[POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

[rokter]

to ja pojadę dalej z komerchą. zamawiam coś od Al'a. ma fajne ceny. jakby ktos chciał się załapać na darmową przesyłkę i naprawdę tanią grę, to dajcie mi znać na priv. Zrobimy jedno duże zamówienie, to może jeszcze coś utargujemy (chociaż ceny same w sobie już są bardzo atrakcyjne):


gry ala:
(boldem zaznaczam gry, które były u nas grane i cieszyłe się chyba dość dużym powodzeniem)

Mykerinos - nowy wraz z dodatkiem Nil (to raczej rarytasik) 90zł
Origo - Kramer - folia 65zł
Toledo M. Wallace- bdb - 75zł
Tempus - folia - 75zł
Przez pustynię - folia - 65zł
Tibet - Knizia 60zł - edycja specjalna z dodatkowymi kartami
Ostia - folia 35zł
Celtica - folia - 70zł
Anasazi K.J.Wrede - folia 40zł
Armada - folia - 50zł
Monster und Mythen + dodatek Dragons ( Alan Moon)- folia 65zł
Drachenreiter (K.J. Wrede - szalony wyścig magów) - folia 75zł
Verraeter - folia 25zł
Industria - folia - 65zł
Risk Narnia - nowa - 70zł
Caesar i Cleopatra - bdb - 50zł
Hector und Achill - nowa - 35zł
Kontor (M. Schacht) - bdb - 60zł
Eiszeit (Alan Moon) - Alea - 75zł
Emerald - bdb - 45zł
Rail Road Dice + dodatek Niemcy (w zasadzie druga gra) - nowa + folia 70zł
Keythedral - nowa - 80zł
Buccaneer S. Dorra - 40zł
Warrior Knights - bdb - 110zł
Beowulf - The Movie Boardgame - R.Knizia - bdb - 70zł
Mesopotamia K.J.Wrede - z dodatkowymi kartami - folia 65zł
Emira - folia -50zł
Maharaja W.Kramer - folia - 70zł
Go West - folia 40zł

Niebieska seria "Blue Games":

Castel - folia - 35zł
Drachengold - folia 35zł
Fantasy Business - bdb -35zł
Der Koenig der Diebe - nowa - 35zł
Haloween - bdb - 35zł
Democrazy - nowa - 35zl
Corruption - bdb - 35zł
Bison W. Kramer- folia - 40zł
Osadnicy z Catanu - folia - 70zł (dodaję polskie karty)
Heart of Africa - folia - 60zł
Um Reifenbreite - folia - 60zł
MaNiKi - folia - 50 zł
Il Principe - folia - 60zł
Carcassonne 2 Łowcy i Zbieracze - folia - 50zł
Carcassonne - Nowy ląd - folia - 50zł
Manila PL - folia - 80zł
Toutancamon - R.Knizia - folia - 50zł
Owczy pęd PL - folia - 85zł
Ligretto Football PL - folia - 30zł (w rebelu 39,95)
Hej! To moja ryba - folia - niemiecka - 35zł (brak napisów w grze, polska wersja w rebelu 49,00)

Tam, gdzie nie zaznaczono inaczej chodzi o wersję niemiecką. Do większości z gier Al ma polskie lub angielskie instrukcje.

[maluman]

Hej! To moja ryba - folia - niemiecka - 35zł (brak napisów w grze, polska wersja w rebelu 49,00)

Czy tam są takie same pingwinki jak w polskiej wersji?
Czaję się na tą grę - jeśli warto, biorę, jeśli się jednak różni to zastanowiłbym się nad wsparciem rynku lokalnego.

m.

[rokter]

w niemiekiej wersji pingwinki chyba są takie:

http://www.boardgamegeek.com/image/162253?size=large

...i szczerze mówiąc te drewniane podobają mi się bardziej niż plastiki z polskiej wersji, które są niezbyt dokładnie pomalowane i dość niestabilne...

[Colonel_pepper]

Taka mało dla mnie przyjemna sprawa - dzisiaj otworzyłem pudełko z Osadnikami z Catanu i zauważyłem, że brakuje w nim woreczków z domkami, drogami, rycerzami etc. Na pewno były tam kiedy szedłem z nimi do Alibi w poniedziałek, a teraz nie ma. Ktoś otwierał to pudełko (nie wiem, kto, bo po prostu mało kogo znam po imieniu), ale pewnie nie odłożył woreczków na miejsce. Gdyby ktoś wpadł na nie przypadkiem albo u siebie w pudełku zauważył 'nadmiar' to proszę o info. Podejrzewam, że ktoś po prostu przez pomyłkę zapakował to nie do tego 'składu', co trzeba, bo czarnych woreczków w grach jest sporo. Szczęśliwemu znalazcy obiecuję CO NAJMNIEJ piwo, a najprawdopodobniej więcej, bo trochę ciężko się gra w osadników bez żetonów. Z góry dzięki za wszelkie info.

