wirusman pisze: ↑13 wrz 2018, 19:13
Na czym polega ta gra? Szata graficzna jest bardzo przyjemna. Lecz po za rym nic o niej bie wiem.
Zgrubny opis, zaznaczam od razu że przeczytałem kilka razy zasady ale w grę nie grałem:
Jest sobie las w którym mieszkają 3 typu zwierzątek:
- małe - symbolizowane przez myszki
- średnie - symbolizowane przez króliki
- duże symbolizowane przez lisy
Te typy zwierzątek zamieszkują polany w lesie, które są połączone ścieżkami. Polany są zdominowane przez zwierzątka danego typu (np. polana królików).
Strony występujące w grze za pomocą wykorzystują karty danego typu (królików, lisów, myszy) do wykonywania akcji. Karty są używane w różny sposób przez różne strony, nie chcę wdawać się tutaj w szczegóły. Generalnie ma to symbolizować proszenie zwierzątek które są na polanie o pomoc.
W grze podstawowej występują 4 strony:
- Markiz Kocica - Nowy władca lasu. Chce stworzyć machinę wojenną eksploatując las. Rozwijając go industrialnie. Buduje silną armię. Punktuje za budowę budynków. Zaczyna dominując w lesie większość polan i w trakcie gry ilość zdominowanych przez niego polan zmniejsza się. Jego runda z tego co pamiętam składa się między innymi z produkcji zasobów, budowy budynków, rekrutacji, przesuwania żołnierzy pomiędzy polanami i walki.
- Dynastia Eyrie - Ptasia arystokracja która kiedyś rządziła lasem, obecnie jest w odwrocie. Zaczynają dominując jedną polanę i powoli w trakcie gry zwiększają swoją dominację. Punktują za budowę swoich budowli - grzęd które pozwalają na rekrutacje wojsk. Tura wygląda tak, że programują swoje poczynania składając obietnicę wyborcze. Wygląda to tak że osoba grająca ta stroną zobowiązuje się do wykonania wszystkich akcji wykonanych w poprzedniej turze plus co najmniej jedną więcej. Wygląda to tak że kartami określa, że na przykład "wybuduje grzęde na polanie lisów", "Zrekrutuje na jakiejkolwiek polanie" itd. W przypadku niemożliwości wykonania jednej z obietnic dynastia pogrąża się w chaosie, wywala wszystkie obietnice, traci punkty i wybiera nowego lidera.
- Sojusz leśny - Marksiści. Punktują za budowę budowli pozwalających z tego co pamiętam na rekrutacje. Działają małymi siłami, raczej z ukrycia ale nie boją się tracić żołnierzy. Część ich akcji jest dość mocna np. potrafią wywalić z danej polany wszystkie budowle i żołnierzy jacy się tam znajdują.
- Włóczęga - pojedyncza postać, coś w rodzaju lidera który pęta się po lesie i próbuje zdobyć przychylność zwierzątek. Jako jedyny ma możliwość chodzenia poprzez las, a nie przez ścieżki. Posługuje się różnymi przedmiotami które kupuje od innych stron, lub znajduje w ruinach. Punktuje za robienie zadań, na pasującej polanie używa się wymienionych na karcie przedmiotów. Oprócz tego można punktować poprzez pozostawanie w dobrych (oddawanie kart) lub złych (atakowanie żołnierzy) stosunkach z innymi siłami. Jako jedyny może stwierdzić że wchodzi w sojusz z innym graczem. Wtedy wygrywa gdy wygrywa sojusznik.
Aby wygrać trzeba zdobyć 30 punktów, każda strona zdobywa punkty jak wymieniłem powyżej, poprzez tworzenie przedmiotów dla włóczęgi lub poprzez niszczenie budynków innych stron.
Zasad trochę jest, ale na planszetkach stron jest dużo informacji.
Gra generalnie udaje że nie jest grą wojenną i robi to bardzo dobrze. Podobną grą w zamyśle, nie w zasadach jest dla mnie Dominant Species. Tam też jest ogrom negatwnej interakcji i bezpośrednia eliminacja przeciwnika.
Sam Root był trochę wzorowany na serii COIN z wydawnictwa GMT. Zwróćcie proszę uwagę że w dość krótkim czasie od premiery wspięła się na 50 miejsce w rankingu gier wojennych BGG. Ktoś chyba na BGG stwierdził, że jest wielce prawdopodobne że wskoczy do pierwszej setki rankingu ogólnego BGG. Przychylam się do takiego nastawienia.