłem znaleźć tematu ale jeśli takowy istnieje to ten można usunąć

Trochę nieścisłości w pierwszych 3 scenariuszach.

1. Jeśli wróg jest od nas oddalony o np.: 7 pól a ma akcję ruch 2 to nie rusza się wgl, bo nie uda mu się dotrzeć, aby sąsiadować z postacią czy rusza o te dwa pola żeby się przybliżyć do postaci i po prostu nie zaatakuje?

2. Czy lecząc się ze stanu „zatrucie” „leczenie 2” zdejmuję tylko żeton stanu czy także dodaje 2 pkt życia, i jak się to dzieje przy leczeniu przez współgracza?

Ad. 1. Jeśli istnieje pole, z którego mógłby zaatakować (zakładając, że miałby więcej ruchu), to się poruszy, żeby być bliżej i nie zaatakuje. Nie poruszy się wtedy, gdy wszystkie postacie są dla niego zablokowane, np. Gdy są otoczone przez inne potwory tak, że nie ma pola, z którego mógłby zaatakować postać.

Ad. 2. Nie ma znaczenia kto leczy, ważne co leczy. Trucizna blokuje dalsze leczenie, rana nie. Przykłady:
a) postać niezatruta i niezraniona otrzymuje Leczenie 2 -> leczy się o 2
b) postać tylko zatruta otrzymuje Leczenie 2 -> tylko ściąga z siebie truciznę (brak dalszego leczenia)
c) postać tylko zraniona otrzymuje Leczenie 2 -> ściągasz żeton rany i leczysz postać o 2
d) postać zatruta i zraniona otrzymuje Leczenie 2 -> ściągasz żetony trucizny i rany, brak dalszego leczenia

Karta Ulubieniec, Topór 1. Czy 2 pkt doświadczenia otrzymuję po umieszczeniu znacznika na potworze czy dopiero po utraceniu tej karty?

2. Rozwinięcie powyższego > Jeśli po umieszczeniu znacznika dostaję doświadczenie 2 to jeśli odzyskam znacznik po pokonaniu potwora za pomocą grabieży lub karty „Odzyskanie” kładę go na karcie Ulubieniec i znowu mogę oznaczyć jakiś cel i dostać 2 pkt doświadczenia ? I tak w kółko(o ile oczywiście zdążę odzyskać znacznik)?

PawelWAW pisze: ↑15 sie 2021, 13:18 Karta Ulubieniec, Topór

Spoiler:

1. Czy 2 pkt doświadczenia otrzymuję po umieszczeniu znacznika na potworze czy dopiero po utraceniu tej karty?

2. Rozwinięcie powyższego > Jeśli po umieszczeniu znacznika dostaję doświadczenie 2 to jeśli odzyskam znacznik po pokonaniu potwora za pomocą grabieży lub karty „Odzyskanie”

Spoiler:

(Atak 2, jeśli cel ma twój znacznik ulubieńca odłóż znacznik z powrotem na kartę)

kładę go na karcie Ulubieniec i znowu mogę oznaczyć jakiś cel i dostać 2 pkt doświadczenia ? I tak w kółko(o ile oczywiście zdążę odzyskać znacznik)?

Jest to karta, która jest największą zmorą JotL-a, najwięcej jest o nią pytań w necie.

Doświadczenie otrzymujesz tylko raz przy zagraniu ten karty i umieszczeniu przed swoją postacią. Swój ulubiony topór rzucasz, dostajesz premię do obrażeń, po czym możesz go odzyskać, żeby znowu móc dostać premię, itd., ale doświadczenie otrzymujesz tylko przy zagraniu karty przed siebie, gdzie leży ona do końca scenariusza.

aeiou871 pisze: ↑15 sie 2021, 14:17

PawelWAW pisze: ↑15 sie 2021, 13:18 Karta Ulubieniec, Topór

Spoiler:

1. Czy 2 pkt doświadczenia otrzymuję po umieszczeniu znacznika na potworze czy dopiero po utraceniu tej karty?

2. Rozwinięcie powyższego > Jeśli po umieszczeniu znacznika dostaję doświadczenie 2 to jeśli odzyskam znacznik po pokonaniu potwora za pomocą grabieży lub karty „Odzyskanie”

Spoiler:

(Atak 2, jeśli cel ma twój znacznik ulubieńca odłóż znacznik z powrotem na kartę)

kładę go na karcie Ulubieniec i znowu mogę oznaczyć jakiś cel i dostać 2 pkt doświadczenia ? I tak w kółko(o ile oczywiście zdążę odzyskać znacznik)?

