Sagrada (A. Adamescu, D. Andrews)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- eventide
- Posty: 171
- Rejestracja: 12 gru 2011, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 14 times
Re: Sagrada
Niestety mam takie same odczucia. Ta gra jest po prostu zła pod tym względem. Nie ważne, jak grasz, bum! Twój przeciwnik dostaje 6 kostek w swoim kolorze o wartościach 4-6 i wygrywa, bo ja miałem nieszczęście wyciągnąć z woreczka przez całą grę jedynie 3 kostki w moim kolorze o wartości 1-3, z czego na planszę udało mi się wstawić dwie. Super. Co więcej, nawet nie da się przeciwnikowi podbierać kostek w jego kolorze, bo indywidualne cele są tajne i jaki kolor posiadają przeciwnicy to można się co najwyżej domyślać gdzieś tak od połowy gry.mikeyoski pisze: ↑17 lis 2018, 14:24 Gra ma jedną wadę. Losowość. Czasem po prostu bywa to frustrujące,gdy ktoś kosi 6 w swoim kolorze, a ja dostaję same niskie wyniki. Mam Sagradę od ładnych paru miesięcy i po pierwszym zachwycie, zaczynam coraz bardziej odczuwać, że w grze jest mało gry. Że ta gra to takie kombinowanie z tego co dał nam los, że wynik w żaden sposób nie odzwierciedla tego, czy graliśmy dobrze czy niekoniecznie.
O ile układanie konkretnego wzoru przy jakichś ograniczeniach jest samo w sobie całkiem fajne, o tyle końcowa punktacja jest po prostu frustrująca - zarówno dla przegranych, jak i dla zwycięzcy. Ileś razy wygrałem, ale po prostu było mi głupio, bo wygrałem nie dlatego, że moi przeciwnicy grali źle, a ja super dobrze, tylko dlatego, że miałem większego farta.
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 31 paź 2016, 19:45
- Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 28 times
Re: Sagrada
Trzeba dociągać ilość kości zwiększoną o liczbę graczy i po wylosowaniu każdy ma prawo wywalić jedną kostkę. Nie, nie próbowałem tak grac, właśnie mi to przyleciało do głowy. Nie nie wiem, czy to coś zmieni, ale może ?
Podpis nieczynny. Najbliższy podpis powyżej lub w wątku obok.
- herman
- Posty: 687
- Rejestracja: 12 paź 2009, 12:24
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 43 times
Re: Sagrada
Ja się nie do końca zgodzę z tym zarzutem (acz obiektywny nie jestem do końca )
Po pierwsze mówimy tu o skrajnej losowości - przecież nie będzie się działo ciągle tak, że przeciwnika kostki to będą same 5-6, a nasze 1-2. Zwyczajnie statystyka na to nie pozwoli - przy takiej ilości rzutów to się wypłaszcza. Owszem może być jakaś skrajna jedna runda, ale cała gra? Raczej bardzo mało prawdopodobne. Podobnie z wyciąganymi kosteczkami z woreczka - tu w zasadzie mógłbym napisać to samo (acz tu dodatkowo gra w 3 ogranicza to zjawisko, a w 4 je eliminuje, bo gramy wszystkimi kostkami).
Do tego możemy przecież cały czas podbierać kostki przeciwników - oczywiście nie zawsze będziemy mogli, czy będzie się nam to opłacało, ale coś za coś. No i są jeszcze narzędzia - kostki można przekładać, przerzucać etc. Oczywiście losowość w tej grze jest (bo to jednak gra kostkowa), ale nie zgodzę się, że (oprócz bardzo skrajnych przypadków) decyduje ona o zwycięstwie. Grałem w Sagradę +/- ze 100 razy i widziałem może 2-3 gry, w których los miał duży wpływ na czyjąś wygraną.
Po pierwsze mówimy tu o skrajnej losowości - przecież nie będzie się działo ciągle tak, że przeciwnika kostki to będą same 5-6, a nasze 1-2. Zwyczajnie statystyka na to nie pozwoli - przy takiej ilości rzutów to się wypłaszcza. Owszem może być jakaś skrajna jedna runda, ale cała gra? Raczej bardzo mało prawdopodobne. Podobnie z wyciąganymi kosteczkami z woreczka - tu w zasadzie mógłbym napisać to samo (acz tu dodatkowo gra w 3 ogranicza to zjawisko, a w 4 je eliminuje, bo gramy wszystkimi kostkami).
