Mikrogry w dużej grze
Mikrogry w dużej grze
Cześć.
Ostatnio obejrzałem prezentację gry Western Legends, która stara się łączyć przygodę z mechaniką euro.
Moją uwagę przykuł jeden drobny element: poker w wersji mini. Jedni nazwą to mikromechaniką, inni powiedzą, że to coś co tworzy klimat, może nawet wydarzenie lub zadanie. Ja nazwałbym to po prostu mikro- lub minigrą.
Mam wrażenie, że gry przygodowe to głównie dungeon crawlery nastawione na walkę. Trudno mi, osobie niezorientowanej, odnaleźć grę przygodową - eksploaracyjną, z motywem ucieczki, może wzorowaną na Larze Croft lub Indianie Jonesie - która stawiałaby bardziej na zagadki logiczne, dedukcję lub inne minigry. Np.: zdobywam skarb, ale najpierw muszę ułożyć jakieś puzzle, zestawić ze sobą odpowiednio kilka przedmiotów albo wykonać coś innego, co nie jest oparte na rzucie kośćmi.
Czy znacie inne tytuły, które oferują podobne rozwiązania? Czy to jest powszechnie spotykane, szczególnie w ameritrashach?
Ostatnio obejrzałem prezentację gry Western Legends, która stara się łączyć przygodę z mechaniką euro.
Moją uwagę przykuł jeden drobny element: poker w wersji mini. Jedni nazwą to mikromechaniką, inni powiedzą, że to coś co tworzy klimat, może nawet wydarzenie lub zadanie. Ja nazwałbym to po prostu mikro- lub minigrą.
Mam wrażenie, że gry przygodowe to głównie dungeon crawlery nastawione na walkę. Trudno mi, osobie niezorientowanej, odnaleźć grę przygodową - eksploaracyjną, z motywem ucieczki, może wzorowaną na Larze Croft lub Indianie Jonesie - która stawiałaby bardziej na zagadki logiczne, dedukcję lub inne minigry. Np.: zdobywam skarb, ale najpierw muszę ułożyć jakieś puzzle, zestawić ze sobą odpowiednio kilka przedmiotów albo wykonać coś innego, co nie jest oparte na rzucie kośćmi.
Czy znacie inne tytuły, które oferują podobne rozwiązania? Czy to jest powszechnie spotykane, szczególnie w ameritrashach?
- Galatolol
- Posty: 2337
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 579 times
- Been thanked: 933 times
Re: Mikrogry w dużej grze
Akurat czytałem recenzję gry SEAL Team Flix i w niej jest coś takiego, z tym że to małe zręcznościówki, a nie łamigłówiki.
https://boardgamegeek.com/thread/205031 ... iff-review
Pod koniec jest gif z rozbrajaniem bomby.
https://boardgamegeek.com/thread/205031 ... iff-review
Pod koniec jest gif z rozbrajaniem bomby.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Mikrogry w dużej grze
Space Cadets - kooperacyjna.
https://boardgamegeek.com/boardgame/123096/space-cadets
No i wszelkiej maści escape roomy, ale to nie gry sensu stricto.
https://boardgamegeek.com/boardgame/123096/space-cadets
No i wszelkiej maści escape roomy, ale to nie gry sensu stricto.
Sprzedam nic
- Gromb
- Posty: 2834
- Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 849 times
- Been thanked: 364 times
Re: Mikrogry w dużej grze
Forge war- system zdobywania surowców w kopalni. To właściwie gra w grze.
Awanturnicy. To kilka miko gier. Kilka etapów pokonania piramidy, każdy odmienny.
Catacombs dungeon crawler a pstrykania co niemiara.
Awanturnicy. To kilka miko gier. Kilka etapów pokonania piramidy, każdy odmienny.
Catacombs dungeon crawler a pstrykania co niemiara.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 03 sty 2014, 22:41
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 16 times
Re: Mikrogry w dużej grze
Ameritrash to to nie jest, ale Trajan jest tytułem praktycznie złożonym z 6 minigier, a w każdej można klepać punkty na inne sposoby. Co prawda nie każdemu się podoba, że są one od siebie praktycznie oderwane, no ale jest to jakiś trop.
Re: Mikrogry w dużej grze
Dzięki za podrzucenie tytułów. Postaram się im przyjrzeć.
A jakie macie doświadczenie oraz opinie o tego typu minigrach? Fajne jako coś dodatkowego w rozgrywce, różnorodność zawsze na plus, a może psują klimat? Wciąż myślę w kontekście przygodówek. Sam niestety nie znam praktycznie żadnych przykładów, dlatego pytam Was.
Mogłem wcześniej zaznaczyć, że na temat patrzę bardziej okiem projektanta niż gracza, ale te role pewnie większości z nas są bliskie.
A jakie macie doświadczenie oraz opinie o tego typu minigrach? Fajne jako coś dodatkowego w rozgrywce, różnorodność zawsze na plus, a może psują klimat? Wciąż myślę w kontekście przygodówek. Sam niestety nie znam praktycznie żadnych przykładów, dlatego pytam Was.
Mogłem wcześniej zaznaczyć, że na temat patrzę bardziej okiem projektanta niż gracza, ale te role pewnie większości z nas są bliskie.
- Legun
- Posty: 1803
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Mikrogry w dużej grze
Taką mini-grą jest na pewno podział skarbu w Tobago. Jest powiązany z resztą reguł, lecz sam w sobie jest czymś zupełnie innym i stanowi bardzo urokliwe urozmaicenie rozgrywki.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Mikrogry w dużej grze
W Posiadłości szaleństwa minigierki są bardzo fajnie wpasowane. Moją ulubioną jest mastermind (występują w sumie dwa rodzaje dopasowane do sytuacji- cyfry, jeśli chodzi o otwieranie zamków i kolorowe symbole gdy rozchodzi się o rytuał czy coś podobnego). Jest też przesuwanie klocków (otwieranie zamków wytrychem) i układanie obrazka z części (np. gdy znajdujemy podartą stronę z dziennika, albo rozbitą statuetkę). Wszytko ładnie łączy się z tematem i jest zawsze powiązane ze statystykami postaci (wysokość statystyki w oparciu o którą rozwiązujemy zagadkę determinuje ilość ruchów/ prób jakie możemy wykonać). Minus jest taki, że teoretycznie zagadkę powinna rozwiązywać osoba która prowadzi daną postać (przez co reszta graczy się nudzi), ale my w takim wypadku raczej olewamy logikę i główkujemy wspólnie.