Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Prosta sprawa się zapowiada dla osób które jak ja długo zwlekały z tym czy kupić ostatni dodatek do Eldritch, który generalnie nie powalał. Zamiast tego można wypróbować nowy Arkham - a nóż się spodoba jedyne co jest pewne to że będzie pełno dodatków i sama podstawka regrywalnoscia nie zachwyci (inaczej chyba model biznesowy by im upadł
Już od jakiegoś czasu chciałem kupić Arkham/Eldritch Horror, ale jakoś nie wyszło, a do tego trochę odstraszała mnie mnogość dostępnych dodatków. Zapewne skuszę się teraz na nowego Arkhama, ale zastanawiam się, którą wersję językową wybrać. Nie miałem nigdy styczności z grami od FFG, ani z tłumaczeniami Galakty, ale widzę, że sporo osób narzeka na błędy w polonizacji, a że angielski nie jest raczej przeszkodą, to bardziej skłaniam się ku takiej wersji. Jak wygląda dostępność i cena angielskich wydań innych gier FFG w polskich sklepach?
Azriel pisze: ↑03 sie 2018, 07:34
Jak wygląda dostępność i cena angielskich wydań innych gier FFG w polskich sklepach?
Wygląda bardzo dobrze tym bardziej, że (poprawcie mnie proszę jeśli to się zmieniło) ffg robi pierwszy druk tylko po angielsku, a dopiero do kolejnych dołącza inne wersje językowe.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Azriel pisze: ↑03 sie 2018, 07:34
Jak wygląda dostępność i cena angielskich wydań innych gier FFG w polskich sklepach?
Wygląda bardzo dobrze tym bardziej, że (poprawcie mnie proszę jeśli to się zmieniło) ffg robi pierwszy druk tylko po angielsku, a dopiero do kolejnych dołącza inne wersje językowe.
To akurat zależy od gry, x-winga czy AH:LCG robią z premierą światową.
Subiektywnie mówiąc - moje opinie o grach są w 100% obiektywne
EH sprzedałem, MoM 2ed sprzedałem, zastanawiam się czy warto próbować nowego AH, czy zostać przy AH LCG, który jest dla mnie grą w większym stopniu, żeby nie napisać grą, a nie stratą czasu
Dla mnie wciąż wygląda to o niebo lepiej niż plansza 2 ed., zdominowana przez tekst i linie połączeń między lokacjami - każda dzielnica jest teraz pięknie ilustrowana słynnymi budynkami, np. tu Arkham Asylum:
Spoiler:
Właściwie cała plansza jest teraz ilustracją miasta, a wszelkie oznaczenia ważne dla mechaniki mają postać małych ikon.
Karit pisze: ↑03 sie 2018, 11:51
Najbardziej obawiam się jednak, że będzie jak z EH, podstawka będzie wykastrowana i dopiero pierwszy dodatek poprawi sytację
Na stronie ffg dla EH napisali informacje o koszulach: 3 mini american i 4 standard american
Dla AH 3ed: 4 mini american i 6 standard american, wiec towaru będzie więcej w pudle
Karit pisze: ↑03 sie 2018, 11:51
Najbardziej obawiam się jednak, że będzie jak z EH, podstawka będzie wykastrowana i dopiero pierwszy dodatek poprawi sytację
Na stronie ffg dla EH napisali informacje o koszulach: 3 mini american i 4 standard american
Dla AH 3ed: 4 mini american i 6 standard american, wiec towaru będzie więcej w pudle
Na bgg ktoś napisał:
Found on the French version of the FFG website.
Nie no, w starym było więcej. Ale konstrukcja mapy była też inna - dzięki systemowi ulic dotarcie z jednego końca mapy na drugi nie stanowiło problemu. W nowym AH jest nieco inaczej, trzeba przejść przez całą dzielnicę, żeby dostać się do kolejnej, więc trzeba większej liczby ruchów. Mnie się wydaje, że 10 dzielnic to całkiem spoko liczba na początek, a pewnie w dodatkach będą dochodzić nowe.
Ach mój błąd... 9 dzielnic w starym AH i różnie z lokacjami - 3 czasem 2. No to 5 dwustronnych to nawet więcej o jedną . Wiadomo, tylko że w tej sytuacji w danym scenariuszu nie będzie więcej niż 5 na stole. Ale to też mi nie przeszkadza.
Nawet lepiej że tak dużo nie będzie na mapie włączonych, im więcej tego - pewno dłuższa gra. A naprawdę wydaje mi się dobrym ruchem by skrócić czas rozgrywki w porównaniu do poprzedniego AH.
Taka puzzlowa budowa pozwoli też włączać więcej dodatków na stole mniejszym niż 2 m^2 :D
Pomysł z puzzlami bardzo mi się podoba, na pewno bardziej niż przenoszenie się między planszetkami z dodatków. Ale w AH inne światy chyba były wzdłuż planszy, a sama wędrówka między nimi była bardzo klimatyczna... Tutaj po prostu ciągniemy karty? Jak rozwiązali ten aspekt gry?
KrzysiekL pisze: ↑04 sie 2018, 11:15
Taka puzzlowa budowa pozwoli też włączać więcej dodatków na stole mniejszym niż 2 m^2
Pomysł z puzzlami bardzo mi się podoba, na pewno bardziej niż przenoszenie się między planszetkami z dodatków. Ale w AH inne światy chyba były wzdłuż planszy, a sama wędrówka między nimi była bardzo klimatyczna... Tutaj po prostu ciągniemy karty? Jak rozwiązali ten aspekt gry?
Zapewne wszystkie Spotkania w Innym Świecie zrealizowane będą tak jak w Eldritch Horror.
Kurczę, cisza jakaś zapadła z tą edycją. Mogłoby FFG jakiś nowy news wrzucić.
Dołączam do pochwał systemu kafli, jako planszy. Nie będzie to wyglądać być może aż tak epicko jak zwykła sześcioczęściowa plansza EH, ale da świetne możliwości wobec dodatków i różnorodności ustawień kafli. Dobrze też, że elementy wzajemnie się łączą- obecnie trochę ogrywam Fallouta i tam rozjeżdżanie kafli zaczyna mi lekko grać na nerwach. Obawiam się jednak o setup. Ułożenie kafli, przygotowanie talii względem konkretnych kafli dla danego scenariusza, woreczka z żetonami dla fazy mitów. To może chwilę potrwać. Nie do końca podoba mi się też kwestia potworów w postaci kart. Imo mniej to poręczne i wygodne niż żetony. Kilka osób pisało o pewnym powiewie świeżości względem EH. To prawda, jednak obawiam się, że po przesiadce z Eldritch będziemy zgrzytać zębami na powtarzające się spotkania przy 4-5 rozgrywce. AH/EH ma w tej chwili olbrzymią różnorodność natomiast trzecia edycja Arkham będzie przez pewien czas cierpiała na problem wieku dziecięcego.
ps. Przeczucie mówi mi, że nowy Arkham powieli niechlubną tradycję dodania do gry zbyt małej liczby kości o dość nijakiej prezencji...