Jest to karta, która jest największą zmorą JotL-a, najwięcej jest o nią pytań w necie.

Doświadczenie otrzymujesz tylko raz przy zagraniu ten karty i umieszczeniu przed swoją postacią. Swój ulubiony topór rzucasz, dostajesz premię do obrażeń, po czym możesz go odzyskać, żeby znowu móc dostać premię, itd., ale doświadczenie otrzymujesz tylko przy zagraniu karty przed siebie, gdzie leży ona do końca scenariusza.

Dzięki
A odzyskać topór w formie znacznika z planszy mogę w dowolnej rundzie? Tej samej lub jakiejkolwiek następnej? Znacznik po prostu sobie leży na planszy aż go podniosę?

aeiou871 pisze: ↑15 sie 2021, 14:17 Jest to karta, która jest największą zmorą JotL-a, najwięcej jest o nią pytań w necie.

Doświadczenie otrzymujesz tylko raz przy zagraniu ten karty i umieszczeniu przed swoją postacią. Swój ulubiony topór rzucasz, dostajesz premię do obrażeń, po czym możesz go odzyskać, żeby znowu móc dostać premię, itd., ale doświadczenie otrzymujesz tylko przy zagraniu karty przed siebie, gdzie leży ona do końca scenariusza.

A gdzieś to zostało potwierdzone? Jak jest symbol z eksperiencem, to musisz fizycznie użyć zdolności karty aby otrzymać expa, samo zagranie karty jest niewystarczające. Wg. mnie expa powinno się (na podstawie analogii z innych kart, również dużego glooma) dostawać gdy wykonujesz akcję z tej karty, tj. umieszczenie znacznuka.

W wielu miejscach na bgg, tutaj jest to najlepiej wytłumaczone:
https://boardgamegeek.com/thread/248635 ... top-action

PawelWAW pisze: ↑15 sie 2021, 14:32

aeiou871 pisze: ↑15 sie 2021, 14:17

PawelWAW pisze: ↑15 sie 2021, 13:18 Karta Ulubieniec, Topór

Spoiler:

1. Czy 2 pkt doświadczenia otrzymuję po umieszczeniu znacznika na potworze czy dopiero po utraceniu tej karty?

2. Rozwinięcie powyższego > Jeśli po umieszczeniu znacznika dostaję doświadczenie 2 to jeśli odzyskam znacznik po pokonaniu potwora za pomocą grabieży lub karty „Odzyskanie”

Spoiler:

(Atak 2, jeśli cel ma twój znacznik ulubieńca odłóż znacznik z powrotem na kartę)

kładę go na karcie Ulubieniec i znowu mogę oznaczyć jakiś cel i dostać 2 pkt doświadczenia ? I tak w kółko(o ile oczywiście zdążę odzyskać znacznik)?

Jest to karta, która jest największą zmorą JotL-a, najwięcej jest o nią pytań w necie.

Doświadczenie otrzymujesz tylko raz przy zagraniu ten karty i umieszczeniu przed swoją postacią. Swój ulubiony topór rzucasz, dostajesz premię do obrażeń, po czym możesz go odzyskać, żeby znowu móc dostać premię, itd., ale doświadczenie otrzymujesz tylko przy zagraniu karty przed siebie, gdzie leży ona do końca scenariusza.

Dzięki
A odzyskać topór w formie znacznika z planszy mogę w dowolnej rundzie? Tej samej lub jakiejkolwiek następnej? Znacznik po prostu sobie leży na planszy aż go podniosę?

Możesz w dowolnej, np. zabijasz wroga atakiem z góry z wykorzystaniem ulubieńca, po czym wchodzisz ruchem z dołu na pole, gdzie zginął wróg. Na koniec swojej tury, zbierasz monetę i ulubieńca

M_T pisze: ↑15 sie 2021, 15:45

aeiou871 pisze: ↑15 sie 2021, 14:17 Jest to karta, która jest największą zmorą JotL-a, najwięcej jest o nią pytań w necie.

