Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
W podlinkowanej zakładce macie np. podsumowanie roku zarówno wg. liczby rozegranych gier, ale też sumarycznego czasu gry, co w kontekście tej dyskusji jest o wiele bardziej wymierne.
Listopad marniutki: tylko 15 rozgrywek, z czego niemal połowa niekoszerna, bo online.
Nowe gry: Suburbia (+), Ticket to Ride: Switzerland (+) i Ticket to Ride: Nordic Countries (+).
Regularnie grane: Star Realms, 7 Cudów Pojedynek, Wybuchowa Mieszanka, Patchwork, O mój zboże
Powroty: Carcassonne.
Great Western Trail (5) - trzy partie z dodatkiem, który początkowo wydawał się abstrakcyjny i bezsensowny ale przeniósł świetną grę na jeszcze wyższy poziom Tajniacy Duet (4) - od czasu do czasu lubimy kombinowanie słowne Ticket to Ride: Team Asia & Legendary Asia (3) - całkiem przyjemna mapa Legendarnej Azji Gejsze (2) - super Jaipur (2) - regularnie wraca Zaginione miasta (2) - już nie bawi jak dawniej ale wciąż jest w kolekcji Fungi (2) - bardzo lubię grafiki Targi (2) - jedna z lepszych dwuosobówek, dobrze że wreszcie jest po polsku Exit: Zaginiony Zamek (1) - jak to exit, sporo emocji ale szybko zapomnianych Love Letter (1) - bawi niezmiennie Pandemic Legacy 2 (1) - czuję się znużona na tyle, że nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze zagram w zwykłego Pamdemica. Liczę za to na Upadek Rzymu Yamatai - nie, nie, nie i jeszcze raz nie! Five Tribes bardzo lubimy a przy pierwszej partii Yamataii tak się umęczyliśmy, że chcemy tylko zapomnieć o tym koszmarze
Nowości: Yamataii, GWT: Kolej na Północ
Powrót: Targi
Zaskoczenie miesiąca: GWT: Kolej na Północ, spodziewałam się dobrego dodatku a jest bardzo, bardzo dobry
Rozczarowanie miesiąca: Yamataii
Gra miesiąca: Great Western Trail z dodatkiem, rewelacyjny tytuł, szkoda że trochę za długo trwa partia