![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
To gdzie te ksiazki rozdaja bo tak jak koledzy potrzebuje kilkanascie pozycji glownie albumowych....jezu ale glupotki piszesz kolego Halloween
A czy mógłbyś dać namiar, gdzie? Bo mam trochę książek do kupienia i chętnie bym oszczędził...
Słuchajcie nie ma powodu być tak negatywnie nastawionym i uszczypliwym, ja wiem o co koledze Halloween chodzi, dla tych z rejonów Warszawy tutaj lista takich właśnie miejsc: LINK
Jak już kupujesz tych książek za 200 zł to słownik kup, bo świeRZy i RZeby bije po oczach gorzej, niż flashbang.Goldberg pisze: ↑09 wrz 2019, 10:11 Sam gotuje, i wierz mi kiedy robie sobie obiad, to nie jest to hobby, ale kiedy na gotuje dla znajomych, robie grilla itd to wydaje sporo kasy...wiesz ile kosztuje dobry kawalek wolowiny? Swierzy rozmaryn, dknrej jakosci owoce/warzywa? Chyba nie wiesz...
Nie gram juz na kompie wiec nje wiem....a ksiazki?
No jesli dla ciebie ksiazki sa tanie to super
Ja srednio miesiecznie kupie 2/3 ksiazki , czesto cos historycznego/album, miesiecznie na ksiazki wydaje 120/200zl....
Wiesz koledzy tutaj sa chyba za mili rzeby Ci to powiedziec, ale.....
Wiele bibliotek ma w swoich zbiorach tez planszówkiBabik pisze: ↑09 wrz 2019, 13:06 Nie żebym bronił ale w przypadku książek, o ile dobrze pamiętam, to bezpłatnie można przeczytać, po wypożyczeniu w bibliotece.![]()
Podobno istnieją również wypożyczalnie planszówek ale za to zdaje się trzeba zapłacić, toteż kwestię drogo /tanio, opłacalnie /nie, każdy musi dostosować indywidualnie, przez pryzmat własnych potrzeb, pragnień i możliwości finansowych (podobnie jak zakup).
Zgadzam się z Tobą z jednym zastrzeżeniem - Halloween pisał o tym, że książki można dostać za darmo, W OPOZYCJI do gier. Wszystko można dostać za darmo (gry, filmy, książki itd.), tylko że zwykle nie są to tytuły "triple A". Więc albo porównujemy całość medium z tytułami tanimi i drogimi łącznie, ale wystawiamy się na strzałAnimusAleonis pisze: ↑09 wrz 2019, 12:11Słuchajcie nie ma powodu być tak negatywnie nastawionym i uszczypliwym, ja wiem o co koledze Halloween chodzi, dla tych z rejonów Warszawy tutaj lista takich właśnie miejsc: LINK
A i myślę z odrobiną wysiłku, i dobrą parą kaloszy i rękawiczek, można tam i planszówki, i rower, i garnki i w ogóle też do i innych hobby się zaopatrzyć bez problemu "praktycznie za darmo". Więc proszę więcej pozytywnego nastawienia, i mniej sceptycyzmu gdy kolega Halloween wam życzliwie podpowiada że można książki za darmo dostać![]()
Nie no oczywiście, pełna racja, mój wpis, już poprawiony btw, był bardziej parodiujący niż polemizujący.garg pisze: ↑09 wrz 2019, 14:51 Zgadzam się z Tobą z jednym zastrzeżeniem - Halloween pisał o tym, że książki można dostać za darmo, W OPOZYCJI do gier. Wszystko można dostać za darmo (gry, filmy, książki itd.), tylko że zwykle nie są to tytuły "triple A". Więc albo porównujemy całość medium z tytułami tanimi i drogimi łącznie, ale wystawiamy się na strzał.
A wiesz, że za 15 minut życia można za darmo pożyczyć książkę idąc do biblioteki w dużym mieście?Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:00 Jezeli jestescie z duzego miasta to zapewne zarabiacie jakies 20zl na godzine pracy. TOPOWE ksiazki sa po kilka złotych na allegro. Uznane tytuły, niektore majace juz po kilkanascie wydan w Polsce.
A wiec za jedna godzine w robocie mozecie sobie kupic np.3 swietne uzywane ksiazki.
Nie wiem czy czytasz książki, z tego wpisu wnioskuje że raczej nie, ale będąc na tym forum domniemywam że w planszówki grasz, tak więc czy dla Ciebie nie ma znaczenia jaką grę kupujesz byle była topowa i w adekwatnej cenie? Dla Ciebie Wingspan czy Azul czy Transformacja Marsa to jedno i to samo? Więc, jeśli nie czytasz, tak samo jest z książkami, ludzie kupują tytuły które ich interesują by przeczytać a nie tylko to co jest za kilka złotych do kupienia. Nikt nie wchodzi do księgarni chcąc dowiedzieć się o historii lotów kosmicznych ale widzi że ta książka jest za 30 pln, więc bierze książkę o ornitologia zamiast bo jest za 10 pln.Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:00 Jezeli jestescie z duzego miasta to zapewne zarabiacie jakies 20zl na godzine pracy. TOPOWE ksiazki sa po kilka złotych na allegro. Uznane tytuły, niektore majace juz po kilkanascie wydan w Polsce.
A wiec za jedna godzine w robocie mozecie sobie kupic np.3 swietne uzywane ksiazki.
Marquez? Raczej Talisman a niż Gloomhaven.Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:59 https://allegro.pl/listing?string=sto%2 ... o-1-3-0903
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?
Chyba na prawdę nie czytasz książek.... i kompletnie to o czym pisałem minęło Cię dużym łukiemHalloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:59 https://allegro.pl/listing?string=sto%2 ... o-1-3-0903
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?
Ciekawe, idąc tym tropem Monopoly też jest u Ciebie top of the top, bo ładnie się sprzedaje? Ja wolę czytać, to co pokrywa się z moimi zainteresowaniami, a tam ceny już tak fajnie nie wyglądają, np:Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:59 https://allegro.pl/listing?string=sto%2 ... o-1-3-0903
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?
No to teraz sobie wyobraź że ktoś CZYTA. Tj to jest jego hobby, klasyki zanim się ukierunkował nadrobił 10 lat temu, teraz łyka tylko to co go interesuje, a te stare najlepsze pozycje z jego działki ma dawno za sobą. No i teraz kupuje kilka pozycji miesięcznie(np 2 tygodniowo, bo zapewne jak dla kogoś to jest główne hobby i szybko czyta to nie jest jakaś ogromna ilość). Może jest w jakimś klubie literackim, może śledzi jakieś fora czy newsy książkowe i siłą rzeczy nakręca się nie na starocie, tylko na to o czym się mówi.Halloween pisze: ↑11 wrz 2019, 21:59 https://allegro.pl/listing?string=sto%2 ... o-1-3-0903
Absolutny TOP of the TOP. 5zł , 9zł. Co byloby tego odpowiednikiem w planszowkowym polswiatku? Gloomhaven za 400zł?