Poochacz pisze: ↑10 cze 2025, 18:05
Wziąłem się dziś za czerwoną Hanedę gdzie mamy i paliwo i praktykanta i masę samolotów. I brakuje mi rzutów.
Matematyka stojąca za
Halo Wieża (a przynajmniej ta stwierdzająca jak trudny i czy w ogóle wykonywalny jest dany scenariusz) jest dosyć prosta. W grze mamy 7 rund, w każdej po 4 kości na gracza do wykorzystania co daje razem 56 kości. W każdej z 7 rund 4 pola sa obowiązkowe (silniki i horyzont) więc zostaje nam 28 kości. Gracz czerwony ma jeszcze 4 obowiązkowe pola do zakrycia, a niebieski 3 + minimalnie jedna na hamulce (choć w praktyce trzeba raczej liczyć 2 kości na hamulce). Pozostawia nam to bazowe 20/19 "wolnych" kości, które musimy rozdysponować na usuwanie samolotów, moduł paliwa itp. O trudności scenariusza decyduje głównie właśnie to ile z tych 20 kości musimy na coś użyć (dodatkowe moduły takie jak paliwo). Nadwyżka jaka nam zostaje może zostać użyta na kawę, która pozwala nam niwelować złe rzuty albo poprawiać nie do końca optymalne ruchy.
W tym konkretnym scenariuszu musimy usunąć między 12-14 samolotów (oczywiście stojąc na którymś z pól z czarną kością można ich wyprodukować jeszcze więcej ale zakładam że nigdy nie zatrzymamy się na takim polu na więcej niż 1 rundę) oraz użyć 5-7 kości na paliwo. Daje nam to w najgorszym przypadku 21 potrzebnych kości, a przecież mamy tylko 20! Musimy zatem grać optymalnej.
1. Żeby zminimalizować liczbę samolotów do wyczyszczenia do 12 trzeba przeskoczyć 2 pola czarne wykonując dwa razy ruch o 2.
2. Paliwo można ogarnąć 5 kośćmi, których suma nie przekroczy 8. Gdy w 2 ostatnich rundach zostanie na torze paliwa nie mniej niż 12 to można wtedy już całkowicie olać go (zejście do 0 na torze paliwa nie kończy gry porażką).
W takim scenariuszu wyjdzie nam 53 (54 w przypadku 2 kości poświęconych na hamulce)/56 kości. Bardzo mały margines!
Kolejną optymalizacja jakiej należy szukać to karty akcji. Niektóre z nich dają nam dodatkowy rzut czarną kością albo darmowa kawę (co można uznać za darmowa kość poświęcona na zrobienie kawy). Jeśli karta nie daje nam kości/kawy to możemy zrobić maksymalnie 2/3 kawy. Jeśli zrobimy więcej to można od razu restartować scenariusz.
Ten scenariusz jest najtrudniejszym w całej grze (nie uwzględniam dodatku bo nie grałem jeszcze). Ja i mój wspolgracz potrzebowaliśmy 3 albo 4 podejścia żeby wygrać, a wszystkie inne scenariusze pokonywaliśmy zwykle za 1 podejściem.
Ciekawostką jest taka że początkowo był on łatwiejszy ale uznano że jest za łatwy i go utrudniono. Więcej można poczytać tu (szukać frazy Haneda):
https://www.scorpionmasque.com/en/sky-team.