Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
yoyocmg
Posty: 259
Rejestracja: 18 wrz 2016, 11:49
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 28 times
Been thanked: 18 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: yoyocmg »

Harun pisze: 29 sty 2020, 10:42 Natomiast mam pytanie, czy macie jakąś wiedzę, czy dodatek - poza nową kampanią, pozwoli zmodyfikować jakoś dotychczasową, dodając podstawce regrywalności?
Tak, większość elementów zostanie wykorzystana w starych kampaniach.
Awatar użytkownika
Kilson
Posty: 765
Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
Lokalizacja: Warszawa / Marki
Has thanked: 35 times
Been thanked: 72 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Kilson »

Harun pisze: 29 sty 2020, 10:42 Natomiast mam pytanie, czy macie jakąś wiedzę, czy dodatek - poza nową kampanią, pozwoli zmodyfikować jakoś dotychczasową, dodając podstawce regrywalności?
Podczas prezentacji chyba nic o tym nie wspominali.
Kafli mapy pewnie nie będzie wykorzystywał, za to obstawiam, że nowe spotkania będą dostępne też w przygodach z podstawki (np. powiązane z nowymi przedmiotami/tytułami do zdobycia).
Dochodzi też 5 nowych klas postaci, więc można rozegrać kampanię w innym zupełnie nowym składzie i kombinować z "multiklasowcami".

Ciekaw jestem czy w scenariuszach z podstawki będą wykorzystywane potwory z dodatku. W descencie i posiadłości chyba tak jest?
yoyocmg
Posty: 259
Rejestracja: 18 wrz 2016, 11:49
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 28 times
Been thanked: 18 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: yoyocmg »

Kilson pisze: 29 sty 2020, 11:01
Harun pisze: 29 sty 2020, 10:42 Natomiast mam pytanie, czy macie jakąś wiedzę, czy dodatek - poza nową kampanią, pozwoli zmodyfikować jakoś dotychczasową, dodając podstawce regrywalności?
Podczas prezentacji chyba nic o tym nie wspominali.
Kafli mapy pewnie nie będzie wykorzystywał, za to obstawiam, że nowe spotkania będą dostępne też w przygodach z podstawki (np. powiązane z nowymi przedmiotami/tytułami do zdobycia).
Dochodzi też 5 nowych klas postaci, więc można rozegrać kampanię w innym zupełnie nowym składzie i kombinować z "multiklasowcami".

Ciekaw jestem czy w scenariuszach z podstawki będą wykorzystywane potwory z dodatku. W descencie i posiadłości chyba tak jest?
Wspominali - będą wykorzystywane kafle, przeciwnicy, przedmioty, tytuły i klasy.
Awatar użytkownika
polwac
Posty: 2577
Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 1171 times
Been thanked: 461 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: polwac »

Harun pisze: 29 sty 2020, 10:42 Natomiast mam pytanie, czy macie jakąś wiedzę, czy dodatek - poza nową kampanią, pozwoli zmodyfikować jakoś dotychczasową, dodając podstawce regrywalności?
Tak, elementy będą się pojawiać we wcześniejszych kampaniach.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Paskuder
Posty: 725
Rejestracja: 18 gru 2016, 13:22
Lokalizacja: Skawina
Has thanked: 118 times
Been thanked: 142 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Paskuder »

Janusz mode on: yyy tam, tylko jedna nowa mechanika, nowa kampania zaledwie 13 scenariuszy, brak solo przygód, nie ma przedmiotów 4 poziomu, kafelki mapy podobne do tych z podstawki, balrog jakiś niedorobiony bo mógłby być jak cthulhu od cmon, no a figurki to w ogóle jakieś takie bloby a nie figurki. Ogólnie lipa panie lipa. Recenzenci są średnio zachwyceni a słowo recenzenta to rzecz święta. Janusz mode off. Zamierzem kupić i bawić się równie świetnie co przy podstawce i dlc :mrgreen:
crus221 - "Teraz pytanie czy sprzedać nerkę dla gry..."
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
Awatar użytkownika
Kilson
Posty: 765
Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
Lokalizacja: Warszawa / Marki
Has thanked: 35 times
Been thanked: 72 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Kilson »

