Widzę tu jednak pewien plus. Mianowicie taki, że AR już wie, z czym fabryka ma problemy i czego unikać.
Nemesis (Adam Kwapiński)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Muad'Dib
- Posty: 1562
- Rejestracja: 01 paź 2013, 20:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 106 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
To jest chyba ich ulubiona sentencja, powtarzana przy każdej kampanii
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Ja AR wierzę, choć nie we wszystkich kwestiach (moje wątpliwości budzi przede wszystkim harmonogram produkcji i obsuwy). Tak czy siak nie posądzam ich o celowe sabotowanie produkcji własnych gier. Potrzeba czasu, aby poznać swoje własne ułomności oraz niedostatki fabryki. Teoretycznie można zmienić podwykonawcę, ale wtedy cały proces poznawania nowej firmy, jej procedur, mocnych i słabych stron, zacznie się od nowa. Ktoś mógłby powiedzieć: przecież ludzie, którzy grają od wielu lat, powinni wiedzieć, co się sprawdza, a co nie. Zwykli gracze o wielu technicznych sprawach produkcji nie mają bladego pojęcia - i trudno się temu dziwić. Niewielu zna się na technologii druku, DTP, przygotowywaniu komponentów, organizacji produkcji etc. Wielu rzeczy trzeba się nauczyć poprzez praktykę. Grunt by wyciągać właściwe wnioski i nie popełniać tych samych błędów. Warto też słuchać ludzi - w granicach zdrowego rozsądku rzecz jasna.
- brazylianwisnia
- Posty: 4137
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 272 times
- Been thanked: 942 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Przeciez wiadomo że mowa o koszulkach premium które są sztywne i grube a nie o dopasowanych szmaciakach które bez problemu wejdą w insert. I to nie kwestia niewłaściwego doboru a błędu AR bo nawet przez nich sprzedawane koszulki się nie mieszczą.miszczu666 pisze: ↑22 sie 2019, 11:04
Takie mam przemyślenie, że może to kwestia źle dobranych koszulek. Za grube, za duże?
Ja swojego Nemesisa pakowałem w Ultra Pro - Pro Fit (duże karty) i Mayday (małe karty, nie pamiętam teraz które mayday'e)
Między dużymi kartami bez jakiejkolwiek modyfikacji insertu mieści się jeszcze zwinięty woreczek.
Małe karty też bez problemu mieszczą się w pudełku. Będę w domu, to cyknę fotkę (wypraski + paczka od koszulek).
Wszystko ma swoje miejsce i leży tam jak ulał. Bez ścisku i bez zbędnego luzu.
Ostatnio zmieniony 22 sie 2019, 16:53 przez brazylianwisnia, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Obłąkani to ludzie co grają w dowolny deckbuilder bez koszulek o zgrozo;p
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
- miszczu666
- Posty: 269
- Rejestracja: 24 kwie 2018, 15:13
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Jak pisałem, tak robię.
Wnętrze pudełka wraz z koszulkami.
Nie koszulkowałem tylko tych kart promocyjno-artworkowych
A reszta jak na załączonym obrazku.
A rodzaj koszulek to kwestia gustu. Ja mam jedną grę w koszulkach premium. Żadnej innej miał nie będę. Grube to, sztywne, nieporęczne., dużo miejsca zajmuje tak w pudełku, jak i na stole.
Wnętrze pudełka wraz z koszulkami.
Nie koszulkowałem tylko tych kart promocyjno-artworkowych
A reszta jak na załączonym obrazku.
A rodzaj koszulek to kwestia gustu. Ja mam jedną grę w koszulkach premium. Żadnej innej miał nie będę. Grube to, sztywne, nieporęczne., dużo miejsca zajmuje tak w pudełku, jak i na stole.
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 93 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Mi wszystko weszło i zostało miejsce. Koszulki najtańsze ba nawet za duże - takie do mgt. Nie są to ultra pro czy jakieś tam. Na małe kumplem pod wymiar idelanie na styk tych kart się nie dotyka za często.
- imadlo64
- Posty: 63
- Rejestracja: 03 kwie 2019, 13:27
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 3 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Dzień dobry wszystkim,
Nemesis ma już stałe miejsce u nas na stole. Jesteśmy grą po prostu za-chwy-ce-ni!! Tym bardziej, że to pierwsza nasz taka kosztowna pozycja (a teraz szał na planszówki już tylko rośnie )
Mamy egzemplarz z KS kupiony z drugiej ręki. Próbowaliśmy wczoraj przymierzyć się do kampanii (tej z komiksem) i okazało się, że potrzebne są jakieś dodatkowe żetony wydarzeń, dodatkowe znaczniki (chyba przewodów) itp. Tego nie było w naszym pudle, więc pytanko, czy to ma być dostarczane z drugą falą, czy powinno być już w pierwszej? Czy w ogóle ktoś z Was ma te komponenty potrzebne do kampanii?