Do tego możemy przecież cały czas podbierać kostki przeciwników - oczywiście nie zawsze będziemy mogli, czy będzie się nam to opłacało, ale coś za coś. No i są jeszcze narzędzia - kostki można przekładać, przerzucać etc. Oczywiście losowość w tej grze jest (bo to jednak gra kostkowa), ale nie zgodzę się, że (oprócz bardzo skrajnych przypadków) decyduje ona o zwycięstwie. Grałem w Sagradę +/- ze 100 razy i widziałem może 2-3 gry, w których los miał duży wpływ na czyjąś wygraną.
- mikeyoski
- Posty: 1524
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Sagrada
Statystycznie to Ty i pies macie po 3 nogi Rachunek prawdopodobienstwa jest jaki jest i żadne statystyki w danej partii nie mają wpływu na nic. Też mam wiele partii za sobą i wiele razy to niestety losowość rozdawała karty w grze. Punkty za kości w kolorach są po prostu niesprawiedliwe. Zaproponowane poprawianie gry w celu umniejszenia znaczenia indywidualnych celów wydaje mi się, że ma sens i chętnie to wypróbuję.
Re: Sagrada
Ja w ogóle nie rozumiem fenomenu, a zwłaszcza tak wysokiej ceny tej gry. Byłem wczoraj w kafejce i na żywo oglądałem komponenty. Słabej jakości kolorowe chińskie kostki, które są dosyć tanie w kupnie. Te szklane żetony to też jest bardzo tanie w kupnie, w masie sklepów można to kupić.
No i z 20 kart i zwykłe tektury(tanio zrobione). Ta gra powinna kosztować 50 zł. max, nie ma w sobie nic unikalnego.
No i z 20 kart i zwykłe tektury(tanio zrobione). Ta gra powinna kosztować 50 zł. max, nie ma w sobie nic unikalnego.
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 01 maja 2018, 10:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 33 times
Re: Sagrada
Dolicz:Hh453 pisze: ↑23 lis 2018, 17:43 Ja w ogóle nie rozumiem fenomenu, a zwłaszcza tak wysokiej ceny tej gry. Byłem wczoraj w kafejce i na żywo oglądałem komponenty. Słabej jakości kolorowe chińskie kostki, które są dosyć tanie w kupnie. Te szklane żetony to też jest bardzo tanie w kupnie, w masie sklepów można to kupić.
No i z 20 kart i zwykłe tektury(tanio zrobione). Ta gra powinna kosztować 50 zł. max, nie ma w sobie nic unikalnego.
- logistykę,
- marketing,
- dystrybucję,
- pomysł,
- deweloping,
- itp.,
I masz kolejne 50 zł
Naprawdę nie widzisz, że Twój sposób liczenia ma się nijak do rzeczywistości ?
Re: Sagrada
Wiesz rozumiem marketing dystrybucje itp.., na grze trzeba zarobić, ale również trzeba tą grę stworzyć tak oryginalną, żeby niemożliwe było jej łatwe podrobienie lub nieopłacalne. Znam te czynniki, ale jest też tak, że gry swoją jakością i są adekwatne do ceny. Czy miło Ci jest wydać kwotę na pełnoprawną grę planszową(bo od takiej kwoty generalnie się zaczynają duże tytuły), na coś co zostało zrobione z tanich kiepskiej jakości materiałów w dodatku łatwych i tanich do podrobienia, nie będziesz raczej czuł satysfakcji mając tą grę?tsodo pisze: ↑23 lis 2018, 18:31Dolicz:Hh453 pisze: ↑23 lis 2018, 17:43 Ja w ogóle nie rozumiem fenomenu, a zwłaszcza tak wysokiej ceny tej gry. Byłem wczoraj w kafejce i na żywo oglądałem komponenty. Słabej jakości kolorowe chińskie kostki, które są dosyć tanie w kupnie. Te szklane żetony to też jest bardzo tanie w kupnie, w masie sklepów można to kupić.
No i z 20 kart i zwykłe tektury(tanio zrobione). Ta gra powinna kosztować 50 zł. max, nie ma w sobie nic unikalnego.
- logistykę,
- marketing,
- dystrybucję,
- pomysł,
- deweloping,
- itp.,
I masz kolejne 50 zł
Naprawdę nie widzisz, że Twój sposób liczenia ma się nijak do rzeczywistości ?
