walkingdead pisze: ↑05 gru 2018, 23:25
Dorzuciłabym Tzolkina, który spełnia warunki finansowe i czasowe.
Byłam bardzo zauroczona działaniem mechanizmu zębatkowego, tematem oraz sporą ilością koniecznego analizowania ruchów na planszy.
Poza tym, Tzolkin ma sporą szansę spodobać Wam się wizualnie - kryształowe czaszki są po prostu urocze.
Tak myślałem że Paniom ta gra się podoba. Bardzo biorę ją pod uwagę. Czy przy jakieś innej grze był efekt"wow" tak jak w przypadku Tzolkina? Szukam gry, nad którą trzeba pomyśleć, mało losowej (Serce Smoka pod względem losowości OKROPNIE mnie denerwuje), gry, mózgożernej, ale nie aż do spalenia zwojów mózgowych
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pozdrawiam
Koziełło pisze: ↑05 gru 2018, 09:41
EDIT: Dopisałem Puerto Rico, bo warto
Puerto Rico nie jest już za stare? Gra ma 16 lat. Czy nie powstały w tym czasie lepsze gry?
autopaga pisze: ↑05 gru 2018, 13:05
Star Realms wygląda tragicznie graficznie, śmiało idź w hero realms. Może jakaś kooperacja? nie macie w kolekcji.
Star Realms ma więcej dodatków i jest tańsze, akurat dziewczynie nie przeszkadza klimat kosmosu
Z kooperacjami boję o regrywalność.
alxndr pisze: ↑05 gru 2018, 15:05
Polecam "Sagrada". Bardzo przyjemny filerek.
I tylko jeszcze mały komentarz: porównać Wyspę Skye i Capital to jak porównać Jaipur i Star Realms = tu kafelki/karty i tu kafelki/karty ale są to zupełnie, ale to zupełnie różne gry
Oglądałem gameplaya z Sagrady, nie porywa mnie ta gra. Wydaje się zwyczajnie nudna, musiałbym zagrać.
czarny kapelusz pisze: ↑05 gru 2018, 21:06
Jak przymkniesz oko na te 1,5 h
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
to bierz Cywilizację Poprzez Wieki - na dwie osoby śmiga kapitalnie a do tego jest po prostu fenomenalna...
Do tego jeszcze polecę Inis - bardzo specyficzna rozgrywka ale niezwykle satysfakcjonująca.
Jako trzecią brał bym Osadnicy Narodziny Imperium - niezmiennie duża radość z każdej rozgrywki.
Cywilizacja Poprzez Wielki i Inis przekraczają mój budżet. Nie szukam gry bardzo długiej i która nie przegrzeje mi zwoi mózgowych, tylko połaskocze. Lubimy główkować przy planszy, ale niezbyt intensywnie, wolimy, żeby gra nas nie wymęczyła po zakończeniu partii
Gosiek pisze: ↑05 gru 2018, 22:35
Ja bym dorzuciła:
-
Obecność - gra jeden przeciwko wszystkim, dobrze się skaluje, działa zarówno na 2 jak i na 6 osób, do tego niedroga - w cenie 130 zł zmieści się i sama gra i dodatek (będący w gruncie rzeczy drugą, niemal samodzielną, grą), obie części można łączyć, ładna oprawa wizualna
-
K2 - klasyk, też dobry do grania zarówno w 2 jak i 4 osoby, można też grać solo, cena przystępna, jak się spodoba, można kupić dodatki, dla mnie dobrze oddaja klimat górskich zmagań
-
Gejsze - gra bleffu, na 2 osoby i do grania z dziewczyną powinno się sprawdzić, cena też niewielka
Jak może być coś na więcej niż 1,5 godziny, to zdecydowanie
Terraformacja Marsa + ew. później dodatki do niej. Kawał dobrej strategii.
Graliśmy w Lorenzo di Magnifico i nie ukrywam gra nas wymęczyła po 1,5h grania. Myślę, że podobnie będzie z Terraformacją Marsa jako że jest to typowa strategia.
Gejsze wydają się proste, czytałem opinie, że szybko nudzą.
K2 wypróbuje online. Dzięki !!!