Maracaibo (Alexander Pfister)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 1438
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 96 times
- Been thanked: 320 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Czy grając w 3 osoby przetrzepanie talii 2 razy można nazwać elegencją Ma 3 mocno losowe elementy. Jeden o którym nie wspomniałem, to karta celu za 20 monet, która ujawnia się po 3/4 gry. Idealnie jest to rozwiązane w palladynach, karty z celami pojawiają się przez pierwsze 3 rundy na 7, i każdy kolejny jest wyżej punktowany bo trudniej go zrobić z racji że jest na niego mniej czasu. A w Maracaibo wszystkie są równie i ostatni to po prostu loteria.
- konrad.rymczak
- Posty: 998
- Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
- Has thanked: 173 times
- Been thanked: 48 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
To strona wydawnictwa, jaki byłby cel wrzucania gry na stronę jeśli nie planują jej wydać. Na stronie jest informacja "przedsprzedaż wkrótce", więc data nieznana.
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
- PytonZCatanu
- Posty: 4567
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1703 times
- Been thanked: 2145 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Wydaje mi się, że gdzieś widziałem info, że I kwartał. Ale nie mogę teraz znaleźć.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
FTFY - https://fishbonegames.pl/maracaibo-w-na ... awniczych/detrytusek pisze: ↑16 gru 2019, 00:04 Tu masz czarno na białym
https://fishbonegames.pl/maracaibo-w-na ... awniczych/
Ale daty wydania nie ma.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Nie dalej niż wczoraj albowiem było to wczoraj pisałem:playerator pisze: ↑16 gru 2019, 00:24FTFY - https://fishbonegames.pl/maracaibo-w-na ... awniczych/detrytusek pisze: ↑16 gru 2019, 00:04 Tu masz czarno na białym
https://fishbonegames.pl/maracaibo-w-na ... awniczych/
Ale daty wydania nie ma.
Odpowiedziałem na pytanie elayeth "czy", nie "kiedy".detrytusek pisze: ↑15 gru 2019, 13:01 Ktoś się natknął na chociaż orientacyjną datę wydania? Ze strony wyczytałem, że ponad miesiąc temu miała być polska instrukcja ale takowej nie znalazłem.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
-
- Posty: 65
- Rejestracja: 18 paź 2014, 22:22
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 4 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
A ja gdzieś widziałem info, że 1kw 2020. Teraz jednak tego nie widzę.
Edit. Już wiem - na forum w wątku plany wydawnicze tego wydawnictwa jest taka data.
Edit. Już wiem - na forum w wątku plany wydawnicze tego wydawnictwa jest taka data.
- cactusse
- Posty: 482
- Rejestracja: 10 sty 2012, 15:50
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 407 times
- Been thanked: 338 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Autor na BGG potwierdził, że nie ma żadnego problemu, by grać ze wszystkimi budynkami odsłoniętymi od początku gry.autopaga pisze: ↑15 gru 2019, 21:00 Czy grając w 3 osoby przetrzepanie talii 2 razy można nazwać elegencją Ma 3 mocno losowe elementy. Jeden o którym nie wspomniałem, to karta celu za 20 monet, która ujawnia się po 3/4 gry. Idealnie jest to rozwiązane w palladynach, karty z celami pojawiają się przez pierwsze 3 rundy na 7, i każdy kolejny jest wyżej punktowany bo trudniej go zrobić z racji że jest na niego mniej czasu. A w Maracaibo wszystkie są równie i ostatni to po prostu loteria.
Zresztą te budynki są tak drogie, że wejście na więcej niż dwa z nich jest na oko nie lada wyczynem
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Trochę pograłem to się wypowiem...
Na początek zaznaczę, że jest to opinia osoby, która nie lubi Pfistera. Mombasa jest uciążliwa i męcząca w kwestiach, w których gra być nie powinna, takie utrudnianie dla samego utrudniania. Potem to już się odbijałem od gameplayów na tyle skutecznie by nawet nie próbować. Nawet nie wiecie jak ja bardzo nie chciałem zagrać w Blackout po zapoznaniu się z nią. No także ten tego nie po drodze nam było ze sobą.
Jakiś jednak wewnętrzny głosik mówił, żeby spróbować w Maracaibo. Próbowałem z nim zrobić wiele rzeczy: otumanić alkoholem, kupiłem mu inną planszówkę, obiecałem lody ale nic nie pomogło i rozwrzeszczał się na dobre.