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 01 maja 2018, 10:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 33 times
Re: Sagrada
Hh453
Ja kupując grę, płace przede wszystkim za pomysł, później za wydanie. Dla mnie gra spełnia swoją role prostej, szybkiej gry.
Możesz nie wierzyć, ale w życiu nie pomyślałem o podrabianiu gier planszowych. Niezależnie od tego jak łatwe jest to do zrobienia.
Ja kupując grę, płace przede wszystkim za pomysł, później za wydanie. Dla mnie gra spełnia swoją role prostej, szybkiej gry.
Możesz nie wierzyć, ale w życiu nie pomyślałem o podrabianiu gier planszowych. Niezależnie od tego jak łatwe jest to do zrobienia.
- Neoptolemos
- Posty: 1980
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 877 times
Re: Sagrada
Pytanie, bo na razie grałem tylko w pełnym składzie.
Według instrukcji niezależnie od liczby graczy w worku umieszcza się 90 kostek.
Skoro w grze dwuosobowej losuje się łącznie 50, a trzyosobowej - 70 kostek, czy nie byłoby sensowniej wyjąć część z nich? Są w 5 kolorach, więc można zabrać równą liczbę każdego koloru. Eliminuje się wtedy problem wyciągnięcia np. samych czerwonych i zera żółtych kostek w grze 2 i 3 os.
Czy ja czegoś nie dostrzegam? Próbowaliście tak grać?
Według instrukcji niezależnie od liczby graczy w worku umieszcza się 90 kostek.
Skoro w grze dwuosobowej losuje się łącznie 50, a trzyosobowej - 70 kostek, czy nie byłoby sensowniej wyjąć część z nich? Są w 5 kolorach, więc można zabrać równą liczbę każdego koloru. Eliminuje się wtedy problem wyciągnięcia np. samych czerwonych i zera żółtych kostek w grze 2 i 3 os.
Czy ja czegoś nie dostrzegam? Próbowaliście tak grać?
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Sagrada
IMHO zrezygnowano z tego, żeby w szybkiej grze rodzinnej nie przedłużać niepotrzebnie setupu (pomimo całego narzekania, jakie tutaj widzę, z mojego doświadczenia wynika, że nawet na dwóch graczy kostek rozkłada się mniej więcej po równo, nie licząc jakichś partii-anomalii raz na sto lat). Jeśli zależy Ci, żeby było absolutnie uczciwie i po równo, to oczywiście możesz wyciągnąć część kostek - dlaczego nie?
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 810 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Sagrada
To jeden z moich głównych zarzutów do gry. Ja rozumiem, że głównym odbiorcą są rodziny i mniej ograni ludzie, ale wystarczyło jedno zdanie typu "Wariant zaawansowany: przed grą wyjmij z worka x kości każdego koloru w rozgrywce dwuosobowej, a y kości każdego koloru w rozgrywce trzyosobowej".
- konrad.rymczak
- Posty: 998
- Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
- Has thanked: 173 times
- Been thanked: 48 times
Re: Sagrada
Zerknij do instrukcji dodatku. Spodoba Ci sięNeoptolemos pisze: ↑29 lis 2018, 00:26 Według instrukcji niezależnie od liczby graczy w worku umieszcza się 90 kostek.
Skoro w grze dwuosobowej losuje się łącznie 50, a trzyosobowej - 70 kostek, czy nie byłoby sensowniej wyjąć część z nich? [...] Próbowaliście tak grać?
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 810 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Sagrada
Nie mam dodatku, mam podstawkę i ją będę recenzował. Dla mnie brak tej zasady to przeoczenie, a jej pojawienie się w dodatku jest tylko tego potwierdzeniem
- Neoptolemos
- Posty: 1980
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 877 times
Re: Sagrada
No właśnie na razie grałem tylko w 4 osoby i nie wiem, ale nawet na logikę: przecież można dodać taką zasadę dla "zaawansowanych" (hej, wyjąć po 4-6 kostek każdego koloru w porywach zajmie minutę). A z tego co czytam, dla niektórych to poważna wada (a i mi się taką wydaje).