yoyocmg pisze: 29 sty 2020, 11:06 Wspominali - będą wykorzystywane kafle, przeciwnicy, przedmioty, tytuły i klasy.
Musiałem przegapić. Dzięki za sprostowanie.
Jools
Posty: 640
Rejestracja: 13 sty 2019, 18:11
Has thanked: 55 times
Been thanked: 205 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Jools »

Harun pisze: 29 sty 2020, 10:42 Nie spodziewałem się, że aż tak go wciągnie, ale serce mi się raduje, kiedy widzę syna autentycznie przejętego i cieszącego się rozrywką. To w ogóle ciekawa obserwacja, jak dziecko zachowuje i przeżywa radość z rzeczy, które dla mnie są dość obojętne - czyli z całej otoczki wizualnej gry, a w szczególności figurek.
Mam tak samo z moim synem, ale 8-letnim. Nudzi się przy grze często, ale wysiedzi te 2-3h scenariusza a po jego zakończeniu jest smutny gdy mamy kończyć.
Awatar użytkownika
Fiacik
Posty: 440
Rejestracja: 24 wrz 2013, 09:59
Has thanked: 66 times
Been thanked: 63 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Fiacik »

Ostatnia dyskusja na temat wielkości figurki Balroga dobitnie pokazuje jak wbrew pozorom ważny jest plastik. Ja najbardziej czekam na mechanikę korupcji.
_leigam_
Posty: 954
Rejestracja: 25 kwie 2018, 20:19
Has thanked: 113 times
Been thanked: 197 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: _leigam_ »

Fiacik pisze: 29 sty 2020, 13:56 Ostatnia dyskusja na temat wielkości figurki Balroga dobitnie pokazuje jak wbrew pozorom ważny jest plastik. Ja najbardziej czekam na mechanikę korupcji.
A mówili cokolwiek jak ma to działać?

Ze zdjęcia z zawartością widać 2 nowe rodzaje żetonów, ktoś wie co to ma być?
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.


NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Crowmaster
Posty: 107
Rejestracja: 15 sie 2013, 10:49
Has thanked: 2 times
Been thanked: 12 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Crowmaster »

a mnie się Balrog podoba :)

cały dodatek fajnie się zapowiada
Paskuder
Posty: 725
Rejestracja: 18 gru 2016, 13:22
Lokalizacja: Skawina
Has thanked: 118 times
Been thanked: 142 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Paskuder »

_leigam_ pisze: 29 sty 2020, 13:58
Fiacik pisze: 29 sty 2020, 13:56 Ostatnia dyskusja na temat wielkości figurki Balroga dobitnie pokazuje jak wbrew pozorom ważny jest plastik. Ja najbardziej czekam na mechanikę korupcji.
A mówili cokolwiek jak ma to działać?

Ze zdjęcia z zawartością widać 2 nowe rodzaje żetonów, ktoś wie co to ma być?
Apka w pewnym momencie każe przydzielić pkt spaczenia czy jak mu tam, poziom kumulacji przechodzi z misji na misję, czasami apka odpali dodatkowe wydarzenie dla danego hero zależnie od poziomu spaczenia, przy 4 punktach trzeba wykonać test ostatniej szansy.
crus221 - "Teraz pytanie czy sprzedać nerkę dla gry..."
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
Awatar użytkownika
Harun
Posty: 1103
Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
Lokalizacja: okolice Poznania
Has thanked: 652 times
Been thanked: 528 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Harun »

Dziękuję za odpowiedzi.

Dodatkowo na swojej stronie rebel wyjaśnia, że (jestem przekonany, że nie mają nic przeciwko zacytowaniu tutaj)

Co wnosi dodatek?


