Strona 2 z 2

Re: Stronghold - strategie

: 20 lis 2009, 01:49
autor: Zielu
Swiat to sie skonczy dopiero, jak sie znajda stratedzy potrafiacy wygrac Obronca - w pierwszej turze!

Re: Stronghold - strategie

: 20 lis 2009, 11:09
autor: Browarion
Zielu pisze:Swiat to sie skonczy dopiero, jak sie znajda stratedzy potrafiacy wygrac Obronca - w pierwszej turze!
LOL :mrgreen:

Re: Stronghold - strategie

: 20 lis 2009, 12:52
autor: trzewik
W grze wieloosobowej można dotrzeć do murów, bo robisz dwa swoje wymarsze i potem jeszcze zagrywasz wymarsz od sojusznika więc teoretycznie można podbiec wojskami pod sam mur, ale generuje to tyle klepsydr (z tego, że pożyczasz akcję i z tego, że sojusznik musi przytrzymać swoje wojska w obozie), że nie jest możliwe wdarcie się do zamku (moim zdaniem oczywiście). Wciąż się zastanawiam, czy prędzej czy później ktoś wykombinuje takiego kombosa, którego nie wymyśliliśmy podczas testów i znajdzie strategię nokautującą.

Re: Stronghold - strategie

: 20 lis 2009, 21:44
autor: Zielu
Browarion pisze:
Victor Strogow pisze:Kłopot w tym, że ...
Tak czytam, czytam, i nadziwić się nie mogę. No nie mogę nadziwić się.
[...]
No naprawdę nie wiem jak to robicie :twisted:
Browarion juz wie, jak to jest przegrac sromotnie jako Najezdzca :P

(a wiec jedna niezbalansowanosc z glowy ;))

Re: Stronghold - strategie

: 20 lis 2009, 22:12
autor: BloodyBaron
mimo marudzenia różnych okazuje się, że w praniu gra całkiem nieźle się broni ;) z zainteresowaniem będę śledził ten wątek.

Re: Stronghold - strategie

: 20 lis 2009, 22:16
autor: Zielu
A chetniej broni sie, czy najezdza?

Re: Stronghold - strategie

: 20 lis 2009, 22:21
autor: BloodyBaron
Zielu pisze:A chetniej broni sie, czy najezdza?
broni się, a potem kontratakuje :)

Re: Stronghold - strategie

: 20 lis 2009, 22:26
autor: Browarion
Zielu pisze:Browarion juz wie, jak to jest przegrac sromotnie jako Najezdzca :P
Dokładnie.
Dostałem ciężkie baty i ze wstydem wycofałem się spod murów... nie z obawy i trwogi, o nie :twisted:, ale by móc jeszcze w co innego zagrać, gdy szans na zwycięstwo naprawdę juz nie było :)

Bardzo dużo się nauczyłem i dostrzegam parę błędów które do tej pory popełniałem jako Obrońca; ale de fact najbardziej zgubiło mnie zadufanie i przeświadczenie, że moje orki i trolle są nie do pobicia :)

Gra wspaniale się zaprezentowała i jeszcze urosła w moich oczach

Re: Stronghold - strategie

: 23 lis 2009, 13:51
autor: Ezechiel
Ciekaw jestem...

1. Jak wykorzystujecie machiny (mieszacie ze falami piechoty czy raczej saute?)?
2. Ile klepsydr oddajecie obrońcy co turę? (min. / maks. / średnio)
3. Na ilu odcinkach atakujecie (koncentracja sił czy rozproszenie)
4. Czy w każdej turze korzystacie z maks. przepustowości dla przedpoli? (co turę 2*5 jednostek na planszę)?
5. Jak gracie z PZ-ami (celujecie w jeden konkretny, czy "jak się da")?

