Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Dla mnie najważniejsze żeby karty były poprawnie przetłumaczone, które najbardziej decydują o przyjemności czerpania z tej gry
Reszta po historii z podstawką schodzi na drugi plan
kuki25 pisze: ↑25 cze 2019, 11:38
Dla mnie najważniejsze żeby karty były poprawnie przetłumaczone, które najbardziej decydują o przyjemności czerpania z tej gry
Reszta po historii z podstawką schodzi na drugi plan
A dla mnie na przykład nie.
Już zapłaciłem za podstawową wersję niespełna 180 zł i przymknąłem oko na błędnie opisane karty (poprzyklejałem karteczki, gdyby ktoś miał mnie za jakiegoś upartego leniwca).
Zdarza się.
Ale żeby znów tak?
Żadnych wniosków?
Mam znów zapłacić za niekompletny towar?
Nie zrobię tego, ponieważ to jedyna szansa, aby ktoś na serio wyciągnął konsekwencje.
kuki25 pisze: ↑25 cze 2019, 11:38
Dla mnie najważniejsze żeby karty były poprawnie przetłumaczone, które najbardziej decydują o przyjemności czerpania z tej gry
Reszta po historii z podstawką schodzi na drugi plan
A dla mnie na przykład nie.
Już zapłaciłem za podstawową wersję niespełna 180 zł i przymknąłem oko na błędnie opisane karty (poprzyklejałem karteczki, gdyby ktoś miał mnie za jakiegoś upartego leniwca).
Zdarza się.
Ale żeby znów tak?
Żadnych wniosków?
Mam znów zapłacić za niekompletny towar?
Nie zrobię tego, ponieważ to jedyna szansa, aby ktoś na serio wyciągnął konsekwencje.
Tzn. z tego co wiem towar jest kompletny. Poza tym to nie tak, że nie da rady się grać, bo wystarczy ciągnąć zamiast kafelków karty przewagi i tyle. Albo spod spodu. Albo w ogóle ignorować kolor, bo to nie tak, że mając ogólne pojęcie co się pojawi nagle możesz zaplanować cały ruch nawet jeśli psuje to doznania. Są sposoby by to obejść. Więc nie rozpędzajmy się aż tak bardzo.
To powiedziawszy w pełni rozumiem decyzje - to kolejny raz tylko w tym roku, gdzie jest fuszerka w Portalu. Najpierw jednorazowy Detektyw, na którego można było jeszcze przymknąć oko, ale zaklejanie kości w Robinsonie Crusoe pachniało tandetą, a nie szanowanym wydawnictwem. I teraz to. To nie chodzi o to, że się nie da grać, ale o to, że nigdy nie może być dokładnie tak jak powinno. Tyle naprawdę wystarczy.
Ja nie wątpię, że da się grać. To są tak naprawdę duperele. Ale są.
Mamy dostępnych setki, tysiące gier. Sporo z nich mnie interesuje, równie sporo chciałbym mieć. Przy takiej konkurencji i możliwości wyboru Portal powinien się postarać bardziej. Są gracze, którzy nie zwracają uwagi na takie detale, ale są również tacy, którym to zwyczajnie przeszkadza.
Żeby nie było, mam kilka gier z Portalu i jestem z nich bardzo zadowolony. Mam Robinsona Crusoe, Osadników: NI, Inis, lada moment sięgam po Aeon’s End. Tak więc cenię sobie tego wydawcę.
Sęk w tym, że te "duperele" obniżają renomę tego wydawnictwa bardziej niż cokolwiek innego. Naklejki na kości? Serio? Inny odcień kafelków, które muszą być zakryte i powinny mieć pasujące kolory? Serio? To cięcie kosztów itd. sprawiają, że to nie wygląda na wydawnictwo z wielomilionowym budżetem, ale raczej na półamatorskie. Ja wszystko rozumiem, ja wszystko wybaczę, ale dlaczego z każdą kolejną wydaną grą przez Portal czuję rosnącą potrzebę sprawdzenia wszystkiego z góry na dół zanim w ogóle zacznę grać w poszukiwaniu w zasadzie nieuniknionych bubli i błędów?
z tym wielomilionowym budżetem, to bym nie przesadzał , Trzewiczek to skromny człowiek, ale milionerem raczej nie jest.
fakt partactwo, toczy się od wydania do wydania. Już zaczyna mnie to frustrować. Fajne mają gry, ale jakość wydania daje dużo do życzenia.
Wracając to tematu. Już zadeklarowali, że nie będzie przedruku wadliwych kafli i kart pomocy. Mam nadzieje, że dodatek szybko się skończy i w dodruku poprawią błedy.
I can confirm for the tiles that it is Matagot's fault since the printer created the issue, not the files. This should have been caught by our QC either in China or France.
We sincerely apologize for the inconvenience. We will make extra sets of tiles at the time of the reprint so we'll have extra ones for those who want us to mail matching tiles. It will take a bit of time though, maybe up to 6 months.
