Wydaje mi się, że klimat gry wyglądał naprawdę rewelacyjnie. Każdy nowy kafelek to eksploracja, trochę ciekawego tekstu, od razu pojawiał się kolejny żeton przeszukania a wraz z nim opisy fabularne. Posiadłość Szaleństwa mam tylko 1ed, ale wydaje mi się, że apka w 2 działa podobnie jak we władcy.
Zauważyłem, że dużo umiejętności (ale też ogólnych zasad) ma wpływ zarówno na naszego bohatera jak i pobliskich sojuszników. Wydaje się to działać bardzo fajnie jak na drużynę przystało
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Czytając nieco wypowiedzi widziałem, że ludzie czepiają się, że wyglądało to na nudne i proste. Co do pierwszego zarzutu powiem tylko, że większość rewelacyjnych gier działa na zasadzie 2 akcje bohatera i następny... akcje potworów i dalej... schemat ten sam a na ogół wcale nudno nie jest.
Co do trudności. Faktycznie rozgrywka nie wyglądała na dość wymagającą, ale zauważcie, że są to tylko 2 pierwsze misje kampanii i z pewnością można je traktować jako swoisty tutorial.
Na koniec dodam, że Nie zmieniło się moje 1 negatywne odczucie względem mapy bitewnej. Pomysł bardzo fajny i urozmaica całą przygodę, ale kafelki są po prostu brzydkie. Niby rozumiem, że powinny być one jak najbardziej uniwersalne, ale ostateczny efekt, nawet z żetonami terenu na kaflach to taki trochę "bieda dungeon".