Re: Stronghold - strategie

: 24 lis 2009, 16:42
autor: Victor Strogow
Ezechielu, chyba lepiej późno niż wcale, choć chyba w moim przypadku więcej wyczytasz z postów powyżej.
Ezechiel pisze:1. Jak wykorzystujecie machiny (mieszacie ze falami piechoty czy raczej saute?)?
Jak już stawiam, to trzy lub cztery, żeby obrońca nie nadążył z psuciem i był jakiś konkretny efekt, np. w pierwszej turze katapulta i balista, w drugiej kolejna balista. Zdecydowanie z tego samego kierunku atakuję wojskiem – początkowo nacieram na jedne odcinki, a na inne strzelam, a potem to już dostosowuję się do sytuacji.
Ezechiel pisze:2. Ile klepsydr oddajecie obrońcy co turę? (min. / maks. / średnio)
Tutaj to naprawdę bardzo różnie. Czasem staram się zrobić wszystko, w co wierzę, że warto w pierwszej turze lub dwóch, np. poświęcając 10-11 jednostek i nie robiąc w ogóle przemarszu. Czasem przekazuję tylko kilka klepsydr i robię mały wymarsz. A w późniejszych turach to zazwyczaj 1-5 klepsydry plus wymarsz.
Ezechiel pisze:3. Na ilu odcinkach atakujecie (koncentracja sił czy rozproszenie)
3-4 odcinki oraz pojedyncze jednostki jednorazowo na kilku innych, żeby wypełnić warunki wielkiego oblężenia.
Ezechiel pisze:4. Czy w każdej turze korzystacie z maks. przepustowości dla przedpoli? (co turę 2*5 jednostek na planszę)?
Nie rozumiem... Chodzi o pojemność przemarszy? Jeżeli tak, to rzeczywiście: jeżeli robię dany przemarsz, staram się skorzystać z niego w pełni: 2 x 5 lub 2 x 7. Raz lub dwa razy na grę oba naraz.
Ezechiel pisze:5. Jak gracie z PZ-ami (celujecie w jeden konkretny, czy "jak się da")?
Bardzo łatwe do osiągnięcia są: wielkie oblężenie i atak trolli, a także zazwyczaj zrujnowane mury. Krwawe rytuały – dość sytuacyjne.


Nie grałem już od tygodnia, więc chwilowo nie mam świeżych doświadczeń.

Re: Stronghold - strategie

: 25 lis 2009, 11:38
autor: Ezechiel
@ Pytanie numer 4.

4a) Czy w każdej turze robicie wymarsz?
4b) Czy w każdym wymarszu wchodzicie na maksa na oba przedpola?

Re: Stronghold - strategie

: 25 lis 2009, 12:02
autor: bogas
Ezechiel pisze:@ Pytanie numer 4.

4a) Czy w każdej turze robicie wymarsz?
4b) Czy w każdym wymarszu wchodzicie na maksa na oba przedpola?
Jeśli wszystkich jednostek nie wysłaliśmy do roboty, a pewnie nie, bo straszną ilość klepsydr by to wygenerowało obrońcy, to nie ma sensu zostawiać ich w obozie, bo to też klepsydry generuje.
Czy na oba przedpola? Raczej tak. Chociaż w specyficznych sytuacjach może być chwilowa koncentracja na jednym.

Re: Stronghold - strategie

: 25 lis 2009, 15:46
autor: Aba
Dobrze rozumiem że jak obrońca położy na jakieś miejsce Pułapki to już nie da się tego "przykryć" Pomostem?

Re: Stronghold - strategie

: 25 lis 2009, 15:53
autor: bogas
Aba pisze:Dobrze rozumiem że jak obrońca położy na jakieś miejsce Pułapki to już nie da się tego "przykryć" Pomostem?
Dobrze.

Re: Stronghold - strategie

: 30 sty 2012, 17:36
autor: Einar
Mam Strongholda od czterech dni, zdążyliśmy z znajomymi rozegrać cztery partie, na razie wrażenia bardzo pozytywne.

W danym momencie mam ważne pytanie dotyczące ostrzału strzelców. Podam przykład:


Na odcinku muru (nazwijmy go odcinkiem "A") obrońca posiada trzech, niezwiązanych walką strzelców (siła ostrzału = 3). Najeźdźca ma na przedpolu z którego do odcinka "A" prowadzi ścieżka 2 goblinów, 2 orków i trolla.

Jak teraz rozpatruje się siłę ostrzału?

1. Czy porównuję łączną siłę jednostek obu armii, a zatem strzelcy (siła 3) przeciwko jednostkom najeźdźcy (siła 9)? W takim wypadku nie zadaje obrażeń.

