Zrób to sam cz. 2
Kurcze miałem już się nie chwalić, ale efekt jest taki fajny....
Oto moja wersja E&T:
Tradycyjnie kilka uwag technicznych:
<A> Plansza
Zrobiona w identyczny sposób jak ta do power grid. Twarde PCV o grubości 1mm. Wielkość - ok. 55 na 40cm (pojedyncze pole ma ok. 32mm), składana na pół. W przyszłości druga jej strona zostanie na pewno wykorzystana do innej gierki.
<B> Żetony nieruchomości
Do ich wykonania wykorzystałem również płytkę PCV 1mm. Ponieważ te żetony losuje się z worka, bałem się, że tekturowe nie wytrzymają takich prób. Poza tym często zdejmuje się je z planszy lub wykłada "z ręki". Ogólnie - są narażone na częsty kontakt z łapami graczy, co papierowym lub kartonowym elementom - jak wiadomo - nie służy. Wielkość żetonów - 30mm
<C> Żetony przywódców
Są to plastikowe krążki o średnicy 26mm i wysokości ok. 3mm. po prostu idealne .
<D> Punkty zwycięstwa i skarby
Do zrobienia PZ w puerto rico użyłem guzików. Tutaj wpadłem na inny pomysł. Jak widzicie, są to oklejone grosiki i 5-groszówki. Wychodzi wielokrotnie taniej. Nie ma chyba w przyrodzie tańszych elementów do gier niż monety
<E> Fortece
Tu przydało się bycie ojcem. Śmignąłem moim córom kilka klocków lego i z nich skleciłem takie-sobie budowle. Jednak swoje zadanie spełnają całkowicie zadowalająco.
I na koniec pytanie testowe. Mogę spróbować zdobyć troszkę większą ilość elementów, które wykorzystuję w robionych przez siebie grach. Chodzi mi głównie o elementy plastikowe - te, z których zrobiłem kolonistów i surowce do pr, surowce i domki do pg i przywódców do t&e. Oczywiście mogę je kupić a nie zdobyć za friko. Cena pojedynczego takiego elemenciku wynosi ok. 30-40gr. Czy ktokolwiek byłby tym zainteresowny? Jeśli tak, proszę o kontakt. Postaram się pomóc. Nic na tym bym nie zarabiał, a elementy te można by DOWOLNIE wykorzystać do własnych projektów, więc proszę bez ewentualnych uwag na różne tematy.
Oto moja wersja E&T:
Tradycyjnie kilka uwag technicznych:
<A> Plansza
Zrobiona w identyczny sposób jak ta do power grid. Twarde PCV o grubości 1mm. Wielkość - ok. 55 na 40cm (pojedyncze pole ma ok. 32mm), składana na pół. W przyszłości druga jej strona zostanie na pewno wykorzystana do innej gierki.
<B> Żetony nieruchomości
Do ich wykonania wykorzystałem również płytkę PCV 1mm. Ponieważ te żetony losuje się z worka, bałem się, że tekturowe nie wytrzymają takich prób. Poza tym często zdejmuje się je z planszy lub wykłada "z ręki". Ogólnie - są narażone na częsty kontakt z łapami graczy, co papierowym lub kartonowym elementom - jak wiadomo - nie służy. Wielkość żetonów - 30mm
<C> Żetony przywódców
Są to plastikowe krążki o średnicy 26mm i wysokości ok. 3mm. po prostu idealne .
<D> Punkty zwycięstwa i skarby
Do zrobienia PZ w puerto rico użyłem guzików. Tutaj wpadłem na inny pomysł. Jak widzicie, są to oklejone grosiki i 5-groszówki. Wychodzi wielokrotnie taniej. Nie ma chyba w przyrodzie tańszych elementów do gier niż monety
<E> Fortece
Tu przydało się bycie ojcem. Śmignąłem moim córom kilka klocków lego i z nich skleciłem takie-sobie budowle. Jednak swoje zadanie spełnają całkowicie zadowalająco.
