Gloomhaven (Isaac Childres)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Skoro wszyscy szukają możliwości dorwania swojej kopii, to na zachętę podrzucę krótką recenzję/wrażenia z Gloomhaven .
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
- lintu
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 lut 2011, 21:57
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 13 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Czy ktoś mógłby zdobyć się na porównanie Descenta z Gloomhaven? Moja prośba bierze się stąd, że o Gloomhaven słyszę wiele, wiele dobrego, ale wcześniej równie wiele dobrego słyszałem o Descencie. Niestety, uważam go za totalny niewypał (nudna mechanika i rozgrywka, brak klimatu i sensownej fabuły), sprzedałem go dość szybko po ukończeniu kampanii. Czy Gloomhaven będzie ciekawsze, bardziej klimatyczne, bardziej fabularne?
Zastanawiam się zarazem, na ile planszówka jest w stanie być prawdziwie fabularna. Ogrywam ostatnio This War of Mine i nawet tam nie czuję "fabularności". A dodam, że na RPG, tak komputerowych, jak i w realnym świecie, trochę zębów zjadłem
Zastanawiam się zarazem, na ile planszówka jest w stanie być prawdziwie fabularna. Ogrywam ostatnio This War of Mine i nawet tam nie czuję "fabularności". A dodam, że na RPG, tak komputerowych, jak i w realnym świecie, trochę zębów zjadłem
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Tu może być problem. Jesteś przyzwyczajony do dużo bardziej "elastycznej" fabularności. Nawet komputerowe RPG daje Ci więcej możliwości, niż planszówka. O papierowym RPG nie wspominając.lintu pisze:Zastanawiam się zarazem, na ile planszówka jest w stanie być prawdziwie fabularna. Ogrywam ostatnio This War of Mine i nawet tam nie czuję "fabularności". A dodam, że na RPG, tak komputerowych, jak i w realnym świecie, trochę zębów zjadłem
- premek
- Posty: 362
- Rejestracja: 05 lis 2012, 14:23
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 1 time
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Ja natomiast widzę większe podobieństwo do Mage Knighta i chętnie wysłuchałbym/przeczytałbym porównanie z tym tytułem.
Jeśli jest gdzieś już takie porównanie to proszę o wskazanie.
Jeśli jest gdzieś już takie porównanie to proszę o wskazanie.
- AkitaInu
- Posty: 4060
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 25 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
A możesz napisać coś więcej ? Np.lintu pisze:Czy ktoś mógłby zdobyć się na porównanie Descenta z Gloomhaven? Moja prośba bierze się stąd, że o Gloomhaven słyszę wiele, wiele dobrego, ale wcześniej równie wiele dobrego słyszałem o Descencie. Niestety, uważam go za totalny niewypał (nudna mechanika i rozgrywka, brak klimatu i sensownej fabuły), sprzedałem go dość szybko po ukończeniu kampanii. Czy Gloomhaven będzie ciekawsze, bardziej klimatyczne, bardziej fabularne?
Zastanawiam się zarazem, na ile planszówka jest w stanie być prawdziwie fabularna. Ogrywam ostatnio This War of Mine i nawet tam nie czuję "fabularności". A dodam, że na RPG, tak komputerowych, jak i w realnym świecie, trochę zębów zjadłem
- czemu mechanika jest nudna
- czemu uważasz że grze brakuje klimatu
- co Ci się w nim nie podobało
ale tak jak Gambit napisał, to może być problem bo np. według mnie this war ma genialną fabułę którą można poczuć
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
W Descenta grałem raz (już dość dawno temu) i nie byłem zachwycony. Pamiętam, że rozczarował mnie trochę brak decyzji - gra sprowadzała się do turlania kostkami. Podobne odczucia miałem po partii w Imperium atakuje (ale planuję jeszcze raz podejść do kampanii na fali hype'u związanego ze Star Wars). Klimat w dużej mierze zależy zawsze od samych graczy, w Gloomhaven tworzy go raczej cała otoczka (chociaż mechanicznie ataki też mają sens - a dokładniej ich nazwy w stosunku do działania).lintu pisze:Czy ktoś mógłby zdobyć się na porównanie Descenta z Gloomhaven? Moja prośba bierze się stąd, że o Gloomhaven słyszę wiele, wiele dobrego, ale wcześniej równie wiele dobrego słyszałem o Descencie. Niestety, uważam go za totalny niewypał (nudna mechanika i rozgrywka, brak klimatu i sensownej fabuły), sprzedałem go dość szybko po ukończeniu kampanii. Czy Gloomhaven będzie ciekawsze, bardziej klimatyczne, bardziej fabularne?
