Jak żyją sklepy stacjonarne z grami niekonsolowymi?

[Halloween]

Przecież nowa wersja MTG to kompletna porażka. Może teraz się twórcy odbili, ale długo po premierze było miernie

? Od poczatku Open Beta Arena jest bardzo popularna.

Teraz moze jest ciut gorzej bo wychodzi chciwosc producenta, trzeba grac znacznie wiecej jak ktos chce być F2P tzw.mastery pass. Ale MtG Arena to duzy sukces i generalnie przyszlosc MtG. Proplayerzy tam laduja, mistrzostwa tez maja byc rozgrywane przy stole z 2 komputerami a nie z uzyciem kart.

W ogole ten caly koncept F2P w grach mmo to mistrzostwo zniewolenia. Potencjalnie placisz za to duzo wiecej niz za pelnoplatna gre plus zgadzasz sie na systematyczne poglebianie uzależnienia.

[MichalStajszczak]

Zawirowan z waznym MtG nie ma powaznych bo prawdziwe MtG to bedzie Magic Arena. Realnie istniejace kartoniki sa dla dinozaurow albo skapcow planszowych.

MtG idzie w digital i to OSTRO - tam są pieniądze, przyszlosc i wyciecie posrednikow.

A jednak Rebel został oficjalnym dystrybutorem MtG więc chyba mają tam inny pogląd na przyszłość rynku.

[maciejo]

Przestają żyć,w moim mieście były trzy,teraz nie ma już żadnego (miasto 300 tyś mieszkańców).
W pobliżu ok 20 km ostał się jeden sklep ale tylko dlatego, że prowadzi go właściciel samego lokalu i jest on również jedynym pracownikiem.
Utrzymuje się głównie ze sprzedaży gier przez internet i organizowaniu turniejów w MtG.
Posiada też kilka stołów do gier w Bitewniaki.
Jak już u faszystów sklepy nie są w stanie się utrzymać chociaż co druga osoba gra w planszówki to w Polsce moim zdaniem nie ma na to najmniejszych szans.

[Halloween]

Przestają żyć,w moim mieście były trzy,teraz nie ma już żadnego (miasto 300 tyś mieszkańców).
W pobliżu ok 20 km ostał się jeden sklep ale tylko dlatego, że prowadzi go właściciel samego lokalu i jest on również jedynym pracownikiem.
Utrzymuje się głównie ze sprzedaży gier przez internet i organizowaniu turniejów w MtG.
Posiada też kilka stołów do gier w Bitewniaki.
Jak już u faszystów sklepy nie są w stanie się utrzymać chociaż co druga osoba gra w planszówki to w Polsce moim zdaniem nie ma na to najmniejszych szans.

Jeszcze zachodnie Niemcy a mimo to tak słabo. To ciekawe jak w bylym NRD to wyglada ze sklepami.

Choc 1 sklep chyba jest strona community MtG dla Bielefeld - https://mtgbi.de/local-stores/#page-content

[maciejo]

Przestają żyć,w moim mieście były trzy,teraz nie ma już żadnego (miasto 300 tyś mieszkańców).
W pobliżu ok 20 km ostał się jeden sklep ale tylko dlatego, że prowadzi go właściciel samego lokalu i jest on również jedynym pracownikiem.
Utrzymuje się głównie ze sprzedaży gier przez internet i organizowaniu turniejów w MtG.
Posiada też kilka stołów do gier w Bitewniaki.
Jak już u faszystów sklepy nie są w stanie się utrzymać chociaż co druga osoba gra w planszówki to w Polsce moim zdaniem nie ma na to najmniejszych szans.

Jeszcze zachodnie Niemcy a mimo to tak słabo. To ciekawe jak w bylym NRD to wyglada ze sklepami.

Choc 1 sklep chyba jest strona community MtG dla Bielefeld - https://mtgbi.de/local-stores/#page-content

Ten pierwszy sklep nie znam i nigdy o nim nie słyszałem może to jakiś specjalistyczny do Warhammera czy coś w ten deseń.
Ten drugi to ten,o którym pisałem.
Ta wyszukiwarka obejmuje kilka miast i to już będzie z 500 tyś ludzi,dwa sklepy pokazują,że to chyba jednak nieopłacalny interes.