I na koniec pytanie testowe. Mogę spróbować zdobyć troszkę większą ilość elementów, które wykorzystuję w robionych przez siebie grach. Chodzi mi głównie o elementy plastikowe - te, z których zrobiłem kolonistów i surowce do pr, surowce i domki do pg i przywódców do t&e. Oczywiście mogę je kupić a nie zdobyć za friko. Cena pojedynczego takiego elemenciku wynosi ok. 30-40gr. Czy ktokolwiek byłby tym zainteresowny? Jeśli tak, proszę o kontakt. Postaram się pomóc. Nic na tym bym nie zarabiał, a elementy te można by DOWOLNIE wykorzystać do własnych projektów, więc proszę bez ewentualnych uwag na różne tematy.
są ludzie którzy nie chcą połknąć bakcyla planszówek
takim trzeba wpychać go do gardła
takim trzeba wpychać go do gardła
Jak zwykle samoróbki by wc są najwyższej jakości Gratuluję. Ja się trochę wstrzymałem z robieniem nowych. Dziś przyszły do mnie oryginaly Sankt Petersburg i Pirate's Cove. Samoróbka tej pierwszej wygląda u mnie całkiem nieźle, ale to i tak malutki pryszcz w porównaniu do wersji sklepowej. Śliczne, takie pozłacane karty, pionki, jednym słowem miód, malina O Pirate's Cove to w ogóle się nie wypowiadam...
No to teraz ja przedstawię swoje dzieło
Na początku postanowiłem zrobić Puerto Rico - dzięki uprzejmosci co niektórych forumowiczów zdobyłem szybko żródła, ale w między czasie naprzyglądałem się na Settlersów z Catanu, no i ta gra zawładnęła moim sercem .
Polska edycja mi się nie podoba, no a angielska wraz z dodatkami to niezły wydatek, a że jeszcze do tego z zamiłowania zajmuję się modelarstwem od kilkunastu lat, więc z wielką przyjamnością wykonałem sobie własną wersje tej gry.
a mowa o:
no właśnie - oto moi Settlers of Catan
nad żetonami planszy spędziłem najwięcej czasu - wydruk na drukarce atramentowej w najlepszej jakosci na bloku technicznym, potem żetony zostały podklejone twardą tekturką modelarską 1mm , no a na koniec przykleiłem przeźroczystą, samoprzylepną folię - efekt jest wspaniały - wyglądają jak oryginał.
okrągłe żetoniki też są podklejone tekturką, tylko troszke cieńszą, i tak samo jak duże żetony, obklejone przeźroczystą folią.
osiedla, miasta i drogi zapożyczłem narazie z biznesu po polsku (jedna z wersji monopolu) - ale oczywiście będą ładnie wykonane figurki - zastanawiam się jeszcze nad materiałem - mam dwie opcje:
-albo wykonam z modeliny - szybciej i łatwiej
-albo z gipsu odlewanego czy jakiejś masy modelarskiej, żeźbionej i malowanej areografem plus szczegóły pędzelkiem - to jest bardziej pracochłonna opcja, ale pewnie efekt też będzie fajniejszy
Na koniec karty - są wierną kopią oryginału angielskiego.
Jak wspomniałem polskie wydanie mi się nie podoba - najbardziej przypadło mi do gustu właśnie angielskie
Karty są oczywiscie przetłumaczone; wydruk - drukarka atramentowa na bloku technicznym, karty zostały pokryte lakierem do rysunków itd..., który można kupić w każdym sklepie z przyborami dla plastyków
no i to by było na tyle
co do dalszych planów - właśnie zacząłem przymierzać sie do dodatku Seafarers of Catan no i następnie ambitny plan wykonania Cities and Knights of Catan
ps. zdjęcia mi wyszly troszkę niewyraźne, no ale chyba widać w miare dobrze wszystko
Na początku postanowiłem zrobić Puerto Rico - dzięki uprzejmosci co niektórych forumowiczów zdobyłem szybko żródła, ale w między czasie naprzyglądałem się na Settlersów z Catanu, no i ta gra zawładnęła moim sercem .
Polska edycja mi się nie podoba, no a angielska wraz z dodatkami to niezły wydatek, a że jeszcze do tego z zamiłowania zajmuję się modelarstwem od kilkunastu lat, więc z wielką przyjamnością wykonałem sobie własną wersje tej gry.
a mowa o:
no właśnie - oto moi Settlers of Catan
nad żetonami planszy spędziłem najwięcej czasu - wydruk na drukarce atramentowej w najlepszej jakosci na bloku technicznym, potem żetony zostały podklejone twardą tekturką modelarską 1mm , no a na koniec przykleiłem przeźroczystą, samoprzylepną folię - efekt jest wspaniały - wyglądają jak oryginał.
okrągłe żetoniki też są podklejone tekturką, tylko troszke cieńszą, i tak samo jak duże żetony, obklejone przeźroczystą folią.
osiedla, miasta i drogi zapożyczłem narazie z biznesu po polsku (jedna z wersji monopolu) - ale oczywiście będą ładnie wykonane figurki - zastanawiam się jeszcze nad materiałem - mam dwie opcje:
-albo wykonam z modeliny - szybciej i łatwiej
-albo z gipsu odlewanego czy jakiejś masy modelarskiej, żeźbionej i malowanej areografem plus szczegóły pędzelkiem - to jest bardziej pracochłonna opcja, ale pewnie efekt też będzie fajniejszy
Na koniec karty - są wierną kopią oryginału angielskiego.