Zastanawiam się zarazem, na ile planszówka jest w stanie być prawdziwie fabularna. Ogrywam ostatnio This War of Mine i nawet tam nie czuję "fabularności". A dodam, że na RPG, tak komputerowych, jak i w realnym świecie, trochę zębów zjadłem
Co do fabularności, to zależy czego oczekujesz. Gra pozwala wybierać między scenariuszami, do tego czasami stawia wykluczające się wybory (idziesz albo tu, albo tu). Mimo odkrycia niektórych lokalizacji nie można też np. rozpocząć w nich zadania bez zdobycia czegoś z innego miejsca. Opisy misji są dość sensowne: mają krótki wstęp (co, gdzie i dlaczego) oraz podsumowanie, no ale daleko im od opowiadań . Są też indywidualne cele (ogólne dla postaci i podczas walki), które mogą jakoś wpływać na decyzje drużyny. Bardzo podobają mi się wydarzenia w mieście i podczas podróży do scenariusza. To niby tylko karta z krótką historyjką i wyborem między dwoma dostępnymi opcjami, ale sprawdza się fajnie.
Po Descenta i IA sięgnąłem w poszukiwaniu jakiejś planszówkowej namiastki cRPG, wtedy nie zaskoczyło. Nie wiem jak byłoby teraz, ale na razie Gloomhaven spełnia pokładane w nim nadzieje, oczywiście pamiętając o wszelkich ograniczeniach wynikających z gry planszowej. Na pewno lepiej rozwiązano system akcji podczas scenariusza - jest wymagający, zmusza do podejmowania nieraz trudnych decyzji i jest praktycznie nielosowy.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2018, 11:22 przez Yavi, łącznie zmieniany 1 raz.
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
- TuReK
- Posty: 1482
- Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
- Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 75 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Obie są w świecie fantasy i akcje są na kartach i chyba tyle. To inne gatunki gier i zupełnie inna rozgrywka.premek pisze:Ja natomiast widzę większe podobieństwo do Mage Knighta i chętnie wysłuchałbym/przeczytałbym porównanie z tym tytułem.
Jeśli jest gdzieś już takie porównanie to proszę o wskazanie.
Z pustego i Saruman nie naleje
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 wrz 2011, 22:18
- Lokalizacja: Trzebnica
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Porównanie do descenta:
1. Kooperacja z uwzględnieniem, że każdy gra na własne konto (złoto, doświadczenie, dodatkowe cele misji) w gloomhaven a kooperacja pełna graczy kontra mistrz podziemi w descent
2. System walki w gloomhaven opiera się na zarządzaniu ręką kart przedstawiających nasze możliwe akcje. Gracz wybiera zarówno co zrobi w swojej kolejce, jak szybko to zrobi oraz czego nie będzie mógł zrobić w przyszłych kolejkach. Wybór akcji w kolejce jest przez to bardziej emocjonujący i trudny niż w descencie.
3. Losowość. Zamiast kostek w gloomhaven mamy talie losu każdego gracza i potworów. Wykonując atak wiesz, że powinieneś zadać X obrażeń, ale będzie to zmodyfikowane przez Twoją talię losu. W trakcie gry talia losu gracza się zmienia i zaczyna zawierać dodatkowe ciekawe efekty. Potwory mają też określoną wartość siły ataku i jest ona modyfikowana zgodnie z ich talią (niezmienną raczej).
4. Gloomhaven ma dużo wolniejszy rozwój postaci, ale przez zarówno pojawianie się nowych akcji w ręce gracza, zmiany w talii losu oraz normalny zakup ekwipunku jest dużo ciekawiej.
5. Regrywalność. Przy poziomie descenta z dodatkami ten drugi może wygrywać, ale wyjdzie drożej.
6. Fabularność. W gloomhaven jest więcej historii, opisy są dłuższe. Kampania rozgałęzia się zależnie od naszych wyborów, odkrywamy nowe wydarzenia świata. Jednak to wszystko dzieje się jako dopełniacz, a samo sedno rozgrywki to pojedyncze potyczki w lochach. Nie jest to baldur's gate a bardziej icewind dale (ale z dialogami a'la diablo).
