Nasze pomalowane figurki
Chytrogród: Figurka Gangu Czerwonych Oprychów oraz Gildii Królewskich kupców
Zamieszczam propozycję pomalowania figurki z gry Chytrogród: Figurka Gangu Czerwonych Oprychów oraz Gildii Królewskich Kupców
Spoiler:
Re: Nasze pomalowane figurki
Prześwietlone zdjęcia. Wrzuć inne.Figurki dużych potworów z Blood Rage. Jakby ktoś miał konstruktywna krytykę chętnie przyjmie
Tymczasem mój blood rage
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/us ... large&ff=1
Re: Nasze pomalowane figurki
Tak jak ja robiłem to potrzeba dwóch rzeczy, mały pędzelek i w uj cierpliwości bardzo delikatnie na żaglu ołóweczkiem zrobiłem zarys, a potem pędzelkiem poprawiałem i dodawałem szczegóły. Dzięki temu nie wychodzi jakaś karykatura, a błędy w szkicu ołówkiem łatwo naprawić.
Cieszę że się podoba;)
Cieszę że się podoba;)
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/us ... large&ff=1
-
- Posty: 2594
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1455 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Ja dokończyłem regiment Lannisterskich Halabardników do ASOIAF. Wcześniej pomalowałem zwykłych, teraz są już w komplecie z dowódcą sztandarem i wykończoną podstawką.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Świeżo z warsztatu, figurki z Tang Garden (tycie toto, ale całkiem przyjemne):
-
- Posty: 2594
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1455 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Jak zawsze wzorowe!
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
-
- Posty: 2594
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1234 times
- Been thanked: 1455 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Jako, że pandemia, to obecnie maluję więcej rzeczy ze swojego backlogu i doczekały się ukończenia figurki, które zalegają mi od pewnie blisko 10 lat A od 6-7 w formie pomalowanych tylko w podstawowe kolory. Pierwszym krokiem koniecznym, żebym mógł się znów za nie zabrać było dokładne umycie ich z kurzu pod kranem ;P
To zresztą w sumie dziwne, że przez tyle czasu nigdy ich nie domalowałem do końca, bo lubię i fluff i sposób gry Warp Spiderów w różnych edycjach. A na dodatek mam z Warp Spiderami takie nostalgiczne wspomnienie, że były jedną z pierwszych figurek GW jaką widziałem, jako nastoletni dzieciak w broszurce reklamowej WH40K (pewnie w warszawskiej księgarni U Izy przy okazji kupowania jakichś polskich figurek Metal Magic do RPG ). I nie miałem pojęcia co to za gość, i skąd pochodzi - ale był całkowicie zarąbisty, opancerzony od stóp do głów, z bronią wielkości samego siebie... Pomalowany profesjonalnie przez malarzy GW robił ogromne wrażenie.
Można więc powiedzieć, że ten oddział jest jakąś tam klamrą spinającą moje ćwierć wieku z bitewniakami
Co ciekawe jest to jedyny wzór Aspect Warriora, który przez wszystkie edycje gry nie doczekał się nowej, odświeżonej wersji (albo kilku nowych wersji) jak inne modele Eldarów i nadal jest sprzedawany pomimo ponad ćwierć wieku na karku. Tak bardzo cool jest klasyczny Warp Spider autorstwa Jesa Godwina
Cóż, tak wyglądają obecnie moi Warp Spiderzy:
To zresztą w sumie dziwne, że przez tyle czasu nigdy ich nie domalowałem do końca, bo lubię i fluff i sposób gry Warp Spiderów w różnych edycjach. A na dodatek mam z Warp Spiderami takie nostalgiczne wspomnienie, że były jedną z pierwszych figurek GW jaką widziałem, jako nastoletni dzieciak w broszurce reklamowej WH40K (pewnie w warszawskiej księgarni U Izy przy okazji kupowania jakichś polskich figurek Metal Magic do RPG ). I nie miałem pojęcia co to za gość, i skąd pochodzi - ale był całkowicie zarąbisty, opancerzony od stóp do głów, z bronią wielkości samego siebie... Pomalowany profesjonalnie przez malarzy GW robił ogromne wrażenie.
Można więc powiedzieć, że ten oddział jest jakąś tam klamrą spinającą moje ćwierć wieku z bitewniakami
Co ciekawe jest to jedyny wzór Aspect Warriora, który przez wszystkie edycje gry nie doczekał się nowej, odświeżonej wersji (albo kilku nowych wersji) jak inne modele Eldarów i nadal jest sprzedawany pomimo ponad ćwierć wieku na karku. Tak bardzo cool jest klasyczny Warp Spider autorstwa Jesa Godwina
Cóż, tak wyglądają obecnie moi Warp Spiderzy:
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Nasze pomalowane figurki
W sumie dawno nie wrzucałem nic (a w tym temacie to jeszcze wogóle chyba).