Jak wspomniałem polskie wydanie mi się nie podoba - najbardziej przypadło mi do gustu właśnie angielskie
Karty są oczywiscie przetłumaczone; wydruk - drukarka atramentowa na bloku technicznym, karty zostały pokryte lakierem do rysunków itd..., który można kupić w każdym sklepie z przyborami dla plastyków
no i to by było na tyle
co do dalszych planów - właśnie zacząłem przymierzać sie do dodatku Seafarers of Catan no i następnie ambitny plan wykonania Cities and Knights of Catan
ps. zdjęcia mi wyszly troszkę niewyraźne, no ale chyba widać w miare dobrze wszystko
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2005, 21:53 przez Wodzu, łącznie zmieniany 2 razy.
szczerze mówiąc to jakbym miał na grę to bym kupiłUiek pisze:Coż samo wykonanie oczywiście wzbudza podziw i szacunek. jednak dobór gry już mniej.
Sam mam samoróbki gier, ale tylko tych, które są niedostępne na polskim rynku, a jeśli są to ich cena przekracza 300zł. Osadników za nic bym nie skopiował, ale to juz kwestia podejścia.
jak ktoś dobrze zarabia i w ogóle zarabia to może i sobie pozwolić na zakup gry za taką sumę - nie mówiąc już o dodatkach
no ale niestety jak ktoś wiąże ledwo koniec z końcem to zostaje albo samoróbka, albo przyglądanie się na zdjęcia na necie
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Jak Carcassonne? Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem...Uiek pisze:Sam mam samoróbki gier, ale tylko tych, które są niedostępne na polskim rynku, a jeśli są to ich cena przekracza 300zł.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
A właśnie Carcassonne. POza tym mam tylko samoróbki Croberga i micropula. Kiedys zrobiłem Abalone, ale jak dotarłem do wydawcy to kupiłem sobie oryginałJak Carcassonne? Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem...
A co do zaorbków, akurat tak sie dziwnie skąłda, ze na gre jakimś cudem zawsze znajdę kasę (poszukajcie po kieszeniach starych spodni;))[/quote]
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Ja zrobie sobie chyba samorobke Button Mena
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Tzn, chcesz robić kostki k1, k2, k3, k4, k5 itd? A nie lepiej wypróbować online http://www.buttonmen.dhs.org/?Nataniel pisze:Ja zrobie sobie chyba samorobke Button Mena
A nie wystarczy Ci ten zestaw który już masz?Ja zrobie sobie chyba samorobke Button Mena
A tak na serio button men, aż sie sam o to prosi. POza tym ta gra nie jest dostępna na polskim rynku (z tego co mi wiadomo).
Akurat coś czuję, ze na tym forum znalazłoby sięi kilkanaście takich osób (jeśli nie wiecej)A że wydawca mniej zarobi? No sorry, ale ilu jest takich zapaleńców, którzy są w stanie poświęcić tydzień na wykonanie gry?
nie no aż taki zachłanny nie jestem - settlersów musiłem wykonać bo bym nie wytrzymał, a napewno portale internetowe z grami zarobią na mnie jeszcze nie jedną setkę, bo gry planszowe dopiero odkryłem i spodobały mi się bez resztywolfe pisze:Na stronach www są dobrej jakości skany Drakona, Lost Cities i Cytadel... Drukuj, drukuj...
heheUiek pisze:Akurat coś czuję, ze na tym forum znalazłoby sięi kilkanaście takich osób (jeśli nie wiecej)
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2005, 23:01 przez Wodzu, łącznie zmieniany 1 raz.
no nie przesadzaj, odrazu juz piracenie - nie położyłem chyba całego rynku gier przez zrobienie sobie tych setlersówxshadow pisze:Nie no, piracenie gier wydanych w Polsce to strzelanie samoboja do własnej bramki.
nie wykluczam że kupię oryginał jak poprawi mi się sytuacja finansowa, bo to świetna gra - a jakbym nie zrobił i nie zagrał to napewno bym w cienmo tyle kasy nie wywalił
no nie wiem czemu tobie jest łyso, bo mi nie (bez urazy ) - a gra jest świetna i warto było poświęcić prawie dwa tygodnie na zrobieniexshadow pisze:Ale suma sumarum- jakoś tak łyso
Oto moja produkcja RA.