7. Zarządzanie komponentami. Przy wielu dodatkach descenta podobnie ciężko jest znaleźć co trzeba i przydają się odpowiednie akcesoria.
8. Świat gloomhaven jest wymyślony przez twórcę i trochę bardziej odbiega od standardów niż ten descenta.
9. Taktyka. System inicjatywy i system wyboru akcji połączony z talią sztucznej inteligencji przeciwników pozwala często na takie zagrania, które pozwolą na uniknięcie ataków przeciwnika lub ich minimalizacji przez przemyślane zagrania. W descencie częściej walka przeradzała się w festiwal kości i to mocno wpływało na jej wynik)
10. Zasady. Gloomhaven jest dużo bardziej skomplikowane i ma więcej kruczków. Instrukcja stoi na niższym poziomie, a faq jest dużo dłuższe.
11. Elementy. Descent ma lepsze elementy (w gloomhaven potwory to kartoniki, jakość kartonu też jest niższa), chociaż bardziej podobają mi się grafiki gloomhaven.
12. Postacie w gloomhaven to najemnicy i to czuć. Postacie w descencie to bohaterowie i tam też to czuć.
13. Potwory ze sztuczną inteligencją w gloomhaven czasem robią nieefektywne akcje. Jest to klimatyczne, zwiększa losowość rozgrywki, ale nie jest to inteligencja z gier komputerowych albo władcy podziemi. W jednym ze scenariuszy na wejściu spotyka się grupę ogarów. Przy wylosowaniu jednej karty inteligencji potrafią mocno ich osłabić na samym początku, a przy innych jest dużo łatwiej. Co się trafi - los (miałem pecha do tego scenariusza i grałem go też w dwóch ekipach, więc w sumie 4 razy i ta jedna losowość na początku zmieniała dużo w tych 4 partiach)
14. Poziom skomplikowania postaci. Gdy zaczynamy grać w gloomhaven nasza postać ma mniej więcej taki wachlarz umięjętności jak postać z descenta przed finałowych starciem po całej kampanii. A później tylko kombinujemy jak zmienić ten arsenał na bardziej skuteczny. A do tego nie możemy w kółko odpalać tych najsilniejszych armat.
15. Gloomhaven zawiera w talii akcji umiejętności jednorazówki. Tak jak specjalne akcje postaci w descencie można je odpalić raz na scenariusz. Tutaj jednak takich dział mamy więcej, ale odpalenie każdego z nich skraca jak długo nasza postać wytrzyma w walce, więc trzeba to czynić rozważnie.
16. W zależności od podejścia do gloomhaven można grać bardzo na żywioł i odkrywać grę w trakcie (talie ai przeciwników, scenariusze, możliwości rozwoju postaci) lub wszystko sprawdzić wcześniej i grać rozważnie.
17. Descent solo z aplikacją jest ok i zabawa z rozgrywki z innymi graczami jest podobna. Gloomhaven solo moim zdaniem traci bardzo dużo z rozgrywki i lepiej grać w gronie 2, 3 lub 4 osobowym.
18. Obie gry źle się skalują jeśli chodzi o liczbę graczy. W descenta lepiej grać na cztery postacie, w gloomhaven gra też jest łatwiejsza na cztery postacie. I też przyjemnie ciasno bywa w pomieszczeniach w 4 osoby. Chociaż jak ktoś lubi trudniejszą grę w 2 postacie to może nie jest to wada .
1. Kooperacja z uwzględnieniem, że każdy gra na własne konto (złoto, doświadczenie, dodatkowe cele misji) w gloomhaven a kooperacja pełna graczy kontra mistrz podziemi w descent
2. System walki w gloomhaven opiera się na zarządzaniu ręką kart przedstawiających nasze możliwe akcje. Gracz wybiera zarówno co zrobi w swojej kolejce, jak szybko to zrobi oraz czego nie będzie mógł zrobić w przyszłych kolejkach. Wybór akcji w kolejce jest przez to bardziej emocjonujący i trudny niż w descencie.