[maluman]

(...)...i szczerze mówiąc te drewniane podobają mi się bardziej niż plastiki z polskiej wersji(...)

Twoje zdanie jest dla mnie wyrocznią. BIORĘ.

m.

[rokter]

Twoje zdanie jest dla mnie wyrocznią. BIORĘ.

m.

Hehehehe... Wiesz jak to bywa z wyroczniami (delficka ponoć wdychała etylen ), więc gdyby się okazało, że wyrocznia spartoliła sprawę i drewno nie przypadnie Ci do gustu, możemy się po prostu wymienić

P.S.
info odnośnie zamówień od Ala proszę przesłać mi najpóźniej do wtorku rana.

[akakus]

Hej,

ja jednak nie dam rady na tego Twilighta wyskoczyc... . Przepraszam, ze informuje tak pozno, mam nadzieje, ze ktos chetny na moje miejscie sie znajdzie!

[rokter]

al dorzucił jeszcze:

Amun Re- bdb - 85zł
W 80 dni dookoła świata - bdb - PL 70zł
Zlot czarownic - folia - PL - 65zł
Tygrys i Eufrat - nowa, środek folia - wersja z dwustronną planszą 110zł
Lucky Loop - bdb - 40zł
Borgia - folia - 40zł
Mexica - nowa - środek folia - 115zł

p.s.
akakus - wpadnij za to w poniedzialek do Alibi, bo będziemy pykać w krótszą wersję Twilighta czyli Galactic Emperor
2 godziny zamiast 12... Na pewno znajdzisz czas

[akakus]

Na pewno bede! Chocby sie palilo i walilo, tym razem nic mnie nei powstrzyma

[Squirrel]

W naszym wątku kwitnie komercha i niewiadomo czemu nikt nie pisze o spotkaniu wtorkowym! Bylo az tak zle, ze wolicie o tym szybko zapomniec, czy tak dobrze, ze samolubnie chcecie piekne wspomnienia zachowac tylko dla siebie? ;P

Skoro nikt sie nie pokusil o relacje z Arkham Horror, sama skrobne slow kilka.

Do Arkham wyruszylismy troszke po 17 - w skladzie Squirrel, Ziółek, memnos, colonel_pepper, BadWolf, Yog i niespodziewanie z przyczyn losowych Mały Ziółek (tak tak, mój drugi młodszy brat). Dzielna siódemka miała jeden jasny cel - ocalić miasto, nad którym zawisło żółciutkie jak kurczaczek widmo Hastura (wylosowany wcześniej Nyarlatotep został łatwo pokonany moim stwierdzeniem - eee, z tym już raz walczyłam ) Cel być może i był jasny, zaciemnione niestety zostały środki do jego osiągnięcia, dlatego też pierwsze tury przebiegały w totalnym chaosie. Dzielny archeolog Monterey Jack, w którego przyszlo mi sie wcielic biegal w te i we wte po miescie szukajac zemsty na potworze - potencjalnym mordercy swojego ojca. Wszystko co sie napatoczylo bylo jednak zbyt silne badz zbyt straszne. Z mocno nadszarpnietym po szperaniu w sklepie budżecie i jeszcze bardziej uposledzona poczytalnoscia nie pozostalo mu nic innego jak posprzedawanie paru intratnych historii do gazety. W tym czasie inni juz nie tylko pare potworow ubili, ale i pare bram zapieczetowali, pani psycholog zostala komendantem policji dorabiajac sie wlasnego auta a Darrella Simmonsa (mały Ziółek) z powodu późnej godziny porwała Wielka Rodzicielka. Gdy powoli szala kontroli nad miastem zaczela przechylac sie na nasza strone Monterey wyruszyl z redakcji ponownie probujac zasadzic sie na jakies mroczne stwory. I tym razem z rozczarowaniem musial mscic sie tylko i wylacznie na przebrzydlych kultystach. W swym wedrowkach dotarl do Silver Twilight Lodge gdzie z przyczyn nie do konca jasnych przyjeto go na czlonka organizacji. Na ulicach Arkham zaczelo robic sie coraz ciszej i spokojniej, juz nawet latajacy polip, trzasl ze strachu wypustkami podczas gdy rozochoceni smialkowie krolowali na planszy wymachujac swoja wypasiasta bronia i czarami. Troche sfrustrowany Vincent Lee (memnos) postanowil zajrzec do Cienkiej acz Treściwej i wzbogaconej Ylustarcjami Księgi Instrukcji i odkryl ze zaledwie jedna zapieczetowana brama dzieli Arkham od ostatecznego odegnania niebezpieczenstwa! Zbiorowymi silami postacie podejmuja sie tego wyzwania a Monterey ostatkiem sil, majac w nosie ryzyko choroby psychicznej rzuca sie na o wiele za duze a przede wszystkim za straszne jak na niego potwory i o dziwo - zwycieza!

