Akurat to nie ta losowość mi przeszkadzała.
This War of Mine: Gra planszowa / The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Gambit
- Posty: 5435
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 558 times
- Been thanked: 2146 times
- Kontakt:
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 06 lis 2017, 18:07
- Lokalizacja: Orzesze
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 103 times
Re: This War of Mine: The Board Game
To był tylko ironiczny post w kierunku Gambita, że wykorzystałby taką kość w tej grze, mimo że miał nadwyżkę losowości.
Co do samego znaczenia dla losowości, jeżeli bierzesz karty kolorów po prostu w określonej kolejności i kładziesz pod spód, to ma, jeżeli po każdym wyborze tasujesz to już nie
( Wiem jaki jest poprawny wariant zgodnie z instrukcją
)
Co do samego znaczenia dla losowości, jeżeli bierzesz karty kolorów po prostu w określonej kolejności i kładziesz pod spód, to ma, jeżeli po każdym wyborze tasujesz to już nie


- Pastorkris
- Posty: 901
- Rejestracja: 10 lis 2009, 07:30
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: This War of Mine: The Board Game
Czyli reasumując: jak grasz źle i oszukujesz to kostka jest be, bo może Ci to utrudnić? 

Re: This War of Mine: The Board Game
O, niedługo będzie można zamawiać dodatek ten nowy, w wersji dla KS. Już można zapisywać się na zamówienie (bez płacenia jeszcze). I znowu AR zrobiło chyba ten sam błąd co zawsze: znowu niejasno się wyrażają. Z tego co napisali nie wynika jednoznacznie, że te 2 nowe scenariusze wchodzą w skład ulepszenia Incidents (acz zakładam że raczej tak bo przecież po to robią specjalną edycję, żeby ludzie z KS nie czuli się pokrzywdzeni). No i wysyłka polskiej wersji w styczniu, kiedy Galakta zapowiedziała sklepową polską wersję w... listopadzie. Czyli tradycyjnie kickstarter ma później (acz tym razem o tyle dobrze, że nie będzie kupowania dwa razy tego samego). Raczej się skuszę, bo jednak TWoM co jakiś czas na stole u mnie ląduje (i nawet średnio przekonany do tej gry znajomy chętnie gra nie dla klimatu, ale dla wspólnego kombinowania jak tutaj próbować wybrnąć i śmieszkowania z nieudanych rzutów). Trzeba przyznać, że skrypty są naprawdę nieźle losowe. Jeszcze nigdy zderzenia z rzeczywistością jeszcze mi się nie powtórzyły.
https://www.kickstarter.com/projects/aw ... ts/2290582
https://www.kickstarter.com/projects/aw ... ts/2290582
- Furan
- Posty: 1630
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 248 times
Re: This War of Mine: The Board Game
Eeeeee... ekhem. Aha. To chyba czytaliśmy innych De Sade'ów.

jakiCHś - w tym słowie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Great Plains, Moon River, Im Schatten des Kaisers, Arkana Magii, Chartae, Jedzie pociąg z daleka, Paco Sako
(S) Great Plains, Moon River, Im Schatten des Kaisers, Arkana Magii, Chartae, Jedzie pociąg z daleka, Paco Sako
- Muad'Dib
- Posty: 1604
- Rejestracja: 01 paź 2013, 20:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 109 times
- Been thanked: 128 times
Re: This War of Mine: The Board Game
Czy ktoś, po wypełnieniu ankiety, dostał jakąś informację zwrotną? Nie wiem czy się niepokoić, że system mnie nie przetrawił czy to normalne, że czekam X tygodni po wysłaniu formularza?
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
- playerator
- Posty: 2874
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: This War of Mine: The Board Game
Niby pytasz, czy ktoś dostał, a ja również nie dostałem, ale zawsze to raźniej we dwóch

tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: This War of Mine: The Board Game
Dziś na GF pierwsza część mojej... hm... quasi-recenzji This War of Mine, będącej swego rodzaju polemiką z rewizją, którą zrobił niedawno Gambit.
Jutro część druga, dla mnie najistotniejsza. Zapraszam
Jutro część druga, dla mnie najistotniejsza. Zapraszam
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
I jest już część druga mojej recenzji (czy też quasi-recenzji) This War of Mine
Tym razem skupiam się na przesłaniu, jakie niesie gra i sposobie, w jaki to robi.
Tym razem skupiam się na przesłaniu, jakie niesie gra i sposobie, w jaki to robi.
- vikingowa
- Posty: 584
- Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
- Has thanked: 463 times
- Been thanked: 326 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Bardzo dobry tekst. Lepiej wszystkiego ująć nie mogłeś... Niezwykła to gra i godna zagrania
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Dzięki
Zagrać warto na pewno, choć doskonale rozumiem tych, którym nie podeszła (kwestie mechaniki - jako gra coop to nie jest najlepszy tytuł). To przesłanie i warstwa fabularna robi z TWoM grę w pewnym sensie przełomową.