3. Losowość. Zamiast kostek w gloomhaven mamy talie losu każdego gracza i potworów. Wykonując atak wiesz, że powinieneś zadać X obrażeń, ale będzie to zmodyfikowane przez Twoją talię losu. W trakcie gry talia losu gracza się zmienia i zaczyna zawierać dodatkowe ciekawe efekty. Potwory mają też określoną wartość siły ataku i jest ona modyfikowana zgodnie z ich talią (niezmienną raczej).
4. Gloomhaven ma dużo wolniejszy rozwój postaci, ale przez zarówno pojawianie się nowych akcji w ręce gracza, zmiany w talii losu oraz normalny zakup ekwipunku jest dużo ciekawiej.
5. Regrywalność. Przy poziomie descenta z dodatkami ten drugi może wygrywać, ale wyjdzie drożej.
6. Fabularność. W gloomhaven jest więcej historii, opisy są dłuższe. Kampania rozgałęzia się zależnie od naszych wyborów, odkrywamy nowe wydarzenia świata. Jednak to wszystko dzieje się jako dopełniacz, a samo sedno rozgrywki to pojedyncze potyczki w lochach. Nie jest to baldur's gate a bardziej icewind dale (ale z dialogami a'la diablo).
7. Zarządzanie komponentami. Przy wielu dodatkach descenta podobnie ciężko jest znaleźć co trzeba i przydają się odpowiednie akcesoria.
8. Świat gloomhaven jest wymyślony przez twórcę i trochę bardziej odbiega od standardów niż ten descenta.
9. Taktyka. System inicjatywy i system wyboru akcji połączony z talią sztucznej inteligencji przeciwników pozwala często na takie zagrania, które pozwolą na uniknięcie ataków przeciwnika lub ich minimalizacji przez przemyślane zagrania. W descencie częściej walka przeradzała się w festiwal kości i to mocno wpływało na jej wynik)
10. Zasady. Gloomhaven jest dużo bardziej skomplikowane i ma więcej kruczków. Instrukcja stoi na niższym poziomie, a faq jest dużo dłuższe.
11. Elementy. Descent ma lepsze elementy (w gloomhaven potwory to kartoniki, jakość kartonu też jest niższa), chociaż bardziej podobają mi się grafiki gloomhaven.
12. Postacie w gloomhaven to najemnicy i to czuć. Postacie w descencie to bohaterowie i tam też to czuć.
13. Potwory ze sztuczną inteligencją w gloomhaven czasem robią nieefektywne akcje. Jest to klimatyczne, zwiększa losowość rozgrywki, ale nie jest to inteligencja z gier komputerowych albo władcy podziemi. W jednym ze scenariuszy na wejściu spotyka się grupę ogarów. Przy wylosowaniu jednej karty inteligencji potrafią mocno ich osłabić na samym początku, a przy innych jest dużo łatwiej. Co się trafi - los (miałem pecha do tego scenariusza i grałem go też w dwóch ekipach, więc w sumie 4 razy i ta jedna losowość na początku zmieniała dużo w tych 4 partiach)
14. Poziom skomplikowania postaci. Gdy zaczynamy grać w gloomhaven nasza postać ma mniej więcej taki wachlarz umięjętności jak postać z descenta przed finałowych starciem po całej kampanii. A później tylko kombinujemy jak zmienić ten arsenał na bardziej skuteczny. A do tego nie możemy w kółko odpalać tych najsilniejszych armat.
15. Gloomhaven zawiera w talii akcji umiejętności jednorazówki. Tak jak specjalne akcje postaci w descencie można je odpalić raz na scenariusz. Tutaj jednak takich dział mamy więcej, ale odpalenie każdego z nich skraca jak długo nasza postać wytrzyma w walce, więc trzeba to czynić rozważnie.
16. W zależności od podejścia do gloomhaven można grać bardzo na żywioł i odkrywać grę w trakcie (talie ai przeciwników, scenariusze, możliwości rozwoju postaci) lub wszystko sprawdzić wcześniej i grać rozważnie.
17. Descent solo z aplikacją jest ok i zabawa z rozgrywki z innymi graczami jest podobna. Gloomhaven solo moim zdaniem traci bardzo dużo z rozgrywki i lepiej grać w gronie 2, 3 lub 4 osobowym.