Mam mieszane uczucia co do tej partii - staralam sie o klimat, mielismy swieczki, muzyke dark ambient (niezapomniany utwor Robak 1 ). Poki nie wpadlismy na pomysl by stac i popedzac kazdego w wykonywaniu swoich akcji wszystko bylo tak rozwlekle i ciapciate, ze tylko siedzialam wsysalam ciastka chojnie przyniesione przez chlopakow i zdezorientowana mnogoscia mozliwosci miotalam Montereyem po planszy bez wiekszego ladu i skladu. W miedzyczasie wypilismy tez hektolitry herbaty, wciagnelismy lody z galaretka=ktuluretka a gra jakos sie sama wygrala tzn wygrali ja chlopaki bo nie mam poczucia ze mialam konkretny udzial w przyczynieniu sie do zwyciestwa... Bylo przyjemnie, nie powiem, ale to chyba nadal to nie to czego sie po tej grze spodziewam, dlatego za tydzien obowiazkowa powtorka!!!

Po zakonczonej partii Arkhama z zalem pozegnalismy memnosa, do domu udal sie tez colonel_pepper a pozostala czworka rozegralismy jeszcze 2 partie Blefuja i Cytadele.

Niedlugo koncza mi sie wakacje i pozaalibowych spotkan planszowkowych chcialabym zorganizowac u mnie jak najwiecej - zaluje tylko ze miejsca jest maksymalnie na 10-12 osob. Na pewno pojdzie jeszcze jeden Arkham, moze sa chetni na Shadows over Camelot?

[rokter]

Zdjęcia! Zdjęcia! Zdjęcia!







p.s.
Zdjęcia!

[Sztefan]

Dzielna siódemka miała jeden jasny cel

a gra jakos sie sama wygrala tzn wygrali ja chlopaki bo nie mam poczucia ze mialam konkretny udzial w przyczynieniu sie do zwyciestwa...

Jeśli graliście w samą podstawkę to jest to chyba normalne. Goły Arkham jest niestety zbyt prosty, nie ma emocji jak choćby w Lord of the Rings, czy wspomnianym tu Shadows over Camelot. Kolejna partia niewiele tu zmieni. Proponuję spróbowac w znacznie mniejszym gronie, lub z dodatkiem(kami) lub na jakiś homerulesach utrudniających grę.

[Squirrel]

Jeśli graliście w samą podstawkę to jest to chyba normalne. Goły Arkham jest niestety zbyt prosty, nie ma emocji jak choćby w Lord of the Rings, czy wspomnianym tu Shadows over Camelot. Kolejna partia niewiele tu zmieni. Proponuję spróbowac w znacznie mniejszym gronie, lub z dodatkiem(kami) lub na jakiś homerulesach utrudniających grę.

Własnie z dodatkami mamy zamiar grac

p.s. Zdjęcia!

Z wtroku nie bedzie, z poniedzialku niebawem

[Colonel_pepper]

Dodatek do Arkhama kupiłem już (Kingsport horror) i powiem, że nawet w jedną osobę grało się świetnie, ino tylko gra sobie ze mną bardzo szybko poradziła;)

Szkoda, że nie ma wieści o Osadnikach:( Pamiętam, że ktoś postawił pudełko z jakąś grą na nich, a chyba obydwa były otwarte, więc mogło dojść do pomieszania treści:(
Heh, ten 'ktoś' i ta 'jakaś gra' mnie drażnią... wygląda na to, że trzeba będzie zacząć strugać:(

[rokter]

dziś wieczorem przeszukam siatę. może ktoś do moich pudeł coś dorzucił.

[Fiolla]

Pamiętam, że ja miałam w łapach Osadników, ale że chętnych było więcej niż 4 osoby, więc zrezygnowałam i odłożyłam pudełko.
Nie pamietam jednak za cholerę, gdzie ją odłożyłam. Jak wychodziliśmy jako ostatni żadnych porzuconych woreczków nie było, więc na pewno się znajdą.
Czy ktoś w ogóle grał w Osadników z rycerzami?

[Longinus997]

Na Arkham z dodatkiem tez bym sie pisał, aczkolwiek nie wiem czy granie w 7-8 osob ma sens.

Co do osadników to głupia sprawa, może niech ludzie posprawdzają w pudełkach od swoich gierek? Jeszcze nigdy nic na spotkaniach nie zniknęło. (?)

[Colonel_pepper]

Będzie mi naprawdę miło jeżeli wszyscy lukną do pudełek, wierzę szczerze w was wszystkich (zwłaszcza od czasu historii ze zgubionym portfelem).

A a'propos dodatku - 7 - 8 osób jest dosyć rozsądną ilością;) Zwłaszcza biorąc pod uwagę wszystkie nowe spotkania, możliwości nowych przedwiecznych i rzeczy, które się dzieją.

[BadWolf]

Nie napisałem recenzji wtorkowego spotkania bo nie chciałem, żeby na następne trzeba było wykupować bilety z 2-tyg wyprzedzeniem..

Może w niedziele?

W SoT bym zagrał.. w Agricole bym zagrał..

Arkham za bardzo mnie nie kręci. Pierwszy raz w tą grę grałem z 3 dodatkami i była masakra z graczy. Tym razem, bez dodatków, była masakra z przedwiecznych (ktuluretka czy raczej hasturetka?). Klimat gry jest fajny ale brakuje elementu rywalizacji. Tak samo np w Pandemonium. Wolę rywalizować z czymś myślącym, a nie samym tylko czynnikiem losowym.

Co nie znaczy, że ominę partyjkę jeżeli jakaś się nadarzy

[Colonel_pepper]

Ja tylko od siebie dodam, że o dziwo, pomimo tego, że na każdym kroku odchodziły mniej lub bardziej wybredne żarty z mechaniki, mitologii albo konkretnie z Przedwiecznych, gra ciągle miała dla mnie klimat (chociaż w teorii wszystko jest tam super poważne i w ogóle;).
Nie wiem, czy z jednym byłaby taka masakra, ale na pewno gra robi się o wiele barwniejsza.

[Senaszel]

Może w niedziele?

W SoT bym zagrał.. w Agricole bym zagrał..

W Agricole tez bym zagral
SoT nie lubie
Niedziela po Arkonasie to swietny termin.

m

[Squirrel]

Akurat w niedziele zwalają się jedni znajomi więc raczej odpada ale spoko! Agricolę przyniosę w poniedziałek

Na Arkhama z dodatkami proponuje znów wtorek - pytanie czy pasuje demnogonisowi i akakusowi, ktorzy nie zalapali sie na ta edycje i moim zdaniem maja pierwszenstwo wyboru teminu.

Są nowe zdjęcia Jak Wam sie podobaja dwie nowe zrobione na Pionku odslony Cyryla?
Co do Pionka to zaautoreklamuje sie z relacja

Niedziela po Arkonasie to swietny termin.

Jesli chodzi Ci o zjazd esperantystow Arkones to jest on w przyszly weekend - 19-21 wrzesnia
http://arkones.org/pl/
Bede sie pewnie wybierac na darmowy kurs esperanto - moze byc mnostwo zabawy - dodatkowo na spotkaniu beda na pewno russ i a2na przesympatyczni planszowkomaniacy z Wroclawia.

[hamanu]

Widze, ze wszyscy sie dobrze bawia...a mnie znowu nie bedzie w najblizszy poniedzialek (kolejny wyjazd) moze uda mi sie was (a wam moje gry) zobaczyc na nastepnym spotkaniu

[rokter]

hamanu - no wypadaloby sie wreszcie pojawić na dłużej...
colonel - przeszukałem pudła i nic... Ale na 99,9% wszystko sie znajdzie. Zawsze się znajduje.

[Squirrel]

Czy ktoś mógłby przynieść na jutrzejsze spotkanie Last Night on Earth i/lub Mall of Horror? Chętnie pożyczyłabym tez Descenta...