- konrad.rymczak
- Posty: 998
- Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
- Has thanked: 173 times
- Been thanked: 48 times
Re: Sagrada
Taka zasada jest w dodatku. I nie jest to zasada dla zaawansowanych Bez niego z dodatkowymi kośćmi byłoby ich naprawdę dużo.Neoptolemos pisze: ↑29 lis 2018, 09:40 No właśnie na razie grałem tylko w 4 osoby i nie wiem, ale nawet na logikę: przecież można dodać taką zasadę dla "zaawansowanych" (hej, wyjąć po 4-6 kostek każdego koloru w porywach zajmie minutę). A z tego co czytam, dla niektórych to poważna wada (a i mi się taką wydaje).
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
Re: Sagrada
Tak, to zasada z dodatku.
Przy dodruku wprowadzimy ją też jako zasadę opcjonalną w podstawce.
W praktyce wygląda to tak:
Przed rozpoczęciem gry umieścicie w worku odpowiednią liczbę kostek:
2 graczy: 10 kostek z każdego koloru (50 kostek)
3 graczy: 14 kostek z każdego koloru (70 kostek)
4 graczy: 18 kostek z każdego koloru (90 kostek - wszystkie)
Pozostałe kostki odłóżcie do pudełka – nie będą potrzebne.
Przy dodruku wprowadzimy ją też jako zasadę opcjonalną w podstawce.
W praktyce wygląda to tak:
Przed rozpoczęciem gry umieścicie w worku odpowiednią liczbę kostek:
2 graczy: 10 kostek z każdego koloru (50 kostek)
3 graczy: 14 kostek z każdego koloru (70 kostek)
4 graczy: 18 kostek z każdego koloru (90 kostek - wszystkie)
Pozostałe kostki odłóżcie do pudełka – nie będą potrzebne.
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Sagrada
Raczej powinniście napisać ile kostek każdego koloru wyjąć z worka z wszystkimi kostkami, będzie to bardziej praktyczną i klarowną instrukcją.FoxGames pisze: ↑29 lis 2018, 17:39 Tak, to zasada z dodatku.
Przy dodruku wprowadzimy ją też jako zasadę opcjonalną w podstawce.
W praktyce wygląda to tak:
Przed rozpoczęciem gry umieścicie w worku odpowiednią liczbę kostek:
2 graczy: 10 kostek z każdego koloru (50 kostek)
3 graczy: 14 kostek z każdego koloru (70 kostek)
4 graczy: 18 kostek z każdego koloru (90 kostek - wszystkie)
Pozostałe kostki odłóżcie do pudełka – nie będą potrzebne.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- siekan
- Posty: 425
- Rejestracja: 28 gru 2014, 09:47
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Re: Sagrada (A. Adamescu, D. Andrews)
Na weekendzie zagrałem pierwszy raz i gierka wydaje się być swietna do zagrania na luźny wieczór z drugą połówką, natomiast mam jedną wątpliwość:
Co za geniusz wymyślił zasadę sumy wyniku na swoich kostkach jako cel indywidualny? Przecież to jest tak niesamowicie przegięte, że kompletnie wypacza grę. To było testowane? Podczas pierwszego liczenia punktów, ze wszystkich zadań, witraża itp itd każdy po ok 25-30 pkt a tu nagle jeb! 50 pkt za sam cel indywidualny. To wydaje się tak głupie, że aż nieprawdopodobne!
O wiele bardziej pasuje mi tu zasada - liczba punktów to liczba kostek w twoim kolorze a nie wyniki. Absolutnie niweluje to sytuację, gdzie ja dobieram jedynki i dwójki a przeciwnik piątki i szóstki bo tak siadły kostki.
Co za geniusz wymyślił zasadę sumy wyniku na swoich kostkach jako cel indywidualny? Przecież to jest tak niesamowicie przegięte, że kompletnie wypacza grę. To było testowane? Podczas pierwszego liczenia punktów, ze wszystkich zadań, witraża itp itd każdy po ok 25-30 pkt a tu nagle jeb! 50 pkt za sam cel indywidualny. To wydaje się tak głupie, że aż nieprawdopodobne!
O wiele bardziej pasuje mi tu zasada - liczba punktów to liczba kostek w twoim kolorze a nie wyniki. Absolutnie niweluje to sytuację, gdzie ja dobieram jedynki i dwójki a przeciwnik piątki i szóstki bo tak siadły kostki.