Doświadczenie otrzymujesz tylko raz przy zagraniu ten karty i umieszczeniu przed swoją postacią. Swój ulubiony topór rzucasz, dostajesz premię do obrażeń, po czym możesz go odzyskać, żeby znowu móc dostać premię, itd., ale doświadczenie otrzymujesz tylko przy zagraniu karty przed siebie, gdzie leży ona do końca scenariusza.

A gdzieś to zostało potwierdzone? Jak jest symbol z eksperiencem, to musisz fizycznie użyć zdolności karty aby otrzymać expa, samo zagranie karty jest niewystarczające. Wg. mnie expa powinno się (na podstawie analogii z innych kart, również dużego glooma) dostawać gdy wykonujesz akcję z tej karty, tj. umieszczenie znacznuka.

Tak, zostało potwierdzone na bgg w licznych wątkach. Generalnie masz rację, że zasada jest taka, że jeśli ikona z punktami doświadczenia stoi sobie "sama" na karcie, to musisz wykonać jakąkolwiek zdolność z tej akcji, żeby dostać to doświadczenie. Nie tyczy się to jednak większości (jeśli nie wszystkich) zdolności stałych. Porównaj to chociażby z kartą Szelmy poziomu 9: (efekt stały) Dodaj zranienie i zatrucie do wszystkich swoich ataków, 2 punkty doświadczenia. Doświadczenie dostajesz w momencie zagrania tej karty, a nie wykonania ataku. Efekt karty sprawia, że otrzymujesz jakąś stałą premię i to wystarcza do zdobycia doswiadczenia. Tak samo działa ulubieniec: możesz sobie wytłumaczyć, że jest to akcja przygotowania ulubionego topora do rzutu i to daje doświadczenie.

aeiou871 pisze: ↑15 sie 2021, 16:11 Efekt karty sprawia, że otrzymujesz jakąś stałą premię i to wystarcza do zdobycia doswiadczenia. Tak samo działa ulubieniec: możesz sobie wytłumaczyć, że jest to akcja przygotowania ulubionego topora do rzutu i to daje doświadczenie.

Ok, taka interpretacja też ma sens. Szelma to Scoundrel? Ja jego wysłałem na emeryturę na poziomie 7 więc nie porównam

M_T pisze: ↑15 sie 2021, 19:53

aeiou871 pisze: ↑15 sie 2021, 16:11 Efekt karty sprawia, że otrzymujesz jakąś stałą premię i to wystarcza do zdobycia doswiadczenia. Tak samo działa ulubieniec: możesz sobie wytłumaczyć, że jest to akcja przygotowania ulubionego topora do rzutu i to daje doświadczenie.

Ok, taka interpretacja też ma sens. Szelma to Scoundrel? Ja jego wysłałem na emeryturę na poziomie 7 więc nie porównam

Tak, scoundrel. Zawsze możesz sprawdzić, wrzucam poniżej obrazek

-1- Jak to jest ze wzmocnieniem. Powiedzmy, że w w swojej turze pierwsza akcja daje mi wzmocnienie i jej efekt działa w tej turze oraz następnej. Czy jeśli w następnej rundzie z pierwszej lub drugiej akcji zagram kartę, która daje mi wzmocnienie efekt jest wydłużony na koniec następnej rundy, czy nie dostaję efektu wzmocnienia, ponieważ postać już go posiada?

-2- Gdy kończę turę i mam zero lub 1 kartę na ręce nie muszę robić krótkiego odpoczynku? Mogę poczekać do następnej rundy, ale wtedy muszę zrobić długi odpoczynek?

kozz84 pisze: ↑16 sie 2021, 09:31 -2- Gdy kończę turę i mam zero lub 1 kartę na ręce nie muszę robić krótkiego odpoczynku? Mogę poczekać do następnej rundy, ale wtedy muszę zrobić długi odpoczynek?

Musisz mieć dwie karty na ręce żeby wyłonić kolejność w inicjatywie w następnej rundzie, więc wg mnie krótki odpoczynek jest konieczny.

kozz84 pisze: ↑16 sie 2021, 09:31 -1- Jak to jest ze wzmocnieniem. Powiedzmy, że w w swojej turze pierwsza akcja daje mi wzmocnienie i jej efekt działa w tej turze oraz następnej. Czy jeśli w następnej rundzie z pierwszej lub drugiej akcji zagram kartę, która daje mi wzmocnienie efekt jest wydłużony na koniec następnej rundy, czy nie dostaję efektu wzmocnienia, ponieważ postać już go posiada?