Nemesis ma już stałe miejsce u nas na stole. Jesteśmy grą po prostu za-chwy-ce-ni!! Tym bardziej, że to pierwsza nasz taka kosztowna pozycja (a teraz szał na planszówki już tylko rośnie )
Mamy egzemplarz z KS kupiony z drugiej ręki. Próbowaliśmy wczoraj przymierzyć się do kampanii (tej z komiksem) i okazało się, że potrzebne są jakieś dodatkowe żetony wydarzeń, dodatkowe znaczniki (chyba przewodów) itp. Tego nie było w naszym pudle, więc pytanko, czy to ma być dostarczane z drugą falą, czy powinno być już w pierwszej? Czy w ogóle ktoś z Was ma te komponenty potrzebne do kampanii?
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 93 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Powinny być z tego co pamiętam w takim cienkim pudełku gdzie był komiks, monety do tainted graila, karty do gry z rysunkami z etherfields.
- imadlo64
- Posty: 63
- Rejestracja: 03 kwie 2019, 13:27
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 3 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Dziękuję Wam bardzo!
zupełnie zapomniałem o tym cieniutkim pudełku!
Wszystko jest ok - sorry za lekkie zaśmiecenie forum
Pozdrawiam i życzę udanych rozgrywek!
zupełnie zapomniałem o tym cieniutkim pudełku!
Wszystko jest ok - sorry za lekkie zaśmiecenie forum
Pozdrawiam i życzę udanych rozgrywek!
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Ostatnio udało mi się wygrać, w zasadzie wcale nie grając
Otóż dosyć szybko odkryło się wejście do kapsuł ratunkowych oraz pomieszczenie umożliwiające ich otwieranie. Ponieważ pilot sprawiał wrażenie godnego zaufania a ja na karcie celu miałem "statek musi dolecieć na Ziemię" lub "przeżyj jako jedyny" wlazłem do kapsuły, wystrzeliłem się w kosmos i z filozoficznym spokojem założyłem, że statek prawie na pewno się rozleci a jak nie to powinien dolecieć na Ziemię. Opuściłem statek - nie wiem - z końcem czwartej tury rozgrywki? Jakoś tak. I poszedłem sobie pogadać ze znajomymi zostawiając resztę ekipy przy stole.
Po dwóch godzinach mnie zawołano - zgodnie z przewidywaniami statek się rozleciał w wyniku kompletu awarii. Wygrałem
Jak się okazało, pilot rzeczywiście ustawił koordynaty na Ziemię tylko grała trójka nowych graczy którzy nie do końca wyczuwali zagrożenie związane z awariami/pożarami nie wiedząc jeszcze, jak błyskawicznie potrafią się one rozprzestrzeniać - tu grę zakończyło wydarzenie lokujące uszkodzenia we wszystkich odkrytych zielonych pomieszczeniach. Wcześniej byliśmy o krok od problemów gdy pilot znalazł generatory (uszkodzone) i je naprawił - na koniec tury wypadło wydarzenie odpalające licznik samozniszczenia jeżeli generatory są uszkodzone
Otóż dosyć szybko odkryło się wejście do kapsuł ratunkowych oraz pomieszczenie umożliwiające ich otwieranie. Ponieważ pilot sprawiał wrażenie godnego zaufania a ja na karcie celu miałem "statek musi dolecieć na Ziemię" lub "przeżyj jako jedyny" wlazłem do kapsuły, wystrzeliłem się w kosmos i z filozoficznym spokojem założyłem, że statek prawie na pewno się rozleci a jak nie to powinien dolecieć na Ziemię. Opuściłem statek - nie wiem - z końcem czwartej tury rozgrywki? Jakoś tak. I poszedłem sobie pogadać ze znajomymi zostawiając resztę ekipy przy stole.
Po dwóch godzinach mnie zawołano - zgodnie z przewidywaniami statek się rozleciał w wyniku kompletu awarii. Wygrałem
Jak się okazało, pilot rzeczywiście ustawił koordynaty na Ziemię tylko grała trójka nowych graczy którzy nie do końca wyczuwali zagrożenie związane z awariami/pożarami nie wiedząc jeszcze, jak błyskawicznie potrafią się one rozprzestrzeniać - tu grę zakończyło wydarzenie lokujące uszkodzenia we wszystkich odkrytych zielonych pomieszczeniach. Wcześniej byliśmy o krok od problemów gdy pilot znalazł generatory (uszkodzone) i je naprawił - na koniec tury wypadło wydarzenie odpalające licznik samozniszczenia jeżeli generatory są uszkodzone
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Przy tak długiej grze eliminacja i to co powyżej to niestety coś, co dyskwalifikuje dla mnie tę grę w więcej osób. Godzinna gra z eliminacją jeszcze ujdzie. Ale trzy godziny w grze którą ty możesz skończyć po pół godziny to jednak przesada, szczególnie że ja na planszówki muszę zwykle spory kawałek dojechać, a później spory kawałek wrócić.
