Sklep planszowkowy? Zapomnij. To hobby gdzie kupuje się przez Internet. Lepiej pracować na stacji benzynowej. Zysk pewniejszy. Rynek w PL i nie tylko jest już. zdominowany. Ludzi z grubym portfelem na planszówki jest jednak zbyt mało.

Piszecie o ffg jak o amatorach, a tym czasem oni wydają wasza i moją kasę na speców od marketingu i dobrze wiedza co robią. Po swojej stronie maja recenzentów, blogi, ludzi instytucje typu Vasel. Taniej to już było.

Przeznaczenie jest świetne, zarówno do grania turniejowego (3 za mną :D) jak i casualowego ze znajomymi. Gra jest hitem, na zachodzie mega hitem i będzie tylko lepiej, ilość grających rośnie. Nowe filmy z serii Star Wars nakręcą to jeszcze bardziej. Oby tylko wydawniczo i lokalizacyjnie (gram w wers...

Geek/nerd do urodzonych przywódców nie należy, stąd daremne wymaganie żeby podjąć kroki względem Miśka. Jeszcze się tu pokłócicie miedzy sobą myślę że idąc tym tropem, niedługo znajda sie obrońcy uciśnionego jegomościa

Dokładnie, do tego LCG będzie niedługo problem ze znalezieniem graczy. W Desa ludzie już ładnie cisną. No i już teraz przeważają tam postacie ze starszych filmów.

Już nawiązałem z nimi kontakt. Sporo osób pokazało się w Kielcach na turnieju, w zasadzie tyle co w Wawie. Jest sklep są gracze. W Radomiu nie ma sklepu nie ma graczy. Nie ma graczy i nie ma sklepu.

Jeżeli macie potwierdzenia przelewów to i typek zwleka np dwa tygodnie z przesłaniem gry i jak widać są to powtarzające się tematy to ja sugeruje zwyczajnie iść na policję. Bo to co on robi to jest już srogie przegięcie.

Co tu dużo pisac. Destiny jest super. Wg mnie jest na niewiele gorsza od Netrunnera (w którego ogralem jedynie podstawkę). Magic to jednak nie to, ale co kto woli. W Destiny mi pasuje setting i to jak on współgra z kartami. Oby dalej tworzyło to spójną całość. BTW gra ktos w Radomiu? Na ten moment j...

Ravenone, a ty nie grales kiedys w Ravenville?:D

W rodzinie przybywa mi młodych ludzi i w związku z tym przybiegłem po poradę. Otóż, jak w tytule, szukam gry dla pięciolatki. Gra będzie ogrywana w gronie: tata, mama, dziadek, babcia, wujek, ciocia - czyli starsi i jedna młoda w różnej konfiguracji ale zwykle 3-4 osobowym Siostrzenica, z tego co mi...

Odezwij się do założyciela tematu. Ja obecnie cierpię na brak czasu na granie i szczerze mówiąc sprzedaje te gry, które mam może jak córka podrośnie coś jeszcze pomyślę o grach.

Ja jestem jeszcze przed Spadkobiercami, Sagami z Władcy pierścieni i Głosem Isengardu. Dwa pierwsze cykle nie ograne tak jak trzeba. Ja dalem sobie spokój z reszta na ten moment ;) Niemniej chętnie poczytam o nowym A Tactigornie i spółce. Na anglojęzycznych blogach zbiera raczej pozytywne opinie, ch...

7) system obrażeń jest strasznie losowy, przykładowo przy pechu można najpierw dostać krytyka wyłączającego tarcze (zabrania przekierowywać moc), potem drugiego zakazującego przygotowywania żetonów obrony 2) mały wybór kart przydatnych ulepszeń, przy czym niektóre mają mało sensu w podstawce jak Gr...

Cóż oferta planszowkowa musi być bogata, kolorowa i zachęcajaca. Non stop musisz kupować Szachy to kupisz raz i będziesz grał cale życie.

- na szok oksydacyjny. Nie wiem wprawdzie, co oznacza "szok oksydacyjny: tu chyba chodzi o ekscytację po kupnie/przy otwieraniu nowej gry. I to jest coś co strasznie uzależnia. Im więcej kupujesz tym łatwiej wpaść w nałóg :-D Ja się 10 razy zastanowię zanim usiądę z córka do pierwszej planszow...

Za mną pierwsza partia i co tu dużo gadać, jak dla mnie, figurkowego nooba, gra się dość intuicyjnie i zasady wydają się przystępne. Jest miód i ma się ochotę na więcej. Dziś planuje pograć z kumplem, który dopiero stawia pierwsze kroki w temacie planszowek, ciekawi mnie jak sobie poradzi. Gra jak n...

Co tu dużo gadać, sama prawda. Tekst co prawda żartobliwy ale ciężko nie zgodzić się z argumentacją.

Wiem, można samemu to poprawić tylko wtedy to nie są pomalowane modele tylko modele do poprawy. Za to można mieć do nich pretensje. Cytując miłego starszego pana ze Sztosa: "Jakbym chciał grzybki to bym sobie grzybowa zamówił!" :-D:-D:-D .......i niech tylko spróbują podać cieple piwo.....

Czy ktoś ma juz Zaginione Królestwo? Jak wrażenia?

Trochę nie rozumiem marudzenia części osob. Przyglądam się dyskusji od początku i ja to widzę tak: Narzekacie, że drogo. I dobrze trzeba marudzić, niech wiedza, że zdzierają. Fakt faktem i tak pod uwagę wezmą statystyki sprzedaży gry niż narzekanie nerdow z gf. Ludzie, przecież to FFG. Widać od razu...

Ja jak do tej pory mam dwa pierwsze cykle, Khazad oraz dwa Hobbity i jest w co grać. Za mną około 100 gier i czasami myślę że można iść dalej ale chwilę później dochodzę do wniosku, że jeszcze wszystkiego nie ogralem. Co do zawartości Action packow to faktycznie kart gracza jest mało i sporo z nich ...

Onirim - pasjans dla jednej osoby. Wg mnie za te pieniądze działa całkiem znosnie. Grałem ze 25-30 razy. Na poczatek grania solo to dobra pozycja. Nie jest jakaś super, emocji też nie generuje tak jak inne ale wg mnie czuć, ze goni nas czas. Urbion - podobnie jak wyżej, dawno nie grałem, jednak z te...

Ptasia grypa itp. Odpowiedź nie mogła być inna, pandemia!

- Drugi troll to nie game over. Jest mega ciężko oczywiście ale masz szanse walki, kombinowania i nawet jak padniesz często jest satysfakcja na zasadzie: jeden troll padł a drugi ledwo dyszy. Ja tak miałem dwa trolle i z tego co pamiętam byłem nawet bliski wygranej. Jeden troll wpadł w płapkę drugi...

Ja grałem i uważam, że zabawa jest przednia. Jest sporo taktyki, losowość tak bardzo nie boli. Gra się szybko i przyjemnie.