Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
b_sk
Posty: 59
Rejestracja: 03 sie 2014, 22:57
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Cthulhu Wars

Post autor: b_sk »

costi pisze:
smutas123 pisze:Czemu mam wrażenie, że w dalszym ciągu pokutuje przekonanie, że praca umysłowa to nie praca. Że gry planszowe są za drogie, bo przecież to tylko trochę papieru i czasem plastiku. Jakby to nie było, tak, że przy danym produkcie pracuje cały sztab ludzi, od osoby która spędza N czasu, żeby wymyślić coś, aż po sprzedawcę w sklepie, który musi też swoją marżę narzucić. Przecież to jest w 100% biznes i nikt nie robi tego zawodowo, żeby zebrać lajki i miłe słowa na forum.
Kosztu pracy umysłowej tu nie komentujemy, bo jest on obcny w każdej grze i IMHO można spokojnie założyć, że przy grach o podobnym poziomie komplikacji mechaniki i wyglądu komponentów (ilość grafik itp.) koszt ten będzie na tyle zbliżony, żeby go pominąć w dyskusji o różnicach cen.
Niekoniecznie, przy grze o większym nakładzie rozłoży się na większą ilość egzemplarzy, przy "elitarnej" grze na mniejszą ilość i to może robić różnicę. Tylko to działa przede wszystkim w przypadku pierwszego druku. Jeśli ten się zbilansował, to koszt pracy umysłowej, którą w ten sposób trzeba liczyć już się w większości zwrócił. Oczywiście nie oznacza to, że cenę można wtedy obniżyć, ale powody są wtedy zupełnie inne.
Omnibus
Posty: 74
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:21

Re: Cthulhu Wars

Post autor: Omnibus »

Jeśli wchodzimy w dyskusję o ogólnych cenach gier, to ja i tak uważam, że jesteśmy szczęściarzami. Za podobne premierowe ceny do gier komputerowych, otrzymujemy produkty o wiele bardziej regrywalne w większości wypadków, w które włożono o wiele więcej czysto designerskiej pracy (w porównaniu np. do takich codów :P ) i które są fizycznymi produktami, z których zasadami możemy się bawić (nie takie oczywiste w wypadku wielu gier. I nie wymaga magistra z informatyki). Więc narzekań, że gra kosztuje 200 zeta po prostu nie rozumiem.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Cthulhu Wars

Post autor: kwiatosz »

Z drugiej strony planszówki kwartał po premierze nie kosztują 25% ceny początkowej. A po roku cena spada do 5% nawet przecież. Także ja jestem gorącym zwolennikiem komputerowego modelu cen ;)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 26 times
Been thanked: 44 times

Re: Cthulhu Wars

Post autor: Vester »

Wszyscy macie rację, ale dyskusja jest jałowa. Ktoś przecenił produkt. My go kupimy albo nie. Rwanie włosów z głowy niczego nie zmieni.

Swoją drogą, gra jest ok, ale żeby aż tak jej pragnąć?

Może to nałóg przemawia, a nie rozum?
xelos80
Posty: 669
Rejestracja: 15 lis 2013, 17:33
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Cthulhu Wars

Post autor: xelos80 »

Omnibus pisze:Jeśli wchodzimy w dyskusję o ogólnych cenach gier, to ja i tak uważam, że jesteśmy szczęściarzami. Za podobne premierowe ceny do gier komputerowych, otrzymujemy produkty o wiele bardziej regrywalne w większości wypadków, w które włożono o wiele więcej czysto designerskiej pracy (w porównaniu np. do takich codów [emoji14] ) i które są fizycznymi produktami, z których zasadami możemy się bawić (nie takie oczywiste w wypadku wielu gier. I nie wymaga magistra z informatyki). Więc narzekań, że gra kosztuje 200 zeta po prostu nie rozumiem.
I tak i nie. Każda gra planszowa i komputerowa jest inna. Ile masz gier planszowych w które grałeś w sumie 100 godzin? Myślę że niedużo. Pewnie masz pare w ktore grałeś i 100 razy a inne leżą po 3 4 grze. Baldurs Gate przechodziłem 4 5 razy co daje ponad 100 godzin gry . Gothic każda część może 3 razy . Inni grają w multiplayera kilkaset godzin rocznie. Są też gry komputerowe które przeszedłem raz i nie planuje w nie grać. Regrywalnosc w tych przypadkach to pojęcie względne. Gra komputerowa to min 20 godzin gry. Czyli musisz 10 razy zagrać w planszowke po 2 godziny. A to już jest dużo w naszym hobby.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Cthulhu Wars

Post autor: Bary »