18. Obie gry źle się skalują jeśli chodzi o liczbę graczy. W descenta lepiej grać na cztery postacie, w gloomhaven gra też jest łatwiejsza na cztery postacie. I też przyjemnie ciasno bywa w pomieszczeniach w 4 osoby. Chociaż jak ktoś lubi trudniejszą grę w 2 postacie to może nie jest to wada .
- pavel
- Posty: 795
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 113 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Mam bardzo podobne odczucia. Tylko liczba graczy w gloomhaven, przy większej ilości, gra moim zdaniem traciła na dynamice, w niektórych lokacjach było tragicznie trudno. Jak miałbym porównać do MK, to prócz klimatu fantasy i karty jako akcja, to dodałbym dużą przyjemność z rozbudowy postaci. Radość z bonusów, nagród podczas rozgrywki. MK jest mistrzem jeśli chodzi o tryb solo. W gloomhaven osobiście brakuje mi towarzyszy, którzy ewentualnie pomagali by w misjach. Natomiast zachwiałoby to równowagą poziomu przeciwników w danej lokalizacji. Ogólnie:odmu pisze:Porównanie do descenta:
1. Kooperacja z uwzględnieniem, że każdy gra na własne konto (złoto, doświadczenie, dodatkowe cele misji) w gloomhaven a kooperacja pełna graczy kontra mistrz podziemi w descent
2. System walki w gloomhaven opiera się na zarządzaniu ręką kart przedstawiających nasze możliwe akcje. Gracz wybiera zarówno co zrobi w swojej kolejce, jak szybko to zrobi oraz czego nie będzie mógł zrobić w przyszłych kolejkach. Wybór akcji w kolejce jest przez to bardziej emocjonujący i trudny niż w descencie.
3. Losowość. Zamiast kostek w gloomhaven mamy talie losu każdego gracza i potworów. Wykonując atak wiesz, że powinieneś zadać X obrażeń, ale będzie to zmodyfikowane przez Twoją talię losu. W trakcie gry talia losu gracza się zmienia i zaczyna zawierać dodatkowe ciekawe efekty. Potwory mają też określoną wartość siły ataku i jest ona modyfikowana zgodnie z ich talią (niezmienną raczej).
4. Gloomhaven ma dużo wolniejszy rozwój postaci, ale przez zarówno pojawianie się nowych akcji w ręce gracza, zmiany w talii losu oraz normalny zakup ekwipunku jest dużo ciekawiej.
5. Regrywalność. Przy poziomie descenta z dodatkami ten drugi może wygrywać, ale wyjdzie drożej.
6. Fabularność. W gloomhaven jest więcej historii, opisy są dłuższe. Kampania rozgałęzia się zależnie od naszych wyborów, odkrywamy nowe wydarzenia świata. Jednak to wszystko dzieje się jako dopełniacz, a samo sedno rozgrywki to pojedyncze potyczki w lochach. Nie jest to baldur's gate a bardziej icewind dale (ale z dialogami a'la diablo).
7. Zarządzanie komponentami. Przy wielu dodatkach descenta podobnie ciężko jest znaleźć co trzeba i przydają się odpowiednie akcesoria.
8. Świat gloomhaven jest wymyślony przez twórcę i trochę bardziej odbiega od standardów niż ten descenta.
9. Taktyka. System inicjatywy i system wyboru akcji połączony z talią sztucznej inteligencji przeciwników pozwala często na takie zagrania, które pozwolą na uniknięcie ataków przeciwnika lub ich minimalizacji przez przemyślane zagrania. W descencie częściej walka przeradzała się w festiwal kości i to mocno wpływało na jej wynik)
10. Zasady. Gloomhaven jest dużo bardziej skomplikowane i ma więcej kruczków. Instrukcja stoi na niższym poziomie, a faq jest dużo dłuższe.
11. Elementy. Descent ma lepsze elementy (w gloomhaven potwory to kartoniki, jakość kartonu też jest niższa), chociaż bardziej podobają mi się grafiki gloomhaven.