Zupełnie nową kampanię złożoną z kilkunastu przygód.
5 nieznanych dotąd ról, które gracze mogą przyjąć podczas gry i które częściowo determinują ich umiejętności.
Zepsucie, czyli nową mechanikę związaną z narastająca chciwością, rozpaczą i podejrzliwością, które wpływają na bohaterów i zostają z nimi do końca kampanii.
Zupełnie nowe rodzaje terenów, w tym trudne tereny, których odwiedzanie wymaga od graczy poświęcania dodatkowych kart.
Elementy rozbudowujące świat Podróży przez Śródziemie, m.in. wrogów i przedmioty, które od tej pory mogą się pojawiać również w pozostałych kampaniach! Dzięki nim macie szansę na nowo odkryć grę podstawową, która zaskoczy nawet zaawansowanych graczy.
Paskuder
Posty: 725
Rejestracja: 18 gru 2016, 13:22
Lokalizacja: Skawina
Has thanked: 118 times
Been thanked: 142 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Paskuder »

Podczas przygód z pewnością spotkacie wielu różnych wrogów i chociaż te bestie będą stanowić poważne zagrożenie, najgorszy wróg może się kryć znacznie bliżej niż sądzicie. Choć zaczynacie kampanię zjednoczeni wspólnym pragnieniem, aby oczyścić Mroczną Puszczę z krzewiącego się tam zła, w trakcie przygód z Cienistych ścieżek wasi bohaterowie mogą powoli ulegać siłom chciwości, rozpaczy i podejrzeń w postaci zepsucia.

W przeciwieństwie do obrażeń i strachu, zepsucie nie jest usuwane pomiędzy przygodami, a jego wartość jest zapisywana przez aplikację. Zepsucie może zdeprawować bohatera, wywołując pewne wydarzenia podczas przygód. Co więcej, bohater otrzymujący 4 żeton zepsucia musi wykonać test ostatniej szansy, a jeśli go nie zda zostaje pokonany. Czy jesteście dość silni, aby wystarczająco długo opierać się niszczącym wpływom i ukończyć misję?
crus221 - "Teraz pytanie czy sprzedać nerkę dla gry..."
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 487
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 64 times
Been thanked: 167 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: strid3rr »

Ogólnie gra ma w targecie raczej osoby niewymagające za wiele od planszówek. Doskonale odzwierciedlają to komentarze w których mowa jest o zachwyconych grą dzieciakach. Aplikacja jest kolorowa, prosta i przyciąga wzrok, a aktualne pokolenie jest nastawione głównie na takie media, więc to im się podoba. Figurki podchodzą pod typowo kreskówkowe (bajkowe), nie są surowe i drastyczne jak np. w The Others.
Dodatek prezentuje się tak samo jak podstawka - tworzy się hype wokół tej gry tylko dlatego, bo wykorzystuje znane i lubiane uniwersum, ale równie dobrze mógłby to być jakikolwiek inny, nieznany świat fantasy, tylko wtedy mało kto by się zainteresował tym tytułem.

Najważniejszą kwestią jest zaakceptowanie, że Podróże przez Śródziemie to jest ten sam poziom co Pluszowe Opowieści i nowy Aftermath tyle, że z aplikacją.
Wiadomo więc, że w dodatku będzie to samo co w podstawce, tylko więcej. Figurki są dobrej jakości ale są cukierkowe. Niby nowe postacie i nowe potwory ale mechanika dalej pozostaje nudna jak flaki z olejem więc dla kogoś kto oczekuje trochę więcej "mięsa", to nadal jest spokojnie pass. Nowi wrogowie to dalej puste cyferki do zbicia, bo nic ich za specjalnie nie wyróżnia, nie ma różniących się taktyk, może poza jedną misją z dodatku w której nie da się zabić Balroga tylko trzeba będzie przed nim uciekać.
Więc chociaż powiedziałem wcześniej, że spodziewałem się lepszego z wyglądu Balroga, to w sumie teraz stwierdzam, że niepotrzebnie, bo pasuje on swoim wyglądem właśnie do tego, czym jest WP:PpŚ - casualową przygodówką, możliwą do grania z dzieciakami. Taki jest target i do tego dostosowana jest cała stylistyka.