[Matek173]

Z jednej strony przestają żyć - bo znacznie zmalała ich ilość, ale mam wrażenie, że u tych które się ostały wzrasta jakość usług, co wcale nie jest takie dziwne i specyficzne tylko dla tej branży. W latach 2012-2014, kiedy wybuchł bum na planszówki sklep (albo stoisko) z planszówkami było w każdym centrum handlowym (których w Poznaniu jest naprawdę sporo) - wliczając w to nawet sklepy typu Auchan czy TESCO, a teraz większość tych małych stoisk i sklepów się pozamykała.

Natomiast te, które mają pomysł na siebie prosperują bardzo dobrze (np. Cube w Galerii Pestka przeniósł się niedawno do większego lokalu, podobnie Wilczek przeniósł się do lepszej lokalizacji). Sprzedawcy dbają o społeczność graczy, potrafią naprawdę dobrze doradzić i opowiedzieć o posiadanych grach, często organizują jakieś eventy planszówkowe, turnieje, drafty w MtG itd.

Czy to źle? Być może dla kogoś, komu zamknęli sklep z planszówkami koło domu, to rzeczywiście jest kłopot z dojazdem kawałek dalej, ale ogólnie zmiany są na plus. I tak większość gier można bez problemu zamówić z internetu, a jak już idę do sklepu stacjonarnego, to głównie po to żeby zobaczyć czy pogadać o nowościach, być może coś wypożyczyć, czy kupić jakiś gadżet czy akcesorium.

[Halloween]

Nowy dodatek Ikoria do MtG moze nie miec eventa (prerelease) na premiere w kwietniu, normalnie kilkadziesiat osob gralo/kupowalo zestaw do turnieju za jakies 80zl w LGS w kazdy dzien premierowego weekendu. Frekwencja juz teraz spadla dramatycznie w sklepach jezeli chodzi o magicowcow za oceanem. A potem przyjdza wakacje czyli slaby okres dla sklepow. Beda liczne zamkniecia...

[ignatus]

Będą liczne zamknięcia.Ale sklepy planszówkowe będą niestety tylko kroplą w morzu tych zamknięć :/

[Halloween]

Alpha investments nagral filmik, w ktorym mowi, ze 20-40% sklepow stacjonarnych z Magiciem upadnie przez kryzys gospodarczy zwiazany z corona.

Spieszcie sie wspierac wasze lokalne sklepy stacjonarne. Beda licznie odchodzic w 2020.

[Halloween]

Moze ktos kto ma sklep sie wypowie? Czy jest z tego wyjscie dla LGS?

[Golfang]

Co do prerelease MTG to świerzak na rynku Awanturnik (Sosnowiec) już zapowiedział że bedzie się dało zamówić paczkę prerelease'ową no i ją zabrać do domu. Ja kolekcjonuję mtg i ważna jest tak na prawdę ta promka... pewnie pograć lubię ale dla meni juz ważniejsza jest promka od grania. Gdyby odwołali całkowicie byłoby mi szkoda - a w tym przypadku jest ok.
W takim przypadku sklepy i tak zarobia na tych paczka i tak.

[Halloween]

Co do prerelease MTG to świerzak na rynku Awanturnik (Sosnowiec) już zapowiedział że bedzie się dało zamówić paczkę prerelease'ową no i ją zabrać do domu. Ja kolekcjonuję mtg i ważna jest tak na prawdę ta promka... pewnie pograć lubię ale dla meni juz ważniejsza jest promka od grania. Gdyby odwołali całkowicie byłoby mi szkoda - a w tym przypadku jest ok.
W takim przypadku sklepy i tak zarobia na tych paczka i tak.

Za jakies 85zł? 6 boosterków i losowe promo?
Klientów bedzie malo jak nie ma perspektywu nagród. Bez dodatkowych boosterow PRE praktycznie nie ma szans sie "zwrocic z otwartych kart". Tu jeszcze dodatkowo odpada zabawa z rywalizacji.
Pre Ikoria to bedzie finansowy niewypal chyba, ze dadza na szybko jakies boxtoppery czy cos takiego do kazdego zestawu.