12. Postacie w gloomhaven to najemnicy i to czuć. Postacie w descencie to bohaterowie i tam też to czuć.
13. Potwory ze sztuczną inteligencją w gloomhaven czasem robią nieefektywne akcje. Jest to klimatyczne, zwiększa losowość rozgrywki, ale nie jest to inteligencja z gier komputerowych albo władcy podziemi. W jednym ze scenariuszy na wejściu spotyka się grupę ogarów. Przy wylosowaniu jednej karty inteligencji potrafią mocno ich osłabić na samym początku, a przy innych jest dużo łatwiej. Co się trafi - los (miałem pecha do tego scenariusza i grałem go też w dwóch ekipach, więc w sumie 4 razy i ta jedna losowość na początku zmieniała dużo w tych 4 partiach)
14. Poziom skomplikowania postaci. Gdy zaczynamy grać w gloomhaven nasza postać ma mniej więcej taki wachlarz umięjętności jak postać z descenta przed finałowych starciem po całej kampanii. A później tylko kombinujemy jak zmienić ten arsenał na bardziej skuteczny. A do tego nie możemy w kółko odpalać tych najsilniejszych armat.
15. Gloomhaven zawiera w talii akcji umiejętności jednorazówki. Tak jak specjalne akcje postaci w descencie można je odpalić raz na scenariusz. Tutaj jednak takich dział mamy więcej, ale odpalenie każdego z nich skraca jak długo nasza postać wytrzyma w walce, więc trzeba to czynić rozważnie.
16. W zależności od podejścia do gloomhaven można grać bardzo na żywioł i odkrywać grę w trakcie (talie ai przeciwników, scenariusze, możliwości rozwoju postaci) lub wszystko sprawdzić wcześniej i grać rozważnie.
17. Descent solo z aplikacją jest ok i zabawa z rozgrywki z innymi graczami jest podobna. Gloomhaven solo moim zdaniem traci bardzo dużo z rozgrywki i lepiej grać w gronie 2, 3 lub 4 osobowym.
18. Obie gry źle się skalują jeśli chodzi o liczbę graczy. W descenta lepiej grać na cztery postacie, w gloomhaven gra też jest łatwiejsza na cztery postacie. I też przyjemnie ciasno bywa w pomieszczeniach w 4 osoby. Chociaż jak ktoś lubi trudniejszą grę w 2 postacie to może nie jest to wada .
2.Descent
1.mk=gloomhaven ( przynajmniej narazie)
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Z informacji które dostałem od sklepu: gra będzie rozsyłana w okolicach 19.01 (przyszły tydzień).
Edit: tak sklep Plan-Sza
Edit: tak sklep Plan-Sza
Ostatnio zmieniony 12 sty 2018, 15:34 przez yNidhogg, łącznie zmieniany 1 raz.
Masa gier
... czasem piszę nie po polsku : |
... czasem piszę nie po polsku : |
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Miejmy nadzieję, że raczej 18-go, to na piątek może dojedzie
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Oficjalna dystrybucja ma ruszyć chyba właśnie 19, więc raczej szanse marne .Snow pisze:Miejmy nadzieję, że raczej 18-go, to na piątek może dojedzie
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
- elayeth
- Posty: 1051
- Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 175 times
- Been thanked: 193 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Zgodzę się w 100%. Descent to typowy przedstawiciel DC jakich wiele... aczkolwiek jeden z lepszych. Natomiast GH to jakby nowa generacja. Zmienia ona mechanikę akcji, ze "standardowych" zazwyczaj dwóch akcji (ruch, odpoczynek, atak itp) i kości ... na karty akcji. Do tego system utraty akcji i możliwość poświęcania kart z ręki sprawia, że ciężar przetrwania przesuwa się z punktów życia, na karty i zarządzanie ręką. To z kolei sprawia, że "feeling" gry jest zupełnie inny. Gra jest swego rodzaju łamigłówką z wyczuwalnym "timerem" (ograniczona ilość kart vs. zadanie scenariusza)... nie zaś tylko przygodą. Dla mnie to zmiana odkrywcza i sprawia, że uwielbiam GH, zaś Descent mnie znudził. Do tego system GH pozwala na zbalansowane planowanie scenariuszy i jak na razie nasze doświadczenia (po 24 rozgrywkach) wskazują na to, że są one bardzo dobrze zbalansowane. Zdarza się, że ostatnią akcją wykonujemy zadanie... i tworzy to fajny klimat napięcia i epickie zakończenia. Ktoś powiedział, że GH to DC dla eurograczy - coś w tym jest. Jeśli nie znosisz gier euro, to jest szansa, że GH ci nie podejdzie. Moi znajomi nabijają się, że GH do DC dla księgowych... to też prawda. Dla mnie jednak ilość wyborów w tej grze jest niesamowita, poczynając od wyboru zagrywanych kart, poprzez wybory co do celów na scenariusz, poprzez rozwój postaci, czy wybór ścieżki fabularnej. Gra naprawdę oferuje wiele w kwestii podejmowania ciekawych decyzji, co właśnie wyróżnia ją w kategorii DC in plus.TuReK pisze:Obie są w świecie fantasy i akcje są na kartach i chyba tyle. To inne gatunki gier i zupełnie inna rozgrywka.premek pisze:Ja natomiast widzę większe podobieństwo do Mage Knighta i chętnie wysłuchałbym/przeczytałbym porównanie z tym tytułem.