Zagrać warto na pewno, choć doskonale rozumiem tych, którym nie podeszła (kwestie mechaniki - jako gra coop to nie jest najlepszy tytuł). To przesłanie i warstwa fabularna robi z TWoM grę w pewnym sensie przełomową.
- Mixthoor
- Posty: 516
- Rejestracja: 05 sty 2018, 23:42
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 68 times
- Kontakt:
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Świetny i przemyślany materiał. Od takiej osoby oczekuję, iż nie będzie polemizował ze zbezczeszczoną skalą ocen, która w rzeczywistości dla wielkiej masy rozpoczyna się od 5 oczek w górę, traktując środek skali jako reprezentanta dna totalnego. Dziękuję Ci, że odcinasz się jednak od ów skali. Zachęcam Cię również do częstszego publikowania takich materiałów, należą bowiem do nielicznych w świecie gier planszowych, które można zdefiniować słowem "wartościowy".
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Ciesze się bardzo, że mój tekst trafił do kilku osób i dziękuję za komentarz.
Temat skali, to okazja do zupełnie innej dyskusji. W skrócie powiem tylko, że oczekują jej poniekąd sami czytelnicy/gracze, bo "gadanie gadaniem", ale na koniec i tak chcą widzieć liczbę, która najwięcej mówi im o grze. I ja normalnie też oceniam liczbowo, ale w tym konkretnym wypadku uznałem, że TWoM zasługuje na zupełnie inny tekst. Oby więcej takich gier, oby więcej poważnych tematów w naszym hobby.
Temat skali, to okazja do zupełnie innej dyskusji. W skrócie powiem tylko, że oczekują jej poniekąd sami czytelnicy/gracze, bo "gadanie gadaniem", ale na koniec i tak chcą widzieć liczbę, która najwięcej mówi im o grze. I ja normalnie też oceniam liczbowo, ale w tym konkretnym wypadku uznałem, że TWoM zasługuje na zupełnie inny tekst. Oby więcej takich gier, oby więcej poważnych tematów w naszym hobby.
- Jan_1980
- Posty: 2537
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 81 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Np. wieś podczas wojny. Taka Agricola, ale na smutno i poważnie.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
- playerator
- Posty: 2874
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Również chciałbym podziękować za ten tekst. I za przypomnienie, że jest całe mnóstwo książek, które warto przeczytać.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
A to ponadczasowa prawda, adekwatna pod każdą szerokością geograficznąjest całe mnóstwo książek, które warto przeczytać

