Maracaibo (Alexander Pfister)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- mat_eyo
- Posty: 5611
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 801 times
- Been thanked: 1246 times
- Kontakt:
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Sporo tu zależy od kart. Jeśli na początek dostaniesz np. trzech gości pozwalających taniej wystawiać karty, to idziesz w wystawianie kart i tyle. Co nie zmienia faktu, że jest kilka głównych źródeł punktów, które wydają się być zrównoważone. W jednej partii kolega miał wspomnianą wcześniej sytuację, więc wystawiał karty jak oszalały, drugi skupił się niemal wyłącznie na walce i kostkach wpływu, a ja robiłem wszystkiego po trochu, z małym naciskiem na eksplorację. Wyniki 221- 219 -208
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Jestem po pierwszej partii. Mam mieszane odczucia. Do końca 3 rundy osiągnąłem maksymalne wpływy u Anglii. Wiec potem cała 4 rundę ruszałem się o 1 pole do kolejnej wioski i robiłem ta odblokowana akcje wioski z planszetki, która umożliwia położenie 1 kostkę wybranej nacji na polu wioski i plus dostajesz 1 wpływ, czyli w moim przypadku dostawałem 2 punkty bo byłem na maksie.
Po prostu 0 myślenia tylko widziałem co będę robić przez cała rundę do końca gry.
Mieliście coś takiego czy może coś wbrew zasadom robiłem?
Po prostu 0 myślenia tylko widziałem co będę robić przez cała rundę do końca gry.
Mieliście coś takiego czy może coś wbrew zasadom robiłem?
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Wg mnie coś spaprałeś. Jest to o tyle nieprawdopodobne, że pól służących do walki przy dobrym dociągu jest hmmm 2-3? Czyli tyle razy mogłeś się poruszyć na torze wpływów. Czasem jeszcze jakieś zadanie, tor odkrywcy pomoże ale to są jednorazowe sprawy. Poza tym co to za przeciwnik, który pozwala Ci się ruszać po jednym polu potem . Musiałbyś opisać gdzie gdzie zdobywałeś ten wpływ w takich ilościach.kamilpr pisze: ↑25 kwie 2020, 07:02 Jestem po pierwszej partii. Mam mieszane odczucia. Do końca 3 rundy osiągnąłem maksymalne wpływy u Anglii. Wiec potem cała 4 rundę ruszałem się o 1 pole do kolejnej wioski i robiłem ta odblokowana akcje wioski z planszetki, która umożliwia położenie 1 kostkę wybranej nacji na polu wioski i plus dostajesz 1 wpływ, czyli w moim przypadku dostawałem 2 punkty bo byłem na maksie.
Po prostu 0 myślenia tylko widziałem co będę robić przez cała rundę do końca gry.
Mieliście coś takiego czy może coś wbrew zasadom robiłem?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Na planszy były 2 pola walki to zawsze z nich korzystałem i wybierałem zawsze Anglię. Ruszyłem się ciagle o 2 do przodu. Przeciwnik olał te tory nacji za to dotarł na koniec toru odkrywców. Ja za to tor odkrywców olałem zostałem na polu 0.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Czyli miałeś za każdym razem odpowiednio dużo na torze walki? Musiały Cię dopadać nawet i negatywne współczynniki z kafelków walki skoro cały czas szedłeś w Anglię. Musiała być wtedy na 1 miejscu wśród krajów, a za to gra "karze".
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Pewnie czasami szedłem o 1. Grałem dobrze jeśli chodzi o zasady. Chodzi mi o to, ze będąc na końcu toru Anglii w 4 rundzie jedynym opłacalnym ruchem było stawianiem kostek wpływu na mapę i to zepsuło mi już jakbyś radość z gry.
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1112 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
A wygrałeś chociaż ?:)
Punkty takie standardowe.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Wczoraj grałem z żoną, 218:188. Ona poszła w kupowanie kart (najpierw - 2 do kosztu, a potem - 5, ja trafiłem na zniżkę dopiero od koniec 3 rundy), walkę dla Francji. Ja poszedłem w eksplor, kompasu i zadania, a także podbijanie na torach nacji, trochę Francji, żeby nie zostać w tyle, ale głównie Anglii, i na torze punktów walki, z różnych akcji. Walkę może 3 razy wykonałem, ale za to z dużej liczby punktów, dlatego Anglia miała tyle wpływów co Francja. Do tego pilnowałem, żeby dostawać przychód na torze punktów. Dużo punktów, bo żona chciała wykonywać dużo akcji więc zatrzymywala się na wioskach że swoimi marynarzami. Graliśmy z kaflami z karty 76.Świetna gra
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2020, 11:37 przez rav126, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Tak jakimiś 10 punktami.