Ja z Podróżami przez Śródziemie, pomimo akceptowalnego całokształtu, mam inny problem, mianowicie występuje tu za duży przerost ceny nad treścią. Nic nie przemawia za tym żeby dać za podstawkę 300 zł i za dodatek kolejne 250. Tutaj cenę niestety robi tylko temat Władcy Pierścieni, bo cała reszta jest taka sobie.
Za takie same pieniądze mam Sword & Sorcery, Descenta, Imperium Atakuje i dużo innych gier, które dają w mojej ocenie dużo więcej frajdy z budowania postaci, jej rozwoju itd., mają ciekawszą fabułę, ale przede wszystkim niższą cenę. Tylko właśnie te gry nie nadają się do gry z dziećmi czy z casualową grupą, bo wymagają już trochę więcej.

Podsumowując - gra wciąż przeznaczona jest dla mocno niewymagających graczy, ale zdecydowanie jest za droga na to, co sobą prezentuje i co oferuje, a nowy dodatek praktycznie nic nie zmieni w podstawowych mechanikach, więc to wciąż tytuł tylko dla casuali, zagorzałych hobbystów i/lub fanów Władcy Pierścieni.
MrAtrion
Posty: 651
Rejestracja: 01 lip 2017, 13:38
Has thanked: 88 times
Been thanked: 43 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: MrAtrion »

Ciekawe czy ten dodatek poprzednie przygody jakoś zmieni jak to miało miejsce w PS2.
Awatar użytkownika
polwac
Posty: 2577
Rejestracja: 09 mar 2017, 19:50
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 1171 times
Been thanked: 461 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: polwac »

MrAtrion pisze: 29 sty 2020, 17:13 Ciekawe czy ten dodatek poprzednie przygody jakoś zmieni jak to miało miejsce w PS2.
Harun pisze: 29 sty 2020, 16:31 Elementy rozbudowujące świat Podróży przez Śródziemie, m.in. wrogów i przedmioty, które od tej pory mogą się pojawiać również w pozostałych kampaniach! Dzięki nim macie szansę na nowo odkryć grę podstawową, która zaskoczy nawet zaawansowanych graczy.
Paweł
"Jedyny sposób, aby zwyciężyć w kłótni, to unikać jej." - Dale Carnegie
Paskuder
Posty: 725
Rejestracja: 18 gru 2016, 13:22
Lokalizacja: Skawina
Has thanked: 118 times
Been thanked: 142 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Paskuder »

Zawsze myślałem że w gry gra się dla przyjemności... :shock:
W takim razie mam nadzieję że nigdy nie dostąpie zaszczytu przejścia od casuala do prawdziwego profesjonalisty, grającego tylko w ciężkie niemieckie tytuły w których podobno liczy się tylko mechanika (bo komponenty są ciosane przez tępą siekierę a wydruk jest w odcieniach szarości żeby niepotrzebnie nie rozpraszał)...
crus221 - "Teraz pytanie czy sprzedać nerkę dla gry..."
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
Barolek
Posty: 88
Rejestracja: 29 lip 2013, 20:22
Has thanked: 67 times
Been thanked: 71 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Barolek »