-
- Posty: 761
- Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 195 times
- Been thanked: 22 times
Re: Sagrada (A. Adamescu, D. Andrews)
Z jednej strony to prawda zwróć natomiast uwagę że to wymuszę w twoim ruchu wybór takiej kostki a jak przeciwnika i ogarnia to zawsze zbiera wysokie kości z wyboru. Jestem po około 20 partiach i tak jak na początku myślałem że to wygrywa grę tak po tych partiach sądzę że jest w porządku.siekan pisze: ↑04 gru 2018, 16:56 Na weekendzie zagrałem pierwszy raz i gierka wydaje się być swietna do zagrania na luźny wieczór z drugą połówką, natomiast mam jedną wątpliwość:
Co za geniusz wymyślił zasadę sumy wyniku na swoich kostkach jako cel indywidualny? Przecież to jest tak niesamowicie przegięte, że kompletnie wypacza grę. To było testowane? Podczas pierwszego liczenia punktów, ze wszystkich zadań, witraża itp itd każdy po ok 25-30 pkt a tu nagle jeb! 50 pkt za sam cel indywidualny. To wydaje się tak głupie, że aż nieprawdopodobne!
O wiele bardziej pasuje mi tu zasada - liczba punktów to liczba kostek w twoim kolorze a nie wyniki. Absolutnie niweluje to sytuację, gdzie ja dobieram jedynki i dwójki a przeciwnik piątki i szóstki bo tak siadły kostki.
- siekan
- Posty: 425
- Rejestracja: 28 gru 2014, 09:47
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Re: Sagrada (A. Adamescu, D. Andrews)
No ok, ale czy taki był zamysł gry - weź wysoki wynik wszystko jedno po co, byleby przeciwnik go nie wziął? Wydaje mi się, że nie taki był zamysł w tej grze
-
- Posty: 1155
- Rejestracja: 03 sty 2015, 17:28
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 243 times
- Been thanked: 137 times
Re: Sagrada (A. Adamescu, D. Andrews)
Generalnie gra jest bardzo fajna. Wprowadziliśmy zasadę 50 kości na dwóch graczy i jest spoko. Co do celów indywidualnych czasem widać po wybirze witrażu jaki kolor preferuje druga osoba. Dodatkowo nie jet tak że witraż układa się sam, trzeba trochę skupienia nad tym żeby wycisnąć co się da z zadań ogólnych.
Gra nam wpadła wczoraj i z marszu trzy partyjki (wyniki 39-54, 58-39, 50-73)
Niezdecydowanym grę mogę z czystym sumieniem polecić. Szybka rozgrywka, syndrom "zagrajmy rewanż" oraz trochę móżdżenia nad tym żeby układając nie zablokować sobie możliwości.p
Gra nam wpadła wczoraj i z marszu trzy partyjki (wyniki 39-54, 58-39, 50-73)
Niezdecydowanym grę mogę z czystym sumieniem polecić. Szybka rozgrywka, syndrom "zagrajmy rewanż" oraz trochę móżdżenia nad tym żeby układając nie zablokować sobie możliwości.p
Niegdyś Azazelek, narodzony na nowo jako Kal-El83 ;)
Re: Sagrada (A. Adamescu, D. Andrews)
Próbował ktoś grać z zasadą, że za każdą kość w kolorze z jego celu indywidualnego dostaje się 3 pkt zamiast ilości punktów równej ilości oczek? Sam jeszcze nie próbowałem, ale słyszałem, że pomaga w zmniejszeniu losowości. Sam podczas pierwszej partii miałem sytuację, że kostek w moim kolorze nie było wcale lub wychodziły same 2 i 3, podczas gdy dziewczyna zgarniała 5 i 6 ;/
- konradstpn
- Posty: 877
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 207 times
- Been thanked: 307 times
Re: Sagrada (A. Adamescu, D. Andrews)
Osobiście gram zupełnie bez celów indywidualnych. Zostają tylko 3 wspólne losowo dobrane. Sądzę, że w tej sytuacji większego znaczenia nabiera ewentualne zapełnienie lub nie wszystkich pól witraża. Przy normalnych zasadach 1 pkt. praktycznie nie miał znaczenia w zestawieniu z dużą ilością punktów za cel indywidualny.
Gram, więc jestem.
- siekan
- Posty: 425
- Rejestracja: 28 gru 2014, 09:47
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Re: Sagrada (A. Adamescu, D. Andrews)
Ja gram z zasadą 1pkt za kość przy celu indywidualnym. Suma oczek kompletnie do mnie nie przemawia.