2. Czy też rozpatrujemy to indywidualnie, a zatem trzech strzelców może zabić:

-> 3 trzy gobliny, lub
-> goblina i orka, lub
-> trolla

Skłaniam sie ku tej drugiej wersji, ale nie jestem pewien.


I dwie drobne sprawy:

1. Czy strzelcy ustawieni na odcinkach murów sąsiadujących z barbakanem mogą ostrzeliwywać jednostki przy taranie? Czy tylko Ci na basztach?

2. Czy po włączeniu "błogosławieństwa strzelców" wszyscy strzlecy z danej strony twierdzy mogą strzelać do jednostek ustawionych przy taranie?

Re: Stronghold - strategie

: 31 sty 2012, 14:05
autor: blacklunthor
Jak ja grałem to wszystko zależy od myślenia przeciwnika ;) osobiście udało mi się odeprzeć wroga 3 razy :) a raz jak grałem jako dowódca potworków to sukces przyszedł mi bardzo ciężko - skoncentrowałem się na pierwszych odcinkach muru przez co obrońca tam skupił swoje całe siły obronne i budowę muru, przez kilka rund działy się tam dantejskie sceny, a potem wysłałem część wojsk na tyły z jednej strony i z drugiej - walka na tylu frontach była wolna ale w przed ostatnią turą udało się wejść na mury - przeciwnik zgłupiał bo nie wiedział już co ma bronić. Nie ukrywam, że jako najeźdźca strasznie się namordowałem a przeciwnik nie użył całej potęgi obrońców (dopiero uczył się nimi grać, a ja najeźdźcami )

Re: Stronghold - strategie

: 04 sty 2015, 16:07
autor: czarny_mj
Witam,

Przepraszam za reanimacje tematu ale mam podobne odczucia co Victor Strogow, a biorąc pod uwagę ze zwykle gry Portalu były nieźle przetestowane i zrównoważone, podejrzewam ze coś robimy źle.

Na razie na 7 gier które graliśmy 7 razy zwyciężył obrońca (nieważne kto grał kim, i jakiej strategi nie próbował atakujący przyjąć) i to z przewagą 4-6 punktów zwycięstwa, już zastanawiamy się na wprowadzeniu jakiś homerules zmieniający punktowanie bo brak nadziei na wygranie jako atakujący dosyć mocno nam obrzydza granie :(

Jeżeli dobrze rozumiemy zasady (atakujący zaczyna z 10 punktami które przekazuje w każdej turze obrońcy zaczynając od pierwszej tury). Dodatkowo obrońca zaczyna już z 4 punktami i począwszy od 6 tury zaczyna dostawać kolejne punkty za ochronę sztandaru) Sprawia ze przebicie się przez mury w 6 turze w jednym miejscu daje obrońcy wygrywa już 1 punktem (a w 7 turze przewaga zaczyna już być 4 punktowa). Dodając do tego fakt ze wchodzić na mury zaczynamy dopiero od 3 tury (i to licząc ze idziemy cały czas do przodu i niewiele co budujemy) sprawia to ze jak byśmy się nie starali jako atakując obrońca jest w stanie na luzie te 4 tury ataku wytrzymać i bronić murów bez wykorzystania dodatkowych punktów.

Nie wiem czy oznacza to ze jesteśmy tak kiepscy w planowaniu ataków, czy tak dobrzy w obronie, czy źle rozumiemy jakieś zasady.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie co możemy robić źle, bo ogonie gra bardzo się nam podoba gdyby nie ten brak szans na wygrana zwyciezcy :)

Re: Stronghold - strategie

: 04 sty 2015, 17:13
autor: Matio.K
czarny_mj pisze:Witam,

Przepraszam za reanimacje tematu ale mam podobne odczucia co Victor Strogow, a biorąc pod uwagę ze zwykle gry Portalu były nieźle przetestowane i zrównoważone, podejrzewam ze coś robimy źle.