strid3rr pisze: 29 sty 2020, 17:12 Ja z Podróżami przez Śródziemie, pomimo akceptowalnego całokształtu, mam inny problem, mianowicie występuje tu za duży przerost ceny nad treścią. Nic nie przemawia za tym żeby dać za podstawkę 300 zł i za dodatek kolejne 250. Tutaj cenę niestety robi tylko temat Władcy Pierścieni, bo cała reszta jest taka sobie.
Za takie same pieniądze mam Sword & Sorcery, Descenta, Imperium Atakuje i dużo innych gier, które dają w mojej ocenie dużo więcej frajdy z budowania postaci, jej rozwoju itd., mają ciekawszą fabułę, ale przede wszystkim niższą cenę. Tylko właśnie te gry nie nadają się do gry z dziećmi czy z casualową grupą, bo wymagają już trochę więcej.
Nie chcę tu rozpoczynać jakiejś g....o burzy ale przede wszystkim sam sobie zaprzeczasz w tym zdaniu. Poza tym np rozwój postaci w takim S&S (kończymy kampanię z podstawki) w porównaniu do Lotra to żart. 3 lvl na całą kampanię i to jak postaci nie będą ginąć bo wtedy jest regres. Chociaż S&S jest dość ciężko zginąć jak się w miarę ogarnia i ma troszkę szczęścia. Wracając za każdy lvl dostajesz jedną z 5-6 kart i tyle. W Lotr masz o wiele więcej opcji rozwoju, zmiana klasy, tytuły, nowe karty postaci itp. Jeśli chodzi o descenta to nie pamiętm już rozwoju ale pamiętam, że podstawowa kampania zajęła nam pół dnia bo to jakieś 3-4 scenariusze. Fabuły Descenta nie pamiętam w ogóle a w S&S praktycznie ją omijamy bo jest jej mało i nie ciekawa. A z lotra którego skończyliśmy jakieś pół roku temu albo i lepiej pamiętam dokładnie epickie zwroty akcji czy wydarzenia (np dziedzic w ostatnim scenariuszu). Jak wcześniej wspominałem poziom trudności w S&S jest dość niski, kart wydarzeń które odliczają czas do końca scenariusza zostaje nam zazwyczaj 2-3 czyli jakies 6 rund, a pamiętam, że w lotr często kończylismy w ostatniej chwili. I tak jestem wielkim fanem Władcy pierścieni i dla mnie podróże bardzo oddają klimat co jest dużym plusem. Mechanika też bardzo mi się podoba bo w końcu oparto Dungeon Crawlera na czymś innym niż kości (tak jak w Gloomhaven np) i dzięki temu losowość która musi być w tego typu grach jest trochę ograniczona. Tyle
gogovsky
Posty: 2271
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 473 times
Been thanked: 518 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: gogovsky »

Rozwój postaci i descent w jednym zdaniu mój owczarek niemiecki wyczuwa grubą impreze o zabarwieniu psychotropowym.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 487
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 64 times
Been thanked: 167 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: strid3rr »