Widok ogolny:
Zblizenie na sciezke RA:
Sedno gry, czyli klocki:
Segregowanie zdobytych klockow w grze znacznie ulatwiaja sciagi dla kazdego gracza:
W lewym gornym rogu tzw. tablice sluzace do zaznaczenia zdobytych punktow i ponizej zolte slonca ktorymi licytujemy chec kupna klockow.
Zblizenie na sciezke aukcji, stary pion szachowy robi za RA (znacznik gracza rozpoczynajacego licytacje):
Moim zdaniem jedna z lepszych gier pana Knizi, niestety nie mam zbyt wielu okazji by w nia zagrac.
Widok ogolny:
Zblizenie na sciezke RA:
Sedno gry, czyli klocki:
Segregowanie zdobytych klockow w grze znacznie ulatwiaja sciagi dla kazdego gracza:
W lewym gornym rogu tzw. tablice sluzace do zaznaczenia zdobytych punktow i ponizej zolte slonca ktorymi licytujemy chec kupna klockow.
Zblizenie na sciezke aukcji, stary pion szachowy robi za RA (znacznik gracza rozpoczynajacego licytacje):
Moim zdaniem jedna z lepszych gier pana Knizi, niestety nie mam zbyt wielu okazji by w nia zagrac.
Groan
Ekf Fremen
Ekf Fremen
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Zdjęć nie wrzucę (bo i nie mam ,ale zadam pytanie dotyczące gry za 50 pln. Bo tyle kosztuje w przedsprzedaży LotR-Konfrontacje.Uiek pisze:Jak ktoś mi wrzuci zdjęcia samoróbki gry, która kosztuje 50zł to go zmoderuję
O ile cena za taką grę jest jak najbardziej smakowita to sam wygląd gry jest kwestią, która powstrzymuje mnie przed kliknięciem "do koszyka".
Mimo, iż cenię rysowników ilustrujących świat Tolkiena zdecydowanie bardziej podoba mi się wizja filmowa. Dlategoteż strasznie żałuję, iż producent nie pokusił się o kupienie kilku zdjęć od NLC, by je wykorzystać w grze. Ale od czego mamy internet. Nie przejmując się kwestiami licencji (a co:-) można podmienić wygląd postaci na ten filmowy. Zresztą nie tylko postaci. Na BGG można ściągnąć alternatywne wersje postaci jasnej strony - właśnie tak powinna wyglądać gra! Niestety nie ma tam ciemnej strony, którą trzeba będzie zrobić we własnym zakresie. Idąc dalej - szczerze mówiąc same karty też mi się nie podobają - są takie jakieś...nijakie (zwłaszcza jeśli chodzi o proste karty z numerami). Tutaj też bym wykorzystał kadry z filmu(najlepiej wyciąć je z karcianki LotR TCG) i samemu wydrukował sobie karty i podmienił oryginalne.
Ponieważ jestem totalnym amatorem i laikiem, jeśli chodzi o komputerową grafikę chciałem zapytać o porade dotyczącą obróbki kart, czy też charakterów. Czy polecicie coś prostego, co nie przytłoczy mnie ogromem możliwości (niczym Corel), a co w prosty sposób umożliwi stworzenie kart na zasadzie copy/paste + tekst?
Zresztą cały proces przyda się również w przypadku tworzenia dodatkowych postaci (pomysły do obejrzenia na BGG).
Grę warto kupić, bo aż grzech robić samoróbkę przy takiej cenie, ale tak czy siak podmienię grafikę...
Jakieś sugestie?
Pozdrawiam
Szymon
A ja uważam całkowicie inaczej. Wśród swoich znajomych jestem znany ze swojej jawnej niechęci do LoTRa pod wszelkim pozorem. czytałem tylko pierwszą częsc książki, a od oglądnięcia filmu skutecznie mnie odstraszyła cała ta nagonka i moda na władcę.Mimo, iż cenię rysowników ilustrujących świat Tolkiena zdecydowanie bardziej podoba mi się wizja filmowa. Dlategoteż strasznie żałuję, iż producent nie pokusił się o kupienie kilku zdjęć od NLC, by je wykorzystać w grze.
Do zakupu gry skusiło (grę już zamówiłem, teraz czekma na premierę) nazwisko Knizia na pudełku i to, że gra ma własne grafiki a nie kadry z filmu (panu Jacksonowi już podziękujemy).
A podmieniaj i nawet pochwal sie tym, ale jak mi tu wrzucisz zdjęcia samoróbki to będę moderowałGrę warto kupić, bo aż grzech robić samoróbkę przy takiej cenie, ale tak czy siak podmienię grafikę...