[Golfang]

Co do prerelease MTG to świerzak na rynku Awanturnik (Sosnowiec) już zapowiedział że bedzie się dało zamówić paczkę prerelease'ową no i ją zabrać do domu. Ja kolekcjonuję mtg i ważna jest tak na prawdę ta promka... pewnie pograć lubię ale dla meni juz ważniejsza jest promka od grania. Gdyby odwołali całkowicie byłoby mi szkoda - a w tym przypadku jest ok.
W takim przypadku sklepy i tak zarobia na tych paczka i tak.

Za jakies 85zł? 6 boosterków i losowe promo?
Klientów bedzie malo jak nie ma perspektywu nagród. Bez dodatkowych boosterow PRE praktycznie nie ma szans sie "zwrocic z otwartych kart". Tu jeszcze dodatkowo odpada zabawa z rywalizacji.
Pre Ikoria to bedzie finansowy niewypal chyba, ze dadza na szybko jakies boxtoppery czy cos takiego do kazdego zestawu.

Ja płacę 70 zł za boxa do prerelease - we Flambergu w Katowicach (pod warunkiem że zapiszę się przed wydarzeniem). a 70 zł za 6 boosterów + promka to już cena dobra. Nigdy nie zakładam że pieniądze w MTG się zwrócą - bo to jest hazard. Może ci podejść booster i za 12 zł masz kartę wartą 100 albo więcej - a mogą dojść za 2 zł... Ja kolekcjonuję i chcę mieć w każdym secie kartę z prereleasa...

[Halloween]

70 to moze po znajomosci. Od dawna nie ma takiej ceny za prerelease.

Ale zostawmy moze MtG. Ikoria bedzie niewypalem finansowym ale nie samym MtG LGSy stoja.

[Golfang]

70 to moze po znajomosci. Od dawna nie ma takiej ceny za prerelease.

Ale zostawmy moze MtG. Ikoria bedzie niewypalem finansowym ale nie samym MtG LGSy stoja.

No wczoraj byłem u kolegów we Flambergu - tak pusto to nigdy tam nie było. Zresztą oni sami ograniczają sprzedaż tylko i wyłącznie do odbioru zamówień internetowych (po sąsiedzku jest Inny Wymiar i mają tak samo). No może być to problem dla tych sklepów. Dlatego ja ich wsparłem w tych trudnych chwilach zakupiłem 7 nowych farbek u jednych i 4 boxy MTG dla znajomego w drugim.

[Halloween]

Ogladam youtuberow od magica i oni teraz beda kupowac. Duzo sklepow ma zbankrutowac i ich towar bedzie mozna zebrac z duzym rabatem.

W planszowkach moze bedzie podobnie. Bankrutujacy sklep wywalajacy towar po 50% zeby nie zgarnal tego komornik? To sie zdarzalo przy poprzednim kryzysie z planszowkami (okolice 2008-2009)?

[Halloween]

Sklepy komiksowe to samo. A nawet gorzej bo najwiekszy dystrybutor Diamond Comics zaprzestanie wysylek i fizycznie nie bedzie towaru.

[lukkk]

Ogladam youtuberow od magica i oni teraz beda kupowac. Duzo sklepow ma zbankrutowac i ich towar bedzie mozna zebrac z duzym rabatem.

W planszowkach moze bedzie podobnie. Bankrutujacy sklep wywalajacy towar po 50% zeby nie zgarnal tego komornik? To sie zdarzalo przy poprzednim kryzysie z planszowkami (okolice 2008-2009)?

Hmmmmm trochę się nie dziwie. W tak trudnych czasach naprawdę ciężko jest wywalić 100 zł na zakup jednej karty wiedząc, że najefektywniej jest mieć jej 4 egzemplarze.
Ja ogólnie kupuję tylko single kart, więc ciekawi mnie czy ceny tutaj także ulegną zmianie.