Omnibus pisze:Jeśli wchodzimy w dyskusję o ogólnych cenach gier, to ja i tak uważam, że jesteśmy szczęściarzami. Za podobne premierowe ceny do gier komputerowych, otrzymujemy produkty o wiele bardziej regrywalne w większości wypadków, w które włożono o wiele więcej czysto designerskiej pracy (w porównaniu np. do takich codów :P ) i które są fizycznymi produktami, z których zasadami możemy się bawić (nie takie oczywiste w wypadku wielu gier. I nie wymaga magistra z informatyki). Więc narzekań, że gra kosztuje 200 zeta po prostu nie rozumiem.
Narzekań, że gra planszowa kosztuje 200 zł też nie rozumiem. Ze 700, już tak.
Bez sensu są natomiast porównania z grami elektronicznymi. Zawsze znajdą się argumenty za tą czy inną formą rozrywki. Dostajemy produkty bardziej regrywalne? Naprawdę mało jest tytułów wśród planszówek, które zapewnią więcej godzin zabawy niż taka Cywilizacja, Wiedźmin III czy seria HoM&M za cenę 100-150 zł. Planszówki są bardziej dopieszczone niż gry cyfrowe? Widziałem perełki i buble zarówno w jednej jaki i drugiej kategorii. Gry komputerowe, przynajmniej AAA, wymagają o wiele większego nakładu pracy i kosztów niż planszówki. Ceny ich są zaś porównywalne do planszówek jedynie ze względu na olbrzymi rynek zbytu, który pokrywa owe koszta więc to raczej wielbiciele rozrywki cyfrowej powinni się cieszyć, że dostają swój produkt w podobnej cenie do planszówek.
Jak już powiedziałem, taka dyskusja nie ma sensu, zaś to nie jest odpowiednie miejsce.
Wracając zaś do meritum - czy wydawca CW miał prawo wydać grę z takimi figurkami, za tę cenę- oczywiście, może sobie robić co chce, podobnie jak producent Ferrari.
Czy mógł to zrobić taniej lub sprytniej (np. większe figurki za dodatkową opłatą)- mógł. Rozumiem więc osoby, które chciałyby zakupić ten produkt, tak po prostu, aby mieć na półce grę o fajnej mechanice, ale cena im to uniemożliwia. Posłużyłem się analogia do Ferrari, ale nie jest oan do końca trafna, gdyż tam jednak dostajemy coś więcej w zamian za nasze pieniądze. W CW o elitarności tytułu przemawiają zaś jedynie duże figurki. Także w. w. osoby muszą cierpliwie czekać, aż wyjdzie podobna gra w niższej cenie. Na razie mogą zaś sięgnąć po Chaos w Starym Świecie- jest okazja bo niedługo dodruk dodatku. :)
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Cthulhu Wars

Post autor: sirafin »

Kika stron gdybania, ekspertyz, snucia teorii i narzekań, a jak dla mnie wszystko zamyka się w tym.
Valarus pisze:I wciąż powraca stara prawda - gry planszowe to produkt luksusowy.
Cena mnie ani ziębi, ani grzeje. Lubię klimaty lovecraftowskie, ale takie cudo to za dużo dla mojego portfela. Jednak czy muszę mieć tę grę w kolekcji? Wcale nie muszę, to tylko planszówka, przeżyję. Całego biadolenia nie rozumiem, gra sobie kosztuje ile kosztuje, jeśli ktoś może sobie pozwolić na taki właściwie KOLEKCJONERSKI zakup, to super i tyle. Ludzie potrafią płacić krocie za fiolkę perfum, czy inne "zbędne" rzeczy, nie wiem czym się tu ekscytować.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 972
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 40 times
Been thanked: 188 times

Re: Cthulhu Wars

Post autor: krecilapka »

Normalnie gul chodzi, że jest taka droga i nie można jej dorzucić do kolekcji. Nawet używek nie ma tańszych ;)

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4676
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Cthulhu Wars

Post autor: warlock »

Zagrałem dzisiaj partyjkę na trzech graczy. Wykonanie tej gry jest co najwyżej przeciętne... a momentami fatalne: tragiczna jakość planszetek graczy (za te pieniądze to rzecz niedopuszczalna), dość nijaka plansza. Kartonowe znaczniki są poprawne, ale nic ponad to. Graficznie na żywo absolutnie nie powala. Figurki wykonane są z gumowatego plastiku, dla mnie są dość toporne i "kiczowate", wręcz karykaturalne.

