Wrażenia po szybkim unboxingu.
- Jakość komponentów bardzo OK. Grubość tektury standardowa (na szczęście brak standardu grubości planszetek z TM
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
) U mnie wszystkie koła w porządku (i kręcą się jak należy, więc chyba wprowadzili modyfikacje). Instrukcja na kredowym papierze dobrej jakości. Plansza główna bardzo ładna. Wszystkie drewniane komponenty elegancko wycięte i pomalowane. Nie zauważyłem żadnych ubytków (choć jeszcze nie przeliczyłem wszystkich komponentów). Jedyny minus jeśli chodzi o komponenty to znaczniki wody, które wyglądają jak standardowe kryształy z różnych eurasków, które przecięto na pół. Owe połówki kryształów zapewne w zamyśle mają leżeć ładnie na płasko na planszy. Tylko że bez długich paznokci zapewne będzie kiepsko ze sprawnym zdejmowaniem tego z planszy
Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony jakością komponentów, zwłaszcza po tym co się naczytałem pod koniec kampanii na KS.
- Pudełko z podstawki jest zaskakująco duże. Długość i szerokość to standard Zamków Burgundii czy Troyes, ale wysokość to tylko 1cm mniej niż Nemesis. Z kolei dodatek ma te same 2 wymiary (ładnie będzie spasowane na regale) a grubość na poziomie Pandemic Cthulhu, czy też Cyklady Tytani.
- Kolory, grafiki, czcionka wszystko stylizowane na lata 20- i 30-ste XX wieku ładnie to ze sobą koresponduje.
- No i teraz niestety łyżka dziegciu w tej beczce miodu. Podstawkę i dodatek zapakowano gołe bez jakiekolwiek folii w osobne kartoniki, a to jeszcze zapakowano w większy karton by zrobić jedną paczkę. W rezultacie w podstawce mam zbity jeden róg oraz rozdartą całą jedną pionową krawędź pudełka w obu częściach tegoż.
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
Zaraz zresztą wysyłam maila z reklamacją. Najgorsze jest to że za 48h będę na wakacjach na południu Europy i mam na głowie inne sprawy, niż zabawę w wymianę, więc pewnie spróbuję się dogadać w sprawie częściowej rekompensaty. Na szczęście zawartość nie ucierpiała. Poziom zapakowania niestety z tych o których czasem czytamy na forum jak to robią sklepy z cyklu "mydło i powidło", które biorą się za sprzedaż planszówek.
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)