Nie będę się wdawał w detale ale w skrócie jest to wyścig, jednak dość specyficzny bo podczas sprintu rzucane są namkłody pod nogi słoiki z miodem. No niby można postawić żagle i gnać do mety jak w pucharze Ameryki ale jak tu się nie zatrzymać by skorzystać z pomocy asystenta lub sprzedać tytoń. Kusi, po prostu kusi. Pojawiły się przez to głosy na BGG, że gra jest bez sensu bo po prostu ten, który pierwszy odpali żagle naddźwiękowe wygra, bo konstrukcja gry jest taka, że im dalej się poruszysz tym więcej akcji w wiosce otrzymasz. Tyle, że to bzdura. Przy sprincie nie zrobi się miliona rzeczy (no dobra kilku), które ewidentnie pomogą nam w zwycięstwie np. w zdobyciu kasy albo w ulepszaniu łajby. Dodatkowo te akcje w wioskach, które mamy dostępne są kiepskie. Możemy mieć dostęp do lepszych ale je trzeba najpierw odblokować, a to robi się głównie przez sprzedaż. Jak sprzedaż to trzeba się zatrzymywać w miastach. Tak naprawdę twierdzenie, że gra jest wyścigiem jest bardzo wielkim uproszczeniem. Strusie pędziwiatry przegrają z kretesem z kimś, kto zdobędzie dużo kasy i np zainwestuje w punktujące budynki na koniec gry, które są bardzo drogie, a pędząc ślepo do mety nie ma czasu na zarobek. To gra kompromisów. Z jednej strony chce się płynąć szybko by mieć więcej akcji (bo nie płynie się po 3 pkt bonusowe za 1 miejsce [to bardzo mało]), a z drugiej trzeba wyważyć gdzie się zatrzymać i zwolnić.
Gra jest mocno taktyczna. Ciężko sobie założyć przed grą, że się pójdzie np w tor Odkrywcy bo wystarczy, że się nie dostanie potem kart pod to i po planie.
Regularnie mamy sytuację z kategorii...oo mam kartę asystenta...fajna...zagrywam, ale kasy mi brakuje...aaaleee przecie jak się zatrzymam w następnym mieście to mogę sprzedać tytoń co mi odblokuje bonus 5 monet...genialne!...to płynę....sprzedaję...ok mam kasę, to to teraz wystarczy popłynąć do wioski i zatrudnić asyst...kur gdzie mój asystent??...aaa był na tej samej karcie co tytoń!...AAAAA. No rozumiecie jak to działa. A kart mamy tylko 4 ew. 6 po upgrejdzie i często taki konflikt interesów się zdarza.
"Co chodzi o" (T. Hajto) klimat. No nie bardzo...ale przecież są QUESTY! Taa ale to zwykłe realizowanie kontraktu...ale przecież jest WALKA! Taa ale z nikim się nie walczy tylko zdobywa pkt do zainwestowania, do tego takie perły jak ...walka w miejscu X by efekt tej walki był w zupełnie w innym miejscu na Karaibach. Także klimatu jest mało ale autor mi zaimponował, bo zrobił kampanię. Każda rozgrywka kampanijna stawia nas przed pewnymi wyborami, które to np zmienią nam planszę. No któremu autorowi w mięsistej grze euro się to do tej pory chciało? Jest też opcja dla 1 gracza ale jeszcze nie próbowałem.
Jest trochę małych regułek, które osobiście bym wywalił. No np po co dawać 2 pkt za nie skorzystanie ze swojego asystenta? Balans gry by na tym wogóle nie ucierpiał. Idea z kompasami też jest na siłę.
Instrukcja...niby wszystko jest ale jakoś tak nie do końca w tych miejscach, w których bym chciał. Dobra ale mogło być lepiej.
Czas by to jakoś podsumować. To wszystko co napisałem po stronie wad to są pierdoły. Gra jest fenomenalna, a rzadko używam słów na F. Nieustanne kombinowanie co zrobić z kartą, którą by się chciało mieć w 3 kopiach, jak zdobyć kasę, asystentów (których tak samo można sobie przez nieuwagę wydać jak ten tytoń w przykładzie powyżej). Nieustanne kontrolowanie gdzie jest przeciwnik i czy zdążę dopłynąć jeszcze w 3 miejsca bo ten coś dziwnie przyśpiesza. Dzięki temu mamy tu ciągłą interakcję ale właśnie na takim poziomie. Nikt nikomu nic nie zniszczy ale za to może nam podpieprzyć questa, na którego się ślinimy, ech to może i ja przyśpieszę ale wtedy opuszczę asystenta! Gra targa nami na lewo i prawo bo tu nigdy nie ma łatwych wyborów i to jest jej największa siła. Tu nie ma nic innowacyjnego. Bo to że ruszam się na rondlu 7 pól, a nie 3? (Wzruszenie ramionami). Wyścig na torach, karty wielofunkcyjne, rozbudowa planszetki czy tory inwestycji. To wszystko było zylion razy. No i co z tego...