Doceniam mechanizmy mające oddać filmowość i poczucie zagrożenia, ale w tej grze jednak niewiadomych jest dla mnie nieco za dużo. Są wydarzenia i stany które już na samym początku tak utrudniają grę danej postaci, że do końca może się tylko miotać bez sensu, bo w zasadzie wiadomo, że nie jest w stanie wykonać celu. Widzę, że mogą być rozgrywki, gdzie wszystko układa się gładko i w zasadzie nic nie musisz kombinować i takie, gdzie bez względu od tego co zrobisz nie ma szans nawet zbliżyć się do sukcesu. I pewnie przez to gra może wiele osób zniechęcić, gdy rozgrywka potoczy się w niekorzystny dla nich sposób.
Doceniam mechanizmy mające oddać filmowość i poczucie zagrożenia, ale w tej grze jednak niewiadomych jest dla mnie nieco za dużo. Są wydarzenia i stany które już na samym początku tak utrudniają grę danej postaci, że do końca może się tylko miotać bez sensu, bo w zasadzie wiadomo, że nie jest w stanie wykonać celu. Widzę, że mogą być rozgrywki, gdzie wszystko układa się gładko i w zasadzie nic nie musisz kombinować i takie, gdzie bez względu od tego co zrobisz nie ma szans nawet zbliżyć się do sukcesu. I pewnie przez to gra może wiele osób zniechęcić, gdy rozgrywka potoczy się w niekorzystny dla nich sposób.
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Akurat opisana wyżej sytuacja byłą wynikiem świadomej decyzji i podjęcia ryzyka - no bo w końcu wystarczyło, żeby ktoś jeszcze się wystrzelił kapsuła i założenia by szlag trafił. Na eliminację jest też lekarstwo w postaci przejęcia obcych - tylko to z kolei podnosi skokowo poziom trudności grupie. Poza tym była to czwarta rozgrywka i pierwszy taki przypadek ( i pierwszy przypadek, że ktoś wygrał )
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Po wyeliminowaniu pierwszego gracza, może on przejąć kontrolę nad obcymi, co zdecydowanie podnosi poziom trudności i może doprowadzić do szybkiego zakończenia gry przez pozostałych
A sytuacja opisana przez Profes79 jest po pierwsze bardzo szczególna, a po drugie całkowicie dobrowolna i wynikająca ze znajomości gry jak przypuszczam, bo żeby odlecieć kapsułą w 4 turze - szczególnie nie będąc pilotem - to trzeba wiedzieć do czego się dąży i mieć przy tym sporo szczęścia. A postawienie na to, że pozostali gracze zginą to czysty hazard, np. u mnie w większości gier komuś udaje się wykonać cele i przeżyć, a 2 czy 3 razy nie mając już szans na wykonanie celu po prostu uciekłem bez wykonywania zadania, aby chociaż ocalić skórę
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Ja natomiast w wyniku niedoczytania instrukcji zakończyłem ostatnio wszystkim grę w siódmej turze. Wyciagnałem cel "Greener Pastures", czyli "Player`s 2 character cannot survive". A że ja byłem playerem 2, to szybko uruchomiłem program autodestrukcji i zablokowałem innym kapsuły, żeby być jedynym zwycięzcą Dopiero po zakończeniu rozgrywki okazało się, że nie mogłem wybrać tego celu. Wiem, wiem, czytać instrukcję należy - ale serio mogli dodać to jedno zdanie na karcie, że nie można odstawić takiego spektakularnego samobójstwa...
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 93 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Jest napisane w instrukcji, że warunek konieczny do wygrania jest taki aby postać którą grasz przeżył. Chyba, że kooperacja wtedy musi wykonać misję i jedna postać z grupy musi przeżyć.
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Mnie eliminacja nie przeszkadza. Ale mam fajną ciekawostkę - jak raz grałem, to obie karty celów które dostałem dotyczyły eliminacji wszystkich pozostałych użytkowników (jeden z alternatywą w postaci uratowania całego statku). W pierwszej części pierwszej tury rozbiegliśmy się po pomieszczeniach. W drugiej części pierwszej (!!!) tury dwóch graczy weszło do żółtego pomieszczania i zostało im po jednej karcie. Natomiast ja obok miałem już odkryte pomieszczanie do sterowania śluzą. Wszedłem, uruchomiłem i sprawdziłem czy ich to zabije (nie mieli oczywiście karty do otwarcia drzwi, więc by zginęli). Oczywiście po uśmianiu się postanowiłem, że tej akcji nie wykonuję i koniec końców gra skończyła się uratowaniem statku i wszystkich pasażerów z wyjątkiem jednego.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Mięczak
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 93 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
Ja miałem podobną akcję ale z królową. Za atakowała mnie w pomieszczeniu sterującym slużą. Dostała gaśnicą i uciekła do żółtego pomieszczenia które było obok. Więc odpaliłem służę i pomachałem jej na do widzenia.
- Muad'Dib
- Posty: 1562
- Rejestracja: 01 paź 2013, 20:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 106 times
Re: Nemesis (Adam Kwapiński)
W sklepie rebela, przy produkcie Nemesis, masz link z erratą.
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.