- eltadziko
- Posty: 363
- Rejestracja: 18 lis 2014, 22:05
- Lokalizacja: Oława
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 79 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Zastanawia mnie to, co podczas czwartej rundy robił Twój przeciwnik, że miałeś czas, żeby na każdej wiosce się zatrzymywać? Pamiętałeś zasadę, że jak ktoś pierwszy dojdzie do końca mapy, to wszyscy wracają do Hawany? I w czwartej rundzie oznacza to natychmiastowy koniec gry? Bo jeśli Ty stawałeś w każdej wiosce, to Twój przeciwnik też musiał i zastanawia mnie jaki miał na to plan.kamilpr pisze: ↑25 kwie 2020, 07:02 Jestem po pierwszej partii. Mam mieszane odczucia. Do końca 3 rundy osiągnąłem maksymalne wpływy u Anglii. Wiec potem cała 4 rundę ruszałem się o 1 pole do kolejnej wioski i robiłem ta odblokowana akcje wioski z planszetki, która umożliwia położenie 1 kostkę wybranej nacji na polu wioski i plus dostajesz 1 wpływ, czyli w moim przypadku dostawałem 2 punkty bo byłem na maksie.
Po prostu 0 myślenia tylko widziałem co będę robić przez cała rundę do końca gry.
Mieliście coś takiego czy może coś wbrew zasadom robiłem?
Pamiętałeś też, że w każdej wiosce może być tylko jeden znacznik nacji? A akcja wioski pozwalająca na zostawienie znacznika nacji, pozwala zrobienie tego tylko w pustej wiosce?
A co do wcześniejszych walk pamiętałeś, że każdy rodzaj akcji walki możesz wykonać tylko raz podczas walki?
Też wydaje mi się, że w czwartej rundzie ruch za 2 punkty, to nie jest jakiś mega dobry ruch Tak więc bym się nie zrażał do gry po tej jednej partii, bo coś dziwna sytuacja u Was wyszła Ja grałem 3 razy w dwie osoby i jeszcze ani razu nie dostałem punktów za przekraczanie granicy toru wpływów. Ale może też dlatego, że nigdy nie chciałem, bo wydawało mi się, że w tej sytuacji lepiej wybrać inną nację
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Tak pamiętałem o wszystkich wymienionych przez Ciebie zasadach. Wiadomo ze nie zatrzymałem się w każdej wiosce bo żona dotarła na metr szybciej. Chodzi mi o to ze ta akcja stawiania kostki w wiosce była dużo lepsza dla mnie niż jakikolwiek ruch wiec 4 runda to był taki nobrainer ide na kolejne pole robię to samo i tak w kółko.
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 862 times
- Been thanked: 516 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
W mich kilku dwuosobowych grach w czwartej rundzie nie było miejsca na stawianie kostek we wioskach trzeba je było "wybijać" a to już nie jest tak opłacalne. Patrząc na wynik który uzyskałeś raczej nie była to dobra gra - nawet przy założeniu, że gra byłaby szybka (czyli gracze w miarę szybko podążają do mety) - a chyba wg twojej relacji taka nie była. W naszych rozrywkach wygrywa obecnie gracz który oscyluje wokół 250+, a raczej dosyć szybko zmierzamy do celu gry.
- seki
- Moderator
- Posty: 3360
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1119 times
- Been thanked: 1288 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
A możesz zrobić zdjęcie elementów dzięki którym robiłeś tyle akcji walki? Niektóre akcje miasta że skrzyżowanymi szabelkami to nie jest akcja walki tylko wzrost na torze współczynnika walki. Zastanawiam się czy tego nie pomyliłeś. Poza tym co przedmówcy napisali wydaję mi się, że twój przeciwnik przespał rozgrywkę. Jeśli miałeś tylko miasta z akcjami walki to zastanawiam się skąd wziąłeś współczynnik walki by tak szybko awansować na wpływach u nacji? Jeśli wystawiłeś tyle kostek to nacja miała często ujemny współczynnik walki. Musiałeś więc jakoś podbijać ten współczynnik.