Szczurki do WU:
Oraz banda niebieskich chopaków:
Szczurki do WU:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
-
- Posty: 1987
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 230 times
- Been thanked: 314 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Figurki świetnie zrobione - nie mówię już tylko o samym malowaniu ale też o podstawkach.
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
- andrzejstrzelba
- Posty: 584
- Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 308 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Aha. Powiedz jeszcze jak zrobiłeś te pajęczyny ?
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Pajęczyny to wata- taka z płatków kosmetycznych, nieco poszarpana i przyklejona na klej cyjanoakrylowyandrzejstrzelba pisze: ↑17 maja 2020, 12:59Aha. Powiedz jeszcze jak zrobiłeś te pajęczyny ?
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Jak zdejmowałeś figurki z odlewanych razem z nimi podstawek i jak potem przytwierdzałeś do zrobionych?
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Odcinałem ostrym skalpelem. Te które mają większą powierzchnię styku (np. płaszcze długie do ziemi) najpierw traktowałem gorącą wodą w szklance i odcinałem kiedy robiły się już miękkie. Później nawiercałem dziurę w stopie i kleiłem na pin i klej cyjanoakrylowy (+ przyspieszacz, bardzo dobra rzeczy tylko śmierdzi strasznie i najlepiej używać na zewnątrz albo w dobrze wietrzonym pomieszczeniu).
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Że też ci się chciało... Ożeszku, a już myślałem, że jest jakiś tajny myk i oszczędzę sobie robotylunatykuku pisze: ↑09 cze 2020, 23:19Odcinałem ostrym skalpelem. Te które mają większą powierzchnię styku (np. płaszcze długie do ziemi) najpierw traktowałem gorącą wodą w szklance i odcinałem kiedy robiły się już miękkie. Później nawiercałem dziurę w stopie i kleiłem na pin i klej cyjanoakrylowy (+ przyspieszacz, bardzo dobra rzeczy tylko śmierdzi strasznie i najlepiej używać na zewnątrz albo w dobrze wietrzonym pomieszczeniu).
Re: Nasze pomalowane figurki
Pięknie malujecie, aż się ambicja włącza żeby ćwiczyć dużo, a w końcu i moje figurki będą jak Wasze. Zazdroszczę
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 01 lis 2016, 19:31
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Been thanked: 41 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Kolejne figurki z Legionu od FFG
Vader, Iden Versio i snowtrooperzy
Rebelianccy komandosi i droid
shoretrooperzy
Vader, Iden Versio i snowtrooperzy
Rebelianccy komandosi i droid
shoretrooperzy
- lunatykuku
- Posty: 288
- Rejestracja: 03 lis 2016, 18:22
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 112 times
Re: Nasze pomalowane figurki
Bardzo fajne i schludne malowanie. Najbardziej podobają mi się czarne szaty. Jedno do czego bym się przyczepił, to portki tych ostatnich Trooperów- mógłbyś je zmatowić, bo błyszczą się niemiłosiernie
Re: Nasze pomalowane figurki
A ja dzisiaj wrzucę taką figurkę. Pierwsza, być może zalążek przyszłej armii.
Założenia przyjąłem takie: będzie to armia, o której zapomniano. Armia która od lat walczy w od dawna zapomnianej, przeżartej zarazą Nurgla krainie. Bez posiłków, bez odwrotu, bez zasobów.
Przekłada się to na schemat kolorów. Zbroja: skorodowana, pokryta rdzą. Skórzane szaty (w dwóch odcieniach, czarnej i brązowej skóry) dawno już znoszone. Kolory wyblakłe, nie w sposob powiedzieć z jakiego zakonu wywodziła się armia. Armia niezłomna, która będzie walczyć do końca. Choć wszyscy o niej zapomnieli.
Założenia przyjąłem takie: będzie to armia, o której zapomniano. Armia która od lat walczy w od dawna zapomnianej, przeżartej zarazą Nurgla krainie. Bez posiłków, bez odwrotu, bez zasobów.
Przekłada się to na schemat kolorów. Zbroja: skorodowana, pokryta rdzą. Skórzane szaty (w dwóch odcieniach, czarnej i brązowej skóry) dawno już znoszone. Kolory wyblakłe, nie w sposob powiedzieć z jakiego zakonu wywodziła się armia. Armia niezłomna, która będzie walczyć do końca. Choć wszyscy o niej zapomnieli.
Spoiler: