https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 3018323073
2018
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mam pewną teorie spiskową, że chcą tu przywalić rysunkimauserem pisze:O jejuniu! Temat genialny! A czy tez chcą to zarżnąć graficznie jak Firefly?
Zdjęcie na pudle sugeruje, że nie koniecznie - ale kto wie, może licencji wystarczyło im tylko na fotkę promocyjną serialu
tzn pozbierać frajerów z deviantart'a, którzy narysują ilustracje do 600 kart za mały piniądz (albo za bułkę)DEATHLOK pisze:Mam pewną teorie spiskową, że chcą tu przywalić rysunkimauserem pisze:O jejuniu! Temat genialny! A czy tez chcą to zarżnąć graficznie jak Firefly?
Zdjęcie na pudle sugeruje, że nie koniecznie - ale kto wie, może licencji wystarczyło im tylko na fotkę promocyjną serialu![]()
Mianowicie premiera summer 2018 martwi mnie nie tylko z powodu odległego terminu ale również, że coś zamierzają przy tym dłubać.
Z uwagi na to, że wszystkie odsłony Legendary, jak i Legendary Encounters miały rysunki, teoria ta jest naprawdę odkrywczaDEATHLOK pisze: Mam pewną teorie spiskową, że chcą tu przywalić rysunki![]()
Jak dla mnie w ogóle nie można ich porównywać. Arty w Alienie nie wszystkie były świetne, ale żadna grafika mnie nie odpychała. Te grafy z Firefly, które miałem okazję zobaczyć (nie grałem), były przerażająco złe.Gizmoo pisze:Artyści Ci sami co z Firefly i Aliena, al tym razem nie zakupili im kolorowych mazaków.
Spoiler:
Wiem, dowcip niskich lotów, ale niektóre arty w Alienie i Firefly prezentują niestety zbliżony poziom.
Doctor Who nigdy nie był marką Fox Entertainment Group. X-Men, Buffy, Deadpool, Wielka Draka, Alien, Predator, Firefly i wreszcie X-Files - wszystkie te tytuły są związane z Foxem.Ardel12 pisze:I tak najbardziej liczę na Dr Who theme, który byłby idealny do tej mechaniki (i tony dodatków).
Jak już wspominałem wyżej, nie grałem nigdy w LE: Firefly, ale z tego co się orientuję, to w przypadku tej gry zaszły spore zmiany i modyfikacje w stosunku do Aliena i Predatora. Na ile były one na korzyść, to już niech lepiej wypowiedzą się znający ten tytuł. Ja nie chciałbym dużych zmian w mechanice X-Files - po co zmieniać coś, co jest dobre?Ardel12 pisze:Posiadam całą kolekcję marvela, aliena i predatora, a teraz jeszcze wrzucą mi na półkę archiwum X, oby mechanicznie było to totalna kopia innych encouters, to mooże się jakoś powstrzymam.
Grałem LE: Firefly i na pewno były to ciekawe zmiany, niestety problemem okazały się losowe karty ulepszeń statku, które mocno wpływały na grę (niektóre OP). Mechanika działania względem wprowadzanych postaci jest świetna, ale raczej niemożliwa do wprowadzenia tutaj (tylko dwóch bohaterów).Breżniew pisze:Jak już wspominałem wyżej, nie grałem nigdy w LE: Firefly, ale z tego co się orientuję, to w przypadku tej gry zaszły spore zmiany i modyfikacje w stosunku do Aliena i Predatora. Na ile były one na korzyść, to już niech lepiej wypowiedzą się znający ten tytuł. Ja nie chciałbym dużych zmian w mechanice X-Files - po co zmieniać coś, co jest dobre?Ardel12 pisze:Posiadam całą kolekcję marvela, aliena i predatora, a teraz jeszcze wrzucą mi na półkę archiwum X, oby mechanicznie było to totalna kopia innych encouters, to mooże się jakoś powstrzymam.
Gdyby LE: X-Files odniosło sukces, to może dałoby się rozbudować tą grę do większych rozmiarów niż Alien. Materiału na którym można bazować w przypadku X-Files jest mnóstwo. Perspektywa kilku/kilkunastu małych dodatków z kolejnymi odcinkami/taliami postaci wydaje mi się bardzo kusząca
Dotychczas każdy nowy tytuł z serii Legendary czy Legendary Encounters wnosił powiew świeżości i coś zmieniał/dodawał mechanicznieMarx pisze: czy to nie jest jednak wtórna mechanika tylko w nowej oprawie?
W tym poście na fb konto Legendary DBG zapewnia, że LE:X-Files będzie dostępne na Gen Con 2018 (2-5 sierpnia). W komentarzach pod postem pojawiło się również pytanie odnośnie grafik na kartach - mają to być zdjęcia prosto z serialu (jak L:Buffy).