For immediate practical resolution we recommend players to draw from the bottom of the pile.
Thank you for your understanding,
Arnaud for Matagot
Jareks1985 pisze: ↑25 cze 2019, 14:49
z tym wielomilionowym budżetem, to bym nie przesadzał , Trzewiczek to skromny człowiek, ale milionerem raczej nie jest.
fakt partactwo, toczy się od wydania do wydania. Już zaczyna mnie to frustrować. Fajne mają gry, ale jakość wydania daje dużo do życzenia.
Wracając to tematu. Już zadeklarowali, że nie będzie przedruku wadliwych kafli i kart pomocy. Mam nadzieje, że dodatek szybko się skończy i w dodruku poprawią błedy.
A to nie tak, że zadeklarowali, że nie będzie ponownego wydruku kafla/karty z porami roku gdzie brakowało ich nazw ?
A przedruk kafli terenu (ze względu na inny odcień) zależy od oryginalnego wydawcy ?
Nie wiem czy się śmiać czy płakać jak czytam porady że można sobie ciągnąć kafele z dołu, używać naklejek czy cokolwiek. Nie trafia to do mnie w żaden sposób. Nie po to ktoś wymyślił i porobił ładne żetony/kafle/karty żeby teraz wymyślać jak to obejść czy "poprawiać". Płaci się za grę którą ktoś wymyślił w taki sposób, napisał jak w nią grać w instrukcji. Spora cześć tej ceny wynika z jakości wykonania, jeśli jakość nie jest na takim samym poziomie to czemu cenowo nie jest mniej. Nie rozumiem czemu nie można oczekiwać że wydawnictwo nie utrzyma takich samych kolorów (chociaż słowo "standard" byłoby lepsze). Wiele wydawnictw jakoś daje radę drukować spójne dodatki.
Idąc tokiem myślenia że: tu wystarczy naklejka, tam zamiast żetonu - kapselek, ano... i nie ma 10 kart to macie wydrukujcie sobie sami, to można by wszystko spłycić do kupna wydrukowanych kartek z grą do samodzielnego wycięcia. W końcu liczy się gra i jej zasady, źle docięty żeton można przecież wyciąć drugi raz.
Nie hejtuje Portalu bo pewnie wymyślą jakiś elegancki mniej lub bardziej sposób na wyjście z twarzą z tej sytuacji. Wtopy się zdarzają ale trzeba wyciągać z nich wnioski. Nie podoba mi się natomiast bylejakość i jej obrona. Może jakiś hashtag by się przydał #stopbylejak.
My jesteśmy w trochę lepszej sytuacji niż gracze na zachodzie, bo my dostaniemy od Portalu wszystkie nowe karty, więc rewersy będą miały taki sam odcień. Natomiast w wersji z dodatku rewersy kart też się różnią, może nie tak drastycznie jak kafle, ale jednak. Więc gracze będą mieć nie dość, że różniące się kafle to również karty. Ja czekam na potwierdzenie przez Portal zapewnienia Matagota że doślą poprawione kafle i zamawiam (Matagoci napisali, że prawdopodobnie druk najwcześniej za pół roku). Ale kafel z porami roku to wychodzi na to, że to jednak wina Portalu...
Dla mnie rozbieżności w kolorach kafli terenu są również nieakceptowalne, jest to naprawdę poważne niedopatrzenie.
Nie wiem jak można odebrać takie coś na etapie produkcji, gdzie jakieś standardy jakości..
Złożyłem reklamację do Portalu, odpisali, że czekają na oficjalne ustosunkowanie się (oświadczenie) Matagot'u do tego..
PS. Wie ktoś jak sytuacja z zestawem poprawionych kart do podstawki Inis, kiedy planowana jest wysyłka?
Czy ktoś posiadający już dodatek do Inis może się wypowiedzieć/zrobić zdjęcia jak wyglądają wszystkie powyższe problemy? Czy mocno zwracają uwagę podczas samej gry? I czy nie ma żadnych problemów z tłumaczeniem (dwuznacznym) kart?
Oraz może jakieś opinie o samym dodatku?:)
Mam zamówiony w przedsprzedaży, ale akurat inna gra go blokuje, i w związku ze wszystkimi zawirowaniami, zastanawiam się czy nie poczekać na reprint o ile będzie.
Ja dzisiaj zagrałem dwie gry. Co do wad produkcyjnych– ja zauważyłem tylko inny kolor rewersów kafli terenów, także albo wszystko inne było ok, albo nie było zauważalne.
Co do samego dodatku– W sumie niewiele wprowadza, dodaje 5 gracza i to chyba największa zmiana. Reszta to kosmetyka. Nowe kafle nie są rewolucyjne, pory roku tym bardziej, warunki zakończenia gry też. Podsumowując: raczej nie warto wydawać na niego 100zł, chyba że komuś zależy na dodaniu piątego gracza, albo lubi zmiany kosmetyczne.