Literatury reportażu wojennego, także tego najnowszego (Ukraina, Syria) jest na rynku sporo. Zachęcam.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 30 wrz 2013, 12:17
- Lokalizacja: Olsztyn
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 8 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Czy ktoś posiada może księgę skryptów po polsku w pdf?
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 02 sie 2018, 15:56
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
This War od Minę jest smutne, przytłaczające, depresyjne, stajemy twarzą w twarz z okrucieństwem i sami jesteśmy też okrutnii
Ale nie takim bestialstwem jakie działo się na prawdziwej wojnie np Mały Oświęcim
Skrypty w grze, to ledwie bajeczki.
Ale nie takim bestialstwem jakie działo się na prawdziwej wojnie np Mały Oświęcim
Skrypty w grze, to ledwie bajeczki.
- siekan
- Posty: 437
- Rejestracja: 28 gru 2014, 09:47
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 27 times
- Kontakt:
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Moje wrażenia po 3 partiach solo:
Najbliżej mi z tej gry do Robinsona. Z tym, że TWOM idzie bardziej w stronę przygody (o ile temat w grze można nazwać przygodą), a Robinson w stronę optymalizacji i euro. Bardzo mi się podoba, że zarówno faza dzienna jak i nocna są na tyle rozbudowane i nie czuć, że któraś z nich jest dodana tak na siłę, która dzieje się "sama". Gra jest trudna, gra jest bardzo losowa - jak dla mnie, jest to świetne w grach kooperacyjnych, gdzie cieszymy się samą rozgrywką a nie tylko wynikiem końcowym. Miałem partię, gdzie 3 dni był lajt i miałem mnóstwo zapasów, a miałem również taką, gdzie już pierwszego dnia postacie ledwo zipiały. Zasad jest mało, wszystko jest intuicyjne, chociaż warto pamiętać o kilku smaczkach (rzut kością na wytrych, możliwość przyniesienia wody i zasobów drewna/komponentów bez konieczności ich odnalezienia w wyprawach, dodawanie zmęczenia przy wyprawach / warcie).
Drastyczne opisy są czasem naprawdę przygnębiające, ale myślę, że klimat dopiero rozwinie skrzydła przy grze wieloosobowej. Jak dla mnie jedna z lepszych kooperacji na rynku.
Gra ma też swoje wady. Brakuje mi kontroli czasu gry. Czasem mam ochotę na kilkugodzinną sesję, czasem na krótki godzinny scenariusz. Tutaj tego nie ma. Pewnie zmienią to dodatki i karty scenariuszy, aczkolwiek na chwilę obecną trzeba sobie rezerwować cały wieczór. Brakuje mi też karty pomocy, co by nie wertować cały czas dziennika. Ciężko mi się dopatrzyć innych wad, naprawdę.
Najbliżej mi z tej gry do Robinsona. Z tym, że TWOM idzie bardziej w stronę przygody (o ile temat w grze można nazwać przygodą), a Robinson w stronę optymalizacji i euro. Bardzo mi się podoba, że zarówno faza dzienna jak i nocna są na tyle rozbudowane i nie czuć, że któraś z nich jest dodana tak na siłę, która dzieje się "sama". Gra jest trudna, gra jest bardzo losowa - jak dla mnie, jest to świetne w grach kooperacyjnych, gdzie cieszymy się samą rozgrywką a nie tylko wynikiem końcowym. Miałem partię, gdzie 3 dni był lajt i miałem mnóstwo zapasów, a miałem również taką, gdzie już pierwszego dnia postacie ledwo zipiały. Zasad jest mało, wszystko jest intuicyjne, chociaż warto pamiętać o kilku smaczkach (rzut kością na wytrych, możliwość przyniesienia wody i zasobów drewna/komponentów bez konieczności ich odnalezienia w wyprawach, dodawanie zmęczenia przy wyprawach / warcie).
Drastyczne opisy są czasem naprawdę przygnębiające, ale myślę, że klimat dopiero rozwinie skrzydła przy grze wieloosobowej. Jak dla mnie jedna z lepszych kooperacji na rynku.
Gra ma też swoje wady. Brakuje mi kontroli czasu gry. Czasem mam ochotę na kilkugodzinną sesję, czasem na krótki godzinny scenariusz. Tutaj tego nie ma. Pewnie zmienią to dodatki i karty scenariuszy, aczkolwiek na chwilę obecną trzeba sobie rezerwować cały wieczór. Brakuje mi też karty pomocy, co by nie wertować cały czas dziennika. Ciężko mi się dopatrzyć innych wad, naprawdę.
- playerator
- Posty: 2874
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Trochę szkoda, że usunąłeś poprzedniego posta. Możliwość porównania, jak zmienia się postrzeganie gry po kolejnych partiach, byłaby bardzo ciekawa.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
W pewnym sensie to zarządzanie czasem jest. Scenariusze są krótsze niż kampania, tak na 3 godz. zamiast 4-6. Nie do końca natomiast wyobrażam sobie tę grę z godzinnym scenariuszem.
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Galakta już za tydzień praktycznie (12 grudnia) wydaje Opowieści ze zniszczonego miasta a tymczasem od września AR milczy o upgrade packach i nawet nic nie wiadomo czy w ogóle coś z tą ankietą zrobili. Plotka jakaś poszła, że niby dzisiaj AR miało coś na ten temat odpisać, ale oczywiście się nie sprawdziła. I tyle z wrażenia, że jednak pamiętają o backerach po zakończeniu kampanii z wysyłką gry włącznie. Hajs ma się zgadzać, teraz Tainted Grail i Edge 1.6 ważniejsze. Ciekawe czy z LoH i innymi też tak będzie. Nowości z dodatku od Galakty niestety nie sprawdzę, bo nie zamierzam drugi raz kupować czegoś co już mam.
-
- Posty: 2018
- Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 93 times
- Been thanked: 30 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Powiem, że drogi dodatek. Czy pudełko z dodatku ma ten sam wymiar co podstawka? W szczególności chodzi mi o wysokość.