Rozgrywka zdecydowanie na plus, przy czym ciężko oceniać ten tytuł po jednej partii - zasady są proste, ale stwarzają masę możliwości do kombinowania i obmyślania kombosów. Ilość umiejętności poszczególnych frakcji na początku bardzo przytłacza i ciężko się połapać w tym, co kto może zrobić ze swoimi potworami (każdy gracz powinien dostać kartę pomocy ze spisem czarów/umiejętności pozostałych frakcji - to baaaardzo ułatwiłoby rozgrywkę).

Na pierwszy rzut oka w mechanice nie podobają mi się dwie rzeczy:
- łopatologiczny, mało ciekawy system walki oparty na prostych rzutach kośćmi
- system automatycznego balansu gry: jeśli lider za mocno odskakuje w punktach mocy, pozostali gracze wyrównują swój poziom mocy tak, aby mieć połowę tego, co najlepszy gracz. Bez tej zasady następowałaby bardzo szybka eliminacja graczy, a efekt uciekającego lidera byłby wręcz zatrważający. Z drugiej strony ta zasada powoduje uczucie niesprawiedliwości (z perspektywy najlepszego gracza).

Co ciekawe, trzyosobowa partia trwała 75 minut, przy czym ja grałem pierwszy raz i analizowałem zdolności swojej frakcji. Doświadczeni gracze mogą skończyć rozgrywkę w godzinę!

Generalnie czuję w tym wszystkim nieco Kemeta (słusznie, lub nie ;)) - mówię tu przede wszystkim o zbliżonym systemie gospodarowania "surowcami" (punkty mocy <---> punkty modlitwy) i premiach za kontrolę terytoriów (bramy <---> świątynie).

Zdecydowanie mam ochotę na kolejną partię i dalsze zgłębianie niuansów Cthulhu Wars (mimo, że jako eurosucharzysta raczej nie jestem idealnym targetem dla tej gry ;)).
Omnibus
Posty: 74
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:21

Re: Cthulhu Wars

Post autor: Omnibus »

Po kilku partiach dotrzecie do momentu, gdy te rzuty kostkami nie będą wadą gry, bo w pewnym momencie gra przestaje polegać na rzucaniu w siebie toną kostek, a subtelniejszym placemencie swoich sił i mind gamesach na zasadzie "A co jeśli dojdzie do walki" i kalkulacji "czy przeciwnik ma szansę wyrzucić tyle 6, żebym musiał zabić swojego przedwiecznego". Zresztą, porównując do takiego chaosu w starym świecie walka jest i tak niezbyt losowa, ciężko w niej stracić jakoś dużą część swoich sił, a jest modelowana przez multum zdolności.
A zasada połowy many gracza prowadzącego jest fajna, bo ta połowa to i tak śmiesznie mało, tylko na tyle, by uczestniczyć w grze. Choć jednocześnie na tyle dużo, żeby gracz, po którego stronie została jedna wielka ruina mógł się podreperować. Nie zdarzyło mi się jeszcze tak, żeby lider wyskoczył na tyle, żeby wszystkim wyrównywało zasoby. Jeśli powiedzmy, w wyniku nierozważnej gry, jesteś poniżej tego progu, a inni mają po 11-15, to te 7 punktów mocy to bardzo mało.
Rozrywka na trzech jednak będzie trochę kuleć pod względem kingmakingu i braku jednej potęgi. Poszukajcie kogoś 4ego jednak, wtedy gra robi się naprawdę dobra.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4676
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Cthulhu Wars

Post autor: warlock »

Mogę się tylko domyślać, że z każdą partią i zgłębianiem niuansów mechaniki ta gra zyskuje (szczególnie przy komplecie graczy). Tu jest naprawdę masa strategii do odkrycia i doskonalenia ;).

Nawiasem mówiąc, motyw "spellbooka" jest świetny, fantastyczna sprawa. ;)

Gdyby ta gra kosztowała 200 zł, kupowałbym bez wahania. ;) Ale 700 zł to jednak spore przegięcie (a przynajmniej przy moich zarobkach) ;).
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 972
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 40 times
Been thanked: 188 times

Re: Cthulhu Wars

Post autor: krecilapka »

Ktoś tutaj w tym wątku wspominał, że przydałyby mu się karty frakcji do pomocy w grze.
Być może więc przydatne okaże się coś takiego co kiedyś tam sprodukowałem. Właśnie mi wpadło pod rękę i pomyślałem, że się podzielę, bo może komuś też będzie przydatne.
Na karcie są wszystkie potrzebne informacje, co może zrobić i co potrzebuje która frakcja. Koszt, obrażenia, warunki spellbooka i co one robią. A także liczba, koszt i siła ataku stworów z ich graficzną sylwetką. A wszystko przetłumaczone na język polski.

https://www.dropbox.com/s/61it3ahxwwee3 ... 2.pdf?dl=0
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Cthulhu Wars

Post autor: schizofretka »

Ok, co warto teraz kupić podczas kampanii? Tylko nie mówcie proszę, że wszystko, bo to już nie 700zł tylko 700$ :,(

Ale Chaos to mój wieczny top ten, Blood Rage się broni, tak wiele innych gier w tym stylu nie ma...