-2- Gdy kończę turę i mam zero lub 1 kartę na ręce nie muszę robić krótkiego odpoczynku? Mogę poczekać do następnej rundy, ale wtedy muszę zrobić długi odpoczynek?

Ad. 1. Jeśli w następnej rundzie w swojej turze otrzymujesz kolejne wzmocnienie, to działa ono do końca Twojej następnej tury (czyli łącznie 3 Twoje tury w opisanym przypadku)

Ad. 2. Dokładnie tak, jak opisałeś. Jeśli nie zrobisz krótkiego odpoczynku na koniec rundy, w której pozostaje Ci 1 karta na ręce, to w następnej musisz zrobić długi odpoczynek.

kurdzio pisze: ↑16 sie 2021, 09:34

kozz84 pisze: ↑16 sie 2021, 09:31 -2- Gdy kończę turę i mam zero lub 1 kartę na ręce nie muszę robić krótkiego odpoczynku? Mogę poczekać do następnej rundy, ale wtedy muszę zrobić długi odpoczynek?

Musisz mieć dwie karty na ręce żeby wyłonić kolejność w inicjatywie w następnej rundzie, więc wg mnie krótki odpoczynek jest konieczny.

Nie, wykonując długi odpoczynek postać otrzymuje inicjatywę 99, zatem krótki odpoczynek na koniec rundy w tym przypadku nie jest konieczny, ale jeśli się go z takimi kartami nie wykona to długi w ramach tury w nastepnej rundzie już będzie obowiązkowy.

Bardzo proszę o wytłumaczenie mi działania tej karty, bo nie rozumiem, skoro oznaczona jest jako akcja stała, ale z X, co chyba oznacza, że trzeba ją po odpaleniu odrzucić, ale z kolei w treści jest, że można znacznik położyć z powrotem na kartę.

litk pisze: ↑16 sie 2021, 19:02 Bardzo proszę o wytłumaczenie mi działania tej karty

pisałem kilka postów wyżej, że jest to karta, której działanie najczęściej w całym JotL-u wymaga tłumaczenia.

W skrócie - zagranie górnej akcji z tej karty powoduje jej wyłożenie przed Twoją postać razem z 1 znacznikiem postaci, dostajesz też wtedy 2 punkty doświadczenia. Od tej pory karta zostaje w Twojej strefie (stąd znak nieskończoności), a znak karty utraconej jest tylko po to, żebyś nie mógł tej karty odzyskać przez przeniesienie jej na stos kart odrzuconych (czyli karta będzie leżeć przed Tobą do końca scenariusza). Dzięki zagraniu tej karty możesz teraz przy dowolnym ataku dystansowym przenieść żeton Topora na atakowanego wroga, co powoduje dodanie premii +3 do wykonywanego ataku - rzucasz swoim ulubionym toporem i stąd premia. Ponieważ topór jest ulubiony, masz możliwość odzyskania go: 1) dzięki kartom, które odnoszą się do ulubionego topora, 2) po śmierci topór zostaje na miejscu, gdzie zginął potwór i możesz go po prostu zagrabić. Kiedy odzyskasz swój ulubiony topór, możesz rzucić nim ponownie, żeby otrzymać premię +3 do Ataku, znów go odzyskać, i tak dalej, i tak dalej...

litk pisze: ↑16 sie 2021, 19:02 Bardzo proszę o wytłumaczenie mi działania tej karty, bo nie rozumiem, skoro oznaczona jest jako akcja stała, ale z X, co chyba oznacza, że trzeba ją po odpaleniu odrzucić, ale z kolei w treści jest, że można znacznik położyć z powrotem na kartę.