Na razie na 7 gier które graliśmy 7 razy zwyciężył obrońca (nieważne kto grał kim, i jakiej strategi nie próbował atakujący przyjąć) i to z przewagą 4-6 punktów zwycięstwa, już zastanawiamy się na wprowadzeniu jakiś homerules zmieniający punktowanie bo brak nadziei na wygranie jako atakujący dosyć mocno nam obrzydza granie :(

Jeżeli dobrze rozumiemy zasady (atakujący zaczyna z 10 punktami które przekazuje w każdej turze obrońcy zaczynając od pierwszej tury). Dodatkowo obrońca zaczyna już z 4 punktami i począwszy od 6 tury zaczyna dostawać kolejne punkty za ochronę sztandaru) Sprawia ze przebicie się przez mury w 6 turze w jednym miejscu daje obrońcy wygrywa już 1 punktem (a w 7 turze przewaga zaczyna już być 4 punktowa). Dodając do tego fakt ze wchodzić na mury zaczynamy dopiero od 3 tury (i to licząc ze idziemy cały czas do przodu i niewiele co budujemy) sprawia to ze jak byśmy się nie starali jako atakując obrońca jest w stanie na luzie te 4 tury ataku wytrzymać i bronić murów bez wykorzystania dodatkowych punktów.

Nie wiem czy oznacza to ze jesteśmy tak kiepscy w planowaniu ataków, czy tak dobrzy w obronie, czy źle rozumiemy jakieś zasady.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie co możemy robić źle, bo ogonie gra bardzo się nam podoba gdyby nie ten brak szans na wygrana zwyciezcy :)
W moich rozgrywkach dodaję 2 punkty chwały atakującemu. Ponadto gra atakującym wymaga żelaznej konsekwencji i nie ma miejsca na modyfikacje strategii w trakcie ;} Ponadto jako atakujący:

- Konieczne jest zdobywanie punktów chwały [obsadzanie murów, czary itd.]; uwzględnij to tworząc strategię.
- Skupiam się na tym, aby obrońca MUSIAŁ rozdzielić straż honorową

Hm ... Tutaj masz poradnik taktyczny: https://www.dropbox.com/s/fcjk6h29dfyo0 ... nghold.pdf

Więcej materiałów tutaj: http://portalgames.pl/pl/stronghold/#Pliki

Re: Stronghold - strategie

: 04 sty 2015, 17:58
autor: czarny_mj
Przeczytalem poradnik taktyczny...

Czy ja dobrze rozumiem ze moge zrobic dwa wymarsze w jednej turze, przesuwajac jednostki prosto z przedpola na mury przeciwnika... jezeli tak to daje sporo możliwości które mogą totalnie zmienić przebieg bitwy...

Re: Stronghold - strategie

: 04 sty 2015, 20:45
autor: Matio.K
czarny_mj pisze:Przeczytalem poradnik taktyczny...

Czy ja dobrze rozumiem ze moge zrobic dwa wymarsze w jednej turze, przesuwajac jednostki prosto z przedpola na mury przeciwnika... jezeli tak to daje sporo możliwości które mogą totalnie zmienić przebieg bitwy...
Tak :)

Widocznie źle doczytaliście. Powodzenia przy poprawnych rozgrywkach i miłej zabawy :)

Re: Stronghold - strategie

: 04 sty 2015, 21:06
autor: Galatolol
Z dodatkiem gra jest lepiej zbalansowana, ale uważny obrońca wciąż nie powinien mieć problemu ze zwycięstwem.
Podobno szykuje się nowe wydanie, myślę że tam już będzie wszystko jak należy.

Re: Stronghold - strategie

: 05 sty 2015, 09:23
autor: ramar
Galatolol pisze:Z dodatkiem gra jest lepiej zbalansowana, ale uważny obrońca wciąż nie powinien mieć problemu ze zwycięstwem.
Podobno szykuje się nowe wydanie, myślę że tam już będzie wszystko jak należy.
Ciekaw jestem nowego wydania. W podstawce grając atakującym wygrywałem, ale jak już, to rzutem na taśmę i realizując cele poboczne oraz nie korzystając z tarana. Jednym z moich początkowych błędów również była zła interpretacja instrukcji i również na turę wykonywaliśmy jedynie jeden wymarsz zamiast możliwych dwóch (mały + duży), bez tego atakujący nie ma już szans w ogóle.