almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Relacje z pojedynczych gier, raporty z sesji oraz rozgrywki rpg na forum.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1853
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 94 times
Been thanked: 204 times

Re: almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Post autor: Legun »

Gramy rodzinnie w "Tajemnice Opactwa". Jedna z córek pyta drugą: Ilu masz chudych ojców? I ta podpowiedź mamusi...
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1853
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 94 times
Been thanked: 204 times

Re: almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Post autor: Legun »

Legun pisze:W naszej domowej wersji "Fasolek" hoduje i handluje się zwierzętami domowymi. Zestaw cytatów z wczorajszej partii:
Pchnę kurę!
Kto przytuli kozę?!
Kaczka jest na poczet psa.
Co mi dasz za krowę? - Królika! - Bez jaj!
Z tym koniem to się zagalopowałeś...
Tym tropem:
W trakcie licytacji o owcę - chcesz swoją gęsią przebić moją świnię?!!
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
_Berenice_
Posty: 786
Rejestracja: 17 lis 2012, 14:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 64 times
Been thanked: 487 times

Re: almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Post autor: _Berenice_ »

Partia w Saloon Tycoon, pytanie do kolegi:

- Arek, jeśli żylibyśmy na Dzikim Zachodzie, to kim byś był?
- Byłbym trupem :D .
Awatar użytkownika
sirwei
Posty: 1656
Rejestracja: 26 gru 2012, 18:29
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Post autor: sirwei »

Gramy w Cadwallon. Atak na Tortoka: Zaatakuj go! Nie boję się, mam przerzuty na kościach 😀
Inna walka: (Mężczyzna)Zabieram ci klejnoty! (Kobieta): A co, za mało masz własnych?
Nobody`s perfect, everybody frytki.

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1853
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 94 times
Been thanked: 204 times

Re: almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Post autor: Legun »

Gramy pierwszy raz w 7 Cudów przez BGA. Pada pytanie: co to jest dobro?. Odpowiedź: to szare. Komentarz: filozofowie głowią się nad tym od wieków a to takie proste...
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1853
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 94 times
Been thanked: 204 times

Re: almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Post autor: Legun »

Tajniacy. Słowa: kalosz i ptaszek. Hasło: ogumienie.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
Dianne
Posty: 168
Rejestracja: 15 kwie 2020, 08:49
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 61 times
Been thanked: 87 times

Re: almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Post autor: Dianne »

Gramy w Pandemica z dodatkami. Chłopak pierwszy raz gra dyrektorem terenowym, który może przenosić inne postacie, ale tylko akcją Jazda/Rejs, a on chce mie wysłać gdzieś lotem. "Ej, ale nie, ty nie możesz mnie przelecieć". Kurtyna. ;p
asatlawa
Posty: 13
Rejestracja: 16 lut 2020, 10:49
Has thanked: 1 time
Been thanked: 7 times

Re: almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Post autor: asatlawa »

Widzę, że temat trochę przycichł. A szkoda, bo stał się on dla mnie inspiracją do napisania krótkiego tekstu na Games Fanatic. Zapraszam do lektury :)
https://www.gamesfanatic.pl/2025/03/28/ ... y-z-forum/
Awatar użytkownika
Backero
Posty: 440
Rejestracja: 31 maja 2015, 21:34
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 186 times
Been thanked: 100 times

Re: almanach głupawych cytatów i dziwnych przypadków

Post autor: Backero »

Jak byliśmy młodsi (studentami) to do każdej gry wprowadzaliśmy home rule o nazwie "faza wódy", podczas której pod koniec każdej rundy/tury piliśmy zdrowie.

W grze Gra o Tron wprowadziliśmy też "fazę kija od miotły". Każdy zakrywał twarz/oczy i jedna osoba otrzymywała kij. Mogła wówczas kogoś pacnąć lekko w głowę, by tę osobę przebudzić i niewerbalnie coś z tą osobą zaplanować, po czym znowu się zakrywała a miotłę przekazywało się dalej, aż wszyscy będą mieć okazję do komunikacji.

W Eclipse czerwona rasa kosmitów to "Papieżaki", a wszystkie statki najniższej klasy to również "papieżaki".

Podczas partii w Eclipse kuzyn był tak pewny wygranej, że spasował od razu po pierwszej turze ostatniej rundy, bo "i tak nikt go już nie powstrzyma" i... poszedł spać. Całą ostatnią rundę próbowaliśmy zaplanować nasze akcje tak, by nie wygrał, bo striggerowała nas jego arogancja. Jednak podczas realizacji planu oczywiście doszło do konfliktu na bazie "jak on nie wygra to kto", a każdy chciał zagarnąć wygraną dla siebie, więc plan tylko częściowo był zrealizowany. PO GODZINIE go obudziliśmy, kiedy już runda się skończyła i należało tylko rozpatrzyć bitwy (tak, zapomnieliśmy, że mógł robić jeszcze reakcje) i faktycznie wygrał.
ODPOWIEDZ