5 postów wyżej masz wyjaśnienie

Dziękuję, teraz kolejne pytania.
1. Aktywuję umiejętność klątwa w zasięgu 2 pól na jeden typ potwora, czyli wtasowuję kartę klątwy do talii modyfikatorów potworów, ale co jeśli ta karta trafi się drugiemu rodzajowi potworów, na których tej klątwy nie rzuciłem, bo chyba talia modyfikatorów dla potworów jest wspólna?
2. Drugie pytanie dla poniższej karty tak dla pewności, czy dobrze rozumiem, że zbierać żetony mogę tylko w zasięgu jednego pola od mojej postaci, a wzmocnienie mogę rzucić na kogoś innego w zasięgu 3?

litk pisze: ↑16 sie 2021, 19:52 Dziękuję, teraz kolejne pytania.
1. Aktywuję umiejętność klątwa w zasięgu 2 pól na jeden typ potwora, czyli wtasowuję kartę klątwy do talii modyfikatorów potworów, ale co jeśli ta karta trafi się drugiemu rodzajowi potworów, na których tej klątwy nie rzuciłem, bo chyba talia modyfikatorów dla potworów jest wspólna?
2. Drugie pytanie dla poniższej karty tak dla pewności, czy dobrze rozumiem, że zbierać żetony mogę tylko w zasięgu jednego pola od mojej postaci, a wzmocnienie mogę rzucić na kogoś innego w zasięgu 3?

Spoiler:

Ad. 1 Talia modyfikatorów potworów jest wspólna i jest możliwe, że klątwa trafi się innemu typowi potworów niż temu na który została rzucona. Zadziała w normalny sposób niezależnie któremu potworowi się wylosowała karta.
Ad. 2 Dobrze rozumiesz; przy okazji - kolejność akcji jest istotna, najpierw musisz wykonać grabież (lub ją pominąć), a potem dopiero możesz przejść do wzmocnienia.

litk pisze: ↑16 sie 2021, 19:52 Dziękuję, teraz kolejne pytania.

Ad. 1. Taka jest po prostu mechanika - przeklinasz danego potwora, a konsekwencje tego może ponieść dowolny.

Ad. 2. Dobrze rozumiesz, wykonujesz grabież w zasięgu 1, a wzmacniasz postać w zasięgu 3 (zresztą masz tę akcję dokładnie rozpisaną w niebieskiej ramce).

Dziękuję, ponownie.

Ad. 1. Taka jest po prostu mechanika - przeklinasz danego potwora, a konsekwencje tego może ponieść dowolny.

Przecież to bez sensu, a wystarczyło by dodać znacznik klątwy do określonego potwora.

litk pisze: ↑16 sie 2021, 20:27 Dziękuję, ponownie.

Ad. 1. Taka jest po prostu mechanika - przeklinasz danego potwora, a konsekwencje tego może ponieść dowolny.

Przecież to bez sensu, a wystarczyło by dodać znacznik klątwy do określonego potwora.

Sam napisałeś, że dla potworów dobierasz modyfikatory ze wspólnej talii, więc nawet jak wtasujesz tam kartę klątwy ze znaczkiem strażnika, to kiedy dobierzesz ją przy ataku łucznika, też musisz ją zastosować. Nie da się tego tak prosto rozwiązać i tak po prostu wymyślił to autor. W ramach dygresji dopowiem, że takie rozwiązanie jest dość korzystne przy graniu w wersji tabletop, w cyfrowej wersji Gloomhaven jest trochę scenariuszy, w której zarówno wrogowie jak i sojusznicy NPC, którzy walczą po Twojej stronie korzystają z tej samej talii - pójście w klątwy wtedy już nie jest takie opłacalne.

To znaczy później są osobne talie kart modyfikatorów dla danych potworów, czyli wtedy to dopiero zadziała w "pełni poprawnie", a na początku jest po prostu łatwiej, bo dotyczy wszystkich (wspólna talia), dobrze to rozumiem?

kci83 pisze: ↑16 sie 2021, 21:01 To znaczy później są osobne talie kart modyfikatorów dla danych potworów, czyli wtedy to dopiero zadziała w "pełni poprawnie", a na początku jest po prostu łatwiej, bo dotyczy wszystkich (wspólna talia), dobrze to rozumiem?

Nie, talia kart modyfikatorów ataku (zawierająca karty +0, +1, +2, -1, -2, x0 i x2) jest wspólna dla wszystkich potworów (ale w pierwszym scenariuszu JotL-a ich się nie używa). Każdy rodzaj potworów ma właściwą dla siebie talię kart zdolności, na których są instrukcje ich zachowania, np. Ruch -1, Atak +1 (one chyba też wchodzą w którymś z kolei scenariuszu Szczęk).