Jeśli jest gdzieś już takie porównanie to proszę o wskazanie.
Widzę, też wielu ludzi, którzy porównują ją do Mage Knighta. Rozumiem to porównanie aczkolwiek uważam, że gry te jednak mocno się różnią. Moje doświadczenia pokazują, że MK ma sporego "snowballa" gdyż rozwój postaci musi być geometryczny. Cały rozwój zamyka się jednym scenariuszu... to ma kluczowe znaczenie dla odbioru gry i moim zdaniem sprawia, że obie są zupełnie różne. Wybór akcji w GH ma wpływ na więcej aspektów niż w MK. Poza tymi w MK (czyli ruszyć się, atak itd) musimy brać pod uwagę cel bitewny, cel personalny, ograniczoną ilość kart w scenariuszu (lost vs. discard), doświadczenie, inicjatywę, ruchy potworów. Do tego powolny rozwój postaci, ich unikatowe karty (bardziej niż w MK) sprawiają, że zarządzanie ręką jest jednak ciekawsze i bardziej zbalansowane. Ale to moja opinia...
Ostatnio zmieniony 12 sty 2018, 13:11 przez elayeth, łącznie zmieniany 1 raz.
- premek
- Posty: 362
- Rejestracja: 05 lis 2012, 14:23
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 1 time
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Dzięki za takie porównanie, rzuca nieco więcej światła, w MK mamy też kampanię fanowską autorstwa Artura Tojzy wiec ja patrzyłem na to porównanie tych gier z takiej perspektywy ale nie napisałem tego wprost no i pewnie nie wszyscy grali w tę kampanię.elayeth pisze: ...
Widzę, też wielu ludzi, którzy porównują ją do Mage Knighta. Rozumiem to porównanie aczkolwiek uważam, że gry te jednak mocno się różnią. Moje doświadczenia pokazują, że MK ma sporego "snowballa" gdyż rozwój postaci musi być geometryczny. Cały rozwój zamyka się jednym scenariuszu... to ma kluczowe znaczenie dla odbioru gry i moim zdaniem sprawia, że obie są zupełnie różne. Wybór akcji w GH ma wpływ na więcej aspektów niż w MK. Poza tymi w MK (czyli ruszyć się, atak itd) musimy brać pod uwagę cel bitewny, cel personalny, ograniczoną ilość kart w scenariuszu (lost vs. discard), doświadczenie, inicjatywę, ruchy potworów. Do tego powolny rozwój postaci, ich unikatowe karty (bardziej niż w MK) sprawiają, że zarządzanie ręką jest jednak ciekawsze i bardziej zbalansowane. Ale to moja opinia...
Z jakiego sklepu otrzymałeś takie info ?yNidhogg pisze: Z informacji które dostałem od sklepu: gra będzie rozsyłana w okolicach 19.01 (przyszły tydzień).
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Z tego co "slyszalem" to dopiero 19 ma przyjsc do sklepow abo i nie..
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Dzis dostalem takiego maila
Zmiana statusu zamówienia
Status zamówienia został zmieniony. Data złożenia zamówienia: 14-04-2017
Nowy status: Zamówienie realizowane
Szanowny Kliencie!
Mamy dwie wiadomości, dobrą i mniej dobrą...
Dobra jest taka, że 18/19. Stycznia będziemy mieli dostawę z Gloomhaven.