Paskuder pisze: 29 sty 2020, 18:14 Zawsze myślałem że w gry gra się dla przyjemności... :shock:
Nikt tego nie podważa, a na pewno nie ja.
Paskuder pisze: 29 sty 2020, 18:14 W takim razie mam nadzieję że nigdy nie dostąpię zaszczytu przejścia od casuala do prawdziwego profesjonalisty (...)
Casual czyli ktoś kto cieszy się grą w monopol, a przeraża go taki Twilight Imperium czy Robinson Crusoe. Pisząc o profesjonaliście miałeś zapewne na myśli hardcorowego gracza, tak to potraktuje, a więc hardcorowy gracz będzie dobrze się bawił przy Twilight Imperium, ale do monopoly już nie siądzie. Jeden i drugi czerpie przyjemność z gry w którą gra, więc nie rozumiem do czego się odnosisz pisząc to, co napisałeś.
Bycie casualem czy hardcorem nie przeszkadza ani jednemu, ani drugiemu czerpać przyjemności z gry.
Barolek pisze: 30 sty 2020, 01:00 W Lotr masz o wiele więcej opcji rozwoju, zmiana klasy, tytuły, nowe karty postaci itp.
Które głównie w jakiś sposób tasują tylko ilością sukcesów albo liści na kartach, ewentualnie podnoszą szanse na sukces testów. Klika przedmiotów, które się też nie zmieniają za wiele, nawet ich grafiki pozostają takie same. Kampania tylko i wyłącznie w składzie w jakim się zaczęło, bez możliwych zmian w składzie. Jednymi słowy uproszczona do minimum mechanika i nie za wiele zmieniająca się decyzyjność co do rozwoju postaci (tali).
Barolek pisze: 30 sty 2020, 01:00 Jeśli chodzi o descenta to nie pamiętm już rozwoju ale pamiętam, że podstawowa kampania zajęła nam pół dnia bo to jakieś 3-4 scenariusze. Fabuły Descenta nie pamiętam w ogóle a w S&S praktycznie ją omijamy bo jest jej mało i nie ciekawa.
Czyli nie interesujecie się fabułą S&S, nie czytacie jej i na tej podstawie twierdzisz, że jest nieciekawa? No spoko, ma to sens...
Descent to nie tylko aplikacja, która nie jest specjalnie za ciekawa, ale głównie kampanie z podręczników, gdzie dobry mistrz gry, robi prawdziwą robotę.
Barolek pisze: 30 sty 2020, 01:00 I tak jestem wielkim fanem Władcy pierścieni i dla mnie podróże bardzo oddają klimat co jest dużym plusem.
Też lubię uniwersum Tolkiena ale właśnie ten, jak to nazywasz, klimat wygląda zwykle tak: "Widzisz starożytny posąg, który mieni się w słońcu, weź sobie listek". Oczywiście upraszczam, ale tak właśnie wygląda znacząca większość interakcji w tej grze. Nie twierdze, że to nie może się podobać, ale równie dobrze mogłaby ta sama fabuła dziać się w krainie smerfów i nie za specjalnie bym zauważył różnicę.
Oczywiście też inaczej odbierasz fabułę gdzie przez 80% gry czytasz teksty w aplikacji zamiast grać na planszy, a co innego tytuł z aktywną mechaniką, gdzie czytasz wydarzenia tylko w konkretnych momentach, a w pozostałym czasie tworzysz ją i klimat z współgraczami.

Przypominam - nie twierdzę, że WP:PpŚ to gra zła, uważam ją za znacznie prostszy mechanicznie tytuł, który ma trafiać do niewymagającego odbiorcy, a przez zastosowaną stylistykę jest kierowana do młodszych graczy. Więc może się podobać i dawać komuś frajdę, ale hardcorowy gracz raczej z własnej woli do niej nie siądzie, wybierze coś ciekawszego, bardziej złożonego.
Dla mnie wciąż głównym zarzutem dla tej gry jest mocno przesadzona cena w stosunku do oferowanej zabawy i zawartości.
Awatar użytkownika
zioombel
Posty: 1149
Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
Lokalizacja: Wołomin
Has thanked: 202 times
Been thanked: 98 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: zioombel »

@strid3rr ja do monopoly nie usiądę a przy Podróżach bawię się świetnie. Grałeś w to w ogóle?
Już któryś raz widzę argument w tym wątku, że mechanika to tylko szukanie sukcesów na kartach. Tymczasem w naszej ekipie bardzo dużo musieliśmy używać umiejętności z przygotowanych kart. Kombinować z używaniem umiejętności z nich, żeby kogoś uleczyć, przenieść na mapie, obronić przed wrogiem, eksplorować dodatkowe kafelki biegnąc, żeby zagrożenie szybko nie urosło.
Ja kupiłem grę w ciemno. Później w wątku jak czytałem, że kiepskie i tylko szukanir sukcesów to byłem zaniepokojony. kumple jak zobaczyli, że nie ma kostek to mieli średnie miny, ale dali się przekonać i wszyscy jesteśmy zachwyceni. A mamy przegrane setki wspólnych partii w Pathfindera, Descenta, Mage Knighta, Władcę LCG, Mythic Battles Panteon a w monopol nie. Twoja definicja graczy odnosi się moim zdaniem tylko i wyłącznie do Ciebie. Może więc zamiast pisać za społeczność doświadczonych graczy napiszesz, że po prostu Tobie się nie podoba, a nie, że żaden doświadczony gracz do tego nie usiądzie?
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 577 times
Been thanked: 1030 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: RUNner »