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Nie dziwie się, że było to nudne. Coś poszło ewidentnie nie tak skoro widziałeś w tym najlepszy sposób na zdobywanie punktów, nie mówiąc już o przeciwniku, który chyba troszkę zaspał, że Ci na to pozwalał.kamilpr pisze: ↑25 kwie 2020, 07:02 Jestem po pierwszej partii. Mam mieszane odczucia. Do końca 3 rundy osiągnąłem maksymalne wpływy u Anglii. Wiec potem cała 4 rundę ruszałem się o 1 pole do kolejnej wioski i robiłem ta odblokowana akcje wioski z planszetki, która umożliwia położenie 1 kostkę wybranej nacji na polu wioski i plus dostajesz 1 wpływ, czyli w moim przypadku dostawałem 2 punkty bo byłem na maksie.
Po prostu 0 myślenia tylko widziałem co będę robić przez cała rundę do końca gry.
Mieliście coś takiego czy może coś wbrew zasadom robiłem?
Choć można to wszystko zrzucić na to, iż była to pierwsza partia. 150 punktów to bardzo łatwy do osiągnięcia wynik, dlatego polecam byś się nie zniechęcał i wypróbował innych strategii następnym razem.
Ja jestem po 4 partiach dwuosobowych, (dwie normalne i dwie w trybie kampanii) i póki co jesteśmy z żoną zauroczeni. Ma szanse zdetronizować GWT, choć na pewno nie wykluczyć z naszej kolekcji . Zmieniająca się mapa i ilość możliwych strategii daje naprawdę dużo frajdy z rozgrywki. Póki co jedyny minus to setup, jest strasznie upierdliwy
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Has thanked: 268 times
- Been thanked: 178 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
teraz gra będzie przyjemniejsza...i po sztormie nie będzie chaosu na łajbie
chociaż przyznam, że nie mogę wybrać, która wersja mi bardziej odpowiada i pewnie można byłoby jeszcze kilka usprawnień zrobić, ale chciałem je już mieć, więc projekty robiłem w szybkim tempie i nie chciałem przekombinować.
a Wy macie jakieś? które Wam się lepiej sprawdzają?
nakładka ver1
nakładka ver2
nakładka na planszę
chociaż przyznam, że nie mogę wybrać, która wersja mi bardziej odpowiada i pewnie można byłoby jeszcze kilka usprawnień zrobić, ale chciałem je już mieć, więc projekty robiłem w szybkim tempie i nie chciałem przekombinować.
a Wy macie jakieś? które Wam się lepiej sprawdzają?
nakładka ver1
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
-
- Posty: 1842
- Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 939 times
- Been thanked: 588 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Taka nakładka na tory państw też za mną chodzi.Pytanie czy dało by się do zrobić z dwóch warstw, żeby jednocześnie pozwalała na szybki setup. Coś w stylu tego:
Spoiler:
- brazylianwisnia
- Posty: 4116
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 270 times
- Been thanked: 938 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Tak
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Da się. Tylko trzeba mieć kogoś w Stanach - https://www.capstone-games.com/product- ... al-coins-1
Ale były i u nas - https://planszostrefa.pl/pl/p/Maracaibo ... nety/11091
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Fishbone Games
- Posty: 30
- Rejestracja: 30 cze 2019, 07:32
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 16 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
Zawsze można wygrać monety w konkursie
Jeszcze do jutra przyjmujemy zgłoszenia. Wystarczy wrzucić na Facebooka ciekawie opisane pierwsze wrażenia z hashtagiem #rzut_oka_na_maracaibo (trzeba również oznaczyć nasz fanpage). Na razie zgłoszeń jest niewiele, więc szanse są spore.
Rozstrzygnięcie 4 maja. Zwycięzca zgarnia zestaw monet.
Jeszcze do jutra przyjmujemy zgłoszenia. Wystarczy wrzucić na Facebooka ciekawie opisane pierwsze wrażenia z hashtagiem #rzut_oka_na_maracaibo (trzeba również oznaczyć nasz fanpage). Na razie zgłoszeń jest niewiele, więc szanse są spore.
Rozstrzygnięcie 4 maja. Zwycięzca zgarnia zestaw monet.
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Has thanked: 268 times
- Been thanked: 178 times
Re: Maracaibo (Alexander Pfister)
na pewno się da. problem tylko w pleksi jest taki, że te niektóre przegródki są zbyt wąskie i mogą się stopić. chyba faktycznie lepsza byłaby sklejka albo może MDF, HDF?
jakby Ktoś chciał szablony do wycięcia to mogę podesłać.