Mniej dobra jest taka, że kontener z Gloomhaven który dotarł do dystrybutora był źle zabezpieczony i kartony się ruszały podczas podróży, co skutkowało delikatnymi wgniecieniami pudełek. Zdjęcia przykładowych wgniecenń otrzymaliśmy od dystrybutora i zamieszczamy je tutaj: https://tufotki.pl/8cslk
W związku z powyższym, proszę o informację czy realizować zamówienie. Przypominam, że zgoda na realizację zamówienia nie wpływa na możliwość zwrotu konsumenckiego w ciągu 14 dni od otrzymania zamówienia (w przypadku zakupu z wysyłką) ani na przysługujące Konsumentom prawa rękojmi i reklamacji.
Z poważaniem,
Plan-Sza.pl
- malekith_86
- Posty: 791
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 14:25
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 11 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
zdjęcia wyglądają smutno
jestem ciekaw czy ten kontener miał gry da wszystkich/większości sklepów w Polsce
jeśli tak to niezła skucha
jestem ciekaw czy ten kontener miał gry da wszystkich/większości sklepów w Polsce
jeśli tak to niezła skucha
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Bardziej mnie martwi zawartosc niz samo pudelko.nasamspam pisze:Bierz i graj! U nas pudełko i tak cały czas jest otwarte bo się wszystko nie mieści
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Moja wersja z KS też ma trochę nierówne wieko. Nie wgniecione jak na pierwszej fotce, ale zapadające się na brzegach o parę milimetrów, taki już chyba tego urok.malekith_86 pisze:zdjęcia wyglądają smutno
jestem ciekaw czy ten kontener miał gry da wszystkich/większości sklepów w Polsce
jeśli tak to niezła skucha
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
-
- Posty: 896
- Rejestracja: 20 mar 2017, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 47 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Czyli co - wszystkie sklepy dostały te samą dostawę? Bo np. w jednym sklepie była data dostawy luty, ale z tego, co wiem nie ma chyba planowanej kolejnej na luty? Czy będą je tak co miesiąc wysyłać?
- pavel
- Posty: 795
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 113 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Wgniecenie jest raczej od bocznych stron pudełka niż od górnych. Od góry wyraźnie widać że pudło zapadło się w miejscu gdzie jest pusto. Ponieważ do plansz terenu masz jakieś 2cm. Na samej górze masz książkę scenariuszy i instrukcje, koperty, tu raczej nic nie powinno być źle. Natomiast wgniot od dołu,. Tam są albo pudełka z postaciami, albo wypraska gdzie są karty dosyć luźno ułożone. Jeśli coś jest nie tak z zawartością to może pudełka postaci. Ale tragedii nie ma. Aha plansze terenu, żetonów, są ciasno włożone, natomiast całość jest strasznie sztywna, także boki luz na moje. Rozumiem odpowiedź plan-szy, że inaczej reklamuję się preorder i inaczej towar kupiony, który jest na stanie?Legrad pisze:Bardziej mnie martwi zawartosc niz samo pudelko.nasamspam pisze:Bierz i graj! U nas pudełko i tak cały czas jest otwarte bo się wszystko nie mieści
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 28 lut 2015, 18:31
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 1 time
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
pavel pisze:Rozumiem odpowiedź plan-szy, że inaczej reklamuję się preorder i inaczej towar kupiony, który jest na stanie?
To raczej przypomnienie, że jeżeli weźmiesz, to i tak możesz zwrócić w ciągu 14 dni lub zgłosić reklamację.Przypominam, że zgoda na realizację zamówienia nie wpływa na możliwość zwrotu konsumenckiego w ciągu 14 dni od otrzymania zamówienia (w przypadku zakupu z wysyłką) ani na przysługujące Konsumentom prawa rękojmi i reklamacji.
-
- Posty: 126
- Rejestracja: 30 gru 2015, 11:02
- Lokalizacja: Nadolice Wielkie koło Wrocławia
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 2 times
Re: [KS] Gloomhaven - nowa gra autora Forge War
Jakby ktoś chciał kupić grę to właśnie została odblokowana kolejna partia na Planszostrefie .
Widać dostali w dostawie od dystrybutora na 19.01 więcej sztuk.
Widać dostali w dostawie od dystrybutora na 19.01 więcej sztuk.