Czyli póki co Zimna Wojna / Robinson vs Nowa Era. Chciałbym zebrać jeszcze kilka propozycji, będąc świadom, że pewnie zamiast mi rozjaśnić, jeszcze mi namieszają .

Nie próbowałem, ale wygląda ciekawie. Lepsze to niż pierwotny 51 stan? moje obawy jednak dotyczą tu: a) niezbyt dużego poziomu interakcji. Jeśli natomiast już jest to " Możliwość niszczenia lokacji przeciwnika powoduje, iż nie brakuje nam możliwości przeszkadzania innym lub po prostu dobrze się...

Mimo, że jak sądzę obie gry (i Robinson, i ZW) wydają się być kapitalne, być może też skłaniałbym się ku Zimnej Wojnie jednak. Tylko właśnie czy to "ALE" w postaci zbyt dużej konfrontacji polegającej na zniszczeniu przeciwnika nie przekreśla tej gry... I wtedy Robinson wyszedłby na prowadz...

" Przy podanych założeniach polecam Magnum Sal. " to swego czasu rozważałem, ale: - przede wszystkim to chyba niewiele cięższe od Epoki Kamienia (jeśli w ogóle) poza tym: - mechanicznie, mam wrażenie, niezbyt odległe to od posiadanej Epoki (chciałbym, o ile to możliwe, zróżnicowania) - mam...

Chciałbym zwrócić uwagę, że wspomniana interkacja /konfrontacja nie musi polegać na tłuczeniu się po łbach. Na przykład Listy z Whitechapel (to ta gra, o której wyżej pisałem, na którą czekam i czekam) są jak sądzę bardzo konfrontacyjne. A jak wiadomo, polegają na śledzeniu / myleniu przeciwnika, a ...

" O ile mi wiadomo Zimna Wojna jest gra JEDYNIE dla 2 osob " Owszem, więc spełnia warunek. " natomiast w Robinsona mozna grac para jak i we 3 i 4 osoby " Owszem. " Zimna Wojna opiera sie w zasadzie na negatywnej interakcji " ... no właśnie... cholera... a tak bardzo nie...

Sprawa dość skomplikowana. Zastanawiam się nad kolejną grą. Z racji tego, że pewna gra, o której już nie będę wspominał (aby nie przynudzać) cały czas nie może się wydać, postanowiłem póki co nabyć coś innego. A że to, co nie może się wydać, w końcu się wyda i w końcu dokonam zakupu, obecny zakup (i...

Ukułem sobie taką teorię, że gdybym Mr. Jack'a nie kupił jako swojej pierwszej gry, być może później nie kupiłbym go wcale. I byłby to błąd wielki. Gra ta to takie niby nic. Niewiele elementów, brzydka jak cholera plansza, cena za wysoka jak na zawartość pudła, a poza tym ma coś z szachów (a ja nie ...

" Prosiłbym o rekomendacje kolejnych tytułów " - a więc rekomenduję. Pandemia . Doskonale od 2 do 4 osób (i w pojedynkę też można pograć). Dość intensywnie można pogłówkować, aby z wykorzystaniem poszczególnych zdolności postaci dotrwać do momentu uleczalności każdej z chorób. Rozumiem, że...

" W ogóle da się jakkolwiek porównać obie gry oO " ... i właśnie dlatego kilka postów wyżej zadałem oddzielne 2 zestawy pytań do każdej z nich. " Nie jestem przekonany, czy w Robinsonie jest w ogóle co 'masterować'. " O o o właśnie, czyli można określić poziom dotyczący podpunktu...

To ja może więc, by nie wzbudzać niepotrzebnych kontrowersji w stosunku do tak zadanego pytania, zapytam inaczej 8) : 1. Zimna Wojna (5-1) a) komplikacja instrukcji / jej szybkość przyswojenia (5-długo, trudno, 1-szybko łatwo) b) "easy to learn, hard to master" (5-średni poziom po iluśset ...

" No ale jak porównać odkrywanie strategii w Robinsonie (btw: jest jakaś? Przecież to gra taktycznych, sytuacyjnych wyborów, w której każda decyzja jest praktycznie jednakowo zła/dobra) z uczeniem się stylu gry Sowietów i Amerykanów w ZW? " Zauważ, że ja pytam tylko o jeden aspekt tego por...

Dziękuję. " zasady ZW są bardziej spójne i łatwiej je zapamiętać. Jak już raz zagrasz poprawnie to raczej wiesz, że już wszystko wiesz " To by przemawiało za ZW. " Nie wiem czy w Robinsonie można sobie wypracować jakąś strategię. Gra jest na tyle losowa, że ciężko pomyśleć o jakimś ro...

Witam. Zastanawiam się, jaka jest różnica między tymi dwiema grami w kontekście: a) ogarnięcia instrukcji - czyli samych zasad gry (długość instrukcji, skomplikowanie zasad w niej zawartych etc.). b) poziomu trudności przy zagłębianiu się w odpowiednią taktykę czy strategię gry, przynoszącą sukces (...

Fakt. Nie dzieli się przez 4.

Gra bez muzyki jest jak kaczka bez majeranku, malezyjski film bez lektora, czy jazda rowerem bez siodełka. Można, tylko po co? Stone Age : Cywilizacja IV (PC) - część antyczna (w zasadzie prehistoryczna) soundtrack'u. Niewiele tego, ale cóż może być lepszego niż stukot narzędzi i plemienne dudnienie...

Generalnie absolutnie nie neguję nieopłacalności (w tym czasowej) przygotowania samoróbki do - np. Innowacji, bo nigdy tego nie robiłem i do końca nie wiem, ile to czasu może zająć. Jednak - co do ikon, znaczków (jakichkolwiek na kartach)... cóż, jestem grafikiem, więc to dla mnie 4 machnięcia myszą...

Żadna sprzedaż, żadne gadżety, żadne twarde kartony, żaden druk w 8 kolorach, żaden lakier.
Kartka, ołówek, drukarka, nożyczki, 4 gry i do kosza.

Może jednak rzeczywiście dobrze by było zaprząc np. zwyczajne karty, kostko, pionki. Tu jednak chyba zawężam zestaw potencjalnych pozycji.

Też tak mi się wydaje, że "kopiowanie, powielanie.... itd." jest dość wątpliwe od strony moralnej i prawnej.
Stąd jedynie wspomniałem o pomyśle, nie prosiłem o gotowe materiały.

Tak, domyślam się, że gdzieś przebiega granica sensowności wykonania swojej własnej wersji. Choć pamiętam, jak za dzieciaka robiło się planszę do chińczyka, kostka się zawsze gdzieś znalazła. Tak na szybko patrzę na innowacje - te 100 i parę kart - to 4 arkusze A3, jednostronne, papier może być dość...

Witam. Zastanawiałem się, jak można by przetestować część gier przed zakupem, poza wersjami online i pomijając wypożyczalnie. Część pozycji jest niezbyt rozbudowana w kontekście ilości elementów, część to same karty. Może być więc sensowne wykonanie na szybko takiej samoróbki, zapoznać się z nią i e...

Cesarski Kurier.
Dość szybko, dość łatwo i całkiem przyjemnie.

Zobaczymy zatem, czy to ostatnie półtora miesiąca czekania. :]

@#%@!#*& !!!

Zastanawiam się, czy sobie samemu tej gry nie zrobić.

Czy może już coś ktoś gdzieś komuś...? Czy już wiadomo? ))
Panie lekkich obyczajów marzną w ciemnych zaułkach, konie od powozu się niecierpliwią, ostrze noża zaczyna pokrywać rdza, a gry ani widu, ani słychu.