A tak na serio, to o czym wspominasz to po prostu kwestia gustu, ja i tak grę kupię
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Jak to się mówi - każdy ma prawo do własnej opinii - nawet całkowicie kompromitującej . Ale nie chcę się spierać - mi grafika psuje troche odbiór gry - mimo, iż Howe jest świetnym rysownikiem (a to chyba jego grafiki są wykorzystane). Zwłaszcza karty wyglądają ubożuchno...Uiek pisze:
A ja uważam całkowicie inaczej. Wśród swoich znajomych jestem znany ze swojej jawnej niechęci do LoTRa pod wszelkim pozorem. czytałem tylko pierwszą częsc książki, a od oglądnięcia filmu skutecznie mnie odstraszyła cała ta nagonka i moda na władcę.
Do zakupu gry skusiło (grę już zamówiłem, teraz czekma na premierę) nazwisko Knizia na pudełku i to, że gra ma własne grafiki a nie kadry z filmu (panu Jacksonowi już podziękujemy).
Ależ podmienię i się pochwalę, jak mi ktoś powie jakiego programu mam użyć. Potrzebuję wyciąć część jpega i wstawić go na szablon, dodać tło, tekst i voila...Jakoś sobie poradzę, tylko mały hint by się przydał...Uiek pisze: A podmieniaj i nawet pochwal sie tym, ale jak mi tu wrzucisz zdjęcia samoróbki to będę moderował
A tak na serio, to o czym wspominasz to po prostu kwestia gustu, ja i tak grę kupię
Pozdrawiam
Szymon
polecam Gimpa:Don Simon pisze: Ponieważ jestem totalnym amatorem i laikiem, jeśli chodzi o komputerową grafikę chciałem zapytać o porade dotyczącą obróbki kart, czy też charakterów. Czy polecicie coś prostego, co nie przytłoczy mnie ogromem możliwości (niczym Corel), a co w prosty sposób umożliwi stworzenie kart na zasadzie copy/paste + tekst?
http://gimp.eu.org/index.php?option=com ... e&Itemid=1
poradniki, dobre forum itd... - program darmowy ( licencja GNU )więc możesz sciągać i używać bez przeszkód
ogólnie nie jest może najłatwiejszy, ale chyba warto poświęcić troszke czasu aby nauczyć się tego i owego - przydaje się czasem hehe
to jest najprostrzy program jakiego ja używam do obróbki grafiki,a daje naprawdę spore możliwości
a tu jeszcze jedna stronka:
http://www.gimp.signs.pl/
jest tu sporo na temat podstaw obsługi programu
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Dzięki Wodzu . Na pewno wejdę i poczytam i mam nadzieję, że nauka nie pójdzie w las.Wodzu pisze: polecam Gimpa:
http://gimp.eu.org/index.php?option=com ... e&Itemid=1
poradniki, dobre forum itd... - program darmowy ( licencja GNU )więc możesz sciągać i używać bez przeszkód
ogólnie nie jest może najłatwiejszy, ale chyba warto poświęcić troszke czasu aby nauczyć się tego i owego - przydaje się czasem hehe
to jest najprostrzy program jakiego ja używam do obróbki grafiki,a daje naprawdę spore możliwości
Wcześniej nie czekając z założonymi rękami na jakąś podpowiedź wszedłem na tucows i ściągnąłem pierwszy lepszy program do grafiki - Adesign.
Trochę się nim pobawiłem - wyciąłem elementy z różnych kart do LotR TCG, skleiłem, dodałem tekst i pierwsza zła postać gotowa.
Wzorowałem się na pracy tiangco z BBG - on zrobił 9 dobrych postaci, a możecie je obejrzeć tutaj:
http://www.boardgamegeek.com/game/3201#files
Oczywiście ja nie mam nawet części jego umiejętności i talentu - nie mam żadnych ciekawych czcionek - użyłem jednej ze standardowych - do tego nie wiem jak rozmyć krawędzie nakładając postać na tło, przez co jest dość duży kontrast.
Całość nie wygląda najpiękniej i postaram się coś jeszcze powalczyć, ale jak się nie ma co się lubi to się robi samemu .
Poniżej możecie zobaczyć jak wygląda oryginalny elemeny (wycięty ze zdjęcia z BBG - stąd taki nieostry) i moja wypocina:
No dobra - można się śmiać .
Zrobię tym chałupniczym sposobem wszystkie 9 złych postaci, a potem się wezmę za karty.
Wszelka konstruktywna krytyka, pomysły i linki np. do czcionki, którą bym mógł za darmo użyć są mile widziane...
Pozdrawiam
Szymon