Stukał Lucjan Szołajski
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Michał M
Posty: 800
Rejestracja: 14 wrz 2014, 20:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 29 times
Been thanked: 29 times
Kontakt:

Re: Cthulhu Wars

Post autor: Michał M »

Pierwsze wrażenia po kilku partiach w Cthulhu Wars: https://metodymarnowaniaczasu.blogspot. ... zenia.html
Jools
Posty: 640
Rejestracja: 13 sty 2019, 18:11
Has thanked: 55 times
Been thanked: 205 times

Re: Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

Post autor: Jools »

Kilka pytań odnośnie gry:
- Czy ktoś się orientuje kiedy i czy będzie można kupić wersję Onslaught 3?
- warto czekać (zakładając że będzie można kupić) na OS3 czy wejść w OS2?
Awatar użytkownika
anorak
Posty: 158
Rejestracja: 18 paź 2010, 16:37
Lokalizacja: Zielona Góra
Been thanked: 15 times

Re: Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

Post autor: anorak »

Przypuszczam, że gra będzie dostępna w Planszomanii na zamówienie. Jest też szansa na Planszostrefę i Mepla. Polecam napisać do tych trzech sklepów.

Podstawka OS3 prawie niczym się nie rózni od OS2 - chyba jeden albo dwa Spellbooki zostały nieco poprawione, ale to bardzo drobne zmiany, które nie wpływają znacząco na rozgrywkę. The Great Cthulhu dostał boosta niewielkiego, ale IMO wcale go nie potrzebował. Spellbooki po erracie można ściągnąć tutaj: https://drive.google.com/drive/folders/ ... 1iMqPy_l_x .

Jeśli chodzi dodatki - te z OS2 są całkowicie niedostępne, więc i tak trzeba czekać na OS3. Planszostrefa ma jeszcze trochę dodatków dostępnych w przedstprzedaży. Powinny przyjść do PL w przeciągu dwóch miesięcy - Petersen Games czeka aż wszystkie pledge dotrą do wspierających z KS i wtedy wysyła grę do normalnej dystrybucji.
Jools
Posty: 640
Rejestracja: 13 sty 2019, 18:11
Has thanked: 55 times
Been thanked: 205 times

Re: Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

Post autor: Jools »

Bawił się ktoś w drukowanie gry print'n'play'?
Zastanawiam się by nie podrukować sobie gry, nawet na kartonie i rysować długopisem :)
Awatar użytkownika
anorak
Posty: 158
Rejestracja: 18 paź 2010, 16:37
Lokalizacja: Zielona Góra
Been thanked: 15 times

Re: Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

Post autor: anorak »

To jakoś strasznie dużo roboty by było. Na pewno się da, nie wiem tylko skąd wziąć pliki.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 11170
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3391 times
Been thanked: 3307 times

Re: Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

Post autor: japanczyk »

https://www.youtube.com/watch?v=yJGDjt3i7wg
SUSD zrobiło zaskakująco pozytywną recenzje gry
Jedyny minus? Cena :D
okienko
Posty: 68
Rejestracja: 10 maja 2020, 18:24
Has thanked: 15 times
Been thanked: 7 times

Re: Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

Post autor: okienko »

Czy CW jest jeszcze sprzedawany w retailu, czy sklepy stwierdziły iż nie jest to półka cenowa dla polaka robaka i jedyną opcją dostania jej jest poprzez KS/Pledge mastera?
Jools
Posty: 640
Rejestracja: 13 sty 2019, 18:11
Has thanked: 55 times
Been thanked: 205 times

Re: Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

Post autor: Jools »

600-800 zł (lub 200$) za grę o średniej ciężkości i długości, z niewielką w sumie ilością figurek, jest kompletnie...
okienko
Posty: 68
Rejestracja: 10 maja 2020, 18:24
Has thanked: 15 times
Been thanked: 7 times

Re: Cthulhu Wars (Sandy Petersen, Lincoln Petersen)

Post autor: okienko »

Jools pisze: 01 gru 2020, 07:47 600-800 zł (lub 200$) za grę o średniej ciężkości i długości, z niewielką w sumie ilością figurek, jest kompletnie...
Spoiler:
ODPOWIEDZ