To jest lekki tytuł i można się przy nim pobawić. Mi starczyło na 5 misji. Fabuła bardzo swobodnie związana z WP, to samo z odczuwalnym klimatem Tolkiena, a w zasadzie jego brakiem. To jednak kwestia indywidualna. Najgorsza sprawa to koślawa mechanika, która karze gracza za zbyt dobry wynik pierwszego testu w turze. Gdy w pierwszym teście wyciągnie wszystkie karty z sukcesem, to przy drugim nie ma czego szukać, choćby fabularnie byłoby to coś banalnego do zrobienia. Nie mówię już o sytuacji gdy trzeba zrobić ostateczny test w takim przypadku. Mechaniczny potworek.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
Neysmeey
Posty: 197
Rejestracja: 03 wrz 2019, 15:46
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 118 times
Been thanked: 73 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Neysmeey »

RUNner pisze: 30 sty 2020, 07:56 Mechaniczny potworek.
I to jest sedno rozważań nad tym tytułem, kwestie klimatu zależą od tego jak bardzo się nakręcimy, ile sobie dopowiemy i jak odbierzemy efekty wykonywanych "testów". Natomiast mechanicznie ta gra to tragedia oparta głównie na powtarzalności dlatego i z mojej kolekcji wyleciała.
Profil na: Boardgamegeek
Paskuder
Posty: 725
Rejestracja: 18 gru 2016, 13:22
Lokalizacja: Skawina
Has thanked: 118 times
Been thanked: 142 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Paskuder »

Nie bardzo rozumiem tej opinii o szukaniu tylko sukcesów. Naprawdę wiele razy rezygnowałem świadomie z karty z sukcesem na rzecz karty bez sukcesu za to z potężną zdolnością. Przecież nawet gołe karty za 3xp mają fajne zdolności. Aż się prosi o składanie combowombo. Czasami naprawdę mam wrażenie, że inteligencja w narodzie upada i ludzie tylko na ikony patrzą bo czytać nie umieją...

Żeby nie było, fanem lore nie jestem, ani mnie ziębi ani parzy, mogło by być zupełnie generyczne fantasy i nie wpłynęło by to na mój odbiór gry.
crus221 - "Teraz pytanie czy sprzedać nerkę dla gry..."
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
Paskuder
Posty: 725
Rejestracja: 18 gru 2016, 13:22
Lokalizacja: Skawina
Has thanked: 118 times
Been thanked: 142 times

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

Post autor: Paskuder »

RUNner pisze: 30 sty 2020, 07:56 Najgorsza sprawa to koślawa mechanika, która karze gracza za zbyt dobry wynik pierwszego testu w turze. Gdy w pierwszym teście wyciągnie wszystkie karty z sukcesem, to przy drugim nie ma czego szukać, choćby fabularnie byłoby to coś banalnego do zrobienia. Nie mówię już o sytuacji gdy trzeba zrobić ostateczny test w takim przypadku. Mechaniczny potworek.
To oznacza że albo przygotowałaś sobie złe karty albo źle zbudowałeś talię. Na takie sytuacje trzeba się przygotować umiejętnościami, zawsze można zapłacić listkami a nawet jak listków nie ma (żetonów) to jest mnóstwo kart które albo zamieniają za darmo listki ma sukcesy albo wręcz gwarantują sukcesy w danym teście. Niestety większość graczy na siłę próbuje przełożyć mechanikę kości (sukces/pudło) na karty patrząc wyłącznie na ikony i dziwi się że to nie działa :lol:
crus221 - "Teraz pytanie czy sprzedać nerkę dla gry..."
olsszak - "Swoją drogą po ile nerka teraz?"
crus221 - "Jeden Lords of Hellas lub dwie Kawerny"
ODPOWIEDZ