Na początek zaznaczę, że jest to opinia osoby, która nie lubi Pfistera. Mombasa jest uciążliwa i męcząca w kwestiach, w których gra być nie powinna, takie utrudnianie dla samego utrudniania. Potem to już się odbijałem od gameplayów na tyle skutecznie by nawet nie próbować. Nawet nie wiecie jak ja bardzo nie chciałem zagrać w Blackout po zapoznaniu się z nią. No także ten tego nie po drodze nam było ze sobą.
Jakiś jednak wewnętrzny głosik mówił, żeby spróbować w Maracaibo. Próbowałem z nim zrobić wiele rzeczy: otumanić alkoholem, kupiłem mu inną planszówkę, obiecałem lody ale nic nie pomogło i rozwrzeszczał się na dobre.
Nie będę się wdawał w detale ale w skrócie jest to wyścig, jednak dość specyficzny bo podczas sprintu rzucane są nam
Gra jest mocno taktyczna. Ciężko sobie założyć przed grą, że się pójdzie np w tor Odkrywcy bo wystarczy, że się nie dostanie potem kart pod to i po planie.
Regularnie mamy sytuację z kategorii...oo mam kartę asystenta...fajna...zagrywam, ale kasy mi brakuje...aaaleee przecie jak się zatrzymam w następnym mieście to mogę sprzedać tytoń co mi odblokuje bonus 5 monet...genialne!...to płynę....sprzedaję...ok mam kasę, to to teraz wystarczy popłynąć do wioski i zatrudnić asyst...kur gdzie mój asystent??...aaa był na tej samej karcie co tytoń!...AAAAA. No rozumiecie jak to działa. A kart mamy tylko 4 ew. 6 po upgrejdzie i często taki konflikt interesów się zdarza.
"Co chodzi o" (T. Hajto) klimat. No nie bardzo...ale przecież są QUESTY! Taa ale to zwykłe realizowanie kontraktu...ale przecież jest WALKA! Taa ale z nikim się nie walczy tylko zdobywa pkt do zainwestowania, do tego takie perły jak ...walka w miejscu X by efekt tej walki był w zupełnie w innym miejscu na Karaibach. Także klimatu jest mało ale autor mi zaimponował, bo zrobił kampanię. Każda rozgrywka kampanijna stawia nas przed pewnymi wyborami, które to np zmienią nam planszę. No któremu autorowi w mięsistej grze euro się to do tej pory chciało? Jest też opcja dla 1 gracza ale jeszcze nie próbowałem.
Jest trochę małych regułek, które osobiście bym wywalił. No np po co dawać 2 pkt za nie skorzystanie ze swojego asystenta? Balans gry by na tym wogóle nie ucierpiał. Idea z kompasami też jest na siłę.
Instrukcja...niby wszystko jest ale jakoś tak nie do końca w tych miejscach, w których bym chciał. Dobra ale mogło być lepiej.
Czas by to jakoś podsumować. To wszystko co napisałem po stronie wad to są pierdoły. Gra jest fenomenalna, a rzadko używam słów na F. Nieustanne kombinowanie co zrobić z kartą, którą by się chciało mieć w 3 kopiach, jak zdobyć kasę, asystentów (których tak samo można sobie przez nieuwagę wydać jak ten tytoń w przykładzie powyżej). Nieustanne kontrolowanie gdzie jest przeciwnik i czy zdążę dopłynąć jeszcze w 3 miejsca bo ten coś dziwnie przyśpiesza. Dzięki temu mamy tu ciągłą interakcję ale właśnie na takim poziomie. Nikt nikomu nic nie zniszczy ale za to może nam podpieprzyć questa, na którego się ślinimy, ech to może i ja przyśpieszę ale wtedy opuszczę asystenta! Gra targa nami na lewo i prawo bo tu nigdy nie ma łatwych wyborów i to jest jej największa siła. Tu nie ma nic innowacyjnego. Bo to że ruszam się na rondlu 7 pól, a nie 3? (Wzruszenie ramionami). Wyścig na torach, karty wielofunkcyjne, rozbudowa planszetki czy tory inwestycji. To wszystko było zylion razy. No i co z tego...
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- konrad.rymczak
- Posty: 998
- Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
- Has thanked: 173 times
- Been thanked: 48 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Mini dodatek i poprawione karty:
https://www.dlp-games.de/la-armada-mini ... _1041_1084
https://www.dlp-games.de/la-armada-mini ... _1041_1084
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Planszowe Newsy podają, że ruszyła przedsprzedaż!
https://fishbonegames.pl/produkt/maracaibo/
Gra ma być wysyłana w marcu
I teraz zgryz: czy mając i lubiąc GWT, jest sens dokupować Maracaibo...
https://fishbonegames.pl/produkt/maracaibo/
Gra ma być wysyłana w marcu
I teraz zgryz: czy mając i lubiąc GWT, jest sens dokupować Maracaibo...
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Ja zwrócę z kolei uwagę na nieziemsko ładną mapę, jak na grę euro. Podobne wrażenie miałem przy Kupcach i Korsarzach, ale to inny typ gry, wiadomo. W ogóle gra wydaje się estetycznie całościowo dopracowana i jest to jedna z najbardziej oczekiwanych premier roku. Przy czym też mam pewne wątpliwości co do zbyt dużego podobieństwa do GWT.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Oj dużo ładniejszych euro mi się przez oczy przewinęło. Tutaj graficznie mapa jest ok, karty i plnszetki gorzej, ikony wydają się czytelne, drewienka standardowe.
- PytonZCatanu
- Posty: 4567
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1703 times
- Been thanked: 2145 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Nie będę się powtarzał
PytonZCatanu pisze: ↑05 sty 2020, 22:22Widziałem angielskie wydanie Macaraibo. Pfister ma mój pełen szacun, bo gra spokojnie mogłaby być o połowę chudsza i nadal by działała, a potem mogłaby dostać 3-4 dodatki. Tak przecież robi dziś wielu, marketing i zarządzanie tfu....
Tymczasem oni wydają absolutnie kompletna grę wypakowana po brzegi. Ilość kart oraz możliwych modyfikacji planszy jest ogromna. Jakiś ktoś lubi styl gier, jaki ma Pfister, to to jest jego święty grall, nie tylko że względu na projekt gry, ale też na jej wypasione wydanie.
Zamiast dostać grę za 160 zł i 3 dodatki po 60-80 zł dostajesz całość za 200 zł.
Nie narzekaj!
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- PytonZCatanu
- Posty: 4567
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1703 times
- Been thanked: 2145 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
30% GWT, 30% Mombasa, 40% coś nowego.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 1.01.2024
- brazylianwisnia
- Posty: 4137
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 272 times
- Been thanked: 942 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Poza rondlem to co tu jest z GWT?
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
- konrad.rymczak
- Posty: 998
- Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
- Has thanked: 173 times
- Been thanked: 48 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Jakby ktoś potrzebował.Planszostrefa.PL pisze: ↑16 sty 2020, 18:06 spodziewamy się dostawy poprawionych kart do Maracaibo. Dodatkowo przyjedzie też kilkanaście sztuk mini dodatku Armada, który także dodatkowo zawiera poprawione karty.
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Kiedy ma ruszyć normalna przedsprzedaż?
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Widzę że w końcu rusza powoli.
Nie uważacie że to trochę dziwny rozkład:
48 metalowych monet:
28 monet o nominale 5 dublonów
12 monet o nominale 2 dublonów
8 monet o nominale 1 dublona
8 jedynek tylko?
Myślałem że mogły by posłużyć też do innych gier ale sam nie wiem czy przy takim układzie w ogóle je brać. Będzie trzeba bardzo często wymieniać.
Nie uważacie że to trochę dziwny rozkład:
48 metalowych monet:
28 monet o nominale 5 dublonów
12 monet o nominale 2 dublonów
8 monet o nominale 1 dublona
8 jedynek tylko?
Myślałem że mogły by posłużyć też do innych gier ale sam nie wiem czy przy takim układzie w ogóle je brać. Będzie trzeba bardzo często wymieniać.
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
- Bruno
- Posty: 2029
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1508 times
- Been thanked: 1155 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Przedsprzedaż już dawno ruszyła, nawet cena wersji bez metalowych monet zdążyła już podskoczyć..._leigam_ pisze: ↑30 sty 2020, 20:02 Widzę że w końcu rusza powoli.
Nie uważacie że to trochę dziwny rozkład:
48 metalowych monet:
28 monet o nominale 5 dublonów
12 monet o nominale 2 dublonów
8 monet o nominale 1 dublona
8 jedynek tylko?
Myślałem że mogły by posłużyć też do innych gier ale sam nie wiem czy przy takim układzie w ogóle je brać. Będzie trzeba bardzo często wymieniać.
Rozkład metalowych monet tłumaczony jest przez Alexa Pfistera podobnie jak rozmiar pudełka do Paladynów Z.K. przez Shema Philipsa: